Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Ku przestrodze-filmiki


Ree

Rekomendowane odpowiedzi

wyprzedzał na skrzyżowaniu + prędkość ... ja bym czuł się winny. Można świrować, ale jak się już dupę sparzy to nie ma sensu winić za to innych. Pewnie sam bym tak śmigał, ale po zdarzeniu nie winiłbym puszki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0:39 - przekroczenie lini ciągłej
0:40 - wyprzedzanie na pasach
0:41..  najzwyczajniej w świecie nie zachował ostrożności + swoja nagłą reakcja na drodze spowodował że inni nie mieli szansy go zobaczyć.
0:42 - predkosc podczas zderzenia 70km/h.
Mysle że moznaby do tego dodac wyprzedzanie w obrebie skrzyzowania.

Co do "wymuszenia" kierującego samochodem nie ma watpliwosci
natomiast mimo że motocyklista miał zielone; biorac pod uwage powyższe wina bedzie obopólna.

Nie ma sensu szarżowac tam gdzie tworza sie korki..
Zdroworozsadkowo najczesciej w takich miejscach tzw "raptusów' spotyka nieszczescie..
dodając jeszcze do tego godzine 15-16 kiedy ludzie wracają z pracy(zmeczenie) i wypadek gotowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krookos różnica w zdarzeniu? Spora. Tu chodzi o przyśpieszenie. Jeśli szybko przyśpieszasz nawet do tych 50km/h to nie ma szans, żeby ktoś Cię w takiej sytuacji zobaczył. Trzeba być obiektywny i zdać sobie sprawę, że na skrzyżowaniu jedziemy wolniej, dajemy się zauważyć, albo jak coś do nas dojebie to nie płaczemy i nie szukamy winnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puszka nawet nie widziala ze on takie manewry robi. Wiec czy on przyspiesza czy jedzie caly czas 50 km/h powinna go zobaczyc wyjezdzajac ostroznie. Jestem uprzedzony do uczestnikow wyjezdzajacych z roznych czesci dróg bo jezdze pojazdamy ciezarowymi. Mozna by ksiazke napisac o takich ananasach. A i nie jednemu w dupe uprzejmemu dal lekcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można podsumować to tak, na całej trasie przejazdu a w szczególności skrzyżowania, boczne uliczki itp stosujemy zasadę ograniczonego zaufania i ... zwalniamy, nie przyspieszamy.
Motocyklista na filmie popełnia kilka błędów ale policja stwierdziłaby bezsporną winę kierowcy samochdu (brak upewnienia się o możliwości wykonania manewru skrętu) i tyle. Nie ma co rozkminiać, takich błędów trzeba się wystrzegać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krookos myślisz, że 2s na reakcję dla puszki to wystarczająco, żeby zobaczyć motocyklistę? Jakby nie przyśpieszał tak gwałtowanie to miałby szansę zobaczyć puszkę, a może puszka jego. Jak się już tak jeździ i się skończy podobnie to nie ma co winić innych. Ryzyko zawodowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki ja wszystko rozumie, tylko ze jazda kazdym pojazdem to nie bujanie w oblokach tylko trzeba byc skoncentrowanym na jezdzie, trzeba przwidziec taka sytuacje ze zanim kierowca puszki zobaczy to juz przod auta jest na drugim pasie wiec jade powoli zeby mogli Zobaczyc,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że w danym miejscu obowiązuje taka czy inna prędkość nie znaczy że mamy jechać ZAWSZE z maksymalną dozwoloną - on ją tutaj znacznie przekroczył. Prędkość należy dostosowywać do warunków jazdy - nie tylko tych atmosferycznych. Ewidentnie wina obopólna. Niech ten przykład będzie powodem do przemyśleń dla innych, bo zapewne wielu z nas jeździ podobnie jak koleś z filmu - on miał niestety nieco mniej szczęścia. Takie sytuacje są zawsze potencjalnie niebezpieczne, więc nasze zachowanie powinno być szczególnie przewidywalne - tutaj tego zabrakło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sytuacje porównałbym do następującego obrazka: jadę samochodem i nagle na pasy wbiega z maksymalną prędkością najszybszy biegacz świata z jamajki i ląduje mi na masce. no i ja to widze tak: odpowiedzialność prawna być może moja - wina - biegacza. i nie mylmy odpowiedzialności prawnej z "winą". nie widzę jak miałby zareagować ten koleś z puszki, jechał może 20 na godzinę a ten motocyklista wyskoczył z kolumny samochodów bez relfeksji że za nią nie był kompletnie widzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0:39 - przekroczenie lini ciągłej

0:40 - wyprzedzanie na pasach

0:41..  najzwyczajniej w świecie nie zachował ostrożności + swoja nagłą reakcja na drodze spowodował że inni nie mieli szansy go zobaczyć.

0:42 - predkosc podczas zderzenia 70km/h.

Mysle że moznaby do tego dodac wyprzedzanie w obrebie skrzyzowania.

Co do "wymuszenia" kierującego samochodem nie ma watpliwosci

natomiast mimo że motocyklista miał zielone; biorac pod uwage powyższe wina bedzie obopólna.

Nie ma sensu szarżowac tam gdzie tworza sie korki..

Zdroworozsadkowo najczesciej w takich miejscach tzw "raptusów' spotyka nieszczescie..

dodając jeszcze do tego godzine 15-16 kiedy ludzie wracają z pracy(zmeczenie) i wypadek gotowy

jesli policmajster nie zobaczy filmu to wydaje mi sie ze  uzna puszke za winna.

ale my widzielismy i mamy inne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.