Diaboł Opublikowano 12 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Wakacje więc wakacyjny temat. Samotny Wilk czyli jazda solo może okazać się bardzo fajna jeżeli dosłodzimy ją muzyką. Kiedy muzyka przestaje przeszkadzać a zaczyna pobudzać umysł do koncentracji? Jak wszystko na tym świecie są rzeczy dobre i złe, są metody leczenia dźwiękami oraz zabijania dźwiękiem. Powiem w ogromnym skrócie jak zamiast kawą doładować się muzyką. Wszystko co ogarnia ludzki umysł od najmniejszej części atomu po drzewa ptaki wodę i dźwięk to wibracje (Tesla Słowianin). Zastanawialiście się dlaczego śpiew niektórych ptaków podoba się wszystkim ludziom bez względu czy słuchają rapu metalu czy czegokolwiek? Odpowiedzią jest 1,618 tzw. złota proporcja, Boska Liczba, złoty podział. Wzór który tworzy wszystko co dał nam Bóg od komórki ludzkiego ciała po diament. Aby nasze ciało było w harmonii z muzyką dźwięki powinny być zgodne z tym wzorem a niestety tak nie jest ponieważ dźwięk A drga w 440 Hz a powinien w 432 Hz. Jak zdobyć muzykę w 432 Hz najłatwiej konwertować odpowiednim oprogramowaniem choć nie jest to najlepsza metoda lecz najłatwiejsza i ogólnie dostępna. Na początku przez około miesiąc słuchania w stroju 432 muzyka wydaje się mdła mało ostra lecz o dziwo poznacie w sobie melomanów Chopin Bach stanie się bardziej melodyjny i zrozumiały. Gatunki muzyczne które do tej pory was drażniły staną się co najmniej nieuciążliwe a nawet do przyjęcia. Oddziaływanie muzyki 440 Hz na ludzkie ciało jest bardzo destrukcyjne dźwięki są po prostu septyczne tak jak światło LED lub światło księżyca natomiast dźwięki w stroju 432 Hz są anty septyczne jak światło słoneczne. Jest to wielkie uproszczenie i starałem się najprościej jak mogłem wam to przybliżyć. Słuchanie ulubionej muzyki w 432 Hz poprawia percepcję łagodzi bóle głowy bóle menstruacyjne ułatwia naukę! Całkowicie likwiduje negatywne emocje nerwy. Przejechanie trasy 500 km jest o wiele łatwiejsze i przyjemniejsze. Trochę się rozpisałem ale może będzie warto jak choćby jedna osoba z was przejdzie na słowiański strój 432Hz. Bardzo was proszę o obejrzenie teledysku JARUHA LECHISTAN na You Tube Chłopak się bardzo napracował w sumie dla was i pozostawienie łapki w górę to potrafimy najlepiej LwG. Sława Bracia i Siostry Diaboł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diaboł Opublikowano 12 Lipca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolba Opublikowano 12 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2017 tyś jest faktycznie nawiedzony czytam już któryś z twoich postów w jednym uważasz wszystkich motocyklistów za debili i dajesz jakieś durne podsumowania i rady w drugim niepodobają ci się wybory innych ludzi a ten post mnie rozwalił tytuł czy muzyka w kasku jest bezpieczna i wykład o Hz utworu wysłuchałem i miałbym z tym jechać 500 km po 100 m wolał bym się r........... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klamra Opublikowano 16 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2017 Kurde..... Sorry, ale jako muzyk i realizator dźwięku, poczułem się wywołany do tablicy. Rzeczywiście jest racja w różnicy strojenia instrumentów w częstotliwości. 432 Hz jest łagodniejsze i bardziej że tak powiem przytulne. A 440 Hz jest bardziej ostre i agresywne. Stój Instrumentów definitywnie przyjął częstotliwość na 440 Hz w 1951 roku. Jednak pierwszy raz pojawił się w 1917 roku. Zmiana ta w standardzie strojenia instrumentów okreslonej póżniej jako ISO 16 budziła wiele kontrowersji, ale w końcu została uznana. Jednak..... bo zawsze jest jakieś "jednak" Dzisiaj, w czasach internetu i artystycznej wolności, nikt nikomu nie zabroni grania w strojeniu właśnie 432 Hz. każdy może grać jak chce. A dolepianie do tego jakiś mistycznych ideologi jak powyżej, jest nieznajomością tematu w ramach fizyki dźwięku i historii muzyki. Co z tego że powyższy utwór ma adnotacje na początku, że nie nawołuje do nienawiści i uprzedzeń. Co z tego, że jest zagrany w strojeniu 432 Hz, skoro wokal jest obniżony do agresywnych niskich tonów. I nie ważna częstotliwość, ważny przekaz. A przekaz jest skrajnie nacjonalistyczny. Na to może się nabrać tylko prostak któremu można wcisnąć każdy pseudointelektualny ideologiczny bełkot. Uznawanie jakiegoś narodu lub plemienia za kogoś wyższego, jest dla mnie nawoływanie do nienawiści w stosunku do kogo innego. Wykorzystywanie mitu o danej częstotliwości jest bezczelnym mieszaniem komuś prostemu w głowie. Manipulowaniem prostym umysłem za pomocą mitu. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że ten aspekt może być wykorzystany w taki sposób. Każdy odbiera muzykę i częstotliwości indywidualnie. Ja na przykład wolę bardziej agresywną muzykę. Nie przeszkadza mi standard 440 Hz. Ale to co się dzieje w tym utworze, przekonuje mnie do tego, że manipulacja za pomoca każdego narzędzia działa. Sorry, ten przekaz mnie przeraża. Ale wiadomo... Lepiej się rządzi mniej świadomym owczym stadem wciskając mu mityczne brednie niż człowiekiem myślącym logicznie. Jak dla mnie masakra... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankus Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 nie za bardzo widze tu powiazania z tematem głównym. Wydaje mi sie że muzyka może jednak troche dekoncentrować. U mnie problemem jest co zrobić by było ciszej. Używacie może jakis stoperów? Jesli tak to napiszcie co warto kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysiekG Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Ja obecnie używam piankowych z Castoramy, zaletą niewątpliwie jest cena, wadą upierdliwość przy "montażu". Ale suma-sumarum jak jadę gdzieś dalej niż do pracy to raczej zakładam bo jednak coś tam dają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 8 godzin temu, bankus napisał: Używacie może jakis stoperów? Są tacy Najpierw "wyrywają bebechy" z tłumików a później wkładają stopery do uszu (bo larmo) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankus Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 oj tam oj tam Najbardziej daje w kość jednak opływ powietrza i to chyba bez względu na kask Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Są kaski cichsze i głośniejsze. Mam Shark-i s700 i należą do tych, raczej głośnych. Chyba to sprawka wlotów wentylacyjnych, które prócz hałasu, niewiele dają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankus Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 racja, choć jak gadam z ludźmi, to każdy narzeka na głosnośc kasku. Wydaje mi się, że pomimo różnic w głosności kasków trudnych do wyczajenia, poprostu w kazdym kasku po dłuższej jeździe, hałas staje się dokuczliwy. Chyba nie ma uniwersalnego sposobu na test kasku pod tym wzgledem...niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Gdzieś czytałem, że 30 minut jazdy na moto bez stoperów powoduje trwałe uszkodzenie słuchu. Zamiast stoperów stosowałem słuchawki douszne Creat ve - tłumiły i grały. Ale lubię słuchać radia, a nie ma radia motocyklowego z RDS - AF, więc sobie dałem spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Semy Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2017 Zawsze możesz używać radia z telefonu. Ale też stosuję taki patent słuchawek dousznych jak jadę gdzieś dalej. Jeździłem jakiś czas w stoperach i moim zdaniem słuchawki przewyższają stopery właśnie z uwagi na to że łatwiej je zainstalować, trudniej wypadają, wyciszają hałas ale nie odcinają od otoczenia jak to ma się w przypadku stoperów, no i można włączyć cichą muzykę. Tak aby było ją słychać, ale aby nie zagłuszała rykiem reszty. A jak włączy się jeszcze radio to można słuchać wiadomości drogowych, ale to się chyba sprawdza przy dalekich wypadach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ravk Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Dnia 16.08.2017 o 22:18, LBG napisał: Gdzieś czytałem, że 30 minut jazdy na moto bez stoperów powoduje trwałe uszkodzenie słuchu. Zamiast stoperów stosowałem słuchawki douszne Creat ve - tłumiły i grały. Ale lubię słuchać radia, a nie ma radia motocyklowego z RDS - AF, więc sobie dałem spokój. W n-com B5 mam radio z RDS i wczoraj całą drogę z Bieszczadów słuchałem RMF, poza momentami kiedy gadaliśmy z kumplem na intercomie. Ustawione na odpowiednią głośność radio nie zagłusza dźwięków otoczenia, więc nie widzę wpływu na bezpieczeństwo podobnie jak z radiem w samochodzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Dnia 20.08.2017 o 21:22, Semy napisał: Zawsze możesz używać radia z telefonu. Ale też stosuję taki patent słuchawek dousznych jak jadę gdzieś dalej. Jeździłem jakiś czas w stoperach i moim zdaniem słuchawki przewyższają stopery właśnie z uwagi na to że łatwiej je zainstalować, trudniej wypadają, wyciszają hałas ale nie odcinają od otoczenia jak to ma się w przypadku stoperów, no i można włączyć cichą muzykę. Tak aby było ją słychać, ale aby nie zagłuszała rykiem reszty. A jak włączy się jeszcze radio to można słuchać wiadomości drogowych, ale to się chyba sprawdza przy dalekich wypadach. stopery są rożnej klasy, właśnie dla motocyklistów: przepuszczają jedne częstotliwości a inne wytłumiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2017 10 godzin temu, ravk napisał: W n-com B5 mam radio z RDS i wczoraj całą drogę z Bieszczadów słuchałem RMF, poza momentami kiedy gadaliśmy z kumplem na intercomie. Ustawione na odpowiednią głośność radio nie zagłusza dźwięków otoczenia, więc nie widzę wpływu na bezpieczeństwo podobnie jak z radiem w samochodzie. Dla mnie za drogo: https://akcesoriamotocyklowe.pl/komunikacja/6414-intercom-nolan-b5-n104evo-104-44-40full-40.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ravk Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Można znaleźć taniej, ale wątek jest o bezpieczeństwie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LBG Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Ad rem https://www.alpine-gehoerschutz.de/motorrad/ https://www.adac.de/reise_freizeit/motorrad/tipps-motorradtouren/gehoerschutz.aspx http://www.ifz.de/tipps und Tricks/Gehoerschutz-Positivliste.pdf http://www.ifz.de/tipps und Tricks/Gehoerschutz.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korozyjny Opublikowano 8 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Ludzie używają radia w samochodzie notorycznie, a w nim tym bardziej mniej słychać, więc czemu to ma przeszkadzać na motocyklu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankus Opublikowano 8 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 1/ w samochodzie nie eliminujemy wszystkich elementów zmniejszających bezpieczeństwo jazdy, bo chodzi nam także o komfort, a w moto powinniśmy, bo ryzyko tutaj jest znacznie większe 2/ słuchanie radia z głośników nie powoduje tak mocno zmniejszenia kontaktu z otoczeniem jak w przyp. słuchawek. 3/ słuchanie muzyki w czasie jazdy na moto jest dla mnie bez sensu, bo szum zewnętrzny zawsze dotrze do ucha i wartości muzycznych odbierzesz tyle co nic 4/ zawsze istnieje prawdop. że się zasłuchasz np. w tekst wiadomości z radia i wpłynie to bezpieczeństwo - jeśli zrobisz to w samochodzie to wylądujesz u blacharza, jeśli zrobisz to na moto to wylądujesz w szpitalu lub kostnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjs Opublikowano 8 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 bankus dobrze prawi, fajnie na moto byłoby posłuchać sobie czegoś poza rykiem silnika, ale to odrywa w pewnym stopniu od rzeczywistości, a ta bywa wyjątkowo brutalna dla motocyklistów :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza1995 Opublikowano 10 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Niezależnie od kasku na długiej trasie hałas jest męczący, powoduje zmęczenie i zmniejszenie koncentracji. Dlatego stosuję stopery zawsze jak mam w planie trasę dłuższą niż kilkadziesiąt kilometrów. Wiele razy robiłem trasy po 1000 km dziennie i nie wyobrażam sobie nie założyć stoperów na taką trasę. Po przejechaniu 200 km bez stoperów ( zapomniałem założyć po postoju na tankowanie ) szumiało mi w uszach jeszcze kilka godzin. Co do wyciszenia to stopery nie rozpraszają jak radio i nie odcinają od otoczenia wręcz przeciwnie, powodują, że męczące dźwięki są ograniczane ale jednoczesne słychać dobrze inne dźwięki np. syrenę karetki pogotowia itp. Jedynym mankamentem wg. mnie jest dyskomfort po długim czasie używania. Oczywiście każdy ma swoje racje i robi jak uważa za słuszne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bankus Opublikowano 13 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2017 to kolejna sprawa zw. z bezpieczeństwem. Czasem po dłuższej jeździe baniak napieprza, co wpływa na koncentracje, więc stopery w takiej syt. to standard. Choć stopery bywają różne. Jakie stosujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza1995 Opublikowano 14 Listopada 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2017 W dniu 13.11.2017 o 10:43, bankus napisał: to kolejna sprawa zw. z bezpieczeństwem. Czasem po dłuższej jeździe baniak napieprza, co wpływa na koncentracje, więc stopery w takiej syt. to standard. Choć stopery bywają różne. Jakie stosujesz? Stosuję najzwyklejsze, najtańsze stopery z pianki do kupienia za grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.