Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Fazerowcy


Sławek_Czeladź

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 439
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Skrzynia cicha nie jest ale za to precyzyjna. Zapinania kolejnych biegów nie słychać w zasadzie jak się dobrze nauczysz zmieniać bez sprzęgła. ja szczerze mowiac jestes troszke innego zdania...ze ze sprzeglem zmiana biegow wychodzi lepiej....moze kwestia wyczucia i przyzwyczajenia....natomiast skrzynia biegow....czasem jak mam byc szczery z ta precyzja mogloby byc lepiej (glownie przy zejsciu z wyzszych biegow na nizsze przy niewielkich predkosciach)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że po coś to sprzęgło tam jest. Precyzja w dół właśnie tak sobie, ale u mnie ogólnie skrzynia chodzi głośno i ciężkawo - no ale mam dopiero przebieg 91km! W salonie mówili, że po 1000km będzie ciszej i lżej - i na to liczę. No oczywiście da się jeździć i tragedii nie ma - na pewno też jest to kwestia przyzwyczajenia. Po prostu zwróciłem uwagę na to, bo wiele osób tak te skrzynie chwali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wy jak oceniacie standardową szybę? Mnie wydaje się, że ochrona przed wiatrem jest słaba
Przy nromalnej jeźzie do wytrzymania, ale jak troszke szybciej chcesz jechac, to albo "bierzesz na klate" całe powietrze (przyjemnośc wątpliwa) ale musisz leżec na baku patrząc przez szybke ;)...też dupiato... W Motor-Beskid powiedzieli mi, ze cenniko oryginalna to ok.450 zł, ale sugerowali bym jeszcze sie wstrzymał bo mieli gości, któy kupił i zmianiał z powrotem na normalną...Co do skrzyni biegów - jak azacząłem jeździć w butach motocyklowych, to cos mam często problemy by wrzucac na wyższy bieg (nie zawsze "łapie" i musze poprawiac- ale to moze kwestia przyzwyczajenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak nieraz do gory bieg tez nie wejdzie...probowalem kiedys bez sprzegla...moje zdanie podobne jak Mandusa...sprzeglo jest do ruszenia i zmiany biegow...wiem ze niektorzy z Was napisza chlopie prawdziwi zawodowcy zmieniaja bez....polemizowalbym na ten temat...popatrzec wystarczy np na jakis program czy zdjecia z gazetach ze podczas testow dwoma jednym palcem ale sprzeglo jest wciskane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeździł ktoś może nie tyle z wyższą szybą co z takim dodatkowym dinksem - deflektorem przyklejanym przy przykrecanym do szybki od góry z regulacją wygięcia (najczęściej spotykane w Suzuki np. przy Bandicie). Może ten patent działa - bo osobiście uważam, że wyższa szyba nie dodaje uroku Faziemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak nieraz do gory bieg tez nie wejdzie...probowalem kiedys bez sprzegla...moje zdanie podobne jak Mandusa...sprzeglo jest do ruszenia i zmiany biegow...wiem ze niektorzy z Was napisza chlopie prawdziwi zawodowcy zmieniaja bez....polemizowalbym na ten temat...popatrzec wystarczy np na jakis program czy zdjecia z gazetach ze podczas testow dwoma jednym palcem ale sprzeglo jest wciskane...
Nie wejdzie bo pewnie wywierasz cały czas nacisk na dźwignie i po zmianie nie wraca do właściwego położenia. Jak wbijesz wyższy bieg to odpuść tak żeby nawet nie dotykać dźwigni a następny bieg wejdzie Ci bez problemu (przy założeniu, że właściwie obchodzisz się z gazem) Co do tych palów na klamce sprzęgła to na zdjęciach z toru też możesz zobaczyć to samo, ale nie świadczy to o zmianie biegów przy użyciu sprzęgła tylko o tym, że używają go do redukcji i ratowania się przy blokowaniu tylnego koła w trakcie zbijania kolejnych biegów kiedy motocykl nie jest wyposażony w sprzęgło antyhoppingowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że po coś to sprzęgło tam jest. Precyzja w dół właśnie tak sobie, ale u mnie ogólnie skrzynia chodzi głośno i ciężkawo - no ale mam dopiero przebieg 91km! W salonie mówili, że po 1000km będzie ciszej i lżej - i na to liczę. No oczywiście da się jeździć i tragedii nie ma - na pewno też jest to kwestia przyzwyczajenia. Po prostu zwróciłem uwagę na to, bo wiele osób tak te skrzynie chwali...
Mialem to samo na poczatku, potem sie wyrabia(chodz 2 nadal glosno mi wchodzila z 1) a przede wszystkim Ty sie wyrobisz i dopasujesz tak samo jak nie moglem wyczuc momentu kiedy mam 2 a potem nawet przy ostrej redukcji i hamowaniu od razu wiedzialem ze jest 2 i dalej juz tylko luz:]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wejdzie bo pewnie wywierasz cały czas nacisk na dźwignie i po zmianie nie wraca do właściwego położenia...
Własnie to brałem tez pod uwagę, starałem się zwracac na to uwage przy wrzucaniu biegów, ale odniosłem wrażenie,ze tez nie zawsze mi wchodził bez problemów...Musze się temu dokałdniej przyjżeć...(tym bardziej, ze jak pisałem "problemy" zaczęły się po zmianie butów...Ale mam jeszcze jedno pytanko: podobno, skrzynie biegów w motocyklach nie są wyposazone w synchronizatory...Jesli tak jest w rzeczywistoości, czy ktoś jeżdzi z tzw. międzygazem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja regularnie uzywam sprzegla i wiadomym jest ze im wieksza predkosc obrotowa tym lagodniejsza zmiana biegow...najgorzej jest rzeczywiscie przy spokojnej jezdzie np z 1 na drugi bieg...wtedy slychac dosyc mocne uderzenie....najlepiej biegi zmieniac szybko, pewnym ruchem aby predkosci obrotow walu korbowego, a co za tym idzie poszczegolnych kol zebatych byly jak najmniejsze...z 1 na 2 bieg jak zmieniacie bieg predkosc szybko spada zanim wcisniecie i spuscicie sprzeglo podczas jazdy spacerowej - dlatego ten stuk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam jeszcze jedno pytanko: podobno, skrzynie biegów w motocyklach nie są wyposazone w synchronizatory...Jesli tak jest w rzeczywistoości, czy ktoś jeżdzi z tzw. międzygazem?
Skrzynie w moto nie posiadają synchronizatorów i to właśnie dlatego trzeba machać gazem przy zmianie biegów zarówno w górę jak i w dół. Wyrównujesz w ten sposób prędkości w skrzyni i w silniku mówiąc najprościej. Przez to biegi wchodzą gładko i nie niszczysz przekładni. Właśnie dlatego błędem jest gdy ludzie dojeżdżają do skrzyżowania, wciskają sprzęgło i zjeżdżają z 6 do neutrala. Zwyczajnie wtedy tłuką po skrzyni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynie w moto nie posiadają synchronizatorów i to właśnie dlatego trzeba machać gazem przy zmianie biegów zarówno w górę jak i w dół. Wyrównujesz w ten sposób prędkości w skrzyni i w silniku mówiąc najprościej. Przez to biegi wchodzą gładko i nie niszczysz przekładni. Właśnie dlatego błędem jest gdy ludzie dojeżdżają do skrzyżowania, wciskają sprzęgło i zjeżdżają z 6 do neutrala. Zwyczajnie wtedy tłuką po skrzyni.
Kiedyś robiłem prawko na cieżarówce bez synchronizacji ...Ale pytałem, czy praktycznie się to (czyli tzw. międzygaz) stosuje...Powiem szczerze,ze jeszcze tego u nikogo nie zauwazyłem...Z drugiej strony, wrzucając biegi od 2 w góre nie przechodzimy przeciez przez położenie neutralne...więc nie ma kiedy zrobić tego miedzygazu...Co masz na mysli mówiac o zjeżdzaniu z 6 do N? Bezpośrednio sie przecież nie da tego zrobić,wiec i tak musisz przejsci przez kolejne biegi...Chyba,ze się myle to mnie popraw...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony, wrzucając biegi od 2 w góre nie przechodzimy przeciez przez położenie neutralne...więc nie ma kiedy zrobić tego miedzygazu...Co masz na mysli mówiac o zjeżdzaniu z 6 do N? Bezpośrednio sie przecież nie da tego zrobić,wiec i tak musisz przejsci przez kolejne biegi...Chyba,ze się myle to mnie popraw...
Kolego międzygaz stosuję się przy redukcji czyli zmianie biegów w dół. Wrzucając wyższe musisz ująć gazu a nie go dodawać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że mamy kilku fachmanów z dziedziny zmiany biegów i nie tylko. No i bardzo dobrze, bo problemy o których piszecie (szczególnie z 1 na 2) mam i ja. W sumie ten temat ja rozpocząłem i właśnie o te sprawy mi chodziło. Po prostu nie jestem objeżdżony na różnych sprzętach, chociaż kiedyś dostałem z salonu Yamahy FZ6 na kilka godzin, i nie pamiętam, żebym coś podobnego tam zauważył w pracy skrzyni. No ale sprzęt miał już parę tysięcy nawinięte, a i ja nie zwracałem może tak uwagi na nie swój sprzęt.Mam jeszcze pytanie takie - zakładam, że większość Fazerowiczów na forum ma zwykłą szybę, więc ciekawy jestem, jaką prędkość przelotową na "autostradzie" (nie średnią) najczęściej stosujecie, żeby nie walczyć z wiatrem i droga była przyjemna. Jak na razie zauważyłem, że 110 - 120 jest graniczną prędkością na dłuższą metę. Ja mam 180cm.Poza tym dzisiaj w końcu chwilę pojeździłem - czy was też ta pogoda tak wkurza? Nie ma nic gorszego, jak odebranie sprzętu z salonu po baaaardzo długiej przerwie i przez tydzień k... nie można z garażu wyjechać, bo leje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn ja z Wrocławia do Gliwic 160 sobie ciąłem z pasażerem - tylko że łepetyną troszkę trzęsło, ale to ponoć jak się jedzie z pasażerem - wracałem z majówki autostradą ( czyt. wolna przestrzeń ) - ale 150 km przejechałem i łba nie urwało, sam jak jadę to przy prędkościach nie kodeksowych jest i tak ok. Mam akcesoryjną, małą szybkę z MRA ( troszkę do góry zawiniętą )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fz6 szyba org. Przelotowa 140-150 przy 178 cm jest do zniesienia więc nie wiem czemu masz kłopot przy 180 cm
hehe, może dlatego, że za mało jeszcze pojeździłem sprzętem... ale idealnie nie jest powyżej 110km/h, ale w końcu to pół-naked, a nie FJR1300. Z resztą dla mnie to nawet lepiej, będę wolniej jeździł i tyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam S2 nakeda i mala mini owiewke zalozona....z szybka jak mam byc szczery jest gorzej niz bez (ped powietrza uderza mi w klatke) mam 180 cm.....ale predkosci rzedu 120 super 140 moze byc 160 da sie wytrzymac....zdziwiliscie mnie ze wersja fazer tak slabo chroni przed pedem powietrza....w miescie natomiast rewelacja (z tego co wiem mam troszke inne zawieszenie niz Wy - czytaj uzytkownicy wersji Fazer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam S2 nakeda i mala mini owiewke zalozona....z szybka jak mam byc szczery jest gorzej niz bez (ped powietrza uderza mi w klatke) mam 180 cm.....ale predkosci rzedu 120 super 140 moze byc 160 da sie wytrzymac....zdziwiliscie mnie ze wersja fazer tak slabo chroni przed pedem powietrza....w miescie natomiast rewelacja (z tego co wiem mam troszke inne zawieszenie niz Wy - czytaj uzytkownicy wersji Fazer)
Tzn kiedyś miałem okazję jechać nakedem, i wcale nie było źle (miał mini owiewkę). Sam jestem trochę zdziwiony, że tak dość znacząco czuje wiatr w swoim Fazerze - mówię to o prędkościach powyżej 120km/h. Ale ja dopiero zrobiłem jakieś 250km! więc może miałem pecha co do wiatru, pogody itp. Ale nie myśl, że jest bardzo źle - po prostu dzisiaj poginałem nie więcej jak 120km/h, bo powyżej tego mniej mi się podobało. Z drugiej strony w końcu to motocykl, a nie samochód, więc wiatr z definicj się czuje, nie? Ale coś w tym jest, bo wyższe szybki akcesoryjne są dość popularne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.