grzesiek_73

Witam

Witam

Na początku było mi żal pasażerki, ( w taki sposób, że wyobraziłem sobie, że to,moja żona spada mi z motocykla) ale po oglądnięciu "wywiadu" nasuwa mi się kilka myśli. Wychodzi na to, że nikt tu nikomu nie zajechał i nie doszło do żadnego kontaktu pojazdów. To dlaczego spadła? Jeśli koleżanka z filmiku, nie pamięta niczego z chwili zdarzenia, to skąd wie, że się prawidłowo trzymała, a może jednak na moment się puściła, żeby coś sobie poprawić, ale tego nie wiemy, bo nie pamięta (no chyba, że to jedyne, co zapamiętała) Dlaczego pozwoliła kierownikowi na taką jazdę? (nie widzę protestów, gdy kierownik ma zamiar wjechać pomiędzy autka) Kierownik chyba wiedział, że pasażerka lubi adrenalinę i sporty extremalne, widocznie chciał dziewczynie zaimponować. Dziwne jest też dla mnie, dlaczego WSZYSCY ZNAJOMI odwrócili się od poszkodowanej, może warto byłoby wysłuchać drugiej strony, bo znając życie, prawda leży gdzieś po środku. To zdarzenie, porównałbym do sytuacji, gdy ktoś wsiada jako pasażer do auta z totalnie pijanym kierowcą, a po wypadku oczekuje odszkodowania od kierowcy. Powinien sobie zdawać z tego sprawę, że taka jazda najprawdopodobniej zakończy się kiepsko Co do spostrzeżeń K.Łapouch-a co do stylu jazdy naszych kierowców, to ma dużo racji, w Europie trafiają się tablice napisane po Polsku: "KIEROWCO JEDŹ PRAWYM PASEM"

W Niemczech tanio dobrego motocykla raczej nie kupisz (chyba że od rodziny) Plusem jest (jak kupujesz od Niemca) raczej oryginalny przebieg, a jak tu kupisz, to masz po "korekcie" Możesz kupić dobry,serwisowany, ale na pewno nie będzie tani! To samo tyczy się samochodów.

Witaj.

Witaj "minimalisto"

Ale "na gumę" moto nie stawiałaś?

lub można wpaść czołowo, na "autko" jadące z przeciwka. Lepiej jednak zachować odległość.

Gratulacje. I witaj na forum

Podobno "Kopernik też była kobietą" i nawet Curie-Skłodowska też To dlaczego nie bandyta.r1?

Witam

Witaj

WIELKIE BRAWO!!!! Tak trzymaj:)))

To raczej norma. Na ogół trzeba trochę pooglądać, aby kupić coś przyzwoitego, albo się "napalisz" i kupisz coś, czego później będziesz żałował.

Żeby zobaczyć, to nie warto (szczególnie gdy nie masz zamiaru kupić) Ja nauczyłem się nie oglądać "okazji" dalej niż 100km. Na ogół, to strata czasu i kasy.

Powinieneś dopisać kogo szukasz Tak czy siak - witaj.

Witaj.

Kup olej x2 bo po powrocie też wymiana. A relacje to prosimy na bieżąco

Smutne to że opuściłeś grono motocyklistów "Którzy będą leżeć" Ale serdecznie witam w gronie "Którzy już leżeli" Ktoś mądrzejszy obliczył, że bezpieczna odległość w metrach, to połowa tego co pokazuje ci prędkościomierz.

Czy to jakiś szyfr?

Smutna prawda jest taka,że zdecydowana większość tak jeździ. Też w 95% jeżdżę z żoną, więc ryzyko ograniczam do minimum. Zaczynam unikać imprez motocyklowych, bo już nie jeden raz, krzywdę by nam zrobił, właśnie kierownik innego motonga Tu więcej informacji (na szczęście DOBRYCH ) http://bielskiedrogi.pl/1581_pasazerka_spadla_z_motocykla_na_dk1_w_czechowicachdziedzicach.html

A mnie dziwi opis sprawcy. "Sprawcą był motocyklista na biało czarnym sportowym motocyklu i w kombinezonie o takich samych barwach." Jak na policjanta z drogówki, to bardzo słabo. Marka i model zwiększyłby szansę odnalezienia,na co policjant powinien zwrócić uwagę z automatu. Ryzykownie zachował się (zachowuje się) kierownik podejmując próbę ucieczki.

Tylko napisz kiedy,bo jak znikniesz z forum to po 24h wezwiemy Rutkowskiego

To mi zakrawa na masochizm , ale jak lubisz.. Tylko uważaj na "cztery litery" bo groził kopniakami Chociaż może jak Ciebie rozpozna, (a o to nie trudno), to może kawę dostaniesz

A ja bym tam nie pojechał, nawet jeśli mieliby mi za to zapłacić. Styl prowadzenia "konwersacji" jest poniżej krytyki. Tu chodzi o człowieka, jego kulturę i podejście.