Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

hubertgontarz

Użytkownicy
  • Postów

    209
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez hubertgontarz

  1. Czasy może są i "ciężkie", o wielu wałkach się słyszy, "miny" w tym sezonie widziałem, ale były to motocykle kilkunastoletnie oglądane dla Siebie i nie tylko.Trzeba być dobrej myśli!
  2. Los sam pomógł w nie kupieniu padaki."Los cierpliwy jest,łaskawy jest.Los nie zazdrości,nie szuka poklasku,nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu,nie szuka swego,nie unosi się gniewem,nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości,lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi,wszystkiemu wierzy,we wszystkim pokłada nadzieję,wszystko przetrzyma.Los nigdy nie ustaje,"
  3. Ogólnie Donaltogród też jest w Kaczogrodzie!Po prostu w polityce mało jest pasjonatów, a dużo "nie takich ludzi".Do tego Polska czy Słowiańska mentalności i nie tak to wygląda.
  4. Sprawdź sobie cenę nowych części: http://www.dwa-kola.pl/szukaj/vinOczywiście cena w ASO może być inna, ale nie spodziewałbym się zbyt dużej różnicy na korzyść klienta.
  5. Wydaje mi się że piszemy tak jakby to była jedyna RS-ka na świece.Kup taką co ma papiery w porządku. Będziesz miał mniej stresu, nie będziesz musiał kombinować itd.
  6. Tak naprawdę to totalnie się leni, tak jakby chciał pod górę wjechać na tym koniu.Mógł zadzwonić do 3-4 warsztatów w okolicy, przejść się do najbliższej stacji kontroli pojazdów, których w Bytomiu jest kilka i zapytać się jak sprawa wygląda i co z tym fantem zrobić.
  7. Nie seryjna, policz sobie ile to jest 22kW a ile to jest 15KM.To znajdź inny motocykl, zblokowany.ASO w Warszawie za 2200 zł dławi motocykle, następnie zmiana w papierach, w 3500 sie zmieścisz.
  8. Tomek, tylko nie pisz o tej elastyczności silnika motocykla Yamaha YBR.
  9. Ironia pokazująca że za 2,2 nick nie sprzeda motocykla w który włożył 2 tys. zł, zadbanego, z pewnym przebiegiem.Sam mam GS-a za z 1989 roku i jeździ, tylko takie sprzęty i tak nie będą kosztować 2 tys. zł tylko 4-4,5 w stanie bardzo przyzwoitym.Każdy będzie cenił swój sprzęt.Na następnej stronie jest dobra rada. Super okres na zakup odzieży.
  10. Niestety to żart.Który może przemówi do głowy.
  11. Feliks w Bytomiu to taka trochę nędza, oraz Tesco na ul.Chorzowskiej również w Bytomiu. Astra pali mi od 6 do 8 litrów, po zatankowaniu na Tesco spaliła 10. Nigdy przez 20 tys. km nie przekroczyła 8, nie licząc 10 litrów na 100 km z Tesco.I na BP w Bytomiu różne przypadki się zdarzały, znam osoby które tankowały 54 litry gazu do butli 45 litrowej.
  12. Znam ten sprzęt, wszystko ok, ostatni właściciel dba o sprzęt.W niemczech bogaty małolat tym jeździł, a później ojciec tego dzieciaka, są rachunki z ASO Kawasaki z Berlina i wszystkie przeglądy TUV do wglądu.1,5 tys. km temu sprzęt miał duży serwis za 1200 zł z wymianą rozrządu, napinacza, gaźniki-zawory, klocki przód i tył, ogólnie sprzęt mocno porobiony, doinwestowany. Przed sezonem nowe opony za 850 zł założone.Chłopak nie ma czasu na jazdę, stąd sprzeda sprzęt za 1900 zł.Ubezpieczenie, przegląd wszystko ważne. Sprzęcik cały czas garażowany. Jeszcze jakieś część stare ma, to pewnie dorzuci i z 4 litrowej bańki Motula 300V został praktycznie litr oleju na dolewki.
  13. Oddać do serwisu.Ssanie ma za zadanie wzbogacić mieszankę.Po zakupie oddaj sprzęt na przegląd, w tym gaźnika.
  14. hubertgontarz

    Motul Na Allegro

    Motograty, mogę polecić. Pracuje czy jest nawet tego właścicielem znajomy z forum GSów, obecnie jeździ TDM-ką. Bardzo porządna osoba.Sam oferował produkty na forum GSów. Myślę że pewny sprzedawca.Tutaj jest jego oferta dla GSowiczów: http://www.forum.gs500.pl/viewtopic.php?t=3705
  15. Kolejny głos i na shoutoboxie forum GSów link z nr się pojawił, pewnie do 300 dzisiaj dobijesz.
  16. Poszukaj sprawdzonych Maxxisów, za ok. 250 zł.
  17. Producent na nowy, nie używany, fabryczny pojazd udziela gwarancji, ale nie na to że się nie popsuje, tylko na to że naprawi sprzęt jak się coś popsuje.Jak ktoś pisze że XJ-ota ma 75 tys. przebiegu to powinien napisać, że nie wie czy motocykl ma 275, czy 375 tys. km.A "cebra" po totalnym katowaniu, może i prosta, ale bałbym się na takim "cudzie" jeździć.Jeszcze tak dalej pójdzie i ten temat wygra w kategorii najgłupszy post roku 2009.Co mamy napisać: że to super sprzęt, że forum daje na niego gwarancję, że się nie zepsuje, wyglądają te sprzęty tak jak wyglądają, zapewne są mocno zaniedbane i nie liczyłbym na to że taki sprzęt jest tuż po serwisie za 1500 zł. Musisz pojechać i zobaczyć, jak nie znasz to albo bierzesz kogoś ze sobą, albo znajdujesz mechanika w pobliżu, płacisz i on oceni.Może tutaj zajrzyj: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.p...p;change_view=1Widzę że allegrowicz ma kilka tanich motocykli.
  18. "Wymieniłem: napęd, klocki, olej, płyn chłodniczy, filtr oleju i powietrza, tylna opona. Po sezonie stwierdzam że będzie potrzebny tylko nowy komplet gum i lepsze aku... Przed następnym sezonem sprawdzę zawory i gaźniki no ale to chyba norma."Czyli policz jeszcze ile włożyłeś. Chłopak pisze że ma 3 tys. zł i koniec. Nie będzie miał 1000 czy 1500 zł na "włożenie".500 nie jest demonem prędkości, jednak jak zostało wspomniane wyżej, jednak za rozsądne pieniądze można kupić taki motocykl, a następnie jest tańszy w utrzymaniu niż CBR-ka czy XJ-ota, m.in ze względu na spalanie, cenę części które są łatwo dostępne, itd. Chłopak nie ma kasy, więc nie będzie miał dużo kasy na paliwo itd.
  19. To święte słowa.Można znaleźć przyzwoity motocykl za około 4000 zł, będę monotonny i będzie do Suzuki GS500, przy odrobinie szczęścia będzie trzeba w niego włożyć ok. 400-600 zł. I jest to jedna z najtańszych możliwych opcji, jeżeli chodzi o zakup i eksploatację motocykla. Nie ma cudów, za 2,5-3 tys. zł nie znajdziesz nic co jeździ przyzwoicie i ma znaczek Suzuki/Yamahy/Hondy/Kawasaki/BMW/itd.4 tys. na motocykl, 500 zł serwis, 300 zł przerejestrowanie, 1000 zł ubrania, inne wydatki: 300 zł. To minimum ile musisz wydać, nie wliczam w to paliwa czyli w przypadku GS-a 4,5 litra na 100 km.Nie masz kasy, kup MZ-tkę za 1-2 tys. zł, reszta jak wyżej. Niech ktoś z moderatorów zamknie temat, bo śmiesznie się robi, powtarzając 100 razy to samo przez 100 userów forum.
  20. Chłopaki, piszcie że robicie od 300 do 1500 km rocznie bo później będziecie musieli liczniki przed wystawieniem na allegro cofać. Zawsze można przekręcić licznik, kochałem przekręcanie liczników na Pegazusie i strzelance do kaczek lub lotek.U mnie ok. 9 tys. km GS-emi ok. 350 km Sevenką.
  21. Podobno XJ-oty to bardzo niezawodne motocykle.Jednak nawet XJ-ota wymaga serwisu, a w "starym" motocyklu Japońskim serwis motocykla może kosztować 1-2 tys. zł jak NIC i musisz to brać pod uwagę, kupując taki motocykl.Nikt ideału za 2,5 tys. zł nie będzie sprzedawał!Jeżeli masz mało pieniędzy kup coś jak najprostszego, o jak najmniejszej liczbie cylindrów i coś co będziesz w stanie sprzedać.GS500 na pewno przekracza budżet 2-3 tys. zł. Przyzwoity egzemplarz można znaleźć za ok. 3500-4000 zł.Jak będziesz posiadał 5-6 tys. zł to tez się nie oszukujmy, ameryki nie zwojujesz. Taka kwota wystarczy na zakup bardzo przyzwoitego GS-a lub XJ-otę600 z roczników 1994-1999.Zwróć jeszcze uwagę na zakup ubrań! Kupując najtańsze ubrania potrzebujesz na kurtkę, spodnie, kask, buty, rękawiczki wydać jak nic 1200-2000 zł.Może lepiej kup MZ-tkę lub Jawę, zakup ubrania i ciesz się jazdą! Za 3 tys. zł kupisz Jawę, ubierzesz się, przerejestrujesz motocykl i wystarczy jeszcze na 3 pełne baki paliwa.http://www.allegro.pl/item750750736_jawa_3...y_jak_nowy.html
  22. Zabrzmi to tak jak zabrzmi, bo jest to oczywiste. Szukaj sprzętu w jak najlepszym stanie technicznym.Wiadomo że czym starszy sprzęt, tym trudniej znaleźć "perełkę", bo jednak większość motocykli będzie zakatowanych, zaniedbanych.Jednak myślę że jest możliwe znalezienie motocykla w bardzo przyzwoitym stanie od jakiegoś pasjonata.
  23. trzeba było pożyczyć na dłużej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.