Polityka, teorie, ciemna strona mocy

[Gość]

marian pisałem Ci na PW, że nie pracuję dla Polskiego przedsiębiorcy i o ile nie będę musiał tego robić to będę pracował właśnie w firmach, które umożliwiają rozwój, szkolenia, dopstęp do wiedzy i wymianę wiedzy. I kto powiedział, że klepię biedę? Klepałem jak robiłem dla Polskiego przedsiębiorcy, który sądził, że młody musi odrobić "pańszczyźniane" i dopiero później może zarobić lepiej. Spójrz na dysproporcje kwotowe i możliwości rozwoju. Niektóre polskie firmy dopiero co przechodzą z deski kreślarskiej na programy komputerowe, gdzie w firmach takich GE, Tenneco młody zaczyną pierwszą pracę od pensji 4tys netto w górę. Więc jeśli nie wiesz czym się zajmuję to powtórzę Ci, że przeszedłem przez pracę u Polskich badylarzy i cieszę się, że nie muszę do nich wracać, a co lepiej sami teraz zapraszają mnie do siebie, bo teraz dla nich jestem wykwalifikowanym pracownikiem, bo mam kilka pozycji w CV w firmach o znaczącej nazwie (co potwierdza to co pisałem wcześniej, że sami nigdy nie wypracują standardów takich jak na zachodzie, więc muszą zatrudniac kogoś kto już to potrafi).

Wymieniłeś Pese i Solaris, firmy Polskie, które zatrudniają Polaków wcześniej pracujących dla zachodnich koncernów, albo czerpiący garściami z zachodnich koncernów, więc sam sobie odpowiadasz na pytanie od  kogo się uczymy. Byłem w fabryce Solarisa i Pesy jakieś 6 lat temu jak nie więcej i kierownicy działów sami wspominali o tym jak wprowadzają systemy zarządzania żywcem ściągnięte z zagranicznych firm konkurencyjnych poprzez zatrudnianie doświadczonych pracowników (Polaków) pracujących dla konkurencji zachodniej, albo poprzez szkolenia kadry zarządającej. Więc, gdzie oni niby się uczyli? Sami wypracowali system six sigma itd.? Sami wdrożyli dyrektywy maszynowe?  Wejdź na portale takie jak goldenline, albo inne tego typu i wklep sobie PESA, albo Solaris i zobacz, gdzie Ci pracownicy wcześniej pracowali, albo jakie mają certyfikaty. Te firmy dalej raczkują, dalej się uczą, wysyłają ludzi na szkolenia do Niemiec, współpracują z jednostkami z zachodu, wiec o czym Ty piszesz? Że niby są samowystarczalni? A skąd niby u nich systemy zarządzania i ludzie z certyfikatami Prince2 Foundation - o patrz, o dziwio system zarządzania Brytyjski, a dlaczego nie polski? Nie chce mi się szperać, więc pierwsze nazwisko z brzegu pracownika wyżej wymienionej firmy i oto od kogo się uczy:

4. Udział w konferencjach międzynarodowych:
• Forum Taborowe, Warszawa 2015
• Transportation Weight Loss Diet Conference, Stuttgart Niemcy 2013
• Engineer Seminars, Earls Court, London 2011
- Bombardier Transportation ZEFIRO Very High Speed trains
- Bombardier Transportation - The future of Urban Transport
- Invensys Rail Ltd - Exploring the challenges of innovative technologies in Rail
- Siemens Mobility - Future Rail Communications System

Jedno forum (czyli nawet nie konferencja!) w Polsce i reszta u Niemców? O popatrz u konkurencji nawet, bo masz Bombardiera! marian podaje Ci dowody na to co piszę, podważ to i napisz mi jeszcze raz, że to są Polskie firmy, z polską tradycją, zdolni, mający własne zaplecze R&D tak dobre, że nie potrzebują się uczyć od tych lepszych. Jak Bombardier będzie uczył się od Pesy to przyznam Ci rację, że jesteśmy na tyle samodzielni, że nie musimy nikomu wchodzić do dupy.

Co do innowacyjności i badań w Polsce pisałem już. W większości przypadków bez pomocy zagranicznych kolegów, wiele polskich wynalazków by nie powstało. I zaś strzelasz sobie w kolano pisząc o "Skłodowska Curie". Gdzie ona niby rozwijała swoje umiejętności? W Polsce? Przecież ona studiowała na Sorbonie. Dlaczego nikt inny w tamtym czasie z Polskich naukowców w Polsce nie dostał Nobla za chociaż podobne osiągnięcia? Bo nie miał możliwości, tak jak i dzisiaj nie ma w Polsce dla tych, którzy działają z grafenem. O dziwo grafen też nie jest Polski, a dr inż. Włodzimierz Strupiński dał tylko pomysł jak produkować grafen tanio i o najwyższej jakości. No i co ciekawe, ITME skąd pochodzi i gdzie działa dr Strupński też od wielu lat współpracują z zagranicznymi kolegami i dzięki temu uczą się od siebie wzajemnie. No, ale przecieć po co jak są tak wybitnie zdolni? Poniżej cytat z ich strony:

Instytut współpracuje z wieloma krajowymi i zagranicznymi uczelniami, instytutami, centrami badawczo-rozwojowymi oraz znaczącymi przedstawicielami przemysłu elektronicznego na świecie. Rezultaty naszych prac są wdrażane do przemysłu lub wykorzystywane we własnej małoseryjnej produkcji.

Listę wybranych publikacji, opracowań badawczo-rozwojowych i wdrożeń tylko z kilku ostatnich lat przedstawiamy na stronach internetowych poszczególnych  naszych zakładów. W celu uzyskania szerszych i bardziej precyzyjnych informacji na interesujące tematy zapraszamy do bezpośrednich kontaktów z naszymi specjalistami. 

 

Marian nie chce mi się brać każdego przypadku, który wypisałeś, ale w 80% udowodniłbym Ci, że wszyscy Ci ludzie, albo czerpali z wiedzy mądrzejszych, albo współpracowali z kolegami z innych krajów. Ale ja rozumiem, że Ty lepiej wiesz co jest ważniejsze  i lepsze dla polskiego inżyniera, czy naukowca, bo borykasz się z tym dzień w dzień siedzać na rybach z sąsiadem, który handluje z zachodem.

I jeszcze na zakończenie zacytuję słowa słynnego francuskiego fizyka, laureata Nagrody Nobla, Georgesa Charpaka, który powiedział: „Dowiedziałem się, że Polacy przeznaczają 0,12 % swego dochodu narodowego na badania naukowe i pomyślałem sobie, że musicie być chyba niespełna rozumu. (…) Wasze 0,12 % to dywersja przeciw Polsce i jej talentom. To zbrodnia”.

 

P.S. Co do PESY i jak polski przedsiębiorca traktuje pracownika to już pisałem. Poniżej masz cytat pracownika PESY (i jak tu się dziwić ludziom, że uciekają na zachód):

"Jest to dobry przystanek dla kogoś bezpośrednio po studiach kto może przez jakis czas (2 lata) żyć za mocno przeciętne wynagrodzenie. Ludzie przychodzący z zewnątrz (a nie posiadający znajomości) nie są wynagradzani adekwatnie do posiadanych umiejętności. W dziale rozwoju panuje przekonanie że każdego specjalistę można zastąpić skończoną ilością świeżaków na umowie zlecenie po najniższej stawce. Nie spodziewałem się również że w tak dużej firmie (i zdawałoby się poważnej) kwestie wynagrodzeń będą szemrane... Co innego ustalane jest na rozmowie kwalifikacyjnej a co innego potem widoczne jest na umowie po okresie testowym. Zdziwiony byłem niepotrzebnie bo jak sie okazuję jest to standardowe postępowanie - przynajmniej w dziale rozwoju wszyscy starci stażem koledzy również to przechodzili. W późniejszym okresie kwestie finansowe zdecydowanie się poprawiają ale niesmak pozostaje a strata zaufania do pracodawcy popchneła mnie ku zmianom."

A i coś od pracownika MOKATE: "osobiście uważam, że to dobra szkoła na poczatek kariery i zalezy w jakim dziale, generalnie na dłuższa metę strata czasu w mojej opinii".

 

 

 

 

 

[marian65]

luki-Nie twierdziłem że Polacy to sami geniusze. Nikt nie powiedział żeby do czegoś dojść trzeba wszystko wypracować samemu i wszystko samemu opracować. Nie mam nic przeciwko szkoleniom za granicą, przeciwko zakupom gotowych technologii jeśli się to opłaca i wzorowaniu się na prowadzeniu firmy na firmach zachodnich. Wszyscy tak robią, zachodnie firmy również. Jestem jednak zdecydowanie przeciwny bycia niewolnikiem za psi pieniądz w zachodniej firmie na terenie naszego kraju. Wszystko dla tego że sama zachodnia firma która każe Polakom pracować u siebie za przysłowiową miskę ryżu a która ma uczyć naszych pracowników i na której mają się wzorować nasi przedsiębiorcy dzięki działaniom ,,naszego'' rządu i nieuczciwej konkurencji blokuje powstawanie Polskiej konkurencji. Chcą działać na naszym rynku- proszę bardzo, ale na takich samych zasadach jak nasze firmy. Źle- to niech w zamian za zwolnienie od płacenia podatków lub niższe stawki niech przynajmniej napędzają popyt na naszym rynku płacąc pracownikom tyle co w zakładach macierzystych. Też źle...to niech siedzą u siebie, Polak sam do nich trafi jeśli będzie chciał się szkolić. Proszę nie pisz mi że Tobie płacą dobrze bo i tak nie kupię tego że zarabiasz tyle co ich inżynier w firmie macierzystej i że masz takie same możliwości awansu.Poza tym samolubstwem było by pisać tylko o inżynierach bo w każdym zakładzie produkcyjnym stanowią oni jedynie ułamek załogi, a reszta to często zatrudniani na umowy tymczasowe przez pośredników pracownicy fizyczni którzy zarabiają tyle co u naszego badylarza lub pracownicy na najniższej naszej średniej krajowej. Paranoja jakaś- Niemiec dyktuje ile ma zarabiać Polski TIRowiec przejeżdżający tylko przez Niemcy, a Polak boi się obrazić Niemca i zarządać godnej stawki dla naszego pracownika w Niemieckiej firmie w Polsce...Polak jest bystry i z pewnością da sobie rady jeśli nie rzucać mu kłód pod nogi i stworzyć mu normalne warunki do rozwoju- takie jakie mają zachodnie gospodarki gdzie nie preferuje się obcego kapitału...

[Gość]

marian wcześniej pisałem, że co do niższych stanowisk jest dysproporcja jeśli chodzi o zarobki i że nie uważam tego za sprawiedliwe, ale chyba nie ma też tak źle jak wszyscy psioczą, bo kilka osób tutaj już wymieniło ile dostaje na rękę pracownik fizyczny (były tutaj stawki od 3tys na rękę do 7tys). Praca na linii produkcyjnej to praca na linii i nikt trzeźwo myślący, nie będzie nigdy spodziewał się tutaj kokosów, więc los leży w łapach ludzi i mogą się albo szkolić, albo olać to i zarabiać tyle ile mu dają, albo ile dostanie. Ja odniosłem się zaś do środowiska jakie znam.

Co do firm zachodnich i tej pracy za miskę ryżu: wklejałem już linka, gdzie ładnie było opisane ile % więcej płacą firmy zachodnie od polskich (chyba nie czytasz tego, a szkoda bo to nie jest materiał propagandowy tylko badania polskich instytucji). Więc bez przesady. Jeśli zarobki na poziomie 10tys netto w firmie Brytyjskiej lub Norweskiej 7tys netto to mało dla zwykłego pracownika z doświadczeniem to nie wiem ile to dużo. Oczywiście piszę o firmach zachodnich działających w Polsce i o pracownikach z wykształceniem nie mniejszym niż średnie.

Co do moich zarobków to nie martw się, ja nie mam źle. Uczę się od lepszych i wykorzystuję to do własnych celów. I nie daję wiary w blokowanie polskich firm, które jest wynikiem płacenia wyższych podatków. Firmy polskie mają kasę, ale nie potrafią nią zarządzać. Okresowo mam możliwość przeprowadzenia szkoleń dla firm w Polsce. Na parkingu zawsze flota najlepszych samochód z reklamą danej firmy, a pracownicy pracują na arachaicznym sprzęcie. Więc jak mają się rozwijać? No i przecież sam wymieniłeś firmy polskie, które zajebiście radzą sobie w Polsce i na świecie, więc zaś zaprzeczasz sobie? Więc ja już nie wiem jak to jest... firmy upadają, bo płacą większy podatek czy nie? Możesz wymienić jakąś konkretną firmę co tak upadła - w wyniku tego, że polak płacił podatek, a niemiec nie? PESA, Solaris, MOkate?

Potwierdziłeś, że musimy się uczyć od innych, szkolić za granicą itd. No to jak mamy to robić jak będziemy odstraszać firmy zagraniczne, które chcą budować tutaj fabryki (przykład Roysa)? Nie jesteśmy dla nich atrakcyjni, bo wiem z doświadczenia, że wolą Hindusów (tańsi, szybciej się uczą, więcej potrafią). Więc jak ich inaczej zachęcić?. Piszesz, że ludzie mają wyjeżdżać. A co niby do teraz robią? Uciekają za granicę i tam się uczą i zdobywają doświadczenie i nie chcą wracać do Polski! Więc zamiast stwarzać w kraju możliwości, żeby Ci ludzie nie chcieli uciekać, tylko żeby tutaj się uczyli od lepszych, a później żeby polskie firmy miały możliwość wchłonąć ich do siebie tak jak to robi własnie PESA, EC engineering (co już uzgodniliśmy), to Ty chcesz ich wywalać z Polski? Bo uwierz, że Polski pracownik znający swoją  wartość i chcący się uczyć nie zostanie w kraju (masz tego dowód ilu już wyjechało i jaki był tego powód oprócz przesłanek ekonomicznych). Moim zdaniem nie zawsze rachunek ekonomiczny w kasie Państwa jest najwazniejszy. Czasem trzeba patrzeć w dalszej perspektywie co nam, zwykłym ludziom to da. Państwo się wzbogaci o nowy podatek, ale co my z tego mamy? 500zł na dziecko? Spójrz na prostym przykładzie: 300 ludzi nie będzie miało pracy w R&R , bo firma obawiała się podatku i innych kosztów w Polsce. I to tylko po to by rząd mógł sfinansować jakieś śmieszne socjale jak 500zł na dziecko.

 

 

[marian65]

luki- Piszesz o Rolsie, a dlaczego nie o Oplu ani  o wielu zachodnich firmach zatrudniających wielokrotność pracowników jakich zatrudnić miał R&R? Dlaczego nie piszesz nic o mniejszych firmach zachodnich jak ,,paczkowalnie'' np ciastek w Piotrowicach która zatrudnia pracowników poprzez pośrednika płacącego im najniższą stawkę lub na tymczasowych umowach również za najniższą POLSKĄ krajową? Dlaczego nie piszesz nic o sieciach handlowych które dzięki zwolnieniom od płacenia podatków wykończyły niemalże rodzimy handel płacący podatki i wszelkiego rodzaju daniny państwu. Jak to nie rachunek ekonomiczny państwa nie jest ważny? Przecież od podatków i siły nabywczej społeczeństwa zależy kondycja finansowa państwa czyli stan służby zdrowia, dróg, zasiłki socjalne itd itp a nawet możliwość spłaty zaciągniętych w złodziejskich bankach kredytów przez poprzednie rządy oraz liczba koniecznych do zaciągnięcia aby odbudować to co zostało zniszczone. Tzw. ,,inteligencja''- właściciele firm, kadra zarządzająca i naukowa to tylko ułamek społeczeństwa-pamiętaj o tym. Poza tym proszę zapytaj forumowych biznesmenów (a mamy ich kilku z pewnością) jak im się prowadzi interes w zestawieniu z zachodnimi firmami i co im przeszkadza w rozwoju bo ja się już w nic nie bawię. Nie mam już takiej finansowej potrzeby, a jako hobby nie mam do tego nerwów...

[Gość]

Opel piszesz... Taki zły? A kto przyjął pracowników z ISUZU z Tychów jak groziło im zwolnienie z uwagi na brak zamówień i przegrany projekt przez GM na silnik?  Niech zgadnę, jakby ich zwolnili to pewnie Polski przedsiębiorca przybiegnie im z pomocą Nie wiem o co chodzi z tą paczkowalnią, więc nie wiem czy to polskie, czy nie. Marian przykłady, a nie ogólniki. Na ogólnikach to komunę zbudowano. Dawaj przykłady konkretne, firmy itd. Spłycić problem zawsze można z tymi upadającymi firmami. Znam kilku przedsiębiorców co też płakało jak to im źle, ale ich dzieci pokończyły studia, zdobyły doświadczenie i przejęły interes rodzinny i dzisiaj są dużymi firmami z pakietem zamówień na miliony złotych. Uwierz, że na każdy Twój przykład podam jeden z sukcesem na koncie. Pierwszy sukces, który widziałem jak się rodził z niczego w dobrą firmę to forumowy kolega Danvield. Od zwykłego garażu po dobrze wyposażony zakład mechaniczny. Da się? Ano do... ale widać, że chłopak inwestuje w sprzęt, nawiązuje współpracę z firmami itd. I daje rady niezależnie od opinii o nim. W wakacje tynkował, kładł płytki itd,. a Ci co narzekają pili browca i moczyli dupska w jeziorze.... No, a później psioczą,że ich zagraniczna konkurencja wykończyła

Sam piszesz, że nie masz takiej potrzeby finansowej: no to na co narzekasz? Niby tak źle w Polsce, ale jak kogoś chcesz zagonić do roboty to nagle każdy ma już dobrze Zakładaj biznes, bądź patriotą, zatrudniaj ludzi Mokate, Pesa, Solaris dało rady to i Ty dasz

A tak generalnie to nie wiem o co Ci już chodzi Motasz się jakoś, bo raz piszesz, że polskie firmy upadają, bo płacą jakiś pierońsko duży podatek, a niemcy nie, a później podajesz mi kilka firm polskich, które wręcz w Polsce nie mają konkurencji, bo ją wykończyła. No to jak to jest? Upadają te firmy czy nie? Później podajesz jakieś małe firmy, któych nawet nie znam, ani nie wiem jaka to zagraniczna firma ich wykończyła. Podaj jakiś konkretny przykład, to może sam czegoś się dowiem

[marian65]

luki- ja nie narzekam, moja sytuacja finansowa pozwala mi spokojnie myśleć o mojej przyszłości jak i moich dzieci- nie nie jestem szejkiem, ale mogę mieć gdzieś wnerwianie się z własną działalnością bo już to przerabiałem a i emerytura dodatkowo zasila moje konto. Gdybym miał obecnie zakładać biznes to musiał bym otworzyć szkołę złodziei aby równali świat jak Janosik- czyli zabierali zachodnim biznesmenom i ich sługom i dawali biednym, czyli sobie . Dlaczego ciągle pytasz mnie o szczegóły, nazwy i nazwiska? Czyżbyś ich nie umiał sam wyszukać? Przecież od tego jest internet. Nie żądaj ode mnie  takich rzeczy bo nie mam zamiaru włóczyć się po sondach i bogacić prawników. Co do Danvielda- jestem pewien że jest tylko jednym z wielu forumowych kolegów prowadzących własną działalność. Dowodzi to tego że Polak w brew temu co piszesz jest przedsiębiorczy, myśli i jest w stanie do czegoś dojść. Ja również znam ludzi prowadzących spore firmy które zbudowali o dziwo uczciwie i dobrze prosperują, tyle tylko że państwo nie pozwala im uczciwie płacić pracownikom- więc jeżdżą Mercedesami AMG a pracownikom płacą ,,pod stołem''. Zapytaj więc Danvielda ile i jakich danin dostarcza państwu, jaki jest koszt zatrudnienia jednego pracownika (jeśli takich zatrudnia) , ile musi płacić za m2 poszczególnych powierzchni użytkowych i porównaj sobie uzyskane wiadomości  z tym jak to wygląda w przypadku firm zachodnich prosperujących w Polsce. Jestem pewien że gdyby Danvield miał takie same warunki to o ile jego firma nie była by wielokrotnie większa to być może posiadała by co najmniej kilka filii i to nie koniecznie w Polsce. Człowiek który potrafi prosperować u nas w kraju z całą pewnością da sobie radę w każdych warunkach a Danvield byłby w stanie gdyby chciał naprawiać motocykle Eskimosom gdyby takowe posiadali. Na okólnikach komunę zbudowano- to fakt. Prywaciarze mieli w tedy przerąbane-to też fakt, ale ludziom ZWYKŁYM LUDZIOM żyło się wtedy lepiej- mieli robotę, zabezpieczenie zdrowotne i bezpieczną starość na emeryturach których mieli szanse dożyć. I wiesz co najważniejsze- ci zwykli ludzie mogli myśleć optymistycznie o przyszłości. Tak więc okólniki wcale nie są takie złe... luki,pozwól że bez cienia ironii czy złośliwości  zapytam- dlaczego Ty nie prowadzisz własnej firmy tylko pracujesz na kogoś?

[Gość]

Cytat o lepszym życiu za czasów komuny wystarczył, żeby rozłożyć mnie na łopatki  Ty, Marianie zwolenniku PISowskiej polityki jednak tęsknisz za lewactwem?

Co do Danvielda to ja nie wiem komu by on tam wciskał swoje usługi, ale pięknie obróciłeś kota ogonem  A teraz skończmy z bajkami i powiedz o ile ten mechanik zarobi więcej,  jak zwiększymy podatek na firmy zachodnie  Przecież nikt mu (mechanikowi) nie da żadnej kasy, tylko odbierą ją innym. Jakby dostał ten Danvield ten podatek to bym zrozumiał Twoje argumenty, ale weź mi to matematycznie rozpisz jak on niby się na tym wzbogaci  Gó.no z tego będzie miał, a jego konkurencja zachodnia dalej będzie na tym samym poziomie, bo koszty przerzuci na pracownika, albo klienta. Więc kto straci? Zaś Polak. A takie ASO nie straci klientów, bo już teraz są o wiele drożsi niż taki Danvield a jednak dalej zarabiają lepszą kasę.

 Nie chcę głośno mówić, ale połowa takich mechaników jak Dawid nigdy żadnej kasy nie oddała Państwu i jakoś nie żyją jak szejkowie. Trzeba mieć pomysł, zainwestować i wtedy płacąc nawet ten podatek można zbudować potężny zakład mechaniczny. Wklep w neta artmoto w Oświęcimiu. Doskonały przykład na to jak wykształceni ludzie, wysłali dzieci żeby się kształciły, żeby dzisiaj prowadzić profesjonalne zakłady mechaniczne i sprzedaż części samochodowych. Żadne niemieckie firmy nie są im groźne, więc kolejny raz dowiodłem, że żaden tam podatek nie jest przeszkodą do sukcesu. Nie wiem ile tego musiałbym ci przedstawiać, żebyś w końcu uwierzył, że jak ktoś chce to ten cholerny podatek nie jest przeszkodą.

Z tego co piszesz to jesteś jednak leniwy, a na dodatek wychowałeś leniwe dzieci. Może się mylę - poprawy mnie jeśli tak, bo nie chcę cię przypadkowo obrazić. Pewnie skończyły jakąś szkołę średnią i przeświadczeni, że mają zapewniony byt nie musialy dalej zdobywać doświadczenia i mają dwie lewe ręcę do roboty. Jak to ma zwyczaj Cejrowski mówić: poznasz człowieka po owocach jego. Więc Marianie sorki, ale z takim potencjałem to na 100% Polska będzie kwitnąć gospodarczo.

Co do mnie i firmy. A skąd wiesz czy nie prowadzę już firmy ? Nie pamiętam, żebym pisał że nie prowadzę firmy  To, że coś tam Ci napisałem o sobie nie oznacza, że wszystko wiesz

P.S. Co do tych firm co to upadły przez podatek itd. to dalej czekam na nazwy. Skoro w necie można takie info wyszperać łatwo to jak Ty wypiszesz nazwy firm to nic się nie stanie. Z punktu widzenia prawnego nic Ci nie grozi. Czekam Nie bawią mnie ogólniki, wolę przykłady, bo takie legendy, bajki itd. to są dobre jako materiał propagandowy, a  nie rozmowa na argumenty. Ale jeśli Ty uważasz, że to jest ok, że właścieil firmy (polskiej) jeździ mercem, a pracownik zarabia groszę - no to przepraszam, nie mamy o czym gadać Niech sobie kupi jeszcze dwa AMG zamiast inwestować w rozwój firmy to pewnie będzie to jeszcze bardziej sprawiedliwe .

[marian65]

luki-jak sam pisałeś- niema sensu kopać się z koniem, ale kończąc moją aktywność w tym temacie jeszcze raz odpowiem. Nazywasz mnie zwolennikiem PISowskiej polityki nie masz racji- po prostu uważam w tym wypadku że wróg naszego wroga stał się naszym sprzymierzeńcem. Piszesz że tęsknię za komuną i dawnymi czasy i lewactwem- i tu się mylisz. Wystarczająco dużo lat przeżyłem jednak w tym systemie by wiedzieć że wszyscy jedli tam małą łyżką ale nikt nie był głodny, wszyscy mieli dach nad głową i był czas że nawet obowiązek pracy. Wszyscy mieli perspektywy na przyszłość- może nie nazbyt różową ale w miarę godną.Co masz teraz? Ludzi obdartych z godności, gotowych wysługiwać się obcym firmom oraz pracować często u takich samych krwiopijców- Polskich ,,biznesmenów'' za grosze, donosić na siebie, wyrzucać zdatne do spożycia produkty byle nie dać ich biednym i nie podpaść urzędnikom skarbowym byle przetrwać i mieć chociaż lichą wypłatę na utrzymanie rodziny. Bez urazy dla innych czytających- z Polaków uczyniono zwierzęta gotowe skoczyć sobie do gardeł byle przetrwać. Piszesz że mam złych znajomych bo jeżdżą mercedesami a licho płacą pracownikom, ale napisałem przecież wyraźnie że płacą ,,pod stołem''. Ludzie ci zawsze byli uczciwi, to państwo zrobiło z nich przestępców. Np. jeden z kolegów ma firmę transportową plus coś tam jeszcze. Zatrudnia ok. 30 kierowców TIRów oraz kilkudziesięciu ludzi ,,na miejscu''. Kierowca zarabia oficjalnie ok 2300 zł, ale jeśli doliczyć to co ,,do ręki'' to wychodzi ok. 6 tys zł. Oszustwo, wiem. Kierowca jednak opłaca sobie dodatkowo ze swojego zarobku (sam) dodatkową składkę emerytalną, a kolega- biznesmen w zamian za to że musi płacić daninę państwu tylko za kierowcę i każdego pracownika w wys. ok. 70% jego zarobku plus wszystkie opłaty za działalność, podatki za budynki i teren oraz w zamian za to że ruszył głową tworząc miejsca pracy dla siebie i zatrudnionych przez siebie ludzi kupił sobie najnowszego merca. Gdyby podatki i składki były na rozsądnym poziomie i były ściągane od wszystkich to pewnie nie posunął by się do oszustwa. Piszesz że jestem leniem, że moje dzieci również. Co do mnie to wiesz co- mam w d..pie wszelką działalność, dosyć się w żuciu napracowałem na kopalni i w rolnictwie. Do póki nie będzie normalnie, jak w normalnym kraju to palcem nie ruszę bo nie muszę- i tak więcej nie zjem. Na moje potrzeby mi wystarczy. Co do moich dzieci- może i są w Twoim mniemaniu leniami ale nie każdy może być geniuszem tak jak Ty. W moim mniemaniu bez trudu dadzą sobie radę w normalnym kraju, bez trudu poprowadzą średniej wielkości firmy które jeśli dożyję to pomogę im założyć ew. będą żyli z pracy rąk bo to też sztuka i zdziwił byś się w ilu branżach mogli by się wykazać jako fachowcy (przynajmniej jeden). Świat będzie się opierał o pracę rąk jeszcze bardzo długo, i to zwykłych ludzi bo żaden inżynier siedzący przed komputerem jeszcze niczego nie zrobił rękami (nie upiekł chleba, nie poskładał samochodu, nie wydobywał węgla...)

 Na tym kończę. Pozostałe pytania zadaj proszę forumowym ,,biznesmenom'' albo komukolwiek prowadzącemu firmę lub zajmującemu się handlem. Możesz też zniżyć się do rozmowy z kimś pracującym poprzez pośrednika w zachodniej firmie lub na umowę czasową oraz z kimś młodym i bezrobotnym bez prawa do zasiłku to powiedzą ci jakna prawdę żyje się w tym kraju i dla czego. 

Pozdrawiam: marian

Danvield ! Danvield gdzie się ukrywasz?  Porozmawiaj proszę z kolegą i opowiedz mu proszę jak wygląda prowadzenie biznesu w naszym kraju i dla czego...A może ktoś więcej spośród forumowych fachowców czy handlowców prowadzących własną działalność wypowie się na powyższy temat ? ...

[becker]

1 godzinę temu, luki85 napisał:

A teraz skończmy z bajkami i powiedz o ile ten mechanik zarobi więcej,  jak zwiększymy podatek na firmy zachodnie  Przecież nikt mu (mechanikowi) nie da żadnej kasy, tylko odbierą ją innym. Jakby dostał ten Danvield ten podatek to bym zrozumiał Twoje argumenty, ale weź mi to matematycznie rozpisz jak on niby się na tym wzbogaci ....

łojapierdole luki...  niech nie zwiększają zachodnim, ale niech mnie obniżą do ich poziomu, bez wyliczen matematycznych ci podam, ze dziś oddaję Panstwu 19% tego co zarobię, dodatkowo 1000 zł ZUS za siebie i ok 900 za każdego z 3 pracowników + zwiększony podatek gruntowy za biuro (które mam otwarte w moim domu) i teraz sie zastanów, że jeśli ja jako polski przedsiębiorca dostanę zwolnienie z podatku gruntowego (pod to biuro), zwolnienie z ZUS (do ok. 250 zł za 1 pracownika) i ulgę podatkową zamiast 19% te 3% czy ile tam płącą firmy zagraniczne to policz sobie sam ile mi w kabzie zostanie co miesiąc, a mówimy o mikroprzedsiębiorstwie z 4 osobami na pokładzie, dobra powiem ci ze z grubsza to jakieś 6 tysiecy... pomnóż teraz te 6 tysięcy x 12 miesięcy w roku wychodzi 72 tys. rocznie oddaję ja mała firma panstwu polskiemu więcej, za 3 lata przy tej kwocie mógłbym kupić małe mieszkanie, może nawet zainwestowac w swoją olską firmę albo po prostu rozpierdolic w polskiej knajpie dając zarobić polskiemu kierownikowi, jesli to nie jest w stanie cie przekonać to nie wiem stary gdzie ty żyjesz ani co czytasz, w kazdym bądz razie jesteś oderwany od życia jak politycy PO :D. 

zanim zasypiesz mnie znowu jakimiś swoimi informacjami, wykresami i analizami rynku czy co tam cie wyuczyli to dokończe jeszcze, że prowadze firme od prawie 20 lat i wydaje mi sie ze chyba wiem co mówie... chociaż jak tak myśle to po twojej odpowiedzi pewno wyjdzie ze nie znam życia i w ogóle nie wiadomo jak, nie mając twojej wszechstronnej wiedzy, udalo mi sie przeżyc do tej pory :D. ... sie rozgadalem, a w sumie i tak cie nie przekonam, zresztą nieważne bo nie mam zamiaru, chodzi mi tylko o to żebys przestał już dupcyć za przeproszeniem, kurde stary ja wiem ze to jest forum ale tego sie juz nie da czytac czasami co ty wypisujesz na pewne tematy. mozna ci tłumaczyc łopatą ze 2+2 = 4 a ty dalej swoje ze nieprawda

[Gość]

Becker ja już pisałem wcześniej o tym, że jeśli mowa o podatku to powinni go obniżyć do tego samego poziomu co firmom zachodnim. Problem w tym, że Wy ciągle piszecie o jego podniesieniu firmom zachodnim. Pisałem o tym wcześniej i teraz jak przerzucałem się argumentami z marianem. Właśnie o to mi chodzi, że ta kasa ma trafić do rąk polskiego pracodawcy, a nie do kasy państwa, która odda to na jakieś durne socjalki. Nie miałbym też nic przeciwko jakby ten zachodni przedsiębiorca da Ci tę kasę do łapy. Ale wyjasnij mi jak zarobisz na tym, że biedronce podwyższą podatek? Dostaniesz 500zł na kolejne dziecko? Niby to będzie impuls do rozwoju firmy itd.? Kupisz za to kolejną maszynę? Jestem tak samo oderwany od rzeczywistości jak Ty, bo dopiero jak użyłeś kalkulatora to sam przyznajesz mi rację, o której pisałem już wcześniej. Weź teraz policz mi ile zarobisz jak podwyższą podatek biedronce, tesco, zachodnim firmom itd. Jesteś w stanie to policzyć? Tyle w temacie.

marian zerknij na to ile zarobi polski przedsiębiorca jeżeli obniży się mu podatki. Teraz chciałbym wiedzieć ile zarobi jak podniesie się podatki zachodniej firmie w Polsce przy tym samym poziomie podatku jaki teraz płaci polski przedsiębiorca Widzisz jakąś różnice? 

[victoryMP]

ani czytac mi sie nie chce ani pisac.

25 lat prowadze wlasna firme,zatrudniam kilkanastu pracownikow,jestem siwy,

mam wszystkiego dosc a do emerytury daleko.

I jesli ktos kto nieiwele na ten temat wie che cos w tym temacie pisac to jest delikatnie mowiac duren.

Milego wieczoru zycze i wygranej Polski z chorwacja. (jest 10 do 15)

[Gość]

Panowie po 20 latach mają dość Będzie lincz teraz na tych co nie mają dość, bo sobie radzą Polska - tutaj nikt nie może mieć dobrze, tutaj każdy musi narzekać

[DANVIELD]

Okay Marianie bo udezyłes w stół więc wypada sie odezwać:)
Otóz w zalezności jaki masz profil działalności i na czym jestes (podatek) to takie pieniądze płacisz.
Jedno jest pewne:
 

Podstawa wymiaru			Składki ZUS 2016
Społ.	Zdrow.	F. Pr.	Konto 83..1 bez chorobowego		Konto 83..1 z chorobowym		Konto 78..2	Konto 73..3
za okres			713,35 zł		772,96 zł		288,95 zł	59,61 zł
01-12.2016			Ubezpieczenia społeczne				Ubezpieczenie zdrowotne	Fundusz Pracy
			Emer.	Rent.	Chor.	Wyp.
2433,00 zł	3210,60 zł	2433,00 zł	474,92 zł	194,64 zł	59,61 zł	43,79 zł	288,95 zł	59,61 zł

 

Składka na ubezpieczenie wypadkowe dla płatników zgłaszających nie więcej niż 9 osób ubezpieczonych, czyli w wysokości 1,8%

 

1061,91 zł - Suma składek bez dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego (ze składką na Fundusz Pracy)

1121,52 zł - Suma składek z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym (ze składką na Fundusz Pracy)

Więc reasumując, co miesiąc przelewam -  1121,52 zł do tego koszt księgowej powiedzmy 100-200 zł

podatek za działalność od metra - 18 zł. Powiedzmy że powierzchnia warsztatu motocyklowego ma ok 50 metrów  - więc koszt roczny ok 900 zł

Dodatkowo płacimy podatek dochodowy, w zależności na czym jesteśmy + czy jesteśmy Vat'owcem (dodatkowo 23% vat)

Więc reasumując jeżeli w miesiącu Kowalski ma przychód w granicach 3 tys zł,
odejmuje od tego koszty - które niestety nie sa ani zusem ani podatkiem w świetle prawa
- tylko koszt uzyskania przychodu, czyli energia elektryczna materiały eksploatacyjne, cześci etc
więc tak dajmy na to od 3 tys zł - 1000zł(realny koszt) zostaje 2 tys zł(od których dopiero płacimy podatek),
od których odejmujemy opłaty zusowskie i księgowe.?
Zostaje 878PLN 

Więc teraz na funkcjonowanie przedsiebiorstwa na rynku maja znaczenie ceny usług i części
Także realnie by się utrzymać nalezałoby dodac do dochodu jakis tysiąc złotych. (rozkładajac to w koszt usług)

Osobiście jako przedsiębiorca uważam że panstwo polskie po 1sze - nakłada na mnie oszukańcza daninę.
Bo skoro budynek jest mój i podstawowy podatek płace to stając "przedsiębiorczym
i generując dochód Państwa w postaci podatków także tez moich dostawców
- dostaje w nagrodę wyższy podatek od powierzchni działaności gospodarczej (w skrócie).
Nic w zamian.

Uważam że w PL karze sie tych co chca pracować a nagradza sie wszelkiej masci meneli i lewusów.
Mała firma na pełnym zusie nie ma racji bytu. (nikt nie jest głupi aby pracować tylko po to by płacic składki na ZUS)
Więc idac ta droga  uważam ze każdy powinien mieć mozliwość wyboru płacenia składek wedle własnego uznania
i w ten sposób wiele osób wyszłoby z cienia by legalnie prowadzić biznes.
Uważam że matematycznie wszystko to czego nie zabierze nam Państwo w postaci danin - przez mądrego przedsiębiorce pójdzie w rozwój, w inwestycje. Przez głupiego i tak pójdzie koniec konców w czyimś podatku od dochodu! (zawsze ktos ten podatek do licha zapłaci)!

Możemy zobaczyc sami jakie narzedzia dostali przedsiębiorcy do oszukanczego zatrudniania niewolników w swoich zakładach (nazywam rzeczy po imieniu)
Mało jest pracodawców którzy zapewnia godne stanowisko pracy i umowę o prace.
Zwykle sa to smieciówki lub jak dotychczas nie ozusowane umowy.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - 

Dodam tylko od siebie że prawa rynku sa nieubłagane - jezeli opodatkują hipermarkety to bedzie dobrze..
Dlaczego?  Kazdy myślący polak wie że niektóre firmy cały czas ten podatek płaciły i musiały miec konkurencyjne ceny!
Więc jestem za opodatkowaniem a gwarantuje wam ze te szczujne wredne media beda prac mózgi obywatelom o wzrostach cen!
Nie ceny nie wzrosna bo te firmy które dotychczas były w stanie płacic podatek, nadal go zapłaca i ceny utrzymają - idac ta reguła wieksze sklepy nie podniosa cen by nie ryzykowac utraty konkurencyjności.
Ktos powie że orbanizm jest zły - ja uwazam że jest dobry i sprawdził sie na wegrzech.
Nawet MFW przyznało rację, najpierw szczując i próbując podpalic w kraju afery i marsze rozmaitej masci wstreciuchów z nazw 3 literowych na K.

Wyobraźcie sobie że ja jako serwis płace podatek a ASO go nie płaci ..
i co wzrosna ich ceny gdy zapłaca podatek? To gdzie pójdzie Kowalski ze swoim motocyklem ?
Dziekuję

 

[Gość]

4 hours ago, DANVIELD said:

Więc jestem za opodatkowaniem a gwarantuje wam ze te szczujne wredne media beda prac mózgi obywatelom o wzrostach cen!

Czekaj, czekaj, czy czasem nie mówili  tak samo o podniesieniu opłat bankowych? Czy czasem  nie było tak, że Szałamacha obiecywał, że PKO BP nie podniesie cen usług bankowych? Przypomnij mi, czy czasem podatek bankowy nie miał przynieść nowych klientów polskiemy Bankowi? No bo jeśli ceny podniosą inne banki z uwagi na podatek (w ostateczności, bo zakładano, że nie podniosą co już okazało się bzdurą) to klienci mieli nagle uciekać do PKO BP. Tak, tak, przypomniałem sobie, tak właśnie mówił Szłamacha. I o to niespodzianka: PKO BO podnosi ceny! Aurum i Platinum. - opłata warunkowa za pierwszy z pakietów wzrośnie z 25 do 30 zł, a w drugim z 60 do 80 zł. - no rewelacja Prawa rynku....  a miało być tak pięknie, kasa miała leciec do skarbca państwa, a klienci mieli żyć spokojnie, wierząc, że banki nie przeniosą tych kosztów na nich ale w co Wy wierzycie, że jak cenę podniesie zachodni bank to niby polski tego nie zrobi? I tak będzie dalej tańśzy niż ten zachodni, ale kto na tym traci kuźwa? No my, a kto inny, bo klient płaci.

4 hours ago, DANVIELD said:

Wyobraźcie sobie że ja jako serwis płace podatek a ASO go nie płaci ..
i co wzrosna ich ceny gdy zapłaca podatek? To gdzie pójdzie Kowalski ze swoim motocyklem ?

Tak, oni przerzucą koszty na pracowników i na klientów, a Ty napchasz sobie kieszeń, bo też podniesiesz cenę usługi, bo jeśli ASO podniesie usługę o 10%, to ty będąc cały czas tańszy od ASO też podnosząc o 10% dalej będziesz tańszy niż ASO (a klientów i tak Ci przybędzie, bo co miesiąc i tak będą już biedniejsci o 20zł z opłat bankowych, więc trzeba oszczędzać ). I kto się bogaci, a kto na tym traci? No Kowalski Oki, niech będzie, że Ty Dawid utrzymasz cenę na podobnym poziomie, ale nie dasz sobie ręki uciąć, że wszyscy tak zrobią. Tak działa rynek od zawsze. Sam tak działam, więc nie wierzę, że inni będą robić inaczej Ty też jak dowiedziałeś się ile bierze konkurencja za pewne usługi mówiłeś mi, że chyba trzeba podnieść cenę Pamiętasz?

Teraz Szałamacha obiecuje, że jak narzuci podatek na supermarkety to nie wpłynie to negatywnie na ceny w sklepach itd. Jak on nie może zapanować nad polskim bankiem i nie jest w stanie przewidzieć skutków nanoszenia podatków na takie instytucje to jak on może zapewniać, że ceny w sklepach się nie zmienią I pewnie tak jak PKO ściemnia, że to normalna podwyżka, zaplanowana od dawna, tak pewnie będą kit wciskać, że sklepy od dawna planowały zwiększenie cen Pierwszy przykład z Bankami mamy już przerobiony. Wrócimy do tematu w marcu i sprawdzimy ceny towarów (albo ceny u hurtowników, na których może to się odbić jeszcze bardziej niż na klientach)

Z nowości, żeby ktoś nie zapomniał, że podwyżka od sprzedaży będzie obowiązywać też paliwa, więc (cytuję jakiś portal): "minister wspomniał o zwolnieniach - podatkiem nie będzie objęta sprzedaż m.in. leków refundowanych, gazu, wody, ciepła oraz energii elektrycznej. Będzie jednak nim objęta, jak przyznał szef MF, np. sprzedaż paliw.

http://www.se.pl/pieniadze/newsy/podatek-bankowy-juz-uderza-w-klientow-pko-bp-podnosi-oplaty_767907.html

 

[DANVIELD]

Temat banków jest dla mnie tematem dość wstrętnym i uważam że powinno sie głosno mówić
o tym jak Islandia rozprawiła sie ze złodziejskimi bankami.
Jeżeli polacy nic nie zrobią i dalej beda otwierac lokaty konta w bankach to cwaniaczki beda podnosic opłaty. 
Banki czuja sie zbyt pewnie w dzisiejszych czasach a prawda jest taka
że idealnym batem na zwykłego polskiego obywatela jest kredyt na 30 lat!
Najbardziej lubie temat fizyki pieniądza - jeżeli tylko jednego dnia ponad 2000 osób wycofa z jakiegos banku swoje środki na kwote powiedzmy
50 mln złotych to wyobraźcie sobie co sie bedzie dziać z bankiem który fizycznie nie posiada takich pieniedzy.
Uwazam że do korzystania z banków jesteśmy zmuszani!
Kont darmowych niestety nie ma bo od wszystkiego są pobierane prowizje.
W skali 10 lat jest to ładna kwota.


Co do ASO to jeżeli ASO tak zrobi to juz dzis Ci mówie że chocby w przysłowiowym poszukiwaniu oszczędności
- ewentualny klient bedzie szukał alternatyw.
Zdążyłem zauwazyc że Polacy sa akurat skąpi więc jeżeli ida podwyzki czegokolwiek to kombinuja gdzie kupic "taniej"
(prawo podaży i popytu)

[Gość]

Co do banków to był przykład, że nie ma co wierzyć w zapewnienia, że jakiekolwiek podatki nałożone na firmy zachodnie nie spowodują podniesienie usług. Więc w konsekwencji straci na tym obywatel.
Co do ASO: ceny rosną u nich cały czas i są zawsze większe nić u innych mechaników. Więc obiecaj mi, że jeśli konkurencja podniesie cenę za usługi to ty tego nie zrobisz Obiecasz? A stracą na tym stali klienci takich zakładów jak Twój. Bo wtedy oni mimo tego, że korzystają tylko z usług takich mechaników jak Ty będą teraz płacić jak w ASO przed podwyżką, bo pewnie tak to się mniej więcej rozłoży. Przykład sam kiedyś mi podawałeś jak przy mnie pytałeś się konkurencji ile biorą za regulację zaworów (czy coś takiego) i stwierdziłeś, że musisz chyba podnieś cenę bo masz za niską Prawa rynku

 

[victoryMP]

widze ze nie macie co robic tylko filozofowac.

ja musze dbac  o to by w firmie byla robota,aby zalatwic w miare tanio materialy,aby ludzie dostali wyplate do 10 kazdego miesiaca,

itd,itp, czasem mam czas pojechac na motocyklu z kumplami i zapomniec o wszystkich problemach.

[miśor]

Luki, szkoda że wykasowałeś, jak się wiłeś jak piskorz, po tym jak dostałeś konkretem w pychol. A to z niby leniwym Maniusiem i dzieciach, to zwykłe buractwo!

 

Świetnie się wpisujesz w nurt unijnych podjebców, którzy przecież głupi nie są i musieli wiedzieć, że zwalista, bezwładna unia i tak niczego nam nie zrobi, a wizerunek obsrany.

Nie wiem, czy w takim kształcie cywilizacji można w naszej sytuacji obyć się bez unii (dorobku, wiedzy, technologii, tego wszystkiego z powyższych wątków), ale zawsze można spróbować! Nie wiemy, bo parafrazując Ciebie, to po dekadach gnojenia znaleźliśmy się nagle w tym młynie, bez majtek, ograbieni przez prawie ten sam, sterowany, farbowany aparat ucisku i nie wiemy co i w jaki sposób by się rozwinęło w atmosferze sprzyjającej.

Ja też dla niemca robię i pomimo "sędziwego" wieku - przyznaję - więcej się uczę, niż wnoszę, ale chwalić dyrektywę maszynową, to już chyba trzeba mieć tam coś w lepszej unii ulukowane. Przepraszam - ulokowane.

[Gość]

O 28.01.2016 at 20:23, miśor napisał:

Luki, szkoda że wykasowałeś, jak się wiłeś jak piskorz, po tym jak dostałeś konkretem w pychol.

Co wykasowałem? Przypomnij mi, bo sobie nie przypominam.

O 28.01.2016 at 20:23, miśor napisał:

a też dla niemca robię i pomimo "sędziwego" wieku - przyznaję - więcej się uczę, niż wnoszę, ale chwalić dyrektywę maszynową, to już chyba trzeba mieć tam coś w lepszej unii ulukowane. Przepraszam - ulokowane.

Gdzie chwaliłem dyrektywę? Zacytuj. Pisałem, że bez nich nie sprzedasz produktu w UE. Co z tego, że coś wyprodukowałeś jak nie możesz tego sprzedać w innym kraju niż w Polsce. Przykład z dyrektywą ciśnieniową. Ujednolicenie przepisów i norm, gdzie przed dyrektywą, żeby sprzedać zbiornik do Niemiec musiałeś najpierw spełnić ich wymogi ADM, a gdy ten sam zbiornik sprzedawałeś do Dani to  DNV itd. Jeden produkt, stos papierów. Do dzisiaj duża część firm polskich korzysta z usług firm zewnętrznych, żeby tylko zaklasyfikować odpowiednio urządzenie itd. Dlatego sądzę, że tego właśnie trzeba się uczyć, albo zatrudniać ludzi co się na tym znają. Nie rozprawiałem się nad słusznością zapisów w tej, albo innej dyrektywie. Jeśli o tym chcesz pogadać to dawaj, ale przypomnij sobie jak żadna jednostka urzędu dozorowego w NIemczech, w Norwegii, Dani nie przyjmowała naszych norm krajowych i kazała przeprowadzać dodatkowy stos papierów na zgodność produktu z ich normami. Kto wtedy w Polsce wygrywał wielkie projekty w Bułgarii, Norwegii, Niemczech, Włoszech, a później w Afryce itd? Miliony euro przegranych przez polskie firmy, bo przegrywały durnymi zapisami o certyfikacjach itd. Wiem, bo sam pracowałem w takiej firmie. Brak znajomości standardów amerykańskich? Z góry przegrywasz. Brak znajomości norm brytyjskich? Przegrywasz. Brak certyfikatów spawania itd. zgodnych z dyrektywami? Przegrywasz. Do czasu, jak firmę kupił Włoski moloch, wprowadzając do niej swoich hinduskich pracowników, którzy uczyli Polskich inżynierów. Inaczej się nie dało. Zaś co do technicznej wartości tych przepisów to całkiem inny temat. Ja piszę tylko o tym, jak brak ich znajomości dyskwalifikuje polskie firmy do zarabiania na całym świecie. Tyle odnośnie dyrektyw i standardów. Technologia itd, to inna bajka.

Co do próbowania, nie napisałem, ze nie można. Ale wydaje mi się najpierw, że trzeba zbudować coś swojego. Podkradać pracowników, pomysły, patenty, rozwiązania i mieć już wypracowaną jakąś wartość, żeby mieć gdzie zatrudnić tych ludzi, którzy zostaną zwolnieni w wyniku tego co się dzieje. Wtedy można konkurować z innymi. To wszystko się dzieje, ale jeszcze za wolno, żeby zarabiać na tym na całym świecie taką kasę jak konkurencja z zahodu. Padły przykłady Solarisa, Pesy itd. Moim zdaniem to jeszcze za mało.

 

O 28.01.2016 at 20:23, miśor napisał:

A to z niby leniwym Maniusiem i dzieciach, to zwykłe buractwo!

Co do Maniusia i jego dzieciach - niech Maniuś się wypowie, bo obraz tego co mi nakreślił wczęśniej właśnie tak się przedstawiał. Więc odpowiedź jego była jednoznaczna, że jednak jego dzieci nie są takie jak mi pisał wcześniej co mnie cieszy. Tyle w temacie.

 

Cytuj

Ojcu Rydzykowi za wielokrotną pomoc w kampaniach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości te pieniądze od PiS bez wątpienia się należą. I mówię to jak najbardziej poważnie. Jednak absolutnie nie kosztem budżetu Państwa. To był deal PiS - o.Tadeusz a w związku z tym niech PiS płaci swoją kasą. Na przykład z subwencji partyjnych.

Kukiz. Rydzyk pewnie za to zbuduje nowe miejsca pracy, da pracę Polakom itd.

[DANVIELD]

 

Ciekawostka o kopruchach GMO i powiązaniu z wirusem ZIKA

[DANVIELD]

Może ten rząd niedługo sprawuje władze ale uważam że w pierwszej kolejności powinien rozliczyć Platformę Obywatelską i PSL z :
1) Afera taśmowa
2) Afera hazardowa
3) Afera przyjęcie ustawy o ograniczeniu wolności zgromadzeń
4)wyciągowa (z firmą z Luxemburga) i wodociągowa w Katowicach
5)Afera stadionowa
6)Afera autostradowa
7)Afera stoczniowa
8)Afera Amber Gold
9) Afera Elewaru
10) Afera z informatyzacją MSW i ZUS
11) Afera z budową gazoportu w Świnoujściu oraz dostawami gazu z Kataru
12) Afera z budową elektrowni atomowej (od 5 lat trwa "wybieranie" jej lokalizacji, a kasa dla zarządów specjalnych spółek
12) Afera z opóźnieniem publikacji przez Rządowe Centrum Legislacji ustawy o rajach podatkowych
13) Grabież Polakom połowy oszczędności emerytalnych zgromadzonych w OFE (153 mld zł)
14) Wydłużenie obowiązku pracy (wieku emerytalnego) o 7 lat u kobiet i 2 lata u mężczyzn
15) Rozrost biurokracji (sto tysięcy nowych etatów)
16) Drastyczny wzrost zadłużenia kraju (z 530 mld zł do blisko 1 bln zł)
17) Podniesienie VAT-u na wszystko
18) Podwyższenie o 1/3 składki rentowej (ZUS) dla przedsiębiorców
19) Zamrożenie na 8 lat kwoty wolnej od podatku, kwot uzyskania przychodu oraz progów podatkowych
20) Podniesienie akcyzy na paliwo
21) Likwidacja ulg podatkowych (budowlana, internetowa)
22) Zmniejszenie o 1/3 zasiłku pogrzebowego
23) Wprowadzenie nowego podatku paliwowego - tzw. opłaty zapasowej
24) Nałożenie na Lasy Państwowe haraczu w postaci podatku od przychodu (a nie dochodu!)
25) Prace nad wprowadzeniem podatku smartfonowego i tabletowego
26) Prace nad wprowadzeniem podatku audiowizualnego
27) Przyjęcie zabójczego dla polskiej gospodarki pakietu klimatycznego
28) Zgoda na wprowadzenie do Polski GMO
29) Przyjęcie ustawy o ograniczeniu dostępu obywateli do informacji publicznej
30) Przyjęcie ustawy o ograniczeniu wolności zgromadzeń
31)Przyjęcie ustawy o "bratniej pomocy" (tzw. ustawa 1066)
32) Spuszczenie w sejmowym klozecie kilku milionów podpisów złożonych pod obywatelskimi inicjatywami referendalno-ustawodawczymi
33) Utajnienie raportu o nieprawidłowościach w ZUS do jakich doszło w latach 2008 - 2013,
34) Próba nocnej zmiany Konstytucji RP, która umożliwiłaby sprzedaż Lasów Państwowych
35) Doprowadzenie do tragicznego stanu publicznej służby zdrowia (czekanie po kilka lat na wizytę u lekarza specjalisty)
36) Podpisanie z Rosją niekorzystnej umowy gazowej (najdroższy gaz w Europie)
37) Blisko 3-letni paraliż legislacyjny w sprawie wydobywania gazu łupkowego
38) Drenaż Funduszu Rezerwy Demograficznej
39) Wyprzedaż majątku narodowego za ponad 65 mld zł (w tym spółek strategicznych takich jak Azoty Tarnów),
40) Ograniczenie potencjału militarnego
41) Brak przemyślanej i suwerennej polityki zagranicznej
42) Wszechobecny nepotyzm i kolesiostwo (tysiące stanowisk opłacanych z publicznej kasy dla POwskich i PSLowskich kolesi)
43) Plany wprowadzenia podatku katastralnego parcie przez prezydentów miast PO.
oraz to, że Stefan Niesiołowski który nie rozumie dlaczego platforma przegrywa ,wyzywa wszystkich od szczujni.
44) Afera podsłuchowa
45) Afera śmieciowa
46) Afera pen dolino
47) Kradzież z pałacu prezydenckiego
48) Utylizacja?? wszystkiego wyposażenia w willi prezydenckiej w Klarysewie 

Dlaczego polski rzad jeszcze nie zrobił porzadku z firmami outsorcingowymi?
Obecne działania przy smieciówkach spowodowały że owe firmy wprowadziły dwumiesięcznice by 
przechytrzyć ZUS.

[marian65]

Wydaje mi się że nowy rząd przygotowuje sobie pole do działania -TK, zmiany w policji, sądownictwie i prokuraturze. Fakt, że w ten sposób mocniej złapią za mordę również zwykłych obywateli ale gdyby bez odpowiedniego przygotowania zaczęli zamykać aferzystów z PO, zwłaszcza tych piastujących dawniej i obecnie najwyższe stanowiska to dawne przepisy uniemożliwiły by ich ukaranie zgodnie z prawem.Weźmy np. sam TK obsadzony naprędce przez PO tuż przed wyborami który uniemożliwił by powstanie ustaw pozwalających na postawienie przed sądem i rozliczenie jej działaczy. Nawet przy obecnym tempie zmian w prawie RP zachód podpuszczony przez Judaszy z PO i Nowoczesnej zaczyna krzyczeć o zamachu stanu i o łamaniu demokracji w Polsce. Miejmy tylko nadzieję że PIS nie spocznie na laurach i że nie znajdzie się kolejny Mazowiecki z Grubą Kreską gwarantującą bezkarność dawnym aferzystom, zdrajcom i złodziejom...

[Gość]

A kto wyjaśni SKOK? Planową kasę na Rydzyka itd.?

[DANVIELD]

Własnie sprawa skok, dośc zaległa.. puki co nie wybuchła afera.. nawet wieksza jak amber gold

[Gość]

A kto za SKOK odpowiada? Sami siebie dzisiaj rozliczą?