powolny Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Wróciłem przed chwilką ze spotkania z Krakowa i pomimo to ,iż jestem po nocce i przed kolejną, banan mi z pyska nie schodzi ,ale po kolei.Tak jak pisałem w innym poście mieliśmy dzisiaj spotkanie uczestników tegorocznej pielgrzymki Kraków -Watykan związanej z organizacją ŚDM ,na spotkaniu tym został nakreślony plan przyszłorocznego wyjazdu do Fatimy (Portugalia). Oczywiście plan na razie jest ogólny i tylko nakreślony ,ale już było mnóstwo propozycji ,wersji itp,itd.,wierzę że organizatorzy wybiorą dobrze ,a ja piszę się w ciemno :).Kilka szczegółów : -koszt około 1000 zł. (zależny od tego ilu znajdzie się sponsorów i ilu będzie chętnych) -wyjazd maj -czerwiec -czas trwania około dwóch tygodni ,po więcej km i z kilkoma przerwami ,lub mniej km i z np. jedna przerwą (gdzieś nad morzem) -powrót ,jak ktoś chce to samemu ,lub (co miało więcej zwolenników )tanimi liniami lotniczymi ,a motory (wynajętym) TIR-em ,lub koleją (dziewczyny z logistyki na pewno załatwią najtańszą opcję ,potrafią ) -w kraju odbiór motorków i...THE END Już niedługo wrzucę zdjęcia i inne wiadomości ,teraz idę się kimnąć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Wygląda ciekawie, chociaż organizacyjnie może być trudne do ogarnięcia, dwa tygodnie to już nie tak mało przy napiętym budżecie "urlopowym". Jak będziesz miał jakieś dalsze szczegóły to zapodawaj tutaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Kości zostały rzucone ,to jedziemy dalej poniżej kilka fotek ze spotkania ,wraz ze wstępnymi planami .Fakt jest faktem kasa na drzewach nie rośnie ,ale przy indywidualnym wyjeździe koszty były by niewątpliwie większe ,poza tym to jest wyjazd z gatunku "wyprawa życia" (mam tak od trzech lat z rzędu ).Spiny nie ma to jeszcze około 9 m-cy ,ale wstępne deklaracje trzeba będzie podać wcześniej ,chociaż ... elastyczność (w granicach ) na pewno jakaś będzie . i reszta ,tyle na razie wpis ten jest jeszcze na innym forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Kasa kasą, miałem na myśli raczej czas, urlop z gumy nie jest ale zobaczymy co życie przyniesie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Czy jest możliwość, na własną odpowiedzialność, przejechania jakiegoś etapu inną drogą , po "swojemu"? Np. z Turynu do La Navarre przez najwyższą drogę asfaltową w Europie - Col de la Bonette. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Tak jak pisał victoryMP ,to jak pokonasz dany etap jest dowolne ale ,.. .Struktura rajdu ma być podobna do tegorocznej tzn ,są grupy (około 10 osób) i się zbierają ,ugadują ,wybierają spośród siebie szefa grupy i to on zgłasza oficjalnie grupę organizatorom i to poprzez niego i jego skrzynkę @ grupa dowiaduje się szczegółów .Właśnie też dla tego otworzyłem ten temat ,bo okazało się w tym roku ,że znalazło by się może i więcej chętnych na wyjazd do Rzymu ,ale byli sami ,albo we dwóch (a jak to my bali się ,nie chcieli pytać ??) i właśnie ja jako pierwszy zadzwoniłem i spytałem jak taką sytuację można by rozwiązać i powstała grupa "Indywidualni " później "Hanysy".W tym roku będzie podobnie z tym ,że ja już" sołtysem" (tak mówili moi :)) byłem i wystarczy ,jednak za bardzo się wszystkim stresuję .Natomiast chętnie ,przynajmniej na wstępnie mogę pośredniczyć w przekazywaniu informacji .Wracając do pytania o przejazd taki bądź inny ,to nie było tak ,że my wszyscy ,na wzór innych pielgrzymek byliśmy otoczeni sznurkiem i w asyście megafonu jechaliśmy przez Europę :). Grupy jechały razem (wypuszczane z miejsca startu co kilka minut) ,a później na trasie już (przeważnie) dzieliły się mniejsze grupki (w swoim tempie). Trasa przejazdu MUSIAŁA być podawana przez organizatorów do lokalnych urzędów (wymogi organizatorów imprez masowych) ,natomiast gdy ktoś chciał jechać inaczej ,to zgłaszał to do sołtysa i śmigał jak mu pasi ( wozy techniczne poruszały się wyznaczonymi trasami). Na niedzielnym spotkaniu odbyła się premiera filmu ,który powstał na pielgrzymce (wspomnienia wróciły) i jak tylko dostanę link do niego to zapodam .Ale się rozpisałem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 A powiedz jeszcze jak z bagażami, są jakieś wozy "techniczne" właśnie czy wszystko się wiezie na moto? Pytam w kontekście ewentualnego zabrania plecaczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 8 godzin temu, powolny napisał: (...) Ale się rozpisałem . No i dobrze. Jest już jakiś pogląd na sprawę. Czy gdzieś w necie jest jakaś relacja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Relacja ,?? jeszcze nie słyszałem żeby ktoś pisał ,jak się dowiem to zapodam linka. Ja coś może sklecę (późniejszą jesienią ) ,ale z polskiego nie byłem dobry ,to spróbuję nadrobić zdjęciami .Co do bagażu ,to teraz każdy wiózł swoje ,ponieważ wozy były załadowane prowiantem ,a jak prowiantu już było mniej ,to nikt już nie potrzebował nic przewieźć .Bez ogródek mogę powiedzieć ,że minimalizm w takiej podróży ,to normalka .Nie sprawdza się reguła all-inclusiv "co kolacja ,to kreacja" jadąc na motorach to nawet smrodek się rozrzedza ,chociaż możliwości kąpieli i przepierki są (tylko komu się chce).Jechały i pary i np ojciec z córką i można się spakować ,większość z nas i tak chodziła w koszulkach firmowych ŚDM .Znajomy z Bielska jechał z żoną i żeby sprawdzić się (i ją) wybrali się do Egeru na kilka dni ,zobaczyć jak znoszą dzienny przebieg ,czy są w stanie nazajutrz wsiąść znów na moto i co potrzebne ,a czego nie zabrali .No cóż uczymy się całe życie i wszystkie sposoby są dobre .Wyczytałem kiedyś ,że w każdej podróży jest i dzień kryzysu i jak jest już beznadziejnie ,to rozwiązanie też się zawsze znajdzie ot tak.Tutaj szykuje się 11 dni hardcoru , czy warto ?? , taka okazja może się nie powtórzyć ,ale nic na siłę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Cóż, ładowność DL'a na dwie osoby z bagażami, namiotem, materacami itp to trochę maławo. Zakładałem taką możliwość z opcją "hotelową", namiotowo już gorzej. Zresztą młody i tak pewno będzie miał szkołę jeszcze, więc raczej solówka wchodzi w grę tylko, zapytałem z ciekawości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Jeżeli się te grupy dziesięcioosobowe wcześniej zbiorą, to część bagażu można podzielić pomiędzy siebie. Np sprzęt do łatania opon, smar do łańcucha, narzędzia itd itd. Namiot też może być na dwa moto, chociaż ja tam wolę moją czwórkę tylko dla siebie Ponieważ jestem leniwy i nie chce mi się myśleć, to korzystam z moich list wyjazdowych. Drukuję, pakuję, odhaczam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Każdy powinien raczej swoje graty sam nosić/wozić, można ew. pomyśleć nad smarem i narzędziami ale to pierdołki. Jak macie takie listy z poprzednich wyjazdów to podzielcie się, można skonfrontować ze swoją zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 23 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Nastała jesień , ale ruszyły przygotowania do nowej przyszłorocznej przygody .Dziewczyny z Krakowa wysłały maila i kółko zaczyna się kręcić .https://swm.pl/rajd/ i jeszcze ankieta , bo podobno były kłopoty z otwieraniemhttps://docs.google.com/forms/d/e/1FAIp ... rm?c=0&w=1 przejrzyjcie prześledźcie i mam nadzieję ,że coś napiszecie . Można się zgłaszać indywidualnie , a w grupy połączyć się dopiero później . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 23 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 O ile dobrze patrzę, to trasy autostradowe, to mnie trochę martwi, już widzę te masy tirów przewalających się między Wenecją a Turynem Z drugiej strony przy takich odległościach może nie da się inaczej, nie wiem. Chyba ta trzecia by mi najbardziej pasowała ale odcinek 800 km może być ciężki do zrobienia. Bierzesz pod uwagę powrót na moto czy raczej samolotem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 23 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 Troszkę (chyba?) organizatorzy poddali się lobbingowi goldasowemu ,i wybrali opcję na maxa w krótkim czasie .Co do mojego wyjazdu ,planuję wracać motorem przez Santiago de Compostela i będę raczej za trasą trzecią ,sprawdzałem ją pod kątem "unikaj opłat" i wyszło nie najtragiczniej .Jedno co jest( raczej) pewne ,to przychodzi na każdej takiej wyprawie moment ,że człowiek ma wszystkiego dosyć i wk..a się sam na siebie ,ale ... co można ?? potupać ,ponarzekać a potem wsiadać na moto i... jechać dalej i już jest tylko lepiej .Jedno co potem zostaje na lata ,to wspomnienia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi_Kce Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Jak do tej pory coraz ciekawej. Mnie pasuje opcja dłuższych tras dziennych z skróceniem czasu. Nie wiem nadal czy chce wracać sam czy samolotem. Boję się, że po takim maratonie mogę nie chcieć oglądać moto przez parę dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 26 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Rozumiem, że to na razie tylko ankieta i wyniki będą miały wpływ na wybór trasy i terminu. Jak będzie ustalone konkretnie co i jak to można podejmować decyzje dopiero. Jeżeli bym pojechał to miałbym ochotę też wrócić na 2oo ale to może być nierealne, dwóch tygodni może na to zabraknąć. Wersja z Santiago dość kusząca, jeszcze fajniej by było zahaczyć o wybrzeże atlantyckie Francji i Bretanię ale to już chyba nierealne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 26 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Już nie jest źle ,ze znajomych to prawie dziesięć ankiet poszło ,wprawdzie to cała Polska ,ale Śląska ekipa też powinna być kilkuosobowa ,będzie OK .Początkiem października chyba będą wyniki i troszkę bardziej sprecyzowane wiadomości .Kilka osób też myśli o powrocie na kołach ,ja rezerwuję sobie około 3 tygodnie urlopu ,powinno dać radę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieron2007 Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Ja bym kulał się tylko ten urlop... Pomysł super chętnie bym dołączył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek_s Opublikowano 14 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2016 Mam podobny dylemat. Nic, zobaczymy jak ustalą ostateczny termin i szczegóły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 19 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2016 Mam nieoficjalną wiadomość ( z kręgów zbliżonych do rządowych ), że przeszedł termin wyjazdu w okolicach 10 czerwca i druga trasa (chociaż podobno będą małe modyfikacje ) . Z oficjalną wiadomością powinni zdążyć do około miesiąca ,troszkę czasu zajmuje dokładne załatwianie wszystkich szczegółów ,małych i dużych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BlackDragon Opublikowano 23 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 A ja wiem więcej ....... Rejestracja grup będzie możliwa od 15 GRUDNIA PRzejazd w jedną stronę ok + SAMOLOT + TIR NA MOTO = ok 1500 zł (paliwa drogi we własnym zakresie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powolny Opublikowano 23 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2016 Ja wprawdzie mam plan wracać na kołach ,ale jak udało by się organizatorom utrzymać taką cenę za kpl. ,to myślę że była by liczna grupa .Słyszałem już o ponad setce maszyn, będzie nas widać w Europie :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 6 Stycznia 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 Czy są jakieś nowe informacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.