hubertgontarz

Lotto - lepiej dobrze wykorzystaj pauzę na odpoczynek, bo później będziesz zmęczony jechał, co zwiększa ryzyko wypadku, a tego nikt nikomu nie życzy!!!Myślę że zjednoczenia (solidarności) dzisiaj brakuje. Nikt Tobie czy Twojej rodzinie, znajomym, innym kierowcom nie odmawia możliwości protestowania. Z wielką chęcią podpiszę się pod Waszą petycją w sprawie niższych opłat za przejazd autostradami, za dłuższym czasem pracy, za tańszym kursem przewozu rzeczy!Przy każdym wypadku lekarze, pielęgniarki mają dużo pracy! Pamiętaj o tym że czym więcej motocykli, pojazdów na drogach o ruchu bezkolizyjnym tym mniej wypadków.

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, czym szybciej tym lepiej!W dziale friendly/unfriendly znajdziesz dobry warsztat.

Jak dla mnie to jeden z piękniejszy nakedów, wygląda idealnie, UJM w 100%. Możliwe że to mój przyszły motocykl, tylko ciężko znaleźć coś w idealnym stanie!

kilka motocykli nic nie da, bo na cały sezon będą dwie bramki dla motocykli, w UK się szybko udało bo na takie akcje więcej motocykli przyjeżdżało! W ilości siła, nawet żeby każdy miał odliczone 6,5 to jeżeli przyjedzie 1000 motocykli to robi to wrażenie!

Minimalnej prędkości na autostradzie nie ma (na żadnej drodze nie ma), bo to zależy m.in od warunków drogowych. Autostradą nie mogą jeździć motorowery. Zdarzało mi się już jechać 10 km/h i była to prędkość wystarczająca do poruszania. Powodem była bardzo gęsta mgła, po prostu nie było widać ręki którą wystawiło się za okno.Minimalnej prędkości nie ma ale należy pamiętać, że za jazdę z prędkością utrudniającą ruch innym kierującym można dostać 2 punkty karne

Zacznij od tego jaką masz mieszankę, za ubogą, czy za bogatą? Następnie zajmij się czyszczeniem gaźnika.I najważniejsze jak nie wiesz co i jak to zacznij czytać o regulacjach gaźnika, użyj google.

Ministerstwo szybko sobie powinno przeliczyć co się bardziej opłaca: dopłacić za kilka tysięcy motocykli przejeżdżających A4 czy zapłacić za kilkadziesiąt tysięcy pojazdów które nie pojadą A4 bojąc się bardzo wolnego przejazdu, nawet kilkugodzinnego na odcinku kilkudziesięciu kilometrów co daje średnią prędkość na poziomie dziadka jadącego na rowerze!

Chciałbym poznać wyliczenia dotyczące przejazdu motocykli, ile motocykli w 2006, 2007, 2008 roku przejechało płatnym odcinkiem A4 i ile budżet musiałby dopłacić? Bo nikt nie podał żadnej kwoty, nikt nie wie ile musiałby dopłacić, to tak jak ja bym się wypowiadał na temat kosztów zakupu F16, mogę tylko powiedzieć: będzie trzeba dużo pieniędzy wydać na zakup.Każdy tylko mówi: nic nie da się zrobić, my nie możemy tego zrobić itd.Ostatnio Ministerstwo twierdziło że Stalexport może "coś" z tym zrobić, teraz że trzeba byłoby zrekompensować Stalexportowi nasze ulgowe przejazdy, tylko ile?

Jak się komuś śpieszy to co? Mnie się akurat na colę śpieszy! Kasy mają być dla wszystkich, nie dla wybranych pojazdów!

Z tego co widzę to mają bardzo podobny zakres co w Moto Szkole Suzuki, koszt całodniowego kursu z poczęstunkiem i obiadem to koszt 70 zł. Jak najbardziej popieram tego typu kursy, przy odrobinie dobrej woli samemu można poćwiczyć, tylko trzeba znaleźć nie uczęszczaną drogę, duży plac.

Nikt z mądrali nie napisał o koszcie produkcji takiego "wynalazku", o tym przy jakich obrotach z 700 cm^3 osiąga się 130 KM i jak wygląda krzywa momentu/mocy. Czy to silnik 5 suwowy, równie dobrze można stworzyć silnik 6 suwowy lub 3 suwowy.3 suwy pracy będzie to przełom, duża moc silnika 2 suwowego + niskie spalanie i emisja spalin jak w silniku 4 suwowym. Jak dla mnie bomba!

http://www.stalexport-autostrady.pl/?pid=5...&docid=4282Bardzo ciekawa informacja prasowa.Temat należy nagłaśniać, Stalexport taki gigant osiągający w ostatnim kwartale, roku zysk netto nie chce zwolnić z opłat lub chociażby obniżyć opłaty dla tak małej ale jednak zwartej grupy jaką jesteśmy!Kilka czy kilkanaście Naszych wycieczek na pewno spowoduje zmniejszenie przychodów niż jakbyśmy "śmigali" po autostradzie cały rok. Zmniejszenie przychodów dlatego że "około mnóstwo" pojazdów wybiera trasy "alternatywne".Trzeba jeździć i dać Stalexportowi zarobić 6,5/13 zł!Trzeba również tutaj zapukać: http://www.uokik.gov.pl/ , ja się do swojego rzecznika wybieram najprawdopodobniej jutro.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1469285Już było o tym motocyklu, podobno się sprzedał. Jak widać się nie sprzedał.

"Kto nie chce niech nie jedzie A4" <- te słowa trzeba przypomnieć prezesowi, bo w dniu naszego rekreacyjnego wyjazdu Pan prezes nie będzie korzystał z A4 w godzinach naszego przejazdu.

Witam!Sam od dłuższego czasu chciałbym pojechać na wieczorne/nocne czy jak tam zwał latanie motocyklistów z Grupy Południe.Mam tam kolegę Leona śmigającego na GS500 w wersji F.Jak na razie nie umiałem się tam wybrać, może zbierze się większa grupa i wyruszymy?Trzeba zrobić rewanż za Chudów, jakby nie było ekipa z Krakowa była w Chudowie dwa razy. Raz w mocniejszym, raz w słabszym składzie.Może za tydzień po spotkaniu w Chrzanowie? Bo ja w końcu tej chrzanowskiej coli chce się napić!

Jeśli komuś nie odpowiada przejazd remontowaną A4, to może pojechać inną drogą. Można protestować przez nieużywanie - mówi Tomasz Niemczyński, prezes Stalexportu Autostrady Małopolskiej, spółki zarządzającej płatną autostradą A4 Katowice-Kraków. Polecam przeczytać artykuł: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,72739,6...ki_protest.htmlNa pytanie ile czasu zajmuje przejazd odpowiedział w sposób dyplomatyczny. Nie powiedział przykładowo że odcinek od bramki do bramki zajął godzinę co daje średnią prędkość ok. 60 km.Radziłbym się również zastosować do następującej rady: "Co mają robić ci, którzy jadą autostradą dalej - np. do Wrocławia?- Nie zalecamy zjeżdżania z autostrady, bo remonty trwają na wielu odcinkach dróg w Katowicach i z jednego korka można się wpakować w drugi - radzi nadkomisarz Wojciech Grzyb z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. - Trzeba spokojnie, w miarę możliwości płynnie minąć zwężenia na autostradzie, bez wyprzedzania na siłę i jazdy na zderzak."http://www.motofakty.pl/artykul/korki_na_a4.htmlI gdzie tu alternatywa, jak na drodze alternatywnej (jak dla mnie tylko na krótkim odcinku jest to droga alternatywna, na trasie Kraków-Olkusz są to alternatywy 4).

właśnie wróciłem z Warszawy, trochę to trwało bo z ekipą z Krakowa wybraliśmy trasę alternatywną, w postaci dróg wojewódzkich.

Ja dałem tylko propozycje, o których i wcześniej też zostało wspomniane.Z własnego doświadczenia wiem że z Bytomia łatwo dostać się na DTŚ/3 Stawy. Z innych miast jak Gliwice, Zabrze, Ruda Śl, Mikołów, Mysłowice, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza, Będzin, Czeladź też szybko można dojechać do Katowic. Gorzej mają osoby z Tarnowskich Gór chociaż wystarczy wjechać na obwodnice Bytomia, wylecieć prawie przy Chorzowie i też nie jest źle, z Piekar to samo.

Tak jak w Krakowie mają dobre miejsce zbiórek czyli na BP Mateczny, to na Śląsku również byłoby miło jakby było jedno miejsce gdzie wieczorami zbierają się ludzie, nawet bez umawiania. Najlepiej w okolicach DTŚa, okolice Chorzowa-Katowic, co myślicie o 3 stawach i BP? To jest dobre miejsce bo jest miejsce do tankowania motocykla, żołądka oraz szybko można wyjechać z miasta w stronę DG na Ogrodzieniec, w stronę Tychów, w stronę Mikołowa, stosunkowo łatwo można pojechać za Będzin, Wojkowice, Rogożnik. Miejsc jest wiele, ważne wg mnie aby większość osób miała blisko i żeby szybko dało się tam dojechać.

Będąc przypadkowo w Larssonie w Krakowie wziąłem taką wizytówkę:Zakład Mechaniki Pojazdowej - Naprawa Amortyzatorówinż. Wojciech GuzikKraków, Al. Bora Komorowskiego 17, tel. 012 421-15-94Może regeneracja amortyzatorów jest sposobem na przywrócenie sprawności.Jeszcze w Jaworznie jest firma regenerująca amortyzatory. http://www.seba-motor.pl/ra.phpNie ma się co oszukiwać, na częściach firmy chcą dużo zarabiać. Bilsteiny do Mercedesa W211 (okularnik produkowany od 2003 do 2008) kosztują mniej niż do ER-5. Nikt mi nie powie że koszt produkcji jest wyższy. Koniec mojego wywodu na temat zarabiania.

Bez przeciągania obsługa motocyklisty trwa kilka razy dłużej niż kogoś w samochodzie.Jak jadę samochodem to nie mam plecaka założonego na placyJak jadę samochodem to nie mam rękawicJak jadę samochodem to pieniądze szykuję przed bramkąJak jadę samochodem to opuszczam szybę i płacęJadąc motocyklem muszę zejść z motocykla, zdjąć rękawic, pieniądze wyjąc z torby/plecaka/kufra, następnie schować resztę, założyć rękawice, kask, plecak, zamknąć kufer i odpalić motocykl. Samochód obsłuży się w pół minuty, motocykl w 2-3 minuty.Nie chce obrazić Pana Bartłomieja. Mam nadzieję że Pan Bartłomiej nie jeździ na rowerze, bo sam siebie nazwałby szaleńcem...Pan Bartłomiej Szaleniec na Jednośladzie!

Nasza Klasa, czyli portal społecznościowy umożliwia odnalezienie nam naszych znajomych itp. i itd. Chyba każdy chciałby poznać Pana Bartłomieja Średnickiego, lat 21.http://nasza-klasa.pl/profile/2773407Mam nadzieję że Pan Bartłomiej *piszę tak bo nie jestem z Panem Bartłomiejem na TY* chciałby spróbować pojeździć na jednośladzie, myślę że powinien zacząć od roweru. Jak wiadomo na rowerze można przećwiczyć przeciwskręt, co umożliwi w przyszłości lepsze opanowanie motocykla.A ja się coli nie napiłem i będę musiał jeszcze raz jechać do Chrzanowa.

Ja byłbym za MZtką, oczywiście zadbaną. Kwota ok. 2 tys. zł jak na zakup MZtki to sporo. Byłoby super jakby udało się dorwać MZtke z założonym gaźnikiem BING.

Na portalu Interia już nie raz widziałem nie miłe komentarze.

MZ poznaję, piękny sprzęt.To rozpoczyna się coś nowego.Czwartek Chudów, Piątek wycieczka A4-Chrzanów...Ja to się załapałem na końcówkę, ale ciekawie było na końcu, w Chrzanowie byłem głodny, zawróciłem, dojechałem do domu na kolację.Trzeba walczyć dzielnie i wytrwale a wtedy na pewno się uda.Nikt nie powiedział że będzie łatwe, ale jak się powiedziało a to trzeba powiedzieć b,c,....