czesław

chciałbym to wiedzieć...mam dwa fajne samochody. nic by mnie nie obeszło gdyby zginęły. jebać je. gnoje zapierdoliły mi najfajniejszą rzecz w życiu. wrażenie, że nie polecam. jakby mi ktoś nasrał w łóżko."...uważaj, bo jak spotkam to zabije..."

poszło...

no właśnie liczę, że to debile i gdzieś wypłyną z takim sprzętem z dupy...ale wiedzieli raczej co brali. oba [w sensie bmw też] stały obok siebie pod pokrowcami. z bmw nawet pokrowca nie podnieśli tylko rozcieli zabezpieczenie z triumpha i go wywlekli do auta jakiegoś.----------tak wyglądałby mój motor pozbawiony cech szczególnych:http://www.rockers.webd.pl/stronawww/alb/bonn.bmpmiejcie oczy otwarte...

jak sie już odezwałeś...impreze macie w ten weekend...gadałem dziś z leonem z prośbą żebyście byli czujni jak sie jakieś debile przypadkiem pokażą bajając o takim motorze co wygląda jakby miał 60 lat...

z pod domu, dwa motory mam przypięte do okna balkonowegomiałem kurwamiałem

dziś w nocy albo nad ranem w katowicach panewnikach gnoje podpieroliły mi motocykl z pod domu:triumph bonnevilleSK 5036SMTTJ910TM6264457srebrny z czarnymi puszkamiprzebieg 15200kmfabryczne sakwy tekstylne, fabryczne gmole,na zegarze opaska "spieprzaj dziadu"innych cech szczególnych nie podaję.tel 502963780http://www.rockers.webd.pl/images/photoalbum/album_5/img_9952_edited_t2.jpg

dziś w nocy albo nad ranem w katowicach panewnikach gnoje podpieroliły mi motocykl z pod domu:triumph bonnevilleSK 5036SMTTJ910TM6264457srebrny z czarnymi puszkamiprzebieg 15200kmfabryczne sakwy tekstylne, fabryczne gmole,na zegarze opaska "spieprzaj dziadu"innych cech szczególnych nie podaję.tel 502963780http://www.rockers.webd.pl/images/photoalbum/album_5/img_9952_edited_t2.jpg

a o co warto zahaczyć na morawach, zapodaj jakieś tematy?

no to są konkrety niezłe na początek. dzięki.----------ten hardkor jak popatrzeć dokładnie jest całkiem realny-dużo autostrad. ja nie mam nawet szyby w klasyku więc autostrada bawi mnie w sumie najmniej, ale analizująć twoją pętlekę już się zajawiłem na czechy połączone z opolszczyzną którą też lubię.

że same fajne to nie ma opcji. mogę wskazać całkiem sporo syfilisu na słowacji.mapa tak czy siak jest nieodzowna, chodzi o jakieś punkty zaczepienia.

wrzućcie dobrzy ludzie jakieś fajne trasy w czechach i na słowacji jak macie nabadane.wczoraj nas poniosło zupełnie przypadkiem do novegi jicina i jestem zachwycony tamtejszymi pustymi i przyzwoitymi drogami.zupełnie na luzie można pojezdzić zamiast kisić się na tych naszych osranych wyjebach.

no to news z dzisiaj...stawki ubezpieczeń w pzu z dniem 1.06.2010 sokczyły w górę o 100%oc 220zetacasco mi zdrożało z 900 na ponad dwa tysie. kogoś chyba popierdoliło...dlaczego motocykliści mają pokrywać starty na powodzianach albo wypadkach lotniczych?może ktoś wypisać polisę ac z datą majową na poprzednich warunkach?

jak nie znajdziesz nigdzie to daj znać po weekendzie. mam takie coś.

problem jest taki, że cena za mało zróżnicowana.jak dla mnie rakieta. bardziej europejska jest i bardziej triumph'owa.t-bird zbytnio zamerykanizowany. prowadzi się świetnie-jestem zaskoczony jak fajnie może się prowadzić w zakrętach taki motor. odpycha się kapitalnie-piec ma jadu wystarczająco. napędu paskiem ani nie słychać ani nie czuć.ale pozycja jak na czopku-nogami do przodu, zegary na zbiorniku, zapłon przestawiony co 270 stopni żeby wibrował w stylu hd...to nie jest brytyjski styl tylko mierzenie w rynek amerykański i klientelę hd.t-bird to kapitalny motor, ale rakieta wygrywa.

w ten weekend w boosterze dni otwarte triumph'ajazdy testowe demówkami i takie tam ple ple21-23.05----------no i co, nikt nie był?nie wydaje mnie się bo tłoczno dość było.jakie opinie o nowym thunderbirdzie?

ćwiczyłem to przez lata w ciężkich samochodach terenowych na długich przelotach.-na powietrzu atmosferycznym z nominalnego ciśnienia 2.0 po siedmiu godzinach jazdy w upale potrafiło się zrobić nawet 7 atmosfer. przeciętnie 3.7-4.2-takie skoki ciśnienia skutkowały ciągłymi problemami z dętkami.-na azocie ciśnienie jest stałe, brak problemów z kapciami.-w oponach bezdentkowych ma to mniejsze znaczenie, ale niezaleznie od długości przelotu, warunków atmosferycznych masz zapewnione stałe warunki pracy opony zarówno co do trakcji jak i komfortu jazdy.generalnie jestem na tak.prawda też jest taka, że pompowanie azotem tak jak to było praktykowane dawniej czyli z butli, nie z wytwornicy, jest znacznie tańsze dla gumiarza niż użycie tradycyjnego kompresora.

ja robiłem przegląd w marcu jakoś. bez uwag. przyjęte w terminie, wydane w terminie, umyte, jeszcze w staruchu jak byliśmy mojego odbierać mojej kobicie powietrze w kołach opaździerzyli.nie stwierdzam zmian na gorsze.natomiast prawdą jest, że trochę politykę cenową zmieniają z tego co z marcinem chwilę pogadałem.trudno się dziwić...koszty prowadzenia działalności w naszej ulubionej ojczyźnie raczej nie maleją.

nie ty jeden.ja też te nowości słabo ogarniam. obrazek z avatara mi wdupcyło i takie tam...

kumpel z koszęcina ma royal stara ze szwajcarii już kilka lat. poza fochującym jednym gaznikiem i oponami metzeler które mają feler innych problemów nie stwierdzono.jak się będziesz upierał to ci dam namiar na priv.

stara.

w ramach sobotniej nudy można wkręcić "prawdziwego motocyklistę" w dyskusję na tle etniczno-rasowym...http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?...mp;#entry514232

i co z tego?śląsk to śląsk, zagłębie to zagłębie.

no właśnie, jest twardsze?

używam czegoś w tej podobie tylko 40L. daje radę, a nawet można przyjąć, że to jedyne suche miejsce po dniu jazdy w deszczu.sprawdź sklepy żeglarskie bo to nie żadne aj waj tylko zwykły worek żeglarski gumowany.

jakiś żel tam dali czy gąbka?