ilmarinen

no coś w temacie zamarło :-)

raczej 600, to olejak. poza tym masakra jakaś.

siła była tak duża że kaskiem wybił w barierkach dziurę. robienie toru z drogi ulicznej nie jest dobrym pomysłem.

no może racja, moja uwaga dotyczy wszystkich z wyjątkiem mariana :-)

pytasz mnie co z tymi których wymieniłeś...do wora wspólnego i tak jak napisałem. jak ktoś bierze plastikowy pistolet i udaje napad na bank "dla jaj" albo by zaprotestować przeciwko "systemowi" to niech się liczy z tym że dostanie kule w łeb i nikt go nie będzie pytał. gówno mnie obchodzi z jakich powodów kto ucieka - jak ucieka to trzeba założyć najgorsze i potraktować go poważnie. gorzej jak taki uciekinier jadąc 150 km w zabudowanym podczas ucieczki albo pod prąd albo na czerwonym świetle przejedzie dzieciaka. no wtedy oczywiście oburzenie będzie i złość na policje że mu po oponach nie strzelali. a jak ci sie marian system nie podoba to posłem na sejm zostań i tam sobie walcz. a i tak, mam nadzieję że jak następnym będziesz uciekał przed policją bo cie nudza z nimi rozmowy to oczywiście że życzę policjantom by użyli wszelkich środków skutecznych by cie zatrzymać z przemocą włącznie.

no luki85 bo ty oczywiście wtyki w policji masz i wiesz co się tam dzieje. a tak jak gdzie indziej napisałem policjant może użyć radiowozu jako środka przymusu bezpośredniego. samochody w policji sa ubezpieczone. więc niech trzaskają uciekających matrixów ile wlezie.

a mnie sie podoba motyw że policja teraz może używać samochodu jako narzędzia do przymusu bezpośredniego, czyli może w takowy motocykl po prostu je**nąć. :-) uciekasz - lepiej przemyśl sprawę bo potraktują cię poważnie.

kawasaki zr 7s

bezpiecznej i szerokiej drogi. a sprzet wyglada na zadbany, miło będzie wozić.

ok dzieki

ja bym tego żółwia odebrał w Katowicach , proszę o info na temat kontaktu na prv. pzdr. /a ten futerał hartmann to co to?/

żółw jakiej firmy? jaki rozmiar? jaki stan? wstępnie rezerwuję.

Ja daję unfriendly. kontaktowałem się w sprawie rękawic i spodni damskich dla plecaczka no i mają zapraszamy itd. sprawdziłem czy otwarte w sobotę i jakże, na stronie internetowej godziny otwarcia jak byk. więc biorę plecaczka, jadę 50 km w jedną stronę (W obie to 100 km nadłożyłem), kluczę po tym miasteczku bo łatwo tam nie jest dotrzeć i na miejscu wita mnie karteczka z info że dzisiaj zamknięte i że przepraszają za niedogodności. na jakiś zlot pojechali. wkurwiony wróciłem A1ką, kupiłem w kawasaki koło Gliwic co trzeba. inny zarobił. kontaktowałem się z sylą bo chciałem żeby ktoś z forum zarabiał. natomiast rozczarowanie duże bo to nie jest sklep z kapustą co baby na osiedlu przyłażą i kupują co im na zupę potrzeba a jak pani sklepikarce się zachce siku to idą do sklepu ulice dalej. to są rzeczy specjalistyczne i ludzie kawał drogi czasami jadą żeby coś znaleźć dla siebie. PR więc u nich leży podobnie jak szacunek do klienta bo informowanie o planach zamknięcia w dzień w którym sklep powinien działać należy właśnie do szacunku. a i nie piszcie mi że pewnie było na facebooku bo tego czy było info na facebooku to nie wiem bo nie mam facebooka i nie korzystam. równie dobrze mogłoby być na naszej klasie. od tego jest strona internetowa żeby informować co i jak. wkurwiony klient który stracił sobotę i sporo gasoliny.

posiadanie prawka albo nieposiadanie oczywiście niewiele zmienia w zakresie umiejętności ale wiele mówi o tym co kto ma w główce,a to co ma kto w główce przenosi się na to jakie kto ma wypadki - to już tak łopatologicznie bo prościej chyba się nie da.

no to se pouciekał. brawo policja.

Polecam w takim razie nie czytać, nie wchodzić, nie grozić innym i scyzorykowac gdzie indziej. Smutna sytuacja i niepotrzebna smierć.

No jeździłem na podjeździe do garażu jak wprowadzałem. A nawet jakbym jeździł bez kasku to nie anulowałoby głupoty tego czynu.

mondeo miał szczęście, bo jakby rozpędzony jechał to przeciąłby na pół ;-)

no głupota jest niesamowita u tego bez kasku.

Polecam x 3, opony bardzo szybko, bardzo tanio i bardzo profesjonalnie. pilot road 4 ładnie się prezentują na moim moto :-)

wbijaj sie na bandit crew jak cie tam jeszcze nie ma, pocziwa społecznosc, ja wlasnie kupilem 1250 GSXF z 2011 roku i tam przesiaduje - duzo mozna sie dowiedziec tego i owego.

przydługi ale ciekawy

sytuacje porównałbym do następującego obrazka: jadę samochodem i nagle na pasy wbiega z maksymalną prędkością najszybszy biegacz świata z jamajki i ląduje mi na masce. no i ja to widze tak: odpowiedzialność prawna być może moja - wina - biegacza. i nie mylmy odpowiedzialności prawnej z "winą". nie widzę jak miałby zareagować ten koleś z puszki, jechał może 20 na godzinę a ten motocyklista wyskoczył z kolumny samochodów bez relfeksji że za nią nie był kompletnie widzany.