Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Gs 500


Dudus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jak sie wam jezdzi Gs 500 ? W zeszłym roku zacząłem swoją przygode z 2oo. Ktoś mądry mi doradził ze na początek będzie to dobra maszyna i się nie zawiodłem. Motorek prowadzi sie lekko i przyjemnie (przynajmniej mi a moje umiejętności sa słabe). Wydaje mi sie, że troche dużo pali bo jak w zeszłym roku testowałem to 5,8-6l/ 100km mi wyszło średnio, w tym roku jeszcze nie miałem okazji jezdzić bo mała kontuzja ręki na początku roku na desce. Do wad zaliczę to, że powyżej 100km/h strasznie zaczyna wiać, może szybka na przód by coś pomogła, niestety mój egzemplarz nie posiada. Jakie są wasze opinie na ten temat (gs500) ? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem GSa z 1991 roku,nawinąłem nim ponad 7 tys kmów i jestem zadowolony.Motocykl ani razu mnie nie zawiódł w trasie,nie było sytuacji że musiałbym pchać go do domu.Oczywiście pojawiały sie jakieś drobne usterki ale nie było to nic strasznego-cieknący kranik paliwa,uszczelniacze w lagach też popuszczały czy zerwana linka obrotomierza to lista awarii w moim moto.Dostęp do części jest dobry,ceny nie zwalają z nóg więc takie drobne usterki nie są uciążliwe.Motocykl fajny,oszczędny,lekki,zwinny w sam raz na początek.Mi osobiście doskwierał brak owiewki-strasznie wieje(chociaż ma to swoje plusy,nie chce się ciągle zapieprzać 150 km/h),śliska kanapa(w młodszych rocznikach było inne obicie i problem zniknął) i niezbyt wygodnie w trasie.GSy miewają spore problemy z korozją ale mnie to jakoś nie przeszkadzało i nawijałem bezproblemowo kolejne kilometry.Moc jak na początek wystarczająca,a jak sie ma wyrozumiałych kolegów to i z 600 ccm można pojeździć V-max na moim-licznikowe 180 km/h ale ino roz,zero przyjemności z jazdySpalanie oscylowało w granicach 4-4,5 lytra na 100 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. osobiście nie miałem gs-a ale dużo jeździłem na takim sprzęcie z 2003 roku jednak już drugi sezon jeżdże na Kawasaki gpz500s z 96r i wydaje mi sie dużo lepszy. przede wszystkim jest mocniejszy 60KM a gs o ile kojaże to cos koło 43KM. poza tym gpz jest zabudowany (ma szybe o której piszesz) jest większy i jak dla mnie pewniej sie prowadzi od gs-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można powiedzieć, że GPZ jest lepszy od GS, czy innej pięćsetki.Generalnie przyjmuje się, że 500'tka jest na ogół wstępem do motocykli, więc mała moc, prosta budowa, tanie części, niewielkie spalanie, a przede wszystkim brak owiewki szalenie zachęca do akurat gs 500, a nie gpz czy innej obudowanej pięćsetki. Także jak dla mnie, to gs 500, potem cb i może er5 najlepiej grają rolę pierwszego motocykla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem gsa i bylem bardzo zadowolony, ale wg. mnie duze znaczenie ma na jaki egzemplarz trafisz, bo mozesz trafic na kiepskiego gsa i sie zrazisz a ktos ma dobre er5 i bedzie je polacal wiec ciezko wyczuc, ja osobiscie duzo smigalem i nigdy nic sie nie zepsuło, reg serwisowany bedzie jezdzil dlugo, polecam jako pierwszy sprzet i np do miasta lub jako tani srodek lokomicji (choc czasem swoje spali)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam swojego drugi rok( chyba ostatni ) i nie narzekam. Te 43KM wystarczą zeby sie sprawnie poruszać moto prawie bez awaryjne, poza drobnymi usterkami- wymiana zimeringa na wodziku od sprzęgła. Częsci tanie, pali 3,5 przy cholernie oszczednej jeździe w trasie...Prosta budowa na początek polecam, genialne moto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opinii o GS-ie to na forum.gs500.pl jest mnóstwo opinii na temat tego motocykla.Jak dla mnie jest to dobry środek lokomocji, zapewnia sprawne poruszanie, jest wersja bez i z owiewką co jest dużym plusem. Sprzęt raczej bez awaryjny, chociaż nie brakuje sprzętów którym przydałby się porządny serwis. Niestety wiele osób na tym oszczędza, tym bardziej że jest to sprzęt dla większości na sezon czy dwa. Jednak nadal można kupić zadbany egzemplarz, Silnik zapewnia niskie spalanie oscylujące od 3,5 do 4,5 w trasie i od 4 do 5. Przeciętnie na trasie przy prędkości przelotowej 100-120 spala mi ciut więcej niż 4, ale mniej niż 4.5 Serwis motocykla nie jest skomplikowany, dostęp do części jest bez problemowy, jest bardzo wiele zamienników co obniża koszty serwisowania. Komplet markowych opon Pirelli to wydatek ok. 550 zł. Z innych plusów to skuteczne hamulce oraz rozbudowane forum, które może się przydać. Z minusów to: * zawieszenie z przodu dosyć miękkie, ale można poratować się akcesoryjnymi sprężynami lub chociażby zmianą oleju* dostęp do kranika podczas jazdy jest niewygodny (receptą jest tankowanie do pełna co ok. 200 km)* dla niektórych brak wskaźnika poziomu paliwa (patrz wyżej)* w słoneczne dni słabo widoczne kontrolki* podatność na korozję (jednak bez przesady, nie rdzewieje jak Maluszek czy Polonez)* niektórzy narzekają na słabą osłonę przed wiatrem - przypominam jest to naked bike a nie Honda GoldWing* więcej wad nie pamiętamJeszcze co do spalania autora postu. 6 litrów w GS-ie to coś jest nie tak.Jeszcze jedno sprostowanie na koniec: moc nie 43 tylko 27, 34 lub 45-48 w zależności od rocznika i wersji. 43 to ma skuter Yamahy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA już w sumie trzeci sezon ujeżdżam GSke i jestem z niej bardzo zadowolony. Przede wszystkim jest tania w utrzymaniu, mało pali a części zamienne są tanie. Na miasto ideał P.S. Ostatnio mam dylemat co do pojemności baku, Zawsze myślałem że w baku mieści się 17 litrów ale ostatnio znalazlem info co by w baku mialo być 9,9 l. Jak to w sumie jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Ostatnio mam dylemat co do pojemności baku, Zawsze myślałem że w baku mieści się 17 litrów ale ostatnio znalazlem info co by w baku mialo być 9,9 l. Jak to w sumie jest?
ja sie wczoraj zdziwiłem bo nalałem ponad 13 l i jeszcze by weszło a nie miałem pusto w baku(brakło kasy ). nie wiem dokładnie ale ja znalazłem 17 albo 15 l.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też słyszałem że 17 ale to niemożliwe, bo ostatnio miałem puściutki zbiornik (aż mi silnik zgasł ) i wlałem pod korek 12 litrów, więcej nie wchodzi. I w sumie pełny bak wystarcza na 280-290 km.
No a kranik miałeś na rezerwę przełączony ? Bo jak nie to jeszcze miałes pare litrów rezerwy której moto nie dostanie o ile nie przekręcisz kranika (głupio się czuję pisząc o takich oczywistościach, ale można to przeoczyc ). Wydaje mi się że z rezerwą powinno wejść 17 litrów, to całkiem możliwe. Zapewne kolega z forum GS500 będzie mógł rozwiać nasze wątpliwości.Co do jazdy na GSie - ja zacząłem od jazdy na dużym i wzglednie ciężkim sprzęcie (GSX600F - 222 kg na sucho) ale miałem okazję przejechać sie na GSie forumowego kolegi Messjaha (Tomuś, po co, ach po co żeś rozwalił tę GSkę? ) i musze powiedzieć że motorek prowadzi się świetnie. Powiedziałbym że jak rower W POZYTYWNYM tego określenia znaczeniu, można przerzucać go z jednej strony na drugą jak się chce, przyśpiesza jak trzeba... Heh, a jak kolega miał pusty tłumik to naprawde fajnie gadał, aż sie ze wstydu paliłem jak na światłach staliśmy Mocy mu nie brak, chłopaki na GSach nigdy nie mieli problemu za nami nadążyć, a czasami wręcz sie zastanawiałem skąd mają takiego kopa. Ogólnie każdemu polecam, na miasto nie wyobrażam sobie lepszego sprzęta. W pewien sposób żałuję że sam nie zacząłem od niego, nauka jazdy byłaby o wiele przyjemniejsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządne moto, sam dojeżdżałem gs'a jako pierwszy powazniejszy motocykl nie liczac jawy, cezety itd., naszczescie byl w wersji five star (z owiewkami) i nie dostawalem mocno po klacie;p ale i tak kocham nakedy i teraz jest naked;p Na poczatek super, mozna sie nim wyjezdzic nabrac wprawy ale i poszalec;p wg mnie wiekszosc 500-setek jest bardzo podobna bo wkoncu mamy sie na nich nauczyc jezdzic:D jednak na dlugi okres moze sie znudzic;p to tak odemnie:D dlatego byl pelyn roczek na gs i przesiadka;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Jestem szczesliwym posiadaczem Gs'a już drugi sezon Powiem tak, jeśli Ci przeszkadza wiatr powyżej 100km/h to nie szukaj naked'a Moim zadniem Ge's wybacza błedy i jest idealny jako pirwsze moto Spalanie nie rujnuje kieszenia, a w razie jakiejś ew. awarji częsci można kupić naprawde tanio w porównaniu z innymi motocyklami Osobiście polecam to moto! Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motorek fajny i przyjazny użytkownikowi tylko w tym kraju zacofanym motocyklowo nawet o części do tak jedna popularnego sprzętu jakim jest GS500 trudno o po prostu żenada Szukam już 2 tygodnie lusterek do GS'a (tych czarnych prostokątnych nie tych okrągłych) takich jak oryginalne na długich ramionach i porażka po prostu nie mogę ich nigdzie dostać Ale moto jak najbardziej polecam ma pewne małe mankamenty, ale to jak każdy sprzęt mechaniczny Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z GS'a 500 przesiadłem się na CBR 600 F4.Plusy GS'a:-spalanie u mnie średnio 5-5,5-silnik kręci równo od dołu (w CBR przy ok 5-5,5k obr jest dziura która znacznie spowalnia wyprzedzanie na 6 biegu), mocy wystarcza na prędkości przelotowe 140-150-ochrona przed wiatrem słaba, po zamontowaniu akcesoryjnej szybki znacznie uległapoprawie, przez co nie odbiega znacząco od CBR przy jeździe w pozycji wyprostowanejMinusy:-kultura pracy silnika (zabawy ze ssaniem, głośność rozrządu pomimo regulacji)-dużo gorsze własności jezdne-słabsze hamulce Oczywiście to moje subiektywne odczucia, nie każdy musi się z nimi zgadzać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z GS'a 500 przesiadłem się na CBR 600 F4.Plusy GS'a:-spalanie u mnie średnio 5-5,5-silnik kręci równo od dołu (w CBR przy ok 5-5,5k obr jest dziura która znacznie spowalnia wyprzedzanie na 6 biegu), mocy wystarcza na prędkości przelotowe 140-150-ochrona przed wiatrem słaba, po zamontowaniu akcesoryjnej szybki znacznie uległapoprawie, przez co nie odbiega znacząco od CBR przy jeździe w pozycji wyprostowanejMinusy:-kultura pracy silnika (zabawy ze ssaniem, głośność rozrządu pomimo regulacji)-dużo gorsze własności jezdne-słabsze hamulce Oczywiście to moje subiektywne odczucia, nie każdy musi się z nimi zgadzać ;)
Tylko, że wg nie nie ma co jakoś baardzo porównywać GSki z CBR bo GS to zwykłe moto a CBR to typ zdecydowanie sportowy GSki nikt nie kreci do 12k obrotów bo to nic nie daje za to W CBR tan właśnie dzieje się magia(przynajmniej tak mi się wydaje) Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam przelatałem 5000 km na GS 500 i uważam że jest bardzo fajnie. jako pierwszy motor super się sprawował. Lekki zrywny i prosty w prowadzeniu. Wystarczy zastosować szybkę mocowaną do lampy i można śmigać nawet 150km/h.Pozdr
I bez szybki można powyżej tych 150 km/h latać,ale co z tego jak przyjemność z jazdy wtedy jest znikoma...Chociaż zdarzyło mi się lecieć do Oławy,trasa wyłącznie autostrada i prędkość przelotowa 150 km/h,powiem tyle...daje w dupe.Myśle że kawałek jakiejś szybki poprawił by nieco sytuacje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nowy tu jestem, więc na początek : HEYKA WSZYSTKIM!GS-a kupiłem sobie na jesieni 2008. Na dobre jeździć zacząłem teraz na wiosnę. To moje pierwsze moto. Moja wersja to GS 500 F (czyli z pełną owiewką), rocznik 2005. W chwili kupna miał przebieg 8,5 tyś (ja się teraz już zbliżam do 12 tyś). Mogę się już chyba pokusić o ocenę: 1)Jako pierwsze moto - IDEALNY! (moc 48 KM - daje ogromną radochę z jazdy a nie grozi śmiercią takiemu początkującemu jak ja)2)Komfort jazdy - BARDZO WYGODNA POZYCJA PODCZAS JAZDY (mam 182cm) - nadaje się świetnie też dla niższych bikerów3)Spalanie - BARDZO OSZCZĘDNY przy spokojnej jeździe. Ale jak chcemy poszaleć to się robi dość PALIWOŻERNY(cudów nie ma)4)Całkiem fajnie nadaje się do TURYSTYKI (mimo, że to raczej mały motorek) - w baku mieści się 20L (już z rezerwą) więc nie trzeba się rozglądać cały czas za stacjami benzynowymi.5)Wersja obudowana (500 F) wygląda naprawdę BARDZO ATRAKCYJNIE (jeżdżę b. krótko a już spotkałem się z wieloma zachwytami )6)Prawda jest taka, że uciec nam może każda 600-ta - I BARDZO DOBRZE NIECH SOBIE JADĄ!!! (ja tam jestem b. przywiązany do swoich organów.)7)Co do awaryjności - nie mam (odpukać!) żadnych problemów. Poprostu trzeba pamiętać o SERWISIE.WADY - doszukałbym sie dwóch : 1)stosunkowo duże wibracje silnika (ale na zupełnie akceptowalnym poziomie) ; 2)owiewka mogłaby być wyższa (przy dużych prędkościach dostajemy bombą powietrza prosto w łeb)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.