Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

marian65

Użytkownicy
  • Postów

    1 174
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez marian65

  1. nfs- Grzesiek gdzie nie spojrzysz to to jest coraz gorzej.Drogi na których jeszcze rok, dwa temu brakowało licznika obecnie są w tak marnym stanie że maszyna płacze a kręgosłup strzela. Pomału każdy wyjazd z wyjątkiem jazdy po autostradach będzie się wiązał z coraz większym ryzykiem, zwłaszcza zimą i zaraz po. I do tego ci cholerni zamuleni puszkarze. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i myśleć za siebie i innych i to na pół godziny do przodu...
  2. Jeśli można- pytanko odnośnie kat B (synów czekają egzaminy) czy zniesiono pomiary miarką odległości kół od linii czy krawężnika? Mógł by się ktoś normalny nad tym zastanowić- jaki jest sens stawiać kursantom takie wymagania jeśli po zdaniu egzaminu wsiądą do różnych - węższych czy szerszych samochodów? Cała nauka okaże się o d..pę rozbić...
  3. Tak, cena... Można to przeskoczyć, ale czy warto? Zdarzało mi się dosiąść i Hajki z turbiną i GSXRa z podtlenkiem, fajnie takie coś jeździ. Może się zdecyduję na turbinę do R1 ale jeśli się zastanowić to raczej trudno to wykorzystać na drodze w jeździe mieszanej. Jak się to mówi- można pogłupieć, ale nie jeździć tak ciągle bo w naszych warunkach można łatwo zrobić sobie albo komuś krzywdę. Poza tym do takiej jazdy potrzebna jest ekipa. Od czasu do czasu zdarza mi się latać (głównie do Czech) i w moim motongu wykorzystuję silnik do maksimum, byłby mocniejszy to też bym wykorzystał- ale czy to przyjemne? Nie bardzo... zero komfortu, puszki przelatują obok i jeśli spojrzysz na puszkarza to od razu wiesz że uważa cię za wariata. Zbyt bezpieczne to też nie jest bo co jakiś czas słyszysz wycie silnika gdy cię wybije na garbie i lecisz oboma kołami w powietrzu...Gliniarze na autostradach raczej nie zwracają uwagi jeśli coś leci obok nich grubo ponad dwieście bo wiedzą że nie dogonią, ale po autostradach jeździ się od czasu do czasu, a na zwykłej drodze jeśli zbyt szybko wyprzedzisz ,,cywilne'' autko z fotoradarem to b. łatwo można się pożegnać z PJ. Gdyby chociaż było więcej takich maszyn, była ekipa to z pewnością bym nie zrezygnował, a tak po ciężkim myśleniu dałem sobie spokój...
  4. Kusiło mnie w zeszłym roku H2R ale argumenty żony (cena!) i moja być może błędna logika przeważyły i zrezygnowałem. Maszyna z turbiną- owszem, ale należy pamiętać że takie rozwiązanie nastawione jest na szybkość i na przyspieszenie na odpowiednio wysokich obrotach.Jest to nic innego jak inny sposób doładowania dynamicznego silnika jaki występuje w ścigach- im wyższe obroty tym szybciej jedziesz, im szybciej jedziesz tym moc większa. Oczywiście turbina da przyrost mocy z nieco niższych obrotów ale podobieństwo istnieje. Do warunków drogowych i życia ma się to kiepsko bo znam wielu motocyklistów którzy bardzo rzadko używają wysokich obrotów, sam głównie jeżdżę na niskich biegach żeby mieć jednak te obroty i dynamikę silnika- ale jest to wkurzające na zatłoczonych drogach. Najlepiej jeździ się niestety ale po autostradach gdzie można obroty podciągnąć do samej góry korzystając z wszystkich biegów, ale i to ma znaczący minus- ograniczenie szybkości. R1 leci ok 170/ godz na 1 biegu a to już wystarczy by dostać sztrofa od policjantów..Cena wynalazka jest na tyle wysoka że uznałem że kupno czegoś takiego do kaskaderskiej jazdy i łamania przepisów na co dzień jest jednak pewną przesadą. Trudno jeździć na co dzień wyłącznie po autostradach, diabli wiedzą jak to to się sprawdzi w normalnej mieszanej jeździe a i przepisy można łamać do czasu aż człowieka złapią- a w tedy skończy się radocha i jazda...Doszedłem do wniosku że niema sensu ładować w coś góry kasy tylko po to by to mieć w naszych Polskich warunkach. Czy się myliłem? Co sądzicie o tej maszynie i moim sposobie rozumowania? Czy ma sens kupno czegoś takiego co jest naszpikowane elektroniką i ,,udoskonaleniami'', czegoś co nawet gdy się wywróci na parkingu to wygeneruje straty wartości połowy zwykłego motocykla aby jeździć tym po naszych drogach ? Do dziś dręczy mnie pytanie czy dobrze zrobiłem rezygnując z tej maszyny ... Ups...miałem na myśli kompresor...
  5. Regulus- nie patrz sam, zapodaj linka. Nawet jeśli niema tam nic mądrego to zawsze można to potraktować jako ciekawostkę...
  6. Wiyta co pany- nie znam gęby pechowca, jego dziewczyny (żony) ani nawet pieprzonego motocykla, ale jest mi bliski bo jeździł jak ja na motocyklach i na motocyklu zginął. Nie ważne z czyjej winy, ale już go niema. Niech spoczywa w pokoju. Wiem że do wiosny jeszcze trochę zostało i nas wszystkich łapy świerzbią by dorwać się do maszyn, ale nie kłóćcie się o zmarłego. Czy to ważne czy był to Marcin czy Max, ważne że był jednym z nas- motocyklistą i że już go nie spotkamy na trasie...
  7. marian65

    Moja mała Suzi

    Bandyta B12 to wyjątkowa i zacna maszyna i z pewnością dostarczy ci mnóstwo zadowolenia i frajdy. Gratuluję zakupu.
  8. Co tu wiele pisać- klasyczny wypadek z naszym udziałem. Szkoda chłopaków. Kierowcy i tak zazwyczaj zamuleni o tej porze roku nie spodziewają się nas na drodze. Co najwyżej widząc jednoślad z naprzeciwka biorą go za wlokący się skuter stylizowany na motocykl i w głowach im się nie mieści że za moment będą go mieli obok siebie. Jedyne co nam pozostaje jeśli decydujemy się zimą dosiąść wynalazka to musimy szczególnie uważać na siebie oraz za innych...
  9. luki- moje pokolenie nie miało szansy niczego zrobić, noo chyba że to co zrobił Bolek. Nie wierz w bajki- komuna była dosyć silna by zdławić każdy przejaw buntu, a gdyby nie dawała rady to w koło stały armie UW z ruską na czele i czekały tylko na wezwanie Jaruzelskiego aby zrobić w Polsce to co w Czechach. Wtedy nawet dobrze nie zdążyłeś puścić bąka a już odpowiedni ludzie donieśli o tym władzy...Spowiadać nie mam się z czego bo nigdy do żadnej bandy nie należałem, nawet do ZHP . Dlaczego nazywasz mnie od razu PISiorkiem, czyżby nie podobało ci się że chętnie z widłami pogoniłbym zachodnich złodziei z Polski aby nasz kraj mógł się rozwijać na zdrowych zasadach? Co do naszych którzy rzekomo dostali rykoszetem w UK, Niemczech czy Francji to powinieneś sam skorzystać z rady jaką mi dałeś i ubrać lacie a następnie poczytać gazetę a wtedy dowiedział byś się że to proimigracyjna polityka koleżanki tuska Angeli doprowadziła do obecnej sytuacji w Europie. Wierzę głęboko że w ciągu tych czterech lat nie zbiedniejesz bo znając Twoją przedsiębiorczość z pewnością w razie problemów zostaniesz jasnowidzem skoro po 100 dniach jesteś w stanie przewidzieć co się będzie działo w tym dziwnym kraju za 4 lata...
  10. marian65

    Witam nieśmiało ;)

    becker- jakie reklamować, przecież wszyscy wiedzą że reklamy kłamią a ja tu tylko najprawdziwszą prawdę napisałem...
  11. luki-Tak sobie myślę- czy Ty przypadkiem nie oczekujesz zbyt wiele zbyt szybko? PIS rządzi dopiero 100 dni a Twoja PO rządziła 8 lat. Pozwólmy wykazać się nowej władzy i poczekajmy trochę na efekty. Ty chciałbyś żeby nominowanych urzędników na kluczowych stanowiskach w firmach takich jak Kompania Węglowa momentalnie zwolniono lub wymieniono na takich którzy nie dosyć że nie będą brać łapówek i niszczyć firmy to jeszcze będą kumaci w tym co robią, a to się tak nie da. Korzenie PO i komunistów sięgają zbyt głęboko aby można je było od razu wyciąć, ale nie bój żaby- przyjdzie i na nich kolej. Chciałbyś jak Swetru momentalnie cudu dzięki któremu PISowcom momentalnie spadły by pieniądze z nieba. Tego nawet Rydzyk za 26 mln. nie wymodli, na to trzeba czasu a minęło dopiero 100 dni. Kaczor przygotował sobie pole do działania wywalając z TK POwskich sędziów, robi czystki w policji i zaczyna rozliczać się z przeszłością czyli komunistycznymi kapusiami, następnie pewnie przyjdzie kolej na zadekowanych w rządzie komunistów i POwskich złodziei i zdrajców. Ojca Rajmunda pewnie nie rozliczy osobiście bo niema go już pośród żywych, ale może Rydzyk wymodli dla niego wieczne potępienie. Najważniejsze że Kaczor osłabi zachodnią konkurencję i zmusi do płacenia podatków. Owszem, ci będą mogli albo przerzucić podatek na klientów zwiększając ceny do i tak niższego poziomu niż w Polskich płacących podatki sklepach, ale wtedy nastąpi stopniowy odpływ klientów z zachodnich marketów do rodzimych sklepów. Myślę jednak że tak się nie stanie, że podatek obrotowy jest zbyt niski aby markety pozwoliły sobie na utratę klientów. Myślę że zachodni właściciele podzielą się zyskami z Polską nie podnosząc znacząco cen. Wierzę że jest to tylko początek i że następnym krokiem będzie zrównanie podatków dla firm zachodnich i rodzimych by stworzyć uczciwą konkurencję i to nie tylko w handlu ale i przedsiębiorczości. Ja jestem cierpliwy- poczekam nawet kolejne 8 lat na zmiany, a jeśli nie nastąpią to pierwszy raz w życiu pójdę na wybory aby zagłosować na Ciebie.Wierzę że człowiek o tak wszechstronnej wiedzy jak Ty i na dodatek z młodego pokolenia godnie zastąpi obecne kliki i że w końcu moje wnuki (jeśli ich doczekam) dożyją lepszych czasów ...Jestem pewien że jeśli do tego dojdzie to nawet Danvield przyłoży rękę by wypromować Twoja kandydaturę w wyborach, pytanie tylko czy Ty po tym jak dorwiesz się do żłoba będziesz pamiętał o kolegach z forum i postarasz się chociaż znieść ograniczenia szybkości na drogach przez zadupie dla motocyklistów?
  12. Witaj między nami . Co do motora to proponuję z młockarni bo nie załącza się go na kopszalter...albo cholera wie- nie znam się na tym. My tutaj jeździmy na motocyklach...
  13. marian65

    Witam nieśmiało ;)

    Cześć Kamil, witaj między nam i... Nie musisz być nieśmiały bo jak twierdzą oszczercy-zmierzły na forum jestem tylko ja, ale nie wierz im bo w gruncie rzeczy jestem bardzo miłym człowiekiem...
  14. Łukasz- pozwól że się z tobą nie zgodzę. Niegospodarni- a kto na zachodzie przeżył by na naszym poziomie cen i kosztów życia za naszą wypłatę? Nam się nie chce- jak to możliwe że w dobrze zarządzanych firmach nawet za kiepski zarobek Polakom się chce? Jak to możliwe że na zachodzie przyjmują do pracy równie chętnie inżynierów z Polski jak i pracowników fizycznych? Pracownik jest ta wydajny jak mu zorganizować pracę. Jeśli dobrze to w pracy nawet nie usiądziesz. Mało doświadczeni- przecież mamy stosunkowo niewielkie firmy na światowym poziomie korzystające z najnowszych światowych technologii i wykorzystujące maszyny które są rzadkością nawet na zachodzie. Firmy te doskonale prosperują i płacą podatki. A że są małe to nic dziwnego bo tylko kaskader rozwija dużą firmę w takim kraju. Aby istniały większe firmy potrzebna jest stabilność rynku, w miarę stabilne podatki, uczciwa konkurencja zwłaszcza z firmami zachodnimi oraz atmosfera sprzyjająca rozwojowi rodzimych firm. Tymczasem ,,nasze rządy'' robią wszystko aby te warunki nie istniały, a to co istnieje aby zniszczyć...
  15. luki- napisz proszę również czy pracownicy wymienionych przez Ciebie Dębicy czy Skawiny wcześniej, ale przed ,,pieriestrojką'' narzekali. Co do kopalń to masz rację-dzięki taniej sile roboczej, doskonale opłacanej kadrze zarządzającej i prywatnemu właścicielowi zagranicznemu momentalnie zaczęły by generować zyski, tyla że nie dla Polski. Podatki płynęły by w niewielkim stopniu do kiesy państwa, zyski płynęły by za granicę a nasz węgiel momentalnie znalazł by nabywców poza granicami Polski- tyle że złoża strategicznego surowca topniały by w błyskawicznym tempie. Problem z naszymi zakładami leży tak naprawdę w tym że kolejne rządy ciągle szukały pieniędzy na to by pokazać narodowi jak bardzo są wspaniałe. Banda gołych nieudaczników nie dosyć że chciała się sama nachapać to jeszcze prowadziła gigantyczne inwestycje których większość nie miała większego sensu. Rządowi złodzieje po cichu brali gigantyczne kredyty w zamian za dolę od banków i dokładali pieniądze ze sprzedaży majątku narodowego za bezcen (bo łapówki brali dla siebie) i tworzyli ,,Polski dobrobyt''. Oczywiście nie sposób tu nie wspomnieć o ,,zarządzaniu'' pozostałymi w Polskich rękach przedsiębiorstwach które od lat wygląda tak samo. Wielkie firmy i koncerny od zawsze są zarządzane przez nominowanych przez rząd lizusów i nieudaczników nie znających się na prowadzeniu powierzonej firmy. Ci ludzie mają za zadanie bez względu na stan i rentowność firmy wyciągnąć od niej jak największy dochód dla siebie którym prawdopodobnie dzielą się ze swoimi mocodawcami, bo nie do pomyślenia jest aby minister czy premier nie wiedzieli jaki dochód ma nominowany przez nich prezes deficytowej i stojącej na krawędzi upadku firmy. Z kolei mniejsze lecz jeszcze rentowne firmy których sprzedaż lub likwidacja są niewskazane ze względu na dochody jakie przynoszą są zarządzane przez mniejszego kalibru osoby działające również na zlecenie odpowiednich i powiązanych z rządem władz. Te z kolei osoby mają za zadanie poprzez celowo nieudolne zarządzanie zmniejszanie dochodu generowanego przez firmę, następnie zadłużenie jej, wyprzedaż maszyn w drodze ustawionych przetargów lub bez nich określonym osobom lub firmom a następnie doprowadzenie do upadłości firmy. Następnie firma jest przejmowana przez inną (często zachodnią), maszyny wracają na swoje miejsce i nagle staje się cud- firma znowu przynosi zyski, tyle że już nie państwu...Zdarza się jeszcze coś takiego jak prywatyzacja- ale ta w gruncie rzeczy dotyczy tego samego. Firma zmienia właściciela W naszym kraju brakuje ludzi którzy by stawiali na państwo a nie na własną prywatę. Na mocy układu przy okrągłym stole do władzy dorwali się ludzie którzy postanowili ten kraj zniszczyć a jednocześnie samym pozostać najlepiej sytuowanymi finansowo i decyzyjnymi ludźmi w kraju. Sukcesywnie robią to od ,,upadku'' komuny siedząc od jej rzekomego upadku na najważniejszych stanowiskach w kraju i tylko zmieniając nazwy ugrupowań do których należą. Do póki to będzie trwać to nie mamy co liczyć że będzie lepiej. Obecnie rządząca ekipa to tylko inne oblicze tej samej władzy która być może ma inny pomysł na to jak do reszty wykończyć ten kraj i komu ze swoich dać więcej. Tak na prawdę te wszystkie staruchy MAJĄ GŁĘBOKO W D...PIE SPOŁECZEŃSTWO I POLSKĘ, DLA NICH LICZĄ SIĘ TYLKO WŁASNE INTERESY KTÓRE ZOSTAŁY NAKREŚLONE PRZY OKRĄGŁYM STOLE...
  16. marian65

    wymiana oleju

    Nie pijem i żyjem i łeb mnie nie boli. Jeśli już ktoś lubi wypić to polecam najpierw robotę a potem piwko czy inny specyfik. Łatwo się pomylić po którymś piwku i zalać motonga piwem a samemu szarpnąć szklaneczkę oleju. W takim wypadku sr..ka murowana a i motongowi taka zamiana nie wyjdzie ,,na zdrowie'' i być może nawet szybciej pojedzie, ale za to nie daleko...
  17. luki- jeśli dobrze poryć w internecie to można na niemal każdego z politykierów coś znaleźć. Prawda jest taka że stare czasy nigdy nie zostały rozliczone. Okrągły Stół to była farsa gdzie nikt z opozycji nie miał szans niczego znaczącego osiągnąć dzięki przewadze liczebnej komunistów. Chodziło wyłącznie o to by zalegalizować ,,nowy ustrój'' na ich (komunistów) zasadach, zapewnić im bezkarność i zapewnić im możliwości decyzyjne na przyszłość i uwłaszczenie się na majątku narodowym. Naród chciał przemian i nowego ustroju więc mu go dali. Wielu z obecnych politykierów to byli komunistyczni ,,rezydenci'' którzy czuwają w Sejmie nad tym by nikt obcy nie dostał się do żłoba i robią to od ,,upadku'' komuny, równie wielu z nich to byli kapusie i TW bezpieki którzy jako sprawdzeni ludzie zajmują ławy Sejmowe by zapewniać większość w ważnych głosowaniach. NIGDY nie było tak naprawdę uczciwych wyborów, a jeśli już ktoś się przedarł do Sejmu i im zagroził to był usuwany (Kaczor) lub wyśmiewany i opluwany przez propagandę i media (drugi Kaczor). Nawet te osoby mają swoje za skórą, być może reprezentują inną opcję...Nawet oni jeśli im się przyjrzeć siedzą w Sejmie od upadku komuny zmieniając się tylko stołkami i zmieniając kolejne partie...Tam KAŻDY jest umoczony... victory- ktoś kiedyś powiedział ,,wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem''. Jasne że PIS ma swoje cele i zapewne będzie miał niespełnione obietnice, ale osobiście uważam że nawet jeśli nie wszystkie spełni bo ,,z pustego ni Salamon nie naleje'' to mam nadzieję że jeśli starzy i nowi ,,skoczą sobie do gardeł'' to się ,,pozagryzają nawzajem'' robiąc miejsce nowym. W naszej sytuacji coś mogą zmienić wyłącznie nowi i nie umoczeni ludzie. Starzy i siedzący u żłoba od wielu kadencji poliykierzy nawet jeśli byli uczciwi już niczego nie wymyślą, inaczej zrobili by to już dawno...
  18. Jak by nie patrzeć naszym krajem wciąż rządzi pokomunistyczna mafia i każdy kto jej zagrozi ma przechlapane. Jednakże kto za nią stoi- wschód czy zachód trudno się domyślić. Bolek wiadomo komu służył, tusek już nie bardzo. Po Smoleńsku doskonale dogadywał się z Putinem, potem zmienił front na zachodni (niemiecki). Ale i tak wydaje mi się że gra toczy się o zbyt dużą stawkę aby byle łajzy mogły działać samodzielnie i z myślą wyłącznie o swoich korzyściach. Najlepszy przykład mamy teraz kiedy niewygodny dla co niektórych Polski rząd jest atakowany ze wschodu, zachodu Europy, Stanów i Izraela (tylko Kościół siedzi cicho). Wniosek- ,,nasi'' robili z nimi wszystkimi interesy i teraz kiedy są zagrożone wszystkie strony zaczynają wyciągać wszelkie brudy, byle sobie dokopać...
  19. Co tu dużo pisać- ludziom w związku z dziwną pogodą odbija. Wyciąga taki motonga z miną jakby pana Boga za pięty złapał bo może polatać a potem odkręca nie bacząc ani na warunki, ani na to jak szybko przybywa na liczniku ani na to co się dzieje na drodze i jak ona przebiega. No i dobrze, ale po kiego diabła brać w takim momencie kogoś na zadupek i narażać jego życie? Po cholerę pałować w mieście gdzie łatwo można zrobić komuś krzywdę? Przecież nie brakuje o tej porze roku pustych dróg gdzie można sobie wybić zęby bez narażania innych. Co roku mam ten sam problem- moje motocykle wytargane z garażu zimą lub na pierwszą jazdę wiosną nie chcą jechać. Silnik z R1 chce wyskoczyć, licznik przestał pokazywać a dziad i tak nie jedzie. Ale czy na pewno? Pierwsze wrażenia po czasie przestoju często mylą czego najlepszym dowodem jest awaryjne hamowanie czy ,,latająca dupa'' na zimnych gumach i wilgotnym asfalcie. Nie dajmy się złapać w tą pułapkę, i pamiętajmy o tym że i tak zwykle zamuleni puszkarze się nas nie spodziewają o tej porze roku na drogach. Teraz właśnie najłatwiej zrobić sobie albo co gorsza komuś postronnemu kuku. W końcu przyjdzie wiosna i będzie można w bezpieczny sposób opalić sobie slipy lub zaimponować pasażerce ...
  20. marian65

    Witam wszystkich

    Siemano Robert, witaj między nami
  21. 954 to zacny sprzęt. Gratuluję i życzę aby dobrze się sprawowała
  22. Dziwna sprawa z tym Bolkiem i wdową po Kiszczaku...Wielu emocjonowało się procesem ZOMOwców którzy strzelali do górników z Wujka zapominając o tym że w czasie stanu wojennego każdy kto odmówiłby wykonania rozkazu trafił by przed sąd wojenny, zapominając o tym że żołnierz czy policjant składając przysięgę i stanowią jedynie narzędzie w rękach dowódców i są tylko maleńkim trybikiem w ogromnej machinie...Ciekawe dlaczego nikt nie zastanawiał się dlaczego nie postawiono przed sądem dowódców ze stanu wojennego, a zwłaszcza Kiszczaka który wydał rozkaz strzelania do górników? Jak to możliwe że powszechnie znana sprawa kapusia Bolka nie została definitywnie rozwiązana już dawno temu? Czyżby Kiszczak miał ,,haka'' na każdego że bali się go ruszać? Czyżby Kiszczak chronił tylko Wałęsę? Nie wierzę ... Dlaczego więc sprawa wypłynęła właśnie teraz- po śmierci Kiszczaka i Jaruzelskiego którzy żyli sobie w dobrobycie aż do naturalnego końca?...Tak sobie myślę- czy nie jest to aby początek,czy teraz nie należy się spodziewać całej prawdy o rzekomym ,,przewrocie'' w Polsce, Okrągłym Stole'' i grubej kresce Mazowieckiego. Być może Kaczor lub ten kto za nim stoi zamierza ujawnić światu na czym polegała farsa z upadkiem komunizmu w Polsce i doprowadzić za kraty jej twórców jako winnych obecnej sytuacji w naszym kraju ...
  23. CB1- Dzięki za sugestie, szkoda tylko że nadal nie jestem przekonany co jest lepsze i w co warto brnąć... Nie chcę oklejać swoich motocykli ani landary bo jeszcze by je ukradli () ale mam miejsce i sprzęt oraz czas na emeryturze więc można by się w coś pobawić. Nie mam zamiaru zostawać biznesmenem na stare lata ani dorabiać bo nie jest mi to potrzebne. Myślę raczej o czymś dobrze rokującym na przyszłość i o przygotowaniu pola do popisu dla syna(ów). Na razie nie mam zbyt dużo czasu ale muszę w przyszłości dobrze rozeznać temat... Ps. Przedstawiona przez Ciebie alternatywa - plastidip jest dla mnie całkowita nowością i wymaga mojej szczególnej uwagi, szczególnie że sprawia wrażenie pozbawionej wad w zestawieniu z lakierowaniem czy oklejaniem folią...
  24. Był już w historii Polski mądrala nazwiskiem Konrad Mazowiecki który sprowadził do Polski obce wojska (Krzyżaków), krótko potem nasz kraj spłynął krwią. Wyrzucenie nieprzyjaciół okazało się nie takie proste...Z podobną sytuacją mamy do czynienia obecnie. Zachodnia Europa a zwłaszcza Turcja z pewnością dawno wywalili by jankesów ze swoich terytoriów gdzie siedzą od końca wojny lecz najwyraźniej nie jest to takie łatwe. Ciekawe jak więc nasze władze zamierzają się pozbyć amerykańskich żołnierzy z naszego kraju gdy zechcą aby ci opuścili Polskę? Nie łudźmy się- obce wojsko w kraju nie pozostanie bez wpływu na politykę czy gospodarkę naszego państwa. Myślę jednak że możemy spać spokojnie bo za sprawą Putina nigdy do takiej sytuacji nie dojdzie, a jeśli dojdzie to będzie wojna między wschodem a zachodem. Dlaczego? Ano dla tego że prawdopodobnie Ruski dogadali się z jankesami i podzielili Europę między sobą. Ruski wycofali się m. in. z NRD oddając ją Niemcom (czyt. Amerykanom) a z Polski utworzono strefą buforowa mającą oddzielać Europę Zachodnią od Rosji. To tu mają się spotkać nacierające na siebie armie, to nad naszym krajem mają być zestrzeliwane rakiety z głowicami jądrowymi zanim dolecą nad Rosję czy Europę Zachodnią. Wystarczyło tylko że jankesi chcieli budować stację radarową będącą elementem TARCZY w Polsce a już Putin tupnął nogą i podwinęli ogon. Gdyby nie bali się wybuchu wojny z Rosją to już dawno mieli by bazy w naszym kraju bo tusek również ich zapraszał...Myślę że w tej sytuacji, tzn gdy nasz kraj ma zagwarantowaną w pewnym sensie nienaruszalność granic najrozsądniejszym było by ogłosić Polskę neutralną. Dało by nam to możliwość nieskrępowanego handlu zarówno ze wschodem jak i zachodem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.