Plecaki na rumaki.

[miszua]

Teraz mam przynajmniej spokój z plecaczkami bo która by sie odważyła

Jestem jedną z tych odważnych, która ma na tyle mało oleju w głowie, że wsiadła na Twoje moto !

W sumie żyję... Chyba nie było źle xD

[BASTEK]

Jestem jedną z tych odważnych, która ma na tyle mało oleju w głowie, że wsiadła na Twoje moto !

W sumie żyję... Chyba nie było źle xD

Pszczyna i wszystko jasne to mówisz że sie piszesz  ?

[zafascynowana]

zyja tu jeszcze jakies plecaczki? ja zaczynam plecaczkowanie dopiero w tym sezonie- jak narazie niestety pogoda mało dopisuje.

[Gość Mr.Cookie]

Spokojnie jeszcze sie nalatasz;)

[victoryMP]

 

zyja tu jeszcze jakies plecaczki? ja zaczynam plecaczkowanie dopiero w tym sezonie- jak narazie niestety pogoda mało dopisuje.

 

czy ja sie zalapie jako plecak z toba?

[zafascynowana]

victory chyba mnie zle zrozumiałes, ja narazie jako plecak moge jezdzic , dopiero zaczynam prawko na A.  ale jak zdam i zakupie cos to mozesz liczyc na przejazdzke- obiecuje. Ale póki co to ja bede szukac chetnych by mnie zabrali

[victoryMP]

a juz myslalem ze bede mogl sie kogos trzymac,a tu odwrotnie.

pozdrawiam

[miszua]

Pszczyna i wszystko jasne to mówisz że sie piszesz  ?

Ja już mam stałe miejsce na jednym z zadupków ;D

Wiedz natomiast, że jestem na tyle nienormalna, że pewnie jeszcze nie raz z Tobą pojadę

[accord]

miszua , jazda z Bastkiem to nie objawy nienormalności

to przejaw desperacji  

[BASTEK]

Ja już mam stałe miejsce na jednym z zadupków ;D

Wiedz natomiast, że jestem na tyle nienormalna, że pewnie jeszcze nie raz z Tobą pojadę

No to sie ciesze i powiem Ci że tamten inny zadupek wcale nie musi o tym wiedzieć Tak że Paranienormalni góra

miszua , jazda z Bastkiem to nie objawy nienormalności

to przejaw desperacji

Czekam na Twój przejaw desperacji

[accord]

Mój przejaw desperacji -

wkręcam kolce w opony !!

[klara_veritas]

zyja tu jeszcze jakies plecaczki? ja zaczynam plecaczkowanie dopiero w tym sezonie- jak narazie niestety pogoda mało dopisuje.

 

Ja odeszlam ze swiata plecaczkow w dniu w ktorym dostalam prawko echhhh nigdy nie lubilam okreslenia oraz roli plecaczka, wole niezależnosc

[Ramzi83]

VICTORY MP na mnie mozesz liczyc jo cie wezna jako plecak

[victoryMP]

 

VICTORY MP na mnie mozesz liczyc jo cie wezna jako plecak

[Scorpion85]

Ja odeszlam ze swiata plecaczkow w dniu w ktorym dostalam prawko echhhh nigdy nie lubilam okreslenia oraz roli plecaczka, wole niezależnosc

[lwiaczek]

Ale po co to jej piszesz ? Bardzo się cieszymy, że zrzuciłaś to straszne jarzmo jakim jest plecakowanie. To musiało być ciężkie i traumatyczne przeżycie(bycie nazywanym plecakiem, a fe ), ale może nie każdy plecaczek ma takie doświadczenia jak ty ? Super że udało ci się kupić własny motocykl i samemu jeździć, ale nie każdy ma taką możliwość(przynajmniej nie od razu). Sory, że komentuje twoją wypowiedź, ale zabrzmiała jakbyś wylewała jakieś gorzkie żale i nie wiem co chciała pokazać. Żyj i pozwól żyć innym.

Scorpion85  masz całkowitą rację , byłam kilka razy plecaczkiem u znajomych i meega jest, dla kogos kto kocha motocykle a nie posiada swojego sprzęta to plecakowanie cieszy na maxa !!! nawet jesli ktos pozniej przesiadzie sie na swoj motocykl nie powinien tak jak napisales wylewać żalów i OJ JAKIE TO BYŁO OKROPNE hahahaha tylko znajac zycie miała frajde z plecakowania no ale ... swój sprzet no to gościówa     

[zafascynowana]

ja tam lubie byc plecakiem, oczywiscie ze bede sie cieszyc jak sama bede mogla juz jezdzic. Ale latanie  jako plecak takze sprawia mi przyjemnosc i mozna z tego czerpac duzo satysfakcji.

[accord]

ja tam lubie byc plecakiem, oczywiscie ze bede sie cieszyc jak sama bede mogla juz jezdzic. Ale latanie  jako plecak takze sprawia mi przyjemnosc i mozna z tego czerpac duzo satysfakcji.

 

Dziołcha z Bytomia a jak dobrze gada  

 

 

A ty Scorpion masz duże piwko.

Dobrze gadasz

[zafascynowana]

Dziołcha z Bytomia a jak dobrze gada  

 

 

A ty Scorpion masz duże piwko.

Dobrze gadasz

accord no przeciez że dobrze przeciez plecakowanie jest fajne, ja tam nie mam nic przeciwko temu i lubie robic za plecak

Dziołcha z Bytomia a jak dobrze gada  

 

 

A ty Scorpion masz duże piwko.

Dobrze gadasz

[gaska30]

Ja już mam stałe miejsce na jednym z zadupków ;D

Wiedz natomiast, że jestem na tyle nienormalna, że pewnie jeszcze nie raz z Tobą pojadę

czy  masz na mysli R6  ??

[gaska30]

Scorpion85  masz całkowitą rację , byłam kilka razy plecaczkiem u znajomych i meega jest, dla kogos kto kocha motocykle a nie posiada swojego sprzęta to plecakowanie cieszy na maxa !!! nawet jesli ktos pozniej przesiadzie sie na swoj motocykl nie powinien tak jak napisales wylewać żalów i OJ JAKIE TO BYŁO OKROPNE hahahaha tylko znajac zycie miała frajde z plecakowania no ale ... swój sprzet no to gościówa   

prawda plecaczkowanie daje  tez radosc

[accord]

gaska , pieronie a ciebie skąd przywiało ?!

 

 

Chyba koniec zimy sie zbliża, gąski nadlatują !!

[gaska30]

gaska , pieronie a ciebie skąd przywiało ?!

 

 

Chyba koniec zimy sie zbliża, gąski nadlatują !!

HAHAHA  chyba tak my juz bura suke topilismy w kanale samoch. wiec moze to efekty ..slonce.. roztopy:) cieplo..ja nigdzie nie wylatywalam ale sen zimowy sie skonczyl wiec widze wszyscy wracaja na fsm:)my tez )))

[klara_veritas]

Scorpion: i slusznie napisales ze zabrzmiala, bo to twoja interpretacja mojej az 1 linjkowej wypowiedzi. wiec tylko interpretacja gdyz nic z niej nie wynika wprost. I zacytuje ciebie: zyj i pozwol zyc innym, bo ja w przeciwienstwie nie naskakuje na nikogo personalnie, nie obrazam... cztalam kilkarotnie moja wypowiedz ktora tak sie jaracie i ktora wywowlalam dyskusje i jakos nie moge sie doszukac niczego obrazoburczego.  Bo to chyba wlasnie niedomowienie, i brak jakiejkolwiek informacji ktora mi sie sugeruje daje spore pole do popisu fantazji i do domnieman.
A wic aby ukrocic wasze "palenie czarownic", "wieszanie psów" czy jak tam to nazawac rozwine swoja poprzednia mysl.

Okreslenie plecaczek nie podoba mi sie bo nie. Jedni nie lubia szpinaku inni wiatru jeszcze inni Tuska, ja nie lubie okreslenia plecaczek. Proste... nikogo nie obrazajac, niczego nie wytykajac, nie najezdzajac na nikogo personalnie tylko mialam czelnosc i odwage (nie wiem co mi odwalilo na tym forum by wyrazac swoja opinie) ze wole jezdzic sama. ateraz uscisle dlaczego: po pierwsze (o dziwo) zgadzajac sie z wami, uwazam jazde motorkiem za frajde, a jeszcze wieksza jak mozna samemu prowadzic. Po drugie jeszcze mam wieksza frajde szkolac i doskonalac swoje umiejetnosci, a to moge zrobic tylko sama prowadzac. po trzecie, nie ma sie frajdy jesli jezdzilo sie z kims kto tak napierniczal ze wiekszosc dorgi mialo sie zamkniete oczy ze strachu, jako plecaczek nie lubilam tez szlifowania butem lub inna czescia odziezy o asfalt. nie moj styl jazdy.




Dodam tylko na koniec ze takie emocje, ironia i burza byla w moim odczuciu niepotrzebna. Nadinterpreatacja ktora stala sie podstawa calej tej jazdy spowodowala ze jest dosc niemilo. przynajmniej mi gdyz napewno nie mialam na mysli tego co probujecie mi przypisac jako autorowi slow ktorych nie wytpowiedzialam. Tym bardziej przykro ze z pewnoscia nieraz spotkamy sie na zlotach czy gdzies w trasie, wiec po co sie obrzucac syfem? nie jest tez  milo czytac takich rzeczy o sobie szczegolnie ze nie macie podstaw dylko domysly i interpretacje
niestety czasem latwiej jest stawiac sady niz zadac sobie fatyge i dopytac i upewnic ze sie dobrze zrozumialo...zanim sie zagalopuje z tekstami o frustracji, gosciowach itd...  niemilo.... tyle powiem

Ps: za ewentualne bledy i literowlki przepraszam - pisalam na szybko

[accord]

Wyluzuj klara bo ci żyłka pęknie !!

Nie ma tu  żadnej jazdy, spinki czy obrzucania się czymkolwiek.

Ty napisałaś swoje scorpion swoje i temat do odhaczenia.

 

Taka mała podpowiedź - na tym forum nie można pisać więcej jak dwa pełne zdania,

potem zaczynają się problemy