onkel pyjter

Luki, Imnariel, myślę, że o co innego chodziło Brojlerowi. Czy ubezpieczyciel wziął pod uwagę zerowe doświadczenie i niesprawdzone umiejętności takich kierowców czy też nie... Mam rację Brojler?

moje suzuki miało takie dzyndzelki ale je niechcący pourywałem Tak jak PiotRR radzi owiń kierownicę taśmą i będzie trzymać.

Fajny wypad w plebiscycie w 1921 roku 81% mieszkańców Góry Św. Anny opowiedziało się za Niemcami więc nie ma się co dziwić. A spotkania motocyklistów odbywają się tam w pierwszą niedzielę sierpnia, wpadnij w tym roku. Warto.

W Rybniku już też mamy pierwszych pechowców... http://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,wypadek-na-swierklanskiej-ucierpial-motocyklista,wia5-3266-26588.html

Ogólnie niekulawy, drobna wgniotka na baku jedynie. Ale czemu bez lusterka jest? Skoro pisze w ogłoszeniu że ma drugie to czemu nie zamontował? Jeżeli jest zarejestrowany w PL to czemu nie ma tablicy? Sprzedający, cyt. "Firma MOTORS IMPORT zajmuje się importem motocykli używanych z Włoch i Niemiec oraz z skupem motocykli z kraju." A czemu w ogłoszeniu piszą że ogłoszenie prywatne a nie komisowe? Dziwna sprawa... Cena trochę wysoka (tym bardziej że to wersja bez ABSu) ale myślę że i tak warto go bliżej pooglądać. PS. Nie ma dobrego zdjęcia ale przednie tarcze hamulcowe wydają się bardzo mało zużyte...

ja się ubawiłem, czego i Wam życzę http://facet.wp.pl/kat,1034183,wid,17306104,wiadomosc.html

Tak rzadko można zobaczyć fotki i weryfikację z rozbiórki leciwego sprzęta, szkoda. Dobra inicjatywa Danvield, dzięki

W tej GSRce są nieoryginalne lusterka, brak uchwytu dla pasażera, niefabryczne malowanie bocznych wsporników przedniej lampy (fabrycznie w tym roczniku są srebrne, nie czarne), znaczek Suzuki na baku jest jakby deczko obok fabrycznego mocowania. Stan techniczny musisz ocenić już osobiście. EDIT: sorki, to było nie na temat bo chciałeś opinię o Motofrajdzie.

Nie obraź się ale skoro pytasz jak sprawdzić czystość układu paliwowego i nie wiesz czy Twoje moto ma kranik to mamy prawo uważać, że niekoniecznie lubisz dłubać przy moto. W układzie paliwowym musisz rozebrać kranik/zawór w baku, sprawdzić czystość filtra paliwa i całego gaźnika. Jeżeli masz wtrysk to raczej w nim nie grzeb tylko od razu daj mechnikowi. Ale zacznij od wykręcenia świecy tuż po próbie odpalenia - jeżeli jest mokra to paliwo dochodzi. Wtedy sprawdź czy jest iskra. Jeżeli iskra jest a świeca jest sucha to sprawdź listę jak napisałem.

Taurus dobrze mówi. Jeżeli nie bardzo masz smykałkę do mechaniki to lepiej oddaj moto fachowcowi.

Sprawdzć jeszcze czy układ paliwowy nie jest zasmolony i nie podaje paliwa.

Wolisz średnio/słabo/nieatrakcyjnie wyglądać na dobrym motorze dającym masę radochy podczas jazdy czy dobrze/atrakcyjnie wyglądać na mastodontowatym motocyklu którego nie ograniasz?

Mickey, nie ten link wkleiłeś

Zgadzamy się więc obaj, że ograniczenia są zasadne tyle że zbyt drastyczne. Tym bardziej dziwne że w zależności od kierunku jazdy są inne. Ale odcinek za Bieruniem to jest teren zabudowany niestety. Zabudowań tam wprawdzie nie uświadczysz, jest kukurydza i staw ale limit pozostał. No i to skrzyżowanie. Z jednej strony jest wiele takich miejsc, które sa pomiędzy skupiskami domostw w których limit 50 jest dyskusyjny ale z drugiej trudno żeby co 200-300 metrów ustawiać znaki zmieniające prędkość. I nie, nie chcę powiedzieć że jestem bez winy. Dlatego używałem liczby mnogiej (przekraczamy, wnerwiają nas), zwracaj prosze uwagę na takie szczegóły. Czytanie po łebkach prowadzi do błędnych wniosków.

Luki, nie obraź się ale faktycznie nie rozumiesz o czym piszę. W pierwszym poście piszesz, że znaki są bez uzasadnienia i generalnie o co chodzi. Uzasadnienie Ci podałem (oczywiście to moaj wersja jak zaznaczyłem ale kontrargumentów nie widzę). Jeżeli piszesz, że spotkała Cię niespodzianka w postać policji która nigdy tam nie stała a Ty jak co dzień przekraczałes o 20 limit to sorry, zakończmy ten wątek. Wynika mi z Twoich słów, że dobrze że policja pilnuje porządku ale niech się zajmą każdym innym oprócz Ciebie. Dura lex sed lex jak mawiali starożytni Indianie (czyt. durne prawo ale prawo)...

Od góry: Zakaz wyprzedzania słuszny, ograniczenie do 30 faktycznie przesadzone. 50 też by wystarczyło. Nie sądzę żeby jadąc tam w tej chwili nawet pod 50 narazić się na problemy ze strony policji. Policja stoi w miejscu, które jest powodem zakazu wyprzedzania i ograniczenia prędkości. Całkiem zasadnie. Po ilości reklam wnioskuję, że ta uliczka mieści sporo firm i firemek. Bliższy rzut oka na jedną z nich oraz w google ujawnia skład opału/materiałów sypkich czyli już wiem, że stamtąd włączają się do ruchu obładowane kamazy których przyspieszenie do nawet 50 liczone jest kalendarzem. W zasadzie to jest wg mnie główny powód redukcji prędkości w tej okolicy. Oczywiście to wynika tylko z analizy street view, jak się tam kiedyś przejadę to może będę miał inne wnioski. Jadąc z powrotem odwołaniem "trzydziestki" jest znak "koniec terenu zabudowanego" stojący właśnie tuż przy ostatnim budynku. Więc de facto między tym domem a skrzyżowaniem dopuszczalna jest 90 km/h. Tylko znowu - czy redukcja do aż 30 jest zasadna? Nie wiem. Wniesienie za Bieruniem - podobnie jak poprzednio linia ciągła spowodowana jest skrzyżowaniem w szczycie tegoż wzniesienia. A że to teren zabudowany to i 50 nadal obowiązuje. Eco driving niestety często nie współgra z przepisami

Daj link do street view na to miejsce.

I słusznie, może nauczymy się normalnej jazdy...

Nie wiem czy jest dobry sposób na koleiny. Mój jest taki, żeby jechać albo pomiędzy nimi albo w koleinie. Niestabilnośc pojawia się dopiero przy próbie wjechania/wyjechania. Zasadniczo nie walczę wtedy z kierownicą, motocykla sam sobie poradzi. Oczywiście pierwszy warunek to mniejsza prędkość, odpowiednia do warunków.

Mickey - jeszcze uwaga - użyłem rzepu bo krzywizna tych dinksów nie pasowała mi do kasku. Jeżeli do Twojego pasuje to rzep nie jest potrzebny. Tak jak Arkadio przymocował jest najprościej.

Polecam mocowanie do boku kasu na rzep 3M Dual Lock. Najpierw zakupiłem uchwyt AKA-SF1 (uwaga - mam model AS15!!) i przy jego pomocy przyczepiam go do kasu na ten rzep. Nie wiem czy do AS100 będzie pasował ten sam ale raczej pownien. Upewnij się może na stronce sony.pl Mocowanie widać na miom filmiku, oglądaj od 0:29.

Się wybiera. Wiesz już jak z transportem?

Witaj. A skąd teza, że jestesmy sympatyczni? życzę Ci plajty korporacji i znalezienia roboty do której będzie miło wstawać co rano

Aaaa to OK. Szybki podgląd nagranego już materiału może być fajną opcją. Sony od modelu AS15 wzwyż ma wifi więc instalując w smartfonie stosowną aplikację mamy podgląd i na pewno można widzieć na żywo co się nagrywa i dłubać w ustawieniach. Ale czy można oglądać nagrane filmy to nie wiem.