Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

klara_veritas

Motocyklistki
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez klara_veritas

  1. Gdy czytam kolejne posty, rosnące jak grzyby po deszczu, gdzie nazbyt czesto kazdy nowy wątek to świeczka na czyimś grobie.... jakoś nie potrafie nawet tego komentować, nie włączam się w wymianę opinii o zdrowym rozsądku czy innych wątkach pojawiających się pod informacją o czyimś wypadku... jedyne co sobie myślę , to cholera co się dzieje w tym roku ? i ... czy napewno mam ochotę wyjeżdzać w tym sezonie ? Nie chce ktoś przypadkiem kupic zadbaną GSkę ? nie wiem czy mi się przyda :/
  2. Jak pogoda dopisze... to wpadne jutro na Chudów... na sniadanie po 9tej, bo pracuje 12-20
  3. Udało mi się przezimować motor w garażu znajomego w Rudzie Śląskiej ale znów szukam garażu w Chorzowie Batorym żeby miec blisko do motorka. Ktoś coś słyszał, ktoś coś wie ?
  4. Witam ponownie. Temat niestety znów aktualny. Do konca września muszę zabrać motocykl z aktualnej lokalizacji. Poszukiwane wiec miejsce w garazu w Chorzowie Batorym, od października.
  5. "... to jednak męski świat, nie mówiąc już o tym że kobiety motocyklistki to jeszcze większe indywidualistki niż faceci" - tylko sie zastanawiam - po co sie grupować na kobiet i facetów? wydaje mi sie ze mozemy być po prostu MOTOCYKLISTAMI trudno mi wypowiadac sie w imieniu innych osob, ale ja osobiscie jesli z kims jade to nie musze jechac koniecznie z kobietami - jest mi obojetne z kim wybieram sie na moto.
  6. Co wy na to: :D lub to bedzie odpowiedniejsze: i cos dla panny młodej:
  7. Chociaz połamane kosci srodrecza dyskwalifikuja juz ten sezon raczej miło czytac ze tym razem nikomu nic poważnego sie nie stalo... tym razem
  8. Ślub ? “Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Łukasz 23:33-34
  9. chyba 3 obozy - ja jestem za miękką lamą
  10. klara 40 w cieniu ? wypraszam sobie, jeszcze tyle nie mam
  11. Super, ze nie tylko ja jezdze jak "c***" tez wole zamulac ale dojechac do domu cała i móc się wieczorem po przejzdzce jeszcze pobawic z synkiem
  12. nigdy tam nie byłam... wie ktos moze jak wyglada tam z polem namiotowym, odplatnoscia za wjazd etc?
  13. jakies info, gdzie dokladnie bedzie zbiorka? osobie organizujacej proponuje zrobic liste osob chetnych dolaczyc i zebrac na priv numery telefonow, gdyby np ktos sie spoznial na miejsce zbiorki a nie wiadomo by bylo czy sie spoznia czy zrezygnowal. Ps: poki co na przelom lipca i sierpnia prognozy pogody bardzo optymistyczne
  14. Dajcie znac ile bedzie motorkow , ilu narazie jest chetnych. No i gdzie bedzie miejsce zbiórki. Ja mam nadzieje ze uda mi sie pojechac na motungu. Wlasnie wyszly mi jakies wycieki z silnika, w przyszlym tygod niu motorek idzie do naprawy. Mam nadzieje ze do wooda uda mi sie go doprowadzic do stanu uzywalnosci... no i ze pogoda dopisze bo 500km w deszczu to srednia przyjemnosc
  15. I jeszcze bezczelny reka gestykuluje... az sie prosi by mu ja upier****....
  16. A propos debili morderców do ktorych nalezy strzelac ostrzegawczo w potylice z bliskiej odleglosci.... wczoraj za Dąbrową Górniczą na Olkusz, na fragmencie przebudowy zrobil sie paskudny korek. Po jednym pasie ruchu w kazda strone. O dziwo wszyscy mnie przepuszczali. Oprocz jednego debila, tira, ktory widzac mnie - usmiechal sie jeszcze do mnie sku***syn - widzialam w lusterku, zepchanl mnie na przeciwlegly pas - gdzie jechal inny tir, ktory chcac uniknac rozplackowania mnie wjechal na remontowany pas rozwalajac kilka slupkow. Czy są srodki na takich debili morderców?
  17. ja wczoraj wieczorem smigalam na czestochowe po 19 jeszcze, bylo 30 stopni, gotowalam sie w ciuchach... ale jak mijalam polnagich kolesi w trampkach spodenkach i t-shirtach, wiozacych swoje panny w sandalkach i podobnym odzieniu... az mi sie chlodno robilo
  18. Ja nie wiem co bym zrobila w takiej sytuacji, ale na bank bym nie skrecala w prawo - zeby sie uroczo wbic samochodowi w bok..... wydaje mi sie ze wystarczylo miejsca i czasu na odbicie w lewo i wyminiecie dupy puszki skoro starczylo jednego i drugiego na skrecenie w prawo i wbicie sie w puche...
  19. Ja bede popoludniu w wydaniu puszkowym, bo przyjadę z moja latoroślą, rano pracuje wiec sniadanko odpada
  20. Artykul ciekawy choc malo odkrywczy. Przynajmniej dla wiekszosci z nas. Raczej byl kierowany to tej czesci motocyklistow ktorzy jezdza w sposob "mniej przepisowy"... i do kierowcow puszek, moze jako rozgrzeszenie nas - motocyklistow, ze nie wszyscy jestesmy samobojcami... Szczegolnie spodobal mi sie jeden fragment, az mi sie lezka zakrecila w oku: "Wszystkich, dla których życie zaczyna się na dwójce na prędkościomierzu"... przypomnialam sobie siebie na kursie gdy pojawila sie magiczna 2ka na blacie (dla sprecyzowania 20km/h)... achhh te emocje i adrenalina
  21. Pogoda nie popisała sie, domowe ciasto upieczone wczoraj na dzisiejsza okazje, przejechalo sie tam i spowrotem. Maly motocyklista zawiedziony i pytal gdzie motorki oby nastepnym razem byly lepsze warunki
  22. dobra to ja tez sie zbieram i jade... w koncu obiecalam synkowi ze mu pokaze motorki
  23. wybiera sie ktokolwiek? u mnie lekko podkrapialo deszczem jeszcze chwile temu.... i zimno....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.