Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

powolny

Użytkownicy
  • Postów

    483
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez powolny

  1. Ok , a tak swoją drogą ,pamiętasz 2015 leci ten czas a my ciągle ... .
  2. Poważnie ,odpuść te przekombinowane namioty . Rok -rocznie prawie miesiąc spędzam pod szmatą i z 4 będących w domu ,tylko dwa się sprawdziły . jak jadę sam to dwójka ,jak z kobitą trójka (w dwójce dwie osoby i nic więcej ) . Natomiast najważniejsze jest ,żeby namiot trzymał się kupy bez szpilkowania .W ponad połowie campów wbicie szpilki jest wyzwaniem i widzę jak się ludziska męczą ,kiedy ja już sobie odpoczywam w środku (arpenaz 2 i 3 ) .Co do legara to kiedyś woziłem duże pompowane (pompkę też miałem (12V) ,a od 3 lat mam z detha... taki samopompujący , co się go składa na pół i skręca w rolkę . Skręcając go do środka wkładam pompowaną poduszkę ( bez luftu ) i żeby zajmował mało miejsca ,po skręceniu ściągam gumkami i do worka (w kpl. ). Śpiwór mam już 5-cio letni ,+10 komfort z paskami do ściągnięcia ,ale widzę , że w tym roku wyszły nowe , takie same , a mniejsze .Niestety na moto to miejsce jest najważniejsze . A jeszcze ostatnio wożę ze sobą taką matę , podkład , koc Jak zwał.. ,tez deth. fabrycznie zwinięta w rolkę ,ale daje się ja wszędzie upchnąć a na kamienistym pomaga i na plaże się nada i wooogule .
  3. Ja znowu w zimie tam nigdy nie byłem ,bo w zimie mam deprechę . Chociaż jak tam jestem z początkiem sezonu ( jedynego słusznego motocyklowego ) ,to tam jeszcze nie raz na nartach śmigali . To napisz o której , ale raczej 15 to max , bo znowu bez świateł ... wiesz . I tak aura łaskawa ,dziennie się gdzieś troszkę powłóczę .
  4. Rudy ,stacja kolejki wąskotorowej ,dokładnie kierunek Rybnik -Racibórz i troszkę w bok . https://photos.google.com/album/AF1QipPEOFpbSWLMm5M4Ta9hRgX0qapzE70EEat9d6wC
  5. Pomysł zacny ,ale chyba troszkę wcześniej coby choć podrzistać szło po jasnoku . Dzisiaj odwiedziłem Rudy ,tak że jeszcze tylko w ćwiartce muszę aku podładować (w trasie ).
  6. , Panowie ,żeby nie poznać naszego kultowego "komina" . Fakt ,korzystając z tego ,że po nocce ,wsiadłem o 12 ( w samo południe ) na Hondzię i pojechałem przez Salmopol do Szczyrku ,tam zakupiłem 3 oscypki i jeden na miejscu z czosnkiem niedźwiedzim .Powrót miał być przez Bielsko , ale już po chwili zawróciłem i przejechałem trasę od dupy strony , taki typowy lans ,powolutku . Niestety około 15 już na zjeździe z przełęczy słonko schowało się za chmurki ,co dało się odczuć ,bo w Szczyrku termometr pokazywał 19 st . To już chyba jednak końcówa .
  7. Teraz każdą okazję trzeba wykorzystać .
  8. powolny

    chiński spam

    Swoją drogą ciekawe jaki mają w tym cel i ile w tym jest wirusów i robaków . Te osoby rejestrują się na forum i pakują te krzaczki ,ale tylko w niektóre i zawsze te same tematy . Można by było zmienić łatwość zakładania konta ,ale to już ... prawie cenzura .Chyba póki co trzeba będzie poczekać ,aż się znudzą , żeby pisali po naszemu to może by było co poczytać ,a tak żadnego pożytku .Ważne ,że pogoda dopisuje i można se jeszcze pojeździć .
  9. Policjanty motórzystę sprawdzali , świat się kończy . Swoją drogą gdzieś słyszałem , że nie będzie trzeba już wymieniać dowodu jak się skończą miejsca na stemple ,wystarczy zaśw. z stacji diagn. . No chyba , że wyjazd zagranicę ,to trza . Najlepsze w-g mnie w tym całym CEPIK-u jest to , że co roku jest wbijany stan licznika i można to sprawdzić przy zakupie .
  10. powolny

    Problemy z forum

    Ludzie , w postach po to są tzw.emotikony , żeby nadać właściwego znaczenia niekiedy różnemu przekazowi . Nie wiem co to znaczy zagorzały ,ale chyba w powyższym kontekście fanatyk , a od fanatyzmu to tylko krok do debilizmu i koło się już kręci . Wszelkie fobie , niechęci , podziały są szkodliwe i bardzo często swoje podłoże mają w własnym niedowartościowaniu lub złych przeżyciach . Sory ,wiem że nie na temat , swój powyższy post też tak strzeliłem z dupy , nie wiedziałem , że tu nie wolno żartować .
  11. powolny

    Problemy z forum

    Trans... co ?? , transwestyty (AAAAA) ,to trza brać bejsbole . a co tam piszą w tych "krzczkach " ?? , no chyba nie te tęczowe bzdury .
  12. powolny

    Problemy z forum

    A ,skąd wiesz ,że to chińskie , a nie np . japońskie ?? Może producenci większości naszych motorków chcą wziąć udział w rozmowie i piszą jak je ulepszyć ,albo ślą oferty z promocjami .
  13. Od czasu zeszłorocznej przygody , jak jadę nocą przenoszę się w francuskie Alpy i znowu czuję ten dreszczyk . Zbieg różnych okoliczności spowodował ,że z baardzo dużym opóźnieniem ,sam no i żonką ( plecaczek ) jechaliśmy do Awinionu . Droga z Włoch prowadziła przez góry , szczerze niezbyt ładne ale po zapadnięciu zmroku , aaaaaaaa . Tam kompletnie nic nie jeździ , droga z lewa ,na prawo ,wioski co kilkanaście km ,i ciemno jak w d... . Byłem wtedy naciśnięty adrenaliną jak szlag ,ale bałem się , że mi żonka zaśnie ( dochodzi wtedy do takiego szarpnięcia ,może ktoś doświadczył ) . Na szczęście wszystko skończyło się OK ,a GPS ,żeby mi się nie nudziło jak wyjechaliśmy na równinę ,to puścił nas drogą na 1 samochód przez hektary kukurydzy ,masakra . Do Awinionu dotarliśmy o 2 . Później jak rozmawiałem z kolegą ,który troszkę wcześniej prowadził tamtędy grupę , opowiedział jak po dojechaniu jeden z grupy pochwalił go za bardzo szybką jazdę ... a mieli jechać 60 max , tak to noc ma wielkie oczy .
  14. Dzięki Wszystkim ,którym się chciało , Waludi , to tą setkę km do domu to jeszcze na pewno jedzie .LBG , to nawet umówiony znak sygnał przyniósł .Czas za szybko zleciał na drzistaniu i wspominaniu przejechanych km.
  15. Wprawdzie aura nie rozpieszcza ,ale wierzę ,że się wypogodzi . Tak to są te budy z papu ,gdzie stoją te ławy (przynajmniej niedawno stały ??) . Myślę ,że tak między 15.30 , a 17.30 ( chyba ,że się impreza rozkręci ) .Kask i butla Coli na stole ,albo na kufrze motoru (zaparkuję koło bud ). Jak tu wierzyć mediom , wczoraj miało być dupiato ,a dziś z przejaśnieniami . Dla pewności , przed wyjazdem wpadnijcie na forum ,bo jak będzie lało to ... przesuniemy .
  16. To dopiero początki totalnej inwigilacji , mamy do czynienia z pokłosiem , Sowy i jej przyjaciół .
  17. Mam nocki ,tak ,że mogę przyjechać wcześniej , nawet około 15 . Zajmę np. najbliższy (wolny ) stół obok tego miejsca (w budynku )gdzie sprzedają napoje itp. na stole , tak jak ktoś pisał , kask i butelka Coli ( szklanki zabrać ze sobą ). Pogoda lepsza już raczej nie będzie ,tak że ja będę ,jak ktoś przyjedzie ... ,to też będzie . Taje hasło FŚM .
  18. A może by tak jakieś bezalkoholowe opróżnić wspólnie w czwartek na Chudowie ? Może by było o czym pisać w zimie ?? Wiem ,że komercha ,ale każdy trafi .
  19. Na zakończeniu w Twinpigsie kolega przejechał się na GS-ie 310 (naked ,BMW zrobiło jazdy próbne) .Załapał się ,bo nie było chętnych na malucha , wszyscy chcieli na tych wielkich . Powiedział ,że całkiem nieźle ,tylko ze wzgl. na wzrost i brak szyby , łeb chciało mu urwać . Teraz będą kusili promocjami ,a najgorsze jest to ,że sezon nieubłaganie się kończy i czego by nie kupić ,to na wypróbowanie trzeba z pół roku czekać .
  20. powolny

    Bieszczady

    Szybowiec niczego by na fotce motocyklowi nie ujął , wręcz mógł by dodać . W końcu i jeden i drugi daje poczucie wolności . Mogliście troszkę poczekać ,starty grawitacyjne z Bezmiechowej są bodajże jedynymi w Europie .Ta góra to kolebka naszego lotnictwa i kuźnia pilotów .
  21. powolny

    Bieszczady

    No powiedz , nie ma już wielu takich miejsc . Lubię tam wieczorami siadać na tej huśtawce (chyba jeszcze jest ) i wsłuchiwać się w ... ciszę ,bo takiej jak tam to już trudno doświadczyć . Napisz jeszcze czy latali ,czy nie ?? W tym roku już raczej tam nie pojadę .
  22. powolny

    Bieszczady

    Ja prędzej dzwoniłem ,ale na spontana też się udawało ,w razie " w" na początku podjazdu są agroturystyki . Kurna mi się grafik zagęścił i kicha :( .
  23. powolny

    Witam

    Witaj Ziom ,jak już tyle się wozisz to na pewno wiesz i znajdziesz to czego szukasz .
  24. Kiedyś jak się coś chciało mieć sprawne ,to trzeba się było na tym poznać i reperować samemu .Jak była fala palących się Rubinów ,to rozebrałem ojcowego na części pierwsze i poodkurzałem wszystko .Na te odkurzanie wszedł ojciec i ...prawie zasłabł ,składałem pod duuużą presją ,ale się udało . No i nigdy się ni zapalił .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.