Jump to content
Forum Śląskich Motocyklistów

Rumunia


tudu

Recommended Posts

14 minut temu, tudu napisał:

Witam wszystkich,

po przeczytaniu https://adamgrzesik.pl/reportaze/rumunia-motocyklem-fotorelacja-i-plan-tras/ mam ochotę wyruszyć w taką podróż. Chciałbym planować wyjazd na połowę czerwca.

Jakby ktoś był chętny proszę o info. Może uda zebrać się ekipę i jechać :)

Tranfogarska otwierana jest dopiero z dniem 30 czerwca. Tak przynajmniej było w tym roku.....

Oczywiście jestem chętny ;)

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, waludi napisał:

Na początku lipca z kumplami planujemy głównie zaliczyć dwie trasy na T.

Z tym że noclegi na polu namiotowym więc i warunki będą bardziej spartańskie. 

Gdyby ci twój plan nie wypalił zawsze możesz przyłączyć się do nas, 

Ja bym się chętnie się wybrał.... więc jeśli mi nie wypali Bajkał to bardzo chętnie się dołączę. Oczywiście namiot jak najbardziej mi pasuje. 

Link to comment
Share on other sites

Nie opłaca się do Rumunii targać namiotów. Raz, że noclegi są tanie jak barszcz, a dwa że ze znalezieniem noclegu nie ma najmniejszego problemu.

No chyba, że ktos koniecznie musi w namiocie to rozumiem nocka w niższych partiach transalpiny czy fogarskiej, jak najbardziej spoko ;)

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, waludi napisał:

Tylko gorzej jest jak się jedzie np. w 10 maszyn , wtedy trochę jest trudno znaleźć tak na szybko tyle miejsc do spania pod dachem.

A tak niczym ślimak zawsze dom mamy ze sobą 

No tak, jeżeli tak duża grupa, to mogą być problemy nawet w pensjonatach, wtedy namiot jak najbardziej. Biwakowanie i piknikowanie w Rumunii jest bardzo popularne. Widać to zwłaszcza w sezonie. Miejsce znalźć łatwo. Trzeba kierować się na hałdy śmieci ;)

Co do tras, to mogę jeszcze polecić Transraru.Mniej znana i nie tak spektakularna jak Transalpina i Transfogaraska, ale też sa fajne widoki i ruch skromniejszy.

Link to comment
Share on other sites

W Austrii przełęcze są otwierane 1 maja - może nie są dostępne w 100% ale przejezdność jest.

W Rumunii Transalpine i Transfogarska zależy tylko od pogody, najbezpieczniej jest się wybrać końcem czerwca. 

Namioty? co kto woli, z noclegami nie ma problemu i tanio ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 months later...
  • 2 months later...
11 godzin temu, powolny napisał:

Mam wolne na początku września ,czy to nie za późno na obie trans ?? chodzi mi o zapadanie zmroku , o której ?? Morze ktoś coś  ?? ,wiadomo do gór trzeba z respektem .

Wg mnie to dobry termin, dużo zależy od tego jak to zorganizujesz. Obydwu tras w jeden dzień raczej bym nie robił, to będzie męczarnia a nie przyjemność. Z kolei jedna dziennie spoko o ile nocleg będzie blisko i ruszysz się z wyrka w miarę z rana :) Natomiast powrót zajmuje dużo czasu, więc bardziej ekonomicznie spać jedną noc np Sebes, zrobić Transalpinę, zanocować gdzieś na południu i następnego dnia Transfogarską. W takim układzie ze słoneczkiem nawet we wrześniu nie powinno być problemów. Oczywiście pogoda to loteria, myśmy Transfogarską robili w tym roku w deszczu i mgle takiej, że jechał sznurek aut na awaryjnych, widoczność na 20-30 metrów. To od północy, po przejechaniu grzbietu było trochę lepiej, więc było warto mimo wszystko...

Link to comment
Share on other sites

Wrzesień to dobry termin na te trasy z pogodą bywa różnie,ale to są góry.Pogoda może być kapryśna.Wjeżdżałem na Transalpinę w słońcu,zjechałem w słońcu,zrobiłem odwrót,przyszła burza:)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki ,Na razie czekam na namiary od znajomego na kimanko ,pierwsze w okolicach Tokaju ,drugie ,już gdzieś na mecie ,a na miejscu w planach coś w tym stylu 

https://www.google.pl/maps/dir/Transfăgărășan,+Rumunia/DN67C,+Rânca,+Rumunia/@46.0883357,22.1744896,8z/data=!4m16!4m15!1m5!1m1!1s0x474cddaa384c96af:0x50517e7abd608737!2m2!1d24.6250337!2d45.453372!1m5!1m1!1s0x474da2a7008cec25:0x7015a60d820d3863!2m2!1d23.6969157!2d45.2419229!2m1!2b1!3e0

, a co wyjdzie czas pokaże ...i myślę że fotki też :) .

Link to comment
Share on other sites

Nie jestem pewien czy trasa dobrze mi się wyświetliła ale zaznaczony odcinek omija właściwą transalpinę która widokowo jest od miejscowości Novaci do skrzyżowania z drogą 7A. Pozostała część trasy 76C to głównie las z winklami. Zdarza się że jadący od strony Sebes zamiast przejechać ją całą odbijają na drogę 7 A na wysokości Obârsia Lotrului omijając nieświadomie najlepsze widoki.

Link to comment
Share on other sites

To na razie tylko link -jedna vel druga trasa .Mam dokładną mapę Rumunii z przewodnikiem i trasami ,tak że chyba dam radę ?? Tutaj chodziło mi tylko o przybliżone kilometry czy da się zrobić spokojnie jadąc i delektując się widokami ,czy nie .Wiem ,że 50 km w górach,to nie to samo co 50 na expresówce :) . Swoją drogą ,żeby trzeba było jechać 1000 km ,żeby przejechać te 200 ??? ,chyba jestem nienormalny ??? ,ale niech tak zostanie :) :) :) , ( a potem jeszcze curik ).

Link to comment
Share on other sites

Ja na Transalpinie spędziłem cały dzień, Transfogaraska zajęła mi pół dnia. Oczywiście cały czas jadąc pewnie można skrócić to o połowę ale ciągłe przystanki na zdjęcia i filmy robią swoje ? No i dodam że warto przejechać 1000 w jedną stronę dla tych 200 ? Oby tylko pogoda dopisała ?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.