Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Piotrek.

Użytkownicy
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Ostatnia wygrana Piotrek. w dniu 19 Kwietnia 2022

Użytkownicy przyznają Piotrek. punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

2 896 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Piotrek.

  1. Piotrek.

    ?2022?

    Widzę że pogoda dopisała no i miejsca znajome ?. Fajnie że jeździsz bo już myślałem że duch w narodzie dogorywa?
  2. A czy masz tam pokrętło regulacji obrotów biegu jałowego?
  3. Poszukaj rozwiązania na you tube. Jak dobrze poszperasz to będziesz miał może i film instruktażowy który lepiej objaśni Ci temat niż elaborat na forum. To popularny motocykl więc pewnie i po polsku będzie.
  4. W związku z tym że w ostatnim czasie przebywam więcej za granicą niż w kraju, ja temat Norwegii w tym roku odpuszczam. Po spędzeniu prawie miesiąca w tym kraju stwierdziłem że jestem źle przygotowany do wyprawy a zrobienie całego planu w tak krótkim czasie jest po prostu nierealne. Co do Norweskiej natury to ste-fan ma całkowitą rację. Ten kraj trzeba objechać!
  5. Ja mam podłączone pod światła postojowe i jest Ok.
  6. Wygląda na to że ze względów losowych wyprawę na Nordkapp będę musiał przełożyć na kolejny rok. Po prostu mogę nie mieć tak długiego urlopu jak to sobie wcześniej zakładałem. Samej Norwegii nie zamierzam jednak odpuścić i być może pogonię tylko na południową część kraju. Na południu drogi już teraz są przejezdne. Informacje mam z pierwszej ręki bo właśnie jestem w Norwegii, niestety bez motocykla. Na zachętę wklejam fotkę z drogi zrobioną wczoraj jakieś 100 km od Bergen ?
  7. Piotrek.

    Nowe zakazy

    No i jeszcze Czerwonohorskie w Czechach ?
  8. Piotrek.

    Nowe zakazy

    Jeżeli w Bełchatowie zamknęli obwodnicę obok punktu widokowego na wyrobisko to geneza powstania problemu jest podobna, z tym że tu nie o krętą drogę chodzi a o tor wyścigowy po prostej. Byłem tam parokrotnie i widziałem na własne oczy że niestety jest to miejsce do wyścigów lokalnych bajkerów. Z tego co pamiętam to były tam znaki zakazu jazdy motocyklami. Każdy z nas ma swoje grzechy na drodze i podejmuje jakieś ryzyko. Jeden tylko nieznacznie przekroczy prędkość a innemu włącza się nieśmiertelność przy 250 km/h i potem są takie skutki. Nie to żebym sam był święty ale wystarczy pomyśleć co musi czuć kierowca puszki (matka, córka, pan po 70-tce) kiedy jadąc 70 km/h zostaje wyprzedzany przez kilku ścigantów z przebitymi tłumikami a różnica prędkości wynosi prawie 200 km/h. To nie są w ruchu miejskim normalne sytuacje tylko patologia i tak właśnie Panowie i Panie opinie na nasz temat nie biorą się z kosmosu tylko z życia i przeważnie sami sobie jesteśmy za to winni. A co do moich osobistych doświadczeń z policją to z czystym sumieniem mogę powiedzieć że zawsze kiedy dostałem jakiś mandat to zasłużyłem sobie na to. Nie spotkałem się też nigdy z żadną dyskryminacją z powodu mojego hobby ani na drodze ze strony kierowców puszek ani poza nią . Głowy do góry! sezon tuż tuż ?
  9. Piotrek.

    Nowe zakazy

    Akurat tak się składa że mieszkałem w okolicy wspomnianej drogi w górach Taunus niedaleko Frankfurtu. Sam co weekend jeździłem tam motocyklem na szczyt. No i tak mi się przypomniało co mogło ich skłonić do częściowego zamknięcia tej drogi. Prawda jest taka że sami motocykliści się do tego przyczynili. Frankfurt nad Menem jeżeli ktoś tam był to wie że jest to potężna aglomeracja miejska. I motocykli jest tam bardzo dużo. Jako że góry Taunus są rzut kamieniem od tej wielkiej zabudowy, więc miejscowi motocykliści którym nudzi się zapier…… po autobanie latają po jedynej krętej drodze po okolicy w sposób który przypomina raczej wyścigi niż oglądanie widoków. A jako że poziom umiejętności bajkerów jest różny to gleby, dzwony i paciaki są tam zwyczajnie normą i nie pamiętam weekendu w którym botanika nie byłaby naruszona a jakiś gruz nie byłby zbierany z pobocza. Niestety ta sławetna droga służy także pozostałej części społeczeństwa do dojazdu w różne piesze szlaki w okolicy. Pewnie miejscowe władze starają się jakoś pogodzić odmienne interesy różnych grup swojego społeczeństwa i stąd te zakazy. Osobiście sądzę że to żadna strata bo na świecie jest gdzie pojeździć i jest sporo miejsc w których prawie wszystko wolno i nikt co kawałek z radarem nie stoi.
  10. Mi się przypominają Piekielne Doły w Czechach. Może nie każdy zna to miejsce ale nie tylko można tam wejść w ciuchach motocyklowych lecz także wjechać na motocyklu. Nie wiem czy w czasie świrusa jest to otwarte ale mi osobiście jakoś to miejsce zapadło w pamięci.
  11. Prawdę mówiąc to mi Tenera 700 chodzi już od jakiegoś czasu po głowie. Muszę się kiedyś do niej przysiąść. Opis fajny jak poprzedni. Czy Miałeś jeszcze jakieś inne wypady motocyklowe?
  12. W tym roku chcę jechać do Norwegii. Mam nadzieję że sytuacja z covidem nie pomiesza mi planów. A jeżeli tam nie wyjdzie to wybiorę jakiś inny kierunek.
  13. Dzięki za info, widzę że ceny podobnie jak we Włoszech. W dalszej przyszłości też mi chodzi po głowie Francja i Hiszpania ale w tej chwili mam inny azymut w głowie. Fajny zrobiłeś opis, powiało świeżością. W ostatnim czasie tylko jedni i ci sami coś piszą . Szerokości w nadchodzącym sezonie no i liczymy na kolejne relacje ?
  14. Szacun za wyprawę i wytrwałość w pisaniu ? A czy mógłbyś coś napisać o cenach noclegów we Francji/Hiszpanii ?
  15. Cześć, fajne to Twoje hobby!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.