Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

powolny

Użytkownicy
  • Postów

    483
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Treść opublikowana przez powolny

  1. No problem ,ja akurat też dopiero co wróciłem . Dzięki WSZYSTKIM ,którzy byli ,szczególnie Piotrkowi ,bo miał najdalej . Jednak gadulec oneline jest lepszy niż 100 postów .Fajnie było posłuchać i powspominać ,może kiedyś znowu się uda .LWG
  2. Gdyby ktoś, coś to jutro będę jak pisałem około 17 . Pracuję na noc ,tak że z dwie godzinki posiedzę ,przy bezalk... . Neta mam w razie W pisać , bo róży w klapie nie będę miał ,tylko piwo i kask . Jak nikogo nie będzie ,to też spoko i tak popołudnoe mam wolne ,a jeździć lubię .
  3. W poniższym temacie o wspólnych wyjazdach zaproponowałem spotkanie na Chudowie w piątek ,sprawa otwarta ,motkiem ,autem ,czym się da i kto zechce . Jaka na taką metę się nie da ,to gdzie się da ??? Wpadać 17-19 ,a nóż ... . Narzekać najłatwiej i dalej leżeć na tapczanie .
  4. Polecam wszystkim górę Żar ,ale troszkę inaczej .Zamiast gnać wszędzie motorem ,to teraz dla sportu proponuję poczłapać na w/w górkę z buta (od stacji ,do stacji jest podobno tylko kilometr ) . Własnonożnie sprawdziłem ? ,wrażenia ... będą na pewno i raczej kilka spraw się wyjaśni . Jako ,że jest to góra pasjonatów ,deptając robiłem filmiki i skleiłem wszystko .Polecam "sport to zdrowie " . https://photos.app.goo.gl/2XT9Mr7PpoXofjd59
  5. Kilka lat temu ,jak zaprosiłem na spotkanie ,to się udało pogadać w trzy osoby ,pozdrawiam . Proponuję więc ,zanim wszyscy razem pojedziemy na Antypody , spotkać się w piątek ,najbliższy na komercyjnym Chudowie . W piątek miejsce na pewno będzie ,a i bezalkoholowego też nie powinno zabraknąć . Myślę ,że miedzy 17-a 19 mogę czekać . Pany ,pierwsze wyzwanie , uda się czy ... ???
  6. Tak z wrzuty napiszę o moich spostrzeżeniach co do jeżdżenia w grupkach . Dlaczego tak trudno znaleźć kompana i dla czego zdarzają się "zgrzyty " ? Piszę oczywiści o moich spostrzeżeniach z wyjazdów ,które ja zorganizowałem . Więc problemem ,ale i dobrodziejstwem dalszych wyjazdów jest to ,że raczej nie biorą w nich udziału tzw. ..... ,bo (też raczej ) jadą ludzie o mocnej osobowości ( po prostu nie boją się wyzwań) .Dlatego ciężko jest zapanować nad testosteronem ,przy czym zauważyłem ,że pierwsze "problemy" zaczynają się około 1000 km od domku .Przy tej odległości już zaczyna brać górę , (u niektórych ) ,niepewność i już zauważalne odcięcie od tzw "własnej strefy komfortu " .Teraz wszystko już zależy od GRUPY ,jeżeli KAŻDY zgodzi się na ustępstwo i zrozumienie potrzeby innych ,będzie OK , jeżeli nie ??? . Plusem jednak jest to ,że mocne charaktery, jak zasmakują powiewu przygody ,pojadą za rok same , a za dwa będą już tęskniły za kompanami . Ważne ,żeby umieć ODPUŚCIĆ . Jednak zawsze wszystkich namawiam gorąco ,żeby odrzucić strach i spróbować ,właśnie ten "pierwszy raz " ,zobaczyć inny (według mnie )często lepszy i ciekawszy świat i potem mieć własne zdanie ,bo ONO jest ZAWSZE ważniejsze od cudzego zdania . LWG
  7. https://photos.app.goo.gl/n2WV8QQ75na5xjRW9 Słusznie prawisz ,wjazd i zjazd z Gavii dostarczył mi dużo więcej wrażeń niż Stelvio . Miałem jednak super pogodę ,teraz to już jest loteria , oby prognozy się sprawdziły ,trzymam ... .
  8. Wczoraj odpaliłem stronkę ze Stelvio ,a tam BERGFEX: Webcam Stilfser Joch - Ortlergebiet Passo Stelvio - Cam - Livecam Bardzo prędko w tym roku ,ale on cały jest mocno poorany ;( . Jednak Dolomity lepiej odwiedzać w klimacie jak ,na Twoich fotkach .
  9. W dzisiejszych czasach dystans społeczny zalecany, nawet przez samych rządzących . Na miejscu zawsze jest się do kogo podpiąć . Niestety umawianie się na forach (jakichkolwiek ) ,to na m-c do przodu wszyscy ,a w dzień wyjazdu i tak jedziesz sam ,tak że lepiej odpuścić .
  10. Ten "tunel " ,który widać za fotką z sygnalizatorem jest w rzeczywistości otwarty ,tzn w środku widać światło przez wąską szczelinę w szczycie . Ach ,dzięka za wspomnienia .
  11. Fakt ,Słowenia jest również moim pozytywnym odkryciem . Wychodzi na to ,że nie tyle historia ,co pracowitość obywateli buduje kraje . Obiady 7-11 E z kawą i bardzo pyszne .Na drogach praktycznie nikt ,nikogo nie wyprzedza ,wszyscy jadą grzecznie jak po sznurku . Natomiast euro przyjęli sami z siebie ,bez żadnych poczekalni ,po prostu zrezygnowali z własnej waluty , zamieniając ją na euro wg .określonego przez państwo przelicznika i kurna może dla tego ceny nie wystrzeliły w kosmos .Pstrykajcie fotki ,będzie co oglądać w nadchodzącym ciemnym czasie .
  12. Życzę lepszej pogody od mojej ,bo z wilgoci w kościach łupało . https://photos.app.goo.gl/761Pi5s7NWPEwgba6 Camping nad jeziorem tradycyjnie full ,ale dali mi namiary na camp . Sobec .
  13. Tylko śledź wszystko na bieżąco bo wzrosły wczoraj zachorowania na Chorwacji ,Grecji ,Italii i coś kombinują .
  14. Sorki ,ale ja nawet nie wiedziałem o tych deklaracjach na wjazd do Chorwacji , a granice przekraczałem tam gdzie mnie gogle prowadziły i nawet nie pamiętam nazw .Niestety ,aż tak się nie przygotowywałem ,jedynie sprawdzałem gdzie nie pada . Jednak myślę ,że ten sam googl puści Cię tylko otwartymi przejściami (gdyby co ). Powodzenia . Miałem w planie końcem sierpnia Rumunię motorem ,a wychodzi że będzie Bałtyk z żoną i to puszką ? .
  15. Super montaż ,całość oczywiście też .Gdzie się dało zapodałem .
  16. W takim razie to Musisz przejechać , w okolicy Limone s. Garda jest miejscowość Pieve ( int. : Pieve tarasy grozy ) i nawi wyznaczy Ci dwie trasy ,ale jadąc na tarasy musisz wjechać z trasy obok jeziora w tunel . Jadąc od Limone (na południe )jest to ten drugi wjazd . Przepiękna kręta droga ,a 300 m wyżej jest restauracja ,( żeby wejść trzeba coś zamówić ,ale spoko kawa jakieś 3 E) ,z tarasu której widać tę właśnie drogę .https://photos.app.goo.gl/DEw3pFeyiQLbA5NZ6 . Naprawdę polecam :). co do zdjęć ze Stelvio ,to jeszcze do wczoraj były dostępne z 16-stej 15 ,30 ,i 45 kiedy moje moto stało ,a od dzisiaj już tylko pełne godziny . jednak souwenir będzie ,bo jak wykminię kupowanie to nabędę fotkę z wjazdu od Bormio ,bo już je znalazłem https://photos.app.goo.gl/iUxznc2LjPgy6rkR6 .
  17. Znajomi pisali że w sobotę stali w ... korku na Stelvio . Od dłuższego czasu tak układam wyjazdy ,żeby "popularne" trasy robić w środku tygodnia i najlepiej po południu . Jechałem całą trasę góra i dół first ,filmiki i zdjęcia ,wychodzą wtedy najlepsze .pojedynczą puszkę jeszcze idzie objechać ,ale kilka ,lepiej się zatrzymać ,coś pstryknąć i ruszyć przed zbliżającą się następną falą . Wyjechałem w "dniu włóczykija " , raczej zawsze śpię pod namiotem ,ale kwater w Italii nie brakuje ,trzeba tylko pamiętać o maseczce ( albo włazić w kasku ) . Z wszystkich przejechanych krajów ,to właśnie Włosi najbardziej tego przestrzegali . Nawet na rowerach jeździli w maseczkach ,dwie psiapsiuły i maseczki ,jak zapomnisz zaraz ktoś zwróci Ci uwagę . Troszkę ich sponiewierało i teraz uważają . W Bormio tankowałem najdrożej 1,57 ,ale tak to 1,4 . Za to Słowenia to moje tegoroczne odkrycie , paliwo 1 , obiad z kawą 7 - 10 ,campy po 20 ,wszędzie czysto ,zadbane ,widoki super , a i winkielki extra .
  18. Z Krk pojechałem motocyklowymi trasami na Słowenię odwiedzając po drodze jeszcze Triest ,później wróciłem na Słowenię do https://photos.app.goo.gl/T8G2J1ARN5QMN6bp8 Następnie nad Gardę zobaczyć i przejechać ten odcinek (plan był od dwóch lat) https://photos.app.goo.gl/dTXhz9zS1fSFSccj6 Przyszedł czas na prawdziwą przełęcz https://photos.app.goo.gl/dTXhz9zS1fSFSccj6 potem komercyjne Stelvio (prawie jak nasz Chudów ),bo po drodze i ze Stelvio do Cortiny (prawdziwa przygoda z burzą alpejską ) . Na miejsce dotarłem o 21,30 ,a godzinę prędzej jechałem jeszcze przez przełęcz falzarego - Szukaj w Google , prawie zes... y ,ale będzie co wspominać . Wczoraj wsiadłem o 8,30 na moto w Cortinie i o 22,30 byłem w domu . Po drodze w Austrii dwie burze , z pierwszej podmuch przy około 100 /h przesunął mnie z pół metra na drodze , taki szlag .
  19. Eta ,dopiero myślą ,a to nie jest ,na szczęście , ich najmocniejszą stroną . Właśnie zauważyłem ,że pstryknęli mnie gdzieś we Włoszech 2292_2020-07-28_1615_d2c63683228ae0a1.jpg (1280×720) . Ciekawe czy inne fotki nie przyjdą ? .
  20. Zainspirowałeś mnie tą Chorwacją i ponieważ w Alpach padało też się tam skierowałem . Przejechałem kawałek jardanki ,a później wylądowałem na KRK . Następnie troszkę zmieniłem kierunek (ki ) i wczoraj dotarłem szczęśliwie do domku .
  21. No to już na pewno winklujesz nad ciepłym morzem . Mi się już też wszystko poukładało i jutro tylko wymiana oleju i po południu w Dolomity . Oczywiście z przerwą na nyny w Czechach przed Austriacką granicą , Wczoraj przypadkiem znalazłem stronę ,na której są moje zdjęcia z ostatniego wypadu , po powrocie kupię sobie stare i nowe , z inny motkiem . https://photos.app.goo.gl/xfmufZVX61dhNHDB6
  22. Zakładam ,że przy kostkach wszystkie skrzyneczki z bezpiecznikami sprawdziłeś ,niekiedy moduł (comp) ma osobny gdzieś skitrany . Od aku będą szły grube kable rozruchowe i cieńsze do nisko prądowej elektryki spróbuj prześledzić trasę ,może gdzieś zaoksydowało ? ,albo coś z immobilizerem (jak jest )? .Kurna ciężkie objawy ,napisz jak rozkminisz . Mocniejszych ,innych aku raczej nie podłączaj .Powodzenia .
  23. Na razie czekam ,żeby jeszcze troszkę poziomy wody się podniosły . Ja pierdziu co za rok . Urlop w drugiej połowie lipca ,a ja ... kurna nie wiem co będę robił . Ostatnio byłem po raz enty w Międzybrodziu i szukałem slipów i marin ,no i są na obu akwenach . Jest i j. żywieckie i są wody pomiędzy zaporami Porąbka i Tresna. Objeździłem to motorkiem i jak co ,to jest meta na wyjazd . Jedyny feler ,to weekend ,podobno luda ,że strach ,ale w tym specyficznym roku chyba już tak będzie . Przynajmniej na razie rej. z "S" na początku tam za bardzo nie razi .
  24. Fajnie się wozicie . Z powodu tego ,że wczoraj byłem w pracy to miałem sobotnią rundkę po okolicy . Tym razem zawiało mnie do Turawy nad jezioro . https://photos.app.goo.gl/ShiZB84rbC6q2wR39 Ostatnio robię takie wycieczki ,szukając nowych miejsc do zabawy ,nowa zabawką Mam ambitnego plana ,ale też troszku cykora .AAAAAAA , żeby spłynąć Wisłą od Krakowa gdzieś dalej ,gdzie .... rzeka pozwoli . Podobno Ślązaków nigdzie nie chcą gościć ,to będę spał na Yachcie . LWG , Achoj
  25. W tej kwocie powinieneś znaleźć nówkę w salonie ,może z wyprzy rocznika . Firma Kymco mieli w dos toros Tychy, Yamaha też OK . Jak chcesz jednak wyróżniać się w tłumie , o żonie nie spomnem to jednak polecam Vespę . Kupując skuterek od nich ,to tak jakbyś nabył legendą HD na tym forum , ponieważ będąc " vespici " ,w środowisku jesteś kimś . Zobacz jak do tematu podchodzą sami Włosi . https://goo.gl/photos/iM3ZQUJJBtifcdrc8 ,a dla żony koniecznie czerwona ,najbardziej kultowa .Powodzenia w poszukiwaniach .Od skutera lata temu zacząłem i na skuterze niedługo chyba skończę ,no może nie jako jedyny jednoślad . Co do jednegośladu ... ,to raczej te dziwolągi 3x na mnie nie zrobiły wrażenia ,takimi skuterami w krajach "skuterowych " jeżdżą już osoby w ,raczej podeszłym wieku , ale co kto lubi ,wolny kraj .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.