Zamek Chudów-czwartkowe Spotkania

[Arczi]

ok spoko Statoil bez komplikacji 17.39 ok ?

ok

to ja nie jade

Wypier...

[Agnich]

Brawo dla panienki w różowych sandałkach na 10cm koturnie, która dzisiaj zawitała na Chudów (jako plecak oczywiście) Matulu, kobieto, skądś Ty się urwała Cha cha cha, musiałam to "cudo" zobaczyć z bliska i sobie podjechać bliżej...Ledwom się w pionie utrzymała na swoim kanarku cha cha chaA poza tym bardzo tłoczno tam dzisiaj. Tyle pięknych sprzętów, że nie wiadomo na co patrzyć najpierw.

[mała*]

Brawo dla panienki w różowych sandałkach na 10cm koturnie, która dzisiaj zawitała na Chudów (jako plecak oczywiście) Matulu, kobieto, skądś Ty się urwała Cha cha cha, musiałam to "cudo" zobaczyć z bliska i sobie podjechać bliżej...Ledwom się w pionie utrzymała na swoim kanarku cha cha cha

uwieczniłaś to cudo?? Ci co nie mogli być też chętnie by się pośmiali zdrowie bezmyślnych oryginałów

[eve]

Nic nie pobije ostatniej Pani plecaczkowej w rybaczkach i w szpileczkach Ciekawe czy jej było ciepło jak wracała ba ja ździebko zmarzłam w drodze powrotnej.

[Agnich]

uwieczniłaś to cudo?? Ci co nie mogli być też chętnie by się pośmiali zdrowie bezmyślnych oryginałów

Kurza du.a... robiłam zdjęcie juz pod zamkiem, kiedy zsiadłam z moto, ale jakieś ludki mi weszły w kadr..Ale może panienka w lakierkach next week się pojawi hehehe Będę usilnie jej wypatrywać... Mam uwieczniona z a to taka gwiazdę na Górze Żar..to była polewka... Pańcia w koturnach i z torebeczką na plecach...Spróbuje zmazać nr tablicy rej w moto i wrzucę to na stronę hehehehe

[Matey]

Ja tam takiej panienki nie widzalem ale to może dla tego ze bylem tylko 30 min a jeszcze luda było jak morowkow

[Daro ZX]

wrzucać foty, dajcie też się pośmiać, a zarazem pomodlić za te niewiasty

[defQ]

tez widzialem jedna, po 19 sie zjawila... piekny kombi miala na sobie, moje bokserki sa dluzsze niz to co ona miala na sobie btw. do ktorych forumowiczek sie przysiadlem ? dziewczyny przyznac sie ;>

[Daro ZX]

Pomijając takiego plecaka... co to za kierowca ubek musi być jeżeli pozwala lasce na takie coś

[Agnich]

wrzucać foty, dajcie też się pośmiać, a zarazem pomodlić za te niewiasty

mówisz - masz http://img29.imageshack.us/img29/2476/paciawklapkach.jpg

[Daro ZX]

mówisz - masz http://img29.imageshack.us/img29/2476/paciawklapkach.jpg

hahaha dobrana z nich para ale jechać do tego bez rękawiczek gdzie i kto takich rodzi

[Agnich]

hahaha dobrana z nich para ale jechać do tego bez rękawiczek gdzie i kto takich rodzi

myślę, że matki by ich wydziedziczyły, jakby to widziały hehhhehe No a te rękawice... a raczej ich brak...brak mi słów...podziwu Torebka robi za pas nerkowy w sumie idealnie, więc może Pancia nie jest aż taka tępa buhahaha

[mała*]

Lola wymiata..... ciekawe z jakimi oporami ubierała kask na swoją perfekcyjną zapewne fryzurkę... Może gość ją wyrwał gdzieś spod pkp...... Poza tym on normalny też raczej nie jest

[Agnich]

Może gość ją wyrwał gdzieś spod pkp......

a wiesz, że też tak sobie pomyślałam

[Silje]

mówisz - masz http://img29.imageshack.us/img29/2476/paciawklapkach.jpg

Bo zdechnę. Chciała się pokazać, ale te buty nawet do reszty jej stroju nie bardzo pasują, o tym, że nie pasują na moto nie wspomnę, bo to wiadomo publicznie

[Kawior ZX9R]

jedynie starczyło ledwo na moto na reszte juz nie, no cóz, jak sie wyjebią to zaczają

[maggy]

Eee to jeszcze nic, ja widziałam kolesia co w japonkach śmigał na GSX600F...chyba ciężko mu sie biegi zmieniało Tak w ogóle to byłam w Chudowie pierwszy raz i całkiem sympatycznie, ale moto było niemiłosiernie zakurzone

[Agnich]

Eee to jeszcze nic, ja widziałam kolesia co w japonkach śmigał na GSX600F...chyba ciężko mu sie biegi zmieniało

cha cha, a ja myślałam do tej pory, że w japonkach to tylko po Tatrach "się chodzi" No cóż, człowiek się całe życie uczy ehheheh

[wilk]

troche kontrowersji wprowadzę w tą piękną sielankę i kółeczko wzajemnej adoracji, bo męczy mnie ten temat już trochę bez urazy !!zawsze po każdym zlocie i imprezie krytykuje się niekompletne stroje...przecież każdy ubiera się jak chce, jak mu się podoba i jak uważa za stosowne,wywali się to jego sprawa, może lubi blizny,ten strój zaczyna się robić jakby taka ostatnią deską ratunku dla "prawdziwego motocyklisty", kiedyś miał motocyklista motór : uzbierał, kupił i był gość, ludzie się oglądali, był indywidualistą, bo miał dwa a nie cztery koła !! a teraz, każdy se może motóra kupić i to czasami nawet lepszą szlifierkę od "prawdziwego motocyklisty" i tak sobie ot na niej jeździ???, no to jedziemy po stroju, po bezmyślnej jeździe, bo nieznajomości jakiejś moto-etykiety,moim zdaniem: 1) motocykl to środek transportu, 2) motocykl to zabawa 3) motocykl to przyjemność 4)i kurde nie mówmy o rozsądku !! jak ktoś jest rozsądny to nie kupi motocykla a yebane VOLVO lub ekonomicznego, małego SMARTA !! jeżdże na Chodowy sobie, jezdze na zloty, ale kurde zdarzyło mi sie kawalek przejechac po podwórku w sandałkach, jeżdzę na codzień do tyrki w koszuli z kołnierzykiem i białych bucikach, a motocyklem bo go lubię, bo po to jest, bo przynajmniej tą chwilę mam czas by sie nim nacieszyc, dzisiaj tez od razu po robocie bylem w Chodowie wlasnie w takich stroju, ale jeszcze nikt nie skomentował, moze za mało sie napinałem bo Dainese nie zapodałem ;)dajcie ludziom żyć

[Agnich]

troche kontrowersji wprowadzę w tą piękną sielankę i kółeczko wzajemnej adoracji, bo męczy mnie ten temat już trochę bez urazy !!zawsze po każdym zlocie i imprezie krytykuje się niekompletne stroje...przecież każdy ubiera się jak chce, jak mu się podoba i jak uważa za stosowne,wywali się to jego sprawa, może lubi blizny,ten strój zaczyna się robić jakby taka ostatnią deską ratunku dla "prawdziwego motocyklisty", kiedyś miał motocyklista motór : uzbierał, kupił i był gość, ludzie się oglądali, był indywidualistą, bo miał dwa a nie cztery koła !! a teraz, każdy se może motóra kupić i to czasami nawet lepszą szlifierkę od "prawdziwego motocyklisty" i tak sobie ot na niej jeździ???, no to jedziemy po stroju, po bezmyślnej jeździe, bo nieznajomości jakiejś moto-etykiety,moim zdaniem: 1) motocykl to środek transportu, 2) motocykl to zabawa 3) motocykl to przyjemność 4)i kurde nie mówmy o rozsądku !! jak ktoś jest rozsądny to nie kupi motocykla a yebane VOLVO lub ekonomicznego, małego SMARTA !! jeżdże na Chodowy sobie, jezdze na zloty, ale kurde zdarzyło mi sie kawalek przejechac po podwórku w sandałkach, jeżdzę na codzień do tyrki w koszuli z kołnierzykiem i białych bucikach, a motocyklem bo go lubię, bo po to jest, bo przynajmniej tą chwilę mam czas by sie nim nacieszyc, dzisiaj tez od razu po robocie bylem w Chodowie wlasnie w takich stroju, ale jeszcze nikt nie skomentował, moze za mało sie napinałem bo Dainese nie zapodałem ;)dajcie ludziom żyć

Wiesz, znam takich co się oskórowali przez coś takiego i leczyli potem miesiącami...I w sumie mało mnie taki ktoś by obchodził, gdyby to była tylko jego sprawa, jak głupie panienki w Tatrach na obcasach... Mało mnie to obchodzi, do czasu, kiedy słyszę że nie ma na nic kasy w służbie zdrowia (analogicznie TOPRze), a przez takich Plażowiczów marnują się pieniądze albo karetka nie może zdążyć na czas do kogoś innego...bo popędzi do wypadku motocyklowego w pierwszej kolejności a nie np. do dziadka umierającego na zawał.. I nie mów, ze to nieprawda...Znam takie historie z pierwszej ręki... Poza tym nie trzeba mieć wypasionego kombika, skóry itd..Też nie miałam a sobie radziłam i w sandałkach i T'shircie nie jeździłam i nie pojadę, nawet 20m.

[!]

troche kontrowersji wprowadzę w tą piękną sielankę i kółeczko wzajemnej adoracji, bo męczy mnie ten temat już trochę bez urazy !!zawsze po każdym zlocie i imprezie krytykuje się niekompletne stroje...przecież każdy ubiera się jak chce, jak mu się podoba i jak uważa za stosowne,wywali się to jego sprawa, może lubi blizny,ten strój zaczyna się robić jakby taka ostatnią deską ratunku dla "prawdziwego motocyklisty", kiedyś miał motocyklista motór : uzbierał, kupił i był gość, ludzie się oglądali, był indywidualistą, bo miał dwa a nie cztery koła !! a teraz, każdy se może motóra kupić i to czasami nawet lepszą szlifierkę od "prawdziwego motocyklisty" i tak sobie ot na niej jeździ???, no to jedziemy po stroju, po bezmyślnej jeździe, bo nieznajomości jakiejś moto-etykiety,moim zdaniem: 1) motocykl to środek transportu, 2) motocykl to zabawa 3) motocykl to przyjemność 4)i kurde nie mówmy o rozsądku !! jak ktoś jest rozsądny to nie kupi motocykla a yebane VOLVO lub ekonomicznego, małego SMARTA !! jeżdże na Chodowy sobie, jezdze na zloty, ale kurde zdarzyło mi sie kawalek przejechac po podwórku w sandałkach, jeżdzę na codzień do tyrki w koszuli z kołnierzykiem i białych bucikach, a motocyklem bo go lubię, bo po to jest, bo przynajmniej tą chwilę mam czas by sie nim nacieszyc, dzisiaj tez od razu po robocie bylem w Chodowie wlasnie w takich stroju, ale jeszcze nikt nie skomentował, moze za mało sie napinałem bo Dainese nie zapodałem ;)dajcie ludziom żyć

Dobrze kolega mówi!!. Temat powraca ktoryś już raz.W sumie same Panie krytykują - przypominaja mi sie koleżanki ze studiów. One zawsze miały podobne problemy.Wszyscy wiemy że to dlatego bo ta w klapkach pewnie miała większy cycki albo zgrabniejszy tyłek Chcialem wpaść na ten Chudów kiedyś, ale teraz to chyba będzie strach pzdr

[I/JG53_Pogo]

A ja kolegę rozumiem bo czasami jest przerost forumy nad treścią . Ile jest "emerytów" lub jak kto woli pseudo starych harleyowców naubieranych od stóp po głowę w skóry w nowiutenkie koszulki z targu z napisem Harley Davidson jeżdzących na niegdyś znienawidzonych japończykach typu Shadow itd...A gdy moto się zepsuje to nie potrafi nawet świecy odkręcić a o wyczyszczeniu gaźnika wogóle nie ma mowy i z każdym błachym powodem oddaje moto do mechanika .Więc co do tych ubiorów bym był ostrożny w ocenie jak mówi stare pożekadło nie szata zdobi człowieka !Zresztą wczoraj też mnie rozwalił jeden koleś gdy podszedłem do "chyba" jego motoru BMW GS1200 . I grzecznie się spytałem czy " To pana ? ..."A ten ironicznie z głupim uśmiechem odpowidział "A cooo poszalał byś takiem "Normalnie żal !!!A chciałem się tylko normalnie spytać o tłumik w tym GS-ie bo kiedyś pracowałem w firmie gdzie robiliśmy tłumiki do takiego motocykla i ogólnie porozmawiać zadać parę pytań . Ale po tym ironicznym odburknięciu zwątpiłem i poszłem sobie .Może dla tego że nie byłem zbyt motocyklowo naubierany i wjego oczach nie byłem PRO ?...Echh

[Gość]

Motocykl to synonim wolności ,buntu.I każdy może jeżdzić w czym chce ,naczym chce.Totalnie mnie wali czy ktoś ma klapki , stringi czy kombinezon.Może sobie i jeżdzić jak go "Pan" stworzył to jego wybór bo jest wolnym człowiekiem.Jak się ślizgnie to on będzie lizał rany.A odnośnie czepiania się emerytów ,kiedyś hodowali gołębie ,teraz hodują swoje maszyny obwieszone martwymi zwierzętami ,to ich forma spędzania wolnego czasu - życzę wszystkim młodym dożycia do emerytury!!!!

[kosma]

Hyh.kazdy jest dorosly i odpowiada za swoje czyny a juz napewno poniesie konsekwencje swoich poczynan.Whatever. Zreszta wielu kawalerow chetnie by zabralo daka "dupeńke" na przejazdzke.Szkoda slow.

[Arczi]

A gdy moto się zepsuje to nie potrafi nawet świecy odkręcić a o wyczyszczeniu gaźnika wogóle nie ma mowy i z każdym błachym powodem oddaje moto do mechanika .

Ahahahah.A co Ty myślisz, że każdy lubi być upie*olony od smaru? Stać gościa, to niech wozi na serwis, od tego serwisy są. Nie każdy ma czas, zdolności, narzędzia do tego żeby przy moto grzebać. Dorabiacie jakaś chorą ideologię do tego wszystkiego. Ja do roboty jeżdżę w adidasach i w jeansach, i co? Kto pierwszy rzuci kamień?