onkel pyjter

Marian, naprawdę sądzisz że kolegów zamierzających wydać na buty 500 zł zainteresuje Twoja trampkowa "porada"? Nie ten poziom. Albo pisz sensownie albo nie pisz wcale.

SIDI Gas. Kupiłem w zeszłym roku, zaliczyłem więc na razie tylko jedno lato. Ale lato było upalne. Buty są znakomite. Leciutkie, superwygodne - porównam je śmiało do butów typu "adidas" i megaprzewiewne. Nie wiem jak oni to zrobili ale czuć ruch powietrza wokół stopy ale jednocześnie stopa nie jest przewiana. Cały język i boczki są meshowe, materiały bardzo dobrej jakości, wkładanie i zdejmowanie bezproblemowe. To jeden z moich najlepszych zakupów, bardzo polecam.

Na zimno: In - 0.10 - 0.20mm Ex - 0.20 - 0.30mm

Taaak... kolejna ofiara stereotypów pękających ram w GSRach. Proszę Cię - nie wierz w te historie. Zdjęcia pękniętych ram przedstawiają motocykle powypadkowe. Normalna eksploatacja GSRy nie powoduje pękania niczego, w szczególności ramy. Ja ujeżdżam swoją już siódmy sezon i naprawdę wiem co mówię. Na początek się nadaje (choć oczywiście klasa 600 ccm na początek nie jest dobra moim zdaniem), jest bardzo łagodny "na dole". Góra przyjemnie mocna, na początek onieśmielająco mocna. Nie oszukujmy się - raz za czas na bank będziesz odwijał do końca Faktycznie wybór wersji z ABSem jest mały, takie życie.

Już kiedyś ktoś tu był z podobną sprawą. Prosiliśmy wtedy o info zwrotne jakież to wnioski z ankiety wypływają. I nic... Też chciałbym poznać " obraz rzeczywisty subkultury motocyklistów", ciekawe co to za dranie

Jakbym miał taką bestię jak Ty to pewnie bym tam przyatakował

Tak wygląda foto z tego toru, nie napalajcie się nawet... https://www.google.pl/maps/@50.269319,18.852324,3a,75y,90t/data=!3m8!1e2!3m6!1s20509489!2e1!3e10!6s%2F%2Flh4.googleusercontent.com%2Fproxy%2FXipOsLKfMN6KTjquosU3U82X7KOs3vYLp93XTzuM9GhLO8tbKf9Sne_uDyKseSbrpa5REDSZMkkkYREdfvWP9zCOJIzf7A%3Dw203-h152!7i2816!8i2112

No to druga bomba: http://www.nto.pl/motofakty/aktualnosci/art/9421459,na-lotnisku-w-kamieniu-slaskim-bedzie-tor-wyscigowy,2,id,t,sa.html Cyt: "Co ciekawe, w gminie Gogolin jest jeszcze jeden inwestor, który zamierza budować tor samochodowy. Miałby on powstać w rejonie wsi Zakrzów, niemal przy samej autostradzie A4. W tym celu kilka lat temu inwestor kupił działkę o powierzchni 23 hektarów. Według planów z 2014 r. tor w Zakrzowie miałby służyć głównie do organizacji wyścigów samochodowych i motocyklowych - co najmniej o randze ogólnopolskiej." WTF? już Prima Aprilis? to jest zbyt piękne żeby było prawdziwe...

TAK (obok oczywistego zastosowania): poprawia pewność siebie. Pewność ta pozwala wykorzystać więcej przyczepności w trudnej sytuacji (bo nie boimy się o uślizg koła) a to oznacza poprawę naszego bezpieczeństwa. NIE: wydłuża drogę hamowania. Ale to jest bardzo indywidualna kwestia. Podobno dobry kierowca potrafi się zatrzymać na krótszym dystansie. Mnie to nie dotyczy. Z mojego doświadczenia: kupując sobie moto dołożyłem nieco do wersji z ABSem bo taką właśnie chciałem. Nie żałuję tej decyzji aczkolwiek tak naprawdę nie aktywował się chyba ani razu. A mam ten motorek od 7 lat. Nie liczę celowych manewrów tylko te wynikające z życia. Następne moto też będzie z ABSem

Tak, to ta stronka. Ja to wszystko wiem, że rower, jawka, spalanie, inne wskazania licznika itd. Cyferki też widzę i rozumiem ale chciałbym wiedzieć od kogoś kto w swoim sprzęcie zmienił zębatki jak się to miało do oryginału.

Zastanawiam się nad niedużym skróceniem przełożenia (zębatki). Zamiast wysokiej Vmax chcę mieć lepszą dynamikę przede wszystkim na piątce i szóstce. Znalazłem fajną stronkę która przelicza wpływ różnych wielkości zębatek na prędkości ale cyferki to jedno a subiektywne wrażenia z jazdy to drugie. Bawił się ktoś w tym temacie? Czy zębatka większa o 2-3 zęby daje wyraźną poprawę czy raczej "psychologiczną"?

Witka, wal śmiało, też mam GSRkę.

No tym razem jakoś bardziej wierzę że skończy się pozytywnie. Tym razem to nie są dywagacje grupki entuzjastów-teoretyków w szczerym polu tylko rozbudowa (potężna!) istniejącego obiektu przez ludzi którzy już tam działają w motosporcie. Trzymam kciuki

http://www.scigacz.pl/Pod,Opolem,powstanie,duzy,tor,wyscigowy,28117.html

No to pozostaje Ci kamera 360 stopni http://www.komputerswiat.pl/nowosci/foto/2015/37/kodak-pixpro-sp360-4k-sportowa-kamera-rejestrujaca-360-stopni-w-4k.aspx

Powolny, podrzuć proszę taki przykładowy film zmontowany ze zdjęć, ciekawi mnie jak się to prezentuje bo pomysł wygląda na ciekawy

To zależy jakiego typu filmy chcesz kręcić. Mocowanie do kasku ma ten plus, że perspektywa ujęcia jest bardziej zbliżona do rzeczywistości, widać więcej otoczenia natomiast tracisz efektowne przechylanie się linii horyzontu w zakrętach. Pokazujesz zawsze to, na co patrzysz natomiast szybkie ruchy głową dają lekko denerwujące skakanie po krajobrazie. Jeżeli masz kamerkę ze stabilizacją obrazu to pół biedy ale Gopro odzwierciedla każde drgnienie i każdą dziurę. Bardzo dobrze wychodzą filmiki typu motovlog, mało efektownie szybkie przeloty krętymi trasami. Co do bezpieczeństwa to trudno się mi wypowiedzieć. Przypadek M. Schumachera trudno uznać za typowy. Ja montuję kamerkę do kasku rzepem 3M Dual Lock który w razie uderzenia po prostu się odczepi natomiast w normalnych warunkach nie pozwala na zgubienie kamerki. Mocowanie do motocykla też ma kilka aspektów; ujęcia z boku (z gmola, bocznego kufra itp) są dobre tylko na krótkie ujęcia, szybko się nudzą ale dodają kolorytu filmom, ujęcia z zadupka/tylnego kufra są jeszcze nudniejsze bo 75% ujęcia to Twoje plecy. Skierowanie kamerki do tyłu to efekt jak wyżej (nudne po 10 sekundach ale dodają dynamiki), wszelkie inne nietypowe ujęcia typu "na koło", "na sprężynę", "na wahacz" - to samo. najlepsze jest mocowanie na bak, centralnie na środku. Widać wtedy prędkościomierz (uwaga bo ten kij ma dwa końce ) i obrotomierz, dodaje to bardzo dużo pozytywów do ogólnego odbioru filmu przez widza. Bardzo dobrze obrazuje dynamizm przejazdu bo wiernie pokazuje każdy przechył a to lubimy najbardziej. Tylko uwaga na dobre kadrowanie; większość obrazu musi obejmować drogę a nie owiewkę/zegary. do kierownicy nie polecam. Drgania są dość spore, ujęcia mało ciekawe. Do wsporników lusterek to już broń Boże. Reasumując - polecam kilka mocowań. Zarówno do kasku jak i w kilku punktach motocykla (minimum to bak). Nienajgorzej wychodzą też ujęcia z klatki piersiowej (tzw. chest-mount). Tylko tu wiele zależy od typu kamerki i uchwytu. Gopro wychodzi bardzo fajnie, moja Sony się telepie powyżej 100 km/h.

Moja wersja: gość dał na koło więc oczywiście przyspieszał. Pajacował, pajacował, odrobinę za długo i w momencie gdy opadł na koło w końcu się kapnął że przegiął. Niestety nie ma dźwięku więc nie wiemy czy gość hamował ale na moje oko zaplanował ominięcie stojącego auta. Odwrócił w tym celu na chwilę głowę w lewo żeby sprawdzić czy nie przydzwoni w kumpla. Ale było już za późno na cokolwiek i przydzwonił w auto. Żadnego shimmy tam nie widzę.

Nie gniewaj się na Mariana, on chciał dobrze. Nie pisał personalnie do Ciebie tylko po prostu opisał ogólne zasady silników spalinowych. Nikt Cię nie zbrukał, nie zwyzywał od najgorszych, nie próbował udowadniać że czegoś nie wiesz. A że napisał słowo nie o tym co chciałeś - trudno, takie życie. Nic tu nie jest na temat bo post dotyczy wypadku i jest w dziale Ku Przestrodze Ja też się wpierdzieliłem z moją "mądrością" Marianowi w słowo ale nie robimy sobie z tego tytułu wyrzutów. Marian jest spoko gość.

Tak celem uzasadnienia - mają po prostu większy moment obrotowy niż 600-tka.

Edit: UWAGA. Od Nowego Roku winiety słowackie (na osobówki) można kupić tylko przez internet, ceny się nie zmieniły. Link do stronki: https://www.eznamka.sk/selfcare/home/

Testami się nie warto aż tak bardzo sugerować. Każdy ma własne potrzeby i kryteria i to jest najważniejsze. Wszystkie testy np. nowej Aprilii Caponord wychwalały ją pod niebiosa a mi ten motor nie podpasował pod żadnym względem. Ani silnik, ani aktywne zawieszenie ani ergonomia. Bardzo wiele zależy od Twoich indywidualnych upodobań i tak jak koledzy pisali - jedyną sensowną opcją jest tak naprawdę jazda testowa.

Oferta nieaktualna? Październik i listopad miałem ciężki i dopiero teraz mam parę złotych na zbyciu a tu zonk.

No w końcu jakaś normalna sztuka. Na moje oko też leżał ale przynajmniej jest rzetelnie odremontowany. Egzemplarz wart uwagi. Przy czym uwaga - moto źle znosi długie gumowanie, jest ryzyko uszkodzenia panewek.