Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

rozan

Użytkownicy
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana rozan w dniu 29 Sierpnia 2018

Użytkownicy przyznają rozan punkty reputacji!

O rozan

  • Urodziny 11.11.1981

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Mikołów

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia rozan

Newbie

Newbie (1/14)

11

Reputacja

  1. Ja miałem na myśli bez motorka z plecakiem. Noo a Gruzja przecudna.... Nota bene jakby ktoś reflektował to w przyszłym roku będzie wyjazd przez rosję do gruzji i armeni i powrót przez turcję. Iran odpuszczamy ze względu na CDP....
  2. Jest bardzo ładny to prawda ale dojazd tam na miejsce test przekichany. Jadąc przez Rosję ekstremalne nudy... płasko, pola, lasy i od czasu do czasu duże miasto. Noo chyba że traktować Bajkał po drodze gdzieś dalej. Wydaje mi się że lepiej byłoby np koleją transyberyjską i tam się poszwendać z tydzień. Suma sumarum, wg mnie oczywiśćie, jest dużo ciekawszych miejsc i jednak trochę bliżej
  3. Jedna ale za to jaka?! Ona już była wszędzie:). Kiedyś miałem taką i aż mi się łezka w oku kręci jak patrzę na te zdjęcia :). Dwusuw prawie doskonały
  4. Niestety już na Bajkał mieliśmy niewiele czasu i Olchon odpuściliśmy. Trzeba będzie kiedyś wrócić. I tak zawsze człowiek wraca i zawsze pozostaje niedosyt i obietnica dokończenia wycieczek kiedyś... ale może to i dobrze bo ciągle w człowiek wraca pamięcią i do miejsc które odwiedził i zastanawia się kiedy uda się dokończyć :/. A jeszcze sporo miejsc na motowycieczki pozostało :).
  5. Trzeba pokombinować :). A co do km to od 250 do 950. Część trasy południowej w Mongolii jest wg mnie (ale nie tylko mnie) bardzo trudna technicznie i tam 250 km robiliśmy cały dzień, od świtu do zmierzchu. W Kazachstanie machnąć 800 km to nie problem to samo w rosji od Irkucka do mniej więcej nowosybirska. Później już zaczyna być dosyc duzy ruch a od Kazania do Moskwy ruch ekstremalny. Noo i od Moskwy aż do granicy UE całkowity lajcik.... zero miast, zero ruchu, dobra droga....
  6. miesiąc bez jednego dnia. Może gdyby jechac w lipcu to byłoby jeszcze krócej bo dzień dłuższy.... ale to już był temat przerabiany podczas zeszłorocznego wyjazdu do Pamiru...
  7. rozan

    Gruzja/Iran 2018

    Panowie czy coś wypaliło z tego Iranu???? Tak tylko pytam... jakby tak kto byl chętny tylko chyba bez Iranu ze względu na CDP. Noo i trasa przez Rosję tam i powrotna przez Turcję w 2019. Ktoś coś wstępnie??? Wszystkie formalności pozałatwiam i poogranizuję....
  8. Dokładnie to z Mikołowa 16977 km.... z tym, że w drodze powrotnej jeszcze do Olsztyna do gościa z którym jechałem zajechaliśmy a później na ostatni nocleg do moich ulubionych Krzyży nad jeziorem Nidzkim na mazurach.... na piwo . Jeśli chodzi o niezawodność sprzętów to Transalp oczywiście całkowicie "kuloodporny" ale też przygotowany przez "profesora" w dziedzinie turystyki motocyklowej. Motorynka (tak nazywam zawsze 650 gs jak się przesiadam z mojego Transalpa na nią) też w zasadzie bez szwanku (po Pamirskich przygodach właściciel już raczej wie na co zwracać uwagę ;)). Jedynie rozcięta opona i kapeć aż 5 razy przez to.... noo i zatarty łańcuch w Mongolii który "zjadł" tylną zębatkę. Ale powiedzmy że to nie wina sprzętu tylko jego właściciela ;). Z ekipy zapoznanej po drodze to Słowakowi (stara Honda) padł alternator i to juz była powazniejsza sprawa.... no ale kupił akumulator samochodowy i jak się okazało wczoraj (6.09.2018) to dojechał aż do Magadanu (z Ułan Batoru do Jakucka na jednym ładowaniu) :). MZ ETZ 250 oczywiście niezawodna ;). Natomiast BMW F1200GS od włocha (Claudia) czy co to tam było (ja nawet nie zwracam uwagi na takie wynalazki) wprawdzie niezawodny ale pod byle skarpę czy wzniesienie nie był w stanie podjechać.... o podnoszeniu tego kurewstwa z ziemi nawet nie wspomnę :D:D:D.
  9. Prawie cały sierpień. Polska-Litwa-Łotwa-Rosja-Kazachstan-Rosja-Mongolia-Rosja-Łotwa-Litwa-Polska Poniżej kilka zdjęć z Ałtaju rosyjskiego, Mongolii, Bajkału.... Wjazd do Ałtaju rosyjskiego Ałtaj rosyjski Ałtaj Rosyjski niedaleko Taszanty (granica mongolska) Chińska droga w Mongolii... jeszcze zamknięta dla ruchu ale jak widać niezupełnie (myślę że za dwa lata cała Mongolia będzie wyasfaltowana) Karakorum (dawna stolica Mongolii) Bajkał Bajkał Obozowisko nad Wołgą (jakby tak kto myślał że Wisła jest duża) Mongolia Mongolia z dwóch zrobiło się pięciu (Mongolia) Południowo-zachodnia Mongolia Oczywiście Mongolia Karakorum Nocleg nad zakolem Jenisej
  10. Bez dwóch zdań, goraco polecam. Na pewno będziecie zachwyceni!!!
  11. Nie, na razie poskładał tylko taki i chyba dlużeszego nie będzie bo zaraz potem była Mongolia i zabrał sie za filmik z tej drugiej wycieczki Zdjęć mam sporo... moge cos wlepić
  12. Norwegia super ale trzeba poznawać nowe nie mniej fajne.... i tańsze lub mega tanie
  13. Po Pamirze był Nord Kapp. Film, jak zwykle zmontowany przez mojego kumpla Macieja S.
  14. Mam... odszukam i prześlę. Na pewno mam w pliku .atm więc mogę podrzucić jeśli masz na czym otworzyć. Trasa bardzo ładna, zamość przecudny a sandomierza nie trzeba nawet reklamować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.