Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Aprilia Pegaso Integracja


Rekomendowane odpowiedzi

Dla porównania, na Pegaso Cube rocznik 1999 potrafiłem 400 km na jednym baku zrobić. Do tego modele sprzed 1997 roku są słabsze z powodu małych airboxów i innych ustawień rozrządu. Roczniki 1997-2004 są najbardziej nastawionymi na turystykę wersjami Pegasa. Jeśli chodzi o Pegasa spoza tego przedziału wiekowego: starsze to enduro w teren, a nowsze fun-bike'i na miasto (Pegaso Strada) lub enduro w teren (Pegaso Trail).Do roczników 1997 wzwyż wszystkie części są łatwo dostępne. Do starszych - już nie jest tak różowo. Przemyśl swoją decyzję jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 727
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Buba nie wiem jak to robiłeś...Ja po 300km w miarę spokojnej jazdy zaczynam się nerwowo rozglądać za stacją... ogólnie w ciągu roku(pisałem każde tankowanie i przebieg) spalanie wyszło mi równe 6L...jak na wyniki osiągane w tych maszynkach uważam to na w miarę dobry wynik... Teraz jestem umówiony na regulację gaźników, plus świeca irydowa i podobno może się poprawić...no ale zobaczymy... A wracając do tematu również polecę modele młodsze(97 i wzwyż) o części łatwiej, mniej awaryjne, bardziej "cywilizowane"... no ale jak kto woli :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie zawiodłeś...to były nasze opinie tylko...ważne że Tobie się podoba...w każdym razie gratuluję sprzęta no i oby służył jak najlepiej i jak najdłużej!!!jeśli to ten sam co był wcześniej w linku no to prezentuje się ładnie...tylko ta osłona silnika...chyba lepsza była by w kolorze silnika(ramy) czyli szara...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buba nie wiem jak to robiłeś...Ja po 300km w miarę spokojnej jazdy zaczynam się nerwowo rozglądać za stacją... ogólnie w ciągu roku(pisałem każde tankowanie i przebieg) spalanie wyszło mi równe 6L...jak na wyniki osiągane w tych maszynkach uważam to na w miarę dobry wynik... Teraz jestem umówiony na regulację gaźników, plus świeca irydowa i podobno może się poprawić...no ale zobaczymy...
Moje Pegaso spalało średnio 5.2 litra - policzone na przestrzeni 3 lat (notowałem skrupulatnie tankowania). To nie tylko kwestia regulacji, ale też stanu elementów w gaźnikach. Czym większy przebieg, tym więcej moto pali - ruchome elementy gaźników się wycierają. Mój był pod tym względem przysłowiową "igiełką". A te ok. 400 km przejechane już z nerwami. Przeważnie po trzystu kilometrach powoli rozglądałem się za Shellem - nie lubiłem przełączać kraniku pod bakiem ;)Spalanie zależy w mniejszym lub większym stopniu od wielu, wielu czynników. Waga kierowcy, jego wzrost, styl jazdy, rodzaj opon i ciśnienie w nich panujące, miejsce użytkowania (miasto/trasy) no i wreszcie regulacje i stan moto. W moim przypadku te wszystkie czynniki dały takie, a nie inne spalanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,co do waszego spalania, mój pegaso I.E. garda spalił mi ostatni 4.5l oczywiście przy bardzo lekkiej jeździe ale spalił,narazie najmniej jak do tej pory,a najwięcej 5,7l przy bardzo ostrej jeździe(z bagażami) i mam nadzieje że więcej nie spali.Myślę że na gaźnikach nie powinna spalić powyżej 6l maksymalnie.WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,mój "żrebaczek" rocz.2003, gdy go sprawdzałem spalił ok. 4,7 l na trasie z Rudy Śl. na Równicę, a w dniu następnym do Wisły-Łabajowa ( w deszczu) i z powrotem do domku. Pomykałem na "Gierkówce" maksymalnie 120-130 km/godz. a po "górkach" w granicy 50-70 km/godz., w sumie zaliczyłem 220 km, z tym, że na oponkach typu enduro. Ale przy okazji mam pytanie, może orientujecie się, czy są organizowane, jakieś imprezy dla motocyklistów chcących pojeździć po drogach gruntowych ?Gdzie znaleźć jakiś kalendarz jedno lub kilkudniowych rajdów po bezdrożach albo jakieś info o enduro, ale dla "amatorów", a nie dla zawodników z licencjami ?Pozdrowionka i połamania tylko szprych w 2010 roku życzę,Zbyszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie można by się samemu na coś takiego zebrać...ja też bardzo chętnie spróbował bym się z jakąś leśną drogą ale coś dłuższego niż max3km i potem asfalt(tak jak mam u siebie) strasznie podobało by mi się coś takiego w borach tuchoslkich. zero ludzi, mnóstwo lasów, przecinek, jeziorek dróżek itp...można by cały dzień śmigać...ale tak w sumie zastanawia mnie jedno...jest to legalne??to znaczy można śmigać po lasach??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas zorganizowanych imprez, takich jak poniżej, to tak.http://www.imprezysportowe.pl/imprezy,Fest...09,85,2959.htmlhttp://ak-rzemieslnik.pl/Rzemieslnik_web/tekst.php?id=80Natomiast na własną rękę, to tylko tam, gdzie nie ma znaku "zakazu ruchu" lub barierki przy wjeździe do lasu. W tym roku chcę zwiedzić Bieszczady, jadąc nie tylko asfaltem, ale też po szutrze, piachu, niezbyt trudnych ścieżkach/dróżkach górskich, w ciągu 3-5 dni. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.Ahoj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Co prawda do śląska mam daleko ale posiadam pegaso 650 99`Motor fajny ale na dzien dobry mnie zawiodl (za niewiedze sie placi) Motor dlugo stal okolo 2 lata, dziwnie kopcil no ale nic, kupilem go napalilem sie jak szczerbaty na suchary. Jednak kopcenie na bialo nieustalo wrecz przeciwnie nasililo sie i niestety olej zabarwiony na bialo dobil mnie. Poszla uszczelka pod glowica. Ale juz jest OK, motorek pali i niekopci. Pracy mialem na tydzien czasu, ale za to juz wiem jak wymontowac silnik, jak zmienic i ustawic rozrzad, ile wynasza luzy zaworowe i gdzie dorobic uszczelke pod glowice (w pojedynke jest nieosiagalna w polsce, dorobienie kosztuje az 35zl ) Chetnie pomoge w podobnych problemach.I mysle tylko o jednym, BYLE DO WIOSNY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ile ma pan przebiegu w swojej aprilce i czy jakie były luzy zaworowe u pana przed ściągnięciem głowicy,bardzo się zuzywają(chodzi mi oto czy często trzeba ustawiać luzy)?
Prosze bez "pan" na pana to trzeba miec wyglad. Poprostu tomek.Przebieg, niby 22 tys. Jak czesto trzeba sprawdzac luzy zaworoweto nie wiem, ale jezeli niema potrzeby to lepiej tam niezagladac.Zalecania odnosnie luzow to:wylot 0,1-0,19mmdolot (tylko dwa skrajne zawory) 0,1-0,19mmsrodkowy zawor dolotowy sterowany za pomoca "rocker arm" 0,7-0,1mmSama regulacja dla zwyklego zjadacz chleba nie jest prosta poniewaz wrazie koniecznosci regulacji nalezy wymieniac podkladki na "szklankach". Sroby na walkach razrzadu dokrecamy sila 10Nm, pod warunkiem, ze gwinty sa odtluszczone i osuszone.U mnie miescilo sie w normie dlatego niezmienialem zadnej podkladki.Jeszcze cos, komus?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, na początek chcę się serdecznie przywitać. Mam na imię Paweł i od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem Pegaso z 2004 roku, motorek sprowadzony z Włoch od I właściciela z przebiegiem 5400 km. Motorek wygląda jak nowy (dosłownie !) kupując go miałem wątpliwości czy oby na pewno tak jest, jak mówi człowiek od którego ją brałem. Zadowolenie dopiero przybrało jaskrawszych kolorków, jak serwis potwierdził perfekcyjny stan "sprzęta". Tylko ta pogoda!!! Chcę zapytać szanowne towarzystwo, czy jest gdzieś dostępny Repair Manual dla roczników 00-04. Oraz mam kilka podstawowych pytań: jaki lać olej ? płyn chłodniczy? co ile regulować zaworki?. Tak na marginesie, do tej pory latałem na cięższych sprzętach typu choper-cruiser, od kiedy używam motocykla turystycznie musiałem iść w tym kierunku, a to, że nie jestem z tych wyższych wybór padł na Pegaso, mam nadzieję, że słusznie. Widzę, że temat Pegaso jest mocno "posunięty", może warto jest otwierać nowe wątki? Zdjęcie mojej "Pegaski" w załączeniu post-16144-1263468089.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie Motoxie... Muszę powiedzieć że Pegi prezentuje się bardzo ładnie...jednak co nowy to nowy :-P...gdybym miał być szczery to właśnie to malowanie na tym modelu uważam za najładniejsze...te nowsze już nie są takie...co do manuala...silnik dokładnie ten sam jak w Yamaszce XT660 więc warto manuala poszukać do niego...tam też znajdziesz wszystkie rady co do okresowych badań i serwisów...a olej z Twoim przebiegiem to najlepiej pełny syntetyk i czym lepszy tym lepiej dla silnika...poczytaj cały temat to trochę się dowiesz ogólnie o pegi...wytrwałości w czekaniu na wiosnę no i do zobaczenia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie mój błąd...nowe silniki były od 2005roku... no ale mimo to motor fajny :-Pa ja właśnie dzisiaj zamówiłem kilka elementów do mojej pegi, między innymi kanapa, czujnik stopu,czujnik rezerwy no i cały blacik kontrolek...całośc z przesyłką wyjdzie mnie 250zł...części używane, ale z gwarancją rozruchową...zobaczymy co z tego będzie...wiosna sie zbliża więc trzeba moto dopieścić coby cały sezon grzecznie powoziła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Oczywiście u mnie jest silnik Rotax-a 655. I muszę odpowiedzieć szczerze, może i było by mnie stać na Aprillia Pegaso Strada jak bym odczekał 2 miesiące, ale... no właśnie nie jest to motocykl turystyczny. Strada jest to motorek zaliczany do grona naked-bike. A Pegaso do 2004 roku, jeszcze spełnia normy turysty i takiego właśnie szukałem. Dziś będę już zaczynał akcje serwisowe w garażu, oleje, świece, smarowanko itp... Mam pytanko do ogółu, fajne jest to forum, lecz nie jest to forum tylko na temat Aprilia Pegaso. Czy jak bym stworzył odrębne forum, tylko dla fanów tej marki motocykla, czy będziecie chcieli wziąć w nim udział? Myślę tu oczywiście o profesjonalnym forum, z działami technicznymi, ogłoszeniami i luźnymi tematami. Proszę dopisujcie się kto jest za.Albo poprosić Admina o stworzenie dla nas odrębnego działu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwis z powodów dużych śniegów wstrzymał przyjęcia motocykli do przeglądów i napraw więc ja postanowiłem w zaciszu swego(a raczej ojca) garażu uskutecznić wkońcu gmole do maszynki...materiał jest, maszyny są, czas jako tako jest, więc nic tylko majstrować...Postaram się zdawać relację jak mi idzie, a jak będzie czym to pochwalę się za pomocą zdjęć...Jak do tej pory najdłużej trwało kombinowanie jak to wszystko poprowadzić aby ładnie wyglądało i spełniało swoją funkcję...wybrałem wariant który chyba nie zapewni 100% bezpieczństwa w trakcie dużej wywroty, ale wszelkie "parkingówki" wytrzyma na pewno. W linku będę zamieszczał zdjęcia co się dzieje z pegi w trakcie tej metamorfozy...http://picasaweb.google.pl/DadarioSG/April...feat=directlinkNarazie daję "projekt"...kolor czerwony gmole, kolor żółty mocowanie do motocykla :-DDo produkcji użyję:mocowań z blachy 3.5mmprętów 10mmrurek 25mm o grubości ściany 1,5mmSprawdzałem, szukałem, oglądałem. I wyszło mi że większość gmoli tego typu (oprócz chromów) jest właśnie z takich materiałów o takich gabarytach...Do produkcji będę używał:szlifierka kontowawiertarka stołowaSpawarka Mig-o-MatPalnik acetylo-tlenowyimadło siła mięśnioraz oczywiście mój "musk"jak do tej pory wykonałem mocowania gmoli przednie, które będą przymocowane do ramy(dokręcone za pomocą już obecnej tam śruby)tuż poniżej chłodnicy. Użyłem blachy i pręta ...cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.