Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

marian65

Użytkownicy
  • Postów

    1 174
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez marian65

  1. Noo, jakby Ci to powiedzieć....Lubimy tak jak wszyscy motocykliści piękne maszyny i szybkie pasażerki...
  2. marian65

    witam

    Witaj między nami. Kolejny mechanik-amator...to cieszy, również lubię pogrzebać i cenię ludzi którzy przede wszystkim polegają na swoich umiejętnościach a dopiero potem na serwisach...
  3. W instrukcji napisali cyt. Zanim zostaną użyte przyciski "SELECT" oraz "RESET", należy obrócić kluczyk do położenia "ON". _____ TYLKO W WIELKIEJ BRYTANII:aby przełączyć wyświetlanie wskazań prędkościomierza oraz licznika przebiegu całkowitego/dziennego z kilometrów na mile lub odwrotnie, należy nacisnąć przycisk "SELECT" i przytrzymać, co najmniej przez sekundę. Nie chce mi się łazić do garażu aby sprawdzić, ale jeśli Twoje moto przyjechało z Anglii to to powinno tak działać. Pozostaje jeszcze kwestia modelu, czy Twoja maszyna ma taki sam sposób ustawiania wyświetlacza bo sam licznik wielofunkcyjny przynajmniej wyglądem różni się od mojego...(RN 19).
  4. marian65

    Szkice

    Kruszynka a może mogła byś zaprezentować swoje dzieła również w inny sposób, ja też nie mam konta na faceboku a chętnie bym oglądnął ...pliss
  5. marian65

    Nowy wita

    Witam Tomka i Katarzynkę...Skąd u diaska wzięliście się w jednym wątku..., wszak z Bytomia do Sosnowca jest kawałek drogi...
  6. Witamy szanownego kolegę i cieszę się że mamy podobne podejście do motocykli chociaż nie jeżdżę na chopperach.Nie przejmuj się jśli ktoś skrytykuje twoją maszynę, ma do tego prawo, podobnie jak Ty masz prawo mieć jego opinię w d..pie bo motocykl to indywidualny wybór jego właściciela i to jemu ma sprawiać radość.
  7. Sylwia wybacz kolegom kiepski humor ale nasze środowisko jest szczególnie wrażliwe na kiepską pogodę. Dosiądziemy motongów to i będziemy mniej zjadliwi gdy ciepły wiaterek główeczki owieje. Przyjedź na zlot wraz z mężem, albo i bez pogadaj z chłopakami to i nastawienie zmienią bo nigdy nie wiadomo kto komu i kiedy przydać się może...
  8. Tylko co ? - Oto jest pytanie...
  9. Dobra żona jest jak stary motocykl, wiadomo co ją boli i kiedy odmówi posłuszeństwa, niestety wyłączyć się nieda i w garażu zostać nie chce... ale to jeszcze nie powód aby ją wymieniać. Z tym ,,stary i brzydki'' to na szczęście jej opinia żeby mi się w głowie nie poprzewracało...
  10. Żoneczka kochana ale bardziej od moich motocykli i jazdy ze mną nienawidzi tylko innej baby zemną na moto...nie wiem tylko dla czemu...wszak stary już jestem i brzydki (podobno)...
  11. Tiaa, a potem albo zawał albo wpiernicz od żonki... i co gorsza motong na pół roku przykietowany do ściany...
  12. Robi się to tak jak opisałeś- na guzikach. Jeśli nikt nie odpisze to sprawdzę w książce i odpiszę na PW. Taka możliwość istnieje na pewno w RN 19, mam nadzieję że we wcześniejszych modelach jest tak samo.Aha, tak na szybko- spróbuj nacisnąć SELECT+ RESET przy wyłączonej stacyjce a następnie trzymając przyciski przekręć kluczyk, dalej zmieniaj wyświetlane pole jednym z przycisków aż pojawią się mile lub kilometry no i na koniec zaakceptuj...cholera nie pamiętam tylko który przycisk jest do zmiany a który do akceptacji, ale sam powinieneś się zorientować... Jest sporo możliwości zmian, od jasności wyświetlacza poprzez ustawienia jasności i częstotliwości migania flascha oraz obrotów przy jakich ma migać po ustawienie wskazań w milach i kilometrach...
  13. Eee tam co wolno...wszystko wolno jak władza nie widzi, byle nkomu postronnemu krzywdy nie zrobić ...
  14. DANVIELD mam nadzieję że każdy z forumowiczów będący motocyklistą jest w pełni świadomy tego że motocykl to nie tylko przyjemność, że jakikolwiek błąd zwłaszcza w czasie szybkiej jazdy po ulicy w najlepszym wypadku zakończy się śmiercią kierownika, a w najgorszym dalszą wegetacją jako roślinka lub na wózku inwalidzkim.Róbta co chceta, najwyżej zrobią nam pogrzeb z rykiem silników jeśli koledzy przyjadą nas pożegnać, ale niestety na tym nie będzie koniec...Pozostaną jeszcze nasi najbliżsi, dzieci żony czy matki które będą cierpieć ilekroć usłyszą z oddali ryk silnika motocykla...Może się zdarzyć że ktoś sparaliżowany wyląduje na wózku inwalidzkim i przewracając oczami będzie słuchał młodych pielęgniarek psioczących że muszą go dźwigać i d..pę wycierać albo że ma małego fiutka...Nie mam zamiaru nikgo straszyć ani odpychać od motocykli bo sam jeżdżę od 23lat (z PJ i od zawsze nieprzepisowo) i nie raz poczułem lodowaty uścisk na sercu.Niemniej wsiadając na moto musimy mieć pełną świadomość tego co robimy i jak się to może skończyć.Najbardziej nienawidzę przypadków gdy motocyklista po wypadku mówi ,,ja nie wiedziałem, wszystko było tak pięknie a motocykl taki lśniący i szybki...''.Wsiadając na moto, wybierając trasę, stawiając na gumę przy 200/godz i odkręcając gaz trzeba wiedzieć co się robi i jak się to może skończyć, dopiero wtedy możemy powiedzieć że ,,umarł robiąc to co kochał najbardziej''
  15. Tak od strony Leroy Merlin. Dawno tam nie byłem wieczorem ale oświetlenie zawsze było. Wydaje mi się że godziny otwarcia można pominąć bo boom na hipermarkety już minął i zawsze większa część parkingu jest pusta a klienci walą prosto do sektorów pod samym sklepem a w dalszej odległości nikt nie stoi. Wystarczy nie wjeżdżać na drogi dojazdowe...
  16. zbereźniki...gizdy, a starsi muszą to czytać bo niema plecaków dla nich w odpowiednim wieku...
  17. Sam parking jest podzielony na ,,sektory'' drogami poprzecznymi z kratkami na skrzyżowaniach i garbami zwalniającymi na samych drogach, niemniej same sektory do parkowania są wystarczająco duże do ćwiczenia na największych moto. Widywani prezemnie motocykliści zazwyczaj ćwiczą od strony zjazdu od ul Gliwickiej...
  18. No cóż, nie jeżdżę do zbyt wielu hipermarketów ale parking obok Auchan w Mikołowie można by śmiało polecić gdyby kolega mieszkał bliżej bo niema tam progów rozdzielających ale niestety jest kostka (ale czysta i wielokrotnie obserwowałem motocyklistów ćwiczących w tym miejscu)...
  19. No cóż panowie...,,jeżdżem jak chcem'' ale nic mi nie zarzucicie jeśli wiozę w ,,celach dekoracyjnych'' koleżankę w stringach i staniku, (rzecz jasna jedziemy bez kasków żeby wszyscy widzieli) bo ostatnio stara baba z takim śmiesznym wózkiem do podpierania nas wyprzedziła...Znaczy dbam o bagaż który na Rłanie wygląda zazwyczaj lepiej niż bez niego... Wierzę że pozostali miłośnicy tego typu ozdób na moto równie o nie dbają...
  20. Witaj Sylwia ...Zapraszamy z mężem na jakiś zlot, np do Chudowa to już nie będzie konwersacji na temat kat A czy zakupu motonga...
  21. Hmm, wydaje mi się że na takie szkolenie doskonale nadają się parkingi przy dużych hipermarketach.W soboty i niedziele kiedy sklepy wcześniej są zamykane a ruch wokół nich praktycznie zerowy takie miejsca doskonale się nadają do podstawowych ćwiczeń na moto i są względnie bezpieczne.
  22. cannibalus- wybacz ale się z Tobą nie zgodzę.Mam gdzieś co myślą o nas puszkarze, ważne aby wogóle myśleli i mieli świadomość tego że istniejemy obok nich na drodze. Staram się nie jako motocyklista ale jako człowiek być uprzejmym dla innych ludzi bez względu na to czym jeżdżą i postępować w życiu w myśl zasady ,,nie czyń drugiemu co tobie nie miłe'' i tego samego oczekuję od innych.Jeśli ktoś myśli że robiąc taką czy inną kampanię zwróci na nas uwagę innych użytkowników dróg to niemam nic przeciwko temu.Jężdżę tak jak jeżdżę i mam swoje nie zawsze przepisowe nawyki, ale wjeżdżając tam gdzie mogą na drodze znaleźć się ludzie postarałem się o ich zmianę (redukcja aby było słychać, wolniej i z palcami na klamie hamulca) dlaczego więc puszkarze nie mogą wyrobić sobie nawyku uważniejszego spojżenia w lusterko przed wykonaniem manewru na rodze ? Kolejna sprawa: dlaczego chcesz mnie napiętnować za jazdę w trampkach, szortach i t-shircie ? Czy ja komukolwiek narzucam smażenie się w kombinezonie? Moje życie i zdrowie- mój problem ...Aha i niema piękniejszego widoku jak ładna młoda dziewczyna w stringach na zadupku sportowego moto, wystarczy o niej pamiętać i jej nie zgubić...
  23. marian65

    Siemaneczko :)

    Witaj, między nami ...a może napiszesz nam coś więcej o sobie? Na czym latasz,z jakich okolic itd. ...
  24. Dobre pytanie- poco oni tam siedzą...Kiedy jeszcze pracowałem na ,,Halembie'' jednego roku skradziono pięć skuterów ( jak wiadomo nasz sezon trwa krótko). Sam odpalałem flaszkę dziadkom za baczniejszą uwagę na moje moto, a i tak kiedyś poznałem że było wywrócone tylko ktoś je szybko postawił. Kolejnym problemem były ginące kaski których nie było gdzie zostawiać i skuterowcom ginęły zarówno z pod siedzenia jak i te przypięte do moplika. Niestety nie słyszałem aby ktoś sądził się z grubą albo żeby dostał od gruby odszkodowanie. Nawet żadnego dziadka nie zwolnili...Dopiero pod koniec mojej kariery założyli na parkingu monitoring... ale kasków nadal nie było gdzie trzymać...
  25. Również jestem zdania że masz problem z akumulatorem, myślę że może to być wina zaśniedziałej klemy. Przeczyść, podobnie zacisk uziemienia na silniku i ramie. Co do stacyjki to tak jak pisali Koledzy najpierw WD a jak się rozrusza to wazelinka i powinno być po problemie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.