MikiZ75 Opublikowano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2022 Pierwszy był o kawie a ten o miejscach gdzie można bezpiecznie posilić się w trasie. Mam na myśli miejsca gdzie nie spotkacie się z odgrzewanymi kartoflami czy długo "dojrzewającym" mięsem. Każdy z nas zna małe, czasem niepozorne miejsca gdzie nie musi dużo kosztować a być dużo lub smacznie albo miejsca gdzie jest finezyjnie i rachunek ma drugorzędne znaczenie. Nie mówię tu o wyszukanych miejscach tylko o takich gdzie możesz wejść w ciuchach motocyklowych i nikt Cię nie przegoni. Takich gdzie możesz zostawić bezpiecznie motocykl w nie wielkiej odległości. Sam co prawda ostatnio z racji kubatury zacząłem dietę "MŻ" ale czasami jak najdzie ochota to zżarło by się jakiś kawał "stejka", tym bardziej w trasie. Tym razem czekam na Wasze propozycje bo ja kiedyś z polecenia poznałem niepozorną budkę z hamburgerami pomiędzy Zabrzem a Gliwicami, którą podobno każdy zna na Górnym Śl. ale bardzo dawno tam nie byłem więc nie wiem czy to jeszcze istnieje. Pamiętam jedynie, że dużego hamburgera nigdy nie dałem rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 24 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2022 28 minut temu, MikiZ75 napisał: poznałem niepozorną budkę z hamburgerami pomiędzy Zabrzem a Gliwicami, Czy o tę chodzi? https://goo.gl/maps/F4XatBvfcgpJDU1Y7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikiZ75 Opublikowano 24 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2022 1 godzinę temu, grzesiek_73 napisał: Czy o tę chodzi? Tak, dokładnie o tej mówiłem ale podałem ją jedynie dla przykładu, bo wiem jak tam trafić jako były Zabrzanin Zwyczajnie liczę, że ktoś podejmie temat. Nie pozycjonujemy, nie pobieramy za reklamę więc mam nadzieję, że w tym poście nie pojawią się autoreklamy. Chodzi o miejsca gdzie lubicie się w trasie posilić a może coś po drodze widzieliście ciekawego i było całkiem smacznie albo ładna kelnerka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Lisów (za Koszęcinem),Restauracja 58 Dobre jedzenie podają. N.P: Pierogi z gęsim farszem(jak ja nie lobie pierogów,to ze smakiem zjadłem) Halaszle(zupa rybna węgierska) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 W Siewierzu ,,Złota gęs,, Jadać droga78 przecinamy Gierkówkę i po prawej stronie, albo z 78 skręcić na Gierkówkę (kierunek Warszawa) jakieś 500 m po prawej stronie(ten sam właściciel ma dwie miejscówki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek. Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Mi się przypominają Piekielne Doły w Czechach. Może nie każdy zna to miejsce ale nie tylko można tam wejść w ciuchach motocyklowych lecz także wjechać na motocyklu. Nie wiem czy w czasie świrusa jest to otwarte ale mi osobiście jakoś to miejsce zapadło w pamięci. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 22 godziny temu, MikiZ75 napisał: smacznie albo ładna kelnerka Myślę, że to trzeba by rozbić na dwa działy typu: Tam jemy Tam oglądamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikiZ75 Opublikowano 25 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Hmm... tak naprawdę to liczyłem, że przyjmie to trochę inny wymiar. Że ktoś zrobi rozprawkę na temat każdego miejsca, doda jakąś ciekawostkę a także własne wspomnienie. Wyszło na zasadzie "byłem tu" a liczyłem, że opis będzie trochę dłuższy niż komentarze na gmaps. Założyłem post nie z myślą o sobie tylko z myślą, że knajpa może być jednym z celów samych w sobie, bo jest tam coś co warto zobaczyć. Przykładowo sami tam bywacie i można Was tam spotkać. "Piekielne Doły" - super ale nadal nic nie wiem o tym miejscu. Sorry, może trochę zrzędzę ale liczyłem, że będzie tu trochę zachęcającej treści. A może tylko ja taki "gadatliwy" jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2022 Miki, nie sądzę abyś zrzędził? Po prostu musi znaleźć się ktoś, kto lubi rozprawiać o jedzeniu, tworzyć odpowiednią otoczkę wokół posiłku, czy też miejsca gdzie jest serwowane, itp;itd... Ja tutaj nie mogę się wykazać. Jedzenie, to ostatnia rzecz, o której mogę rozmawiać. Po prostu jem, żeby zaspokoić funkcje życiowe, żebym nie zasłabł w trasie na motórze? Na krótkich wycieczkach zazwyczaj mam swój prowiant, a na dłuższych wyjazdach jadam na stacjach benzynowych, lub w przydrożnych lokalach, gdzie jest dużo ludzi, tam zazwyczaj jest dobre papu i często w uczciwych cenach, ale nie rejestruję w pamięci tych miejsc Ale kiedyś zostałem zabrany do Lublińca na pyszną rybkę(są też inne smakołyki), którą odławia się na miejscu i serwuje spragnionym rybożercom? Sie ten tego, to nazywa "Łowisko Leśnica". Mnie smakowało i miejsce dosyć takie kameralne. Można zjeść dobry posiłek nad wodą, a jak trafi się w dobry okres, to i spokojnie tam jest, nie ma tłumów. https://g.co/kgs/uGJPYA 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 26 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2022 A ja myślałem ze chodzi Ci o smaczne jedzonko. Ja nie jestem stałym bywalcem lokali,wiec mnie tam raczej nie spotkasz. No wiec można zjeść dobrego wołowego steka, krwistego (dobry kucharz musi być,bo jest perfekcyjnie zrobiony) przy drodze 78 to jest chyba w Nieborowice(kierunek Rybnik) gospoda nazywa się ,,WRAZIDLOK,,(po lewej stronie drogi) Bardzo ładny wystrój,tak trochę po góralsku,obsługa mila. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajk4send Opublikowano 26 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2022 Cześć, w okolicach Wichra znajdziecie Red Habanero. To niewielka manufaktura serwująca głównie hamburgery w ok 10 wariantach. Można też zamówić steki. Porcje są bardzo syte i smaczne. Mięso smażone jest na bieżąco do zamówień, pilnują preferowanego stopnia wysmażenia z dobrym skutkiem. Wersja klasyczna, włoska, halembska i red habanero bardzo mi przypasowały. Z napojów da się wybrać kilka wersji kraftowych piw, bezalkoholowe nawadniacze frotzkolę i lemoniadę. Mają mały parking, ale motocykl powinien się zmieścić. Czas oczekiwania nie był tam nigdy problemem https://goo.gl/maps/1iMTKiPLndVKrDko8 Po winklach na Straconce warto odpocząć w karczmie Straconka. Nie jest to najtańsza miejscówka, ale niewielki posiłek z dobrą kawą na koniec nie zrujnuje budżetu. Wadą jest spore obłożenie w weekendy. Jakościowo mniejsze i tańsze dania są tam paradoksalnie lepsze od tych wyszukanych. https://goo.gl/maps/cCPWMHWTAbrzopU98 Przy kilku ciekawych winklach niedaleko ogrodu botanicznego i kościoła dobrym wyborem jest Kuś w Mikołowie Mokrym. To raczej propozycja bardziej obiadowa. Jest bardzo dobrze w zakresie kulinariów. Niestety, w całej okolicy obłożenie weekendowe jest masakryczne. Lepsze lokale oznaczają nierzadko półtoragodzinne oczekiwanie. https://goo.gl/maps/ZaxpZ4y7sH7zQoTm7 Przy przelocie przez Tychy polecam żeberka w Rock&Rondel. Mają taki trochę amerykański klimacik jest znacznie lepiej (moim zdaniem) niż w Jeff's. Tutaj jest niestety problem z parkowaniem https://goo.gl/maps/zozrrHjw7tv2zXdC8 Kiedyś było w Katowicach bistro na ul. 1 Maja z klimatem motocyklowym, niestety już zamknięte. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikiZ75 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2022 I o stworzenie właśnie takiej listy mi chodziło. Dzięki ajk4send. Ja nie samym tylko żarciem w trasie się kieruję, bo może tak to wygląda. Szczerze to szukam dobrej kawy a jak już ją wypiję a do tego jakieś ciacho to jeść się przez jakiś czas nie chce. Ale czasem jak zassie to coś by się zjadło a omijam szerokim łukiem wszelkie sieciówki typu fast food i hot dogi ale taką dobrą szakszukę by się wciągnęło więc nie zawsze musi to być mięcho. Chociaż po całodniowym spacerze lubię sobie wynagrodzić np. dobrą karkówką. I tu polecam znów swoje rejony. Niepozorna miejscówka, do której trafiłem również z polecenia. Zapewne bez tego nigdy bym tam nie wstąpił ze względu na mało zachęcającą jak dla mnie nazwę. Jest to bar doklejony do stacji paliw Shell w Dzierżoniowie o nazwie "Bar Pizza Shell" : https://goo.gl/maps/nDCNPPKk3Fe1XhsEA Gdyby np. ktoś robił wspomnianą przeze mnie "orbitkę" z kawą w Białej Lokomotywie to tu ma prawie po drodze Wcześniej była to chyba jedna z pizzerii nieistniejącej już sieci "NYC Pizza" więc zarówno nazwa jak i część menu to pizza, której ja nie jadam. Nie zareklamuję jej więc ale mogę z pewnością polecić dania obiadowe. Kiedyś zdarzało mi się, i to nader często, nadrabiać trasy aby tam wstąpić na "pieczeń z karkówki z duszonymi podgrzybkami w sosie śmietanowym", która rozpływa się w ustach Jakość nie zmienia się od lat i wciąż smakuje tak samo dobrze. Obsługa ekspresowa, rotacja też spora więc długo nie trzeba czekać chyba, że trafimy na weekendową porę obiadową. Wówczas odnoszę wrażenie, że bardzo duża część mieszkańców Dzierżoniowa jedzie tam rodzinnie w ramach obiadu i o miejsce trudno a i czas oczekiwania na wolne miejsce znacznie się wydłuża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MikiZ75 Opublikowano 26 Stycznia 2022 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2022 Dzięki Panowie, z tym, że ten post nie dotyczy jedynie mnie i mojego apetytu tylko też innych forumowiczów stąd ja zapraszam w swoje rejony co byście głodni nie byli Pomyślałem co by zrobić małą "bazę" gdybyśmy wyjechali od domu zbyt daleko i kanapki się skończyły, z której zapewne ja jak i inni będą korzystać. Wicher - moja mama mawiała, że "je aby żyć a mój ojciec żyje żeby jeść" - nie co różnili się kubaturowo A ja w sumie nie wiem jak jest ze mną. Osobiście zapewne prędzej pojawię się w Twojej okolicy, którą wskazał ajk4send na tej bardziej "dietetycznej" krówce Poza tym widzę słodką alternatywę dla moje żony. victoryMP - "Wrazidok" : https://goo.gl/maps/SZJmKN9BuDWDZeS8A przypomina mi Karczmę Rajcula, którą zapewne większość kojarzy pojawiając się w czwartki pod Bumerangiem. Te miejsca znam bo moja siostra mieszka w Paniówkach a ja tam byłem jeszcze w latach 90-tych jadąc Jawą 350 TS z Ostródy - nie wiem czy wówczas już były spotkania. Oczywiście teraz też się pojawiam co jakiś czas ale raczej samochodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajk4send Opublikowano 26 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2022 Rajcula nie jest zła, ale jest strasznie obłożona w weekendy. W okolicy jest deficyt pracowników, więc mimo sporej liczby stołów i stolików nie bardzo jest komu to obskoczyć. Przypomniałem sobie, że w Strzelinie na rynku też można zjeść prawilne mielone z bułą po amerykańsku. Nazwa ma coś wspólnego z D. Podsiadło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bilkoo Opublikowano 30 Stycznia 2022 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2022 Jak w Warszawie to spoko jedzonko maja w restauracji Ogród Smaku na Elektoralnej, ostatnio bylismy na uroczystosci rodzinnej. Smaczna kuchnia, restauracja elegancka, spoko jak na taka rodzinna impreze czy randke z ukochana https://ogrod-smaku.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 2 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2022 W dniu 25.01.2022 o 22:58, Wicher napisał: Sie ten tego, to nazywa "Łowisko Leśnica". Byłem, jadłem, nie łowiłem Polecam świeżo uwędzoną. Miło czas spędzony - ale trafiliśmy na niemiły incydent, mianowicie dwóm kobitkom, ktoś zwinął portfele z torebek zawieszonych na oparciach ław Oczywiście (niestety) takie rzeczy mogą przytrafić się wszędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 2 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2022 57 minut temu, grzesiek_73 napisał: Byłem, jadłem, nie łowiłem Polecam świeżo uwędzoną. Miło czas spędzony - ale trafiliśmy na niemiły incydent, mianowicie dwóm kobitkom, ktoś zwinął portfele z torebek zawieszonych na oparciach ław Oczywiście (niestety) takie rzeczy mogą przytrafić się wszędzie. kiedy byles? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 3 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2022 Od kilku lat tam zaglądamy (tak, raz w roku) Aczkolwiek, próbowaliśmy sobie z żoną przypomnieć kiedy i z kim byliśmy ostatnio... I chyba w 2021 chyba nas tam niebyło (kurka wodna, jak ten czas zapyla) Fajne miejsce - zabrali nas tam znajomi z okolic Koszęcina a teraz my zabieramy tam innych swoich znajomych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
victoryMP Opublikowano 4 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2022 no właśnie -ten czas tak zapyla... Pamiętam jak byleś młody! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mototurysta Opublikowano 25 Lutego 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2022 Ja czasem zawitam do pizzerii Kacper w miejscowości Czernichów. Miejsce bardzo klimatyczne jedzonko smaczne a i z parkingiem nie ma problemu. Jak ktoś wybiera się w okolice góry Żar lub jakieś winklowanie w okolicach Beskidu Żywieckiego to polecam . Ja to w te strony wybieram sie właśnie do Kacpra tylko dojazdy mam różne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.