Grasshopper Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Dziękuję za wszystkie rady - płytki kupię, albo się zamienię. Póki co muszę jeszcze raz rozebrać wszystko i pomierzyć dla pewności wszystkie luzy, żeby potem nie było niespodzianek.Lewa w górze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 jezu ale oszczednosć 12 zł a 10 a czesto jest tak ze jak pódzieszn a warsztata to za free biorana wymiane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Jeśli Ty nie widzisz oszczędności w zakupie tylko jednej płytki, a nie 10 (bo wlasnie tyle mialem do roboty) to masakra to sie na rower przesiądz .... nie zmieniasz tych plytek co tankowanie zeby tak płakac nad tym. typowa polska gdzie nie spojzysz kowalstwo artystyczne , wszystko kombinowane, dlubane i rozje... ciekawe czy ten kraj kiedys z tego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rufus Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Wszyscy wspominaja o szczelinomierzu a nikt nie mowi o mikromierzu . Warto o nim wspomniec bo jest to narzedzie raczej rzadko spotykane w garazach i najlepiej zaopatrzyc sie w niego przed rozlozeniem silnika .No , jestes juz prawie gotowy do operacji Napisz po , czy pacjent przezyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 rufus i cross macie racje nikt o tym nie wspomniał. Jezeli kogoś stac na sprzęt takiej klasy to i na serwis..O pomiarze luzu zaworowego wie każdy, ale zapomina się o tym, że "grubość" płytki tez sie zmienia ..a suwmiarka nie jest na tyle dokładna żeby okreslic jej zuzycie.. szlifowana płytka najczesciej nie ma juz oznaczen (nie zawsze) więc warto mikrometrem zmierzyc by miec pewnośc i nie rozbierac 10 razy.. warto dodac że luzy zaworowe mierzymy po 24 godzinnym postoju silnika aby był całkowicie "wystudzony" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 DANVIELD uwierz że jak bym nie miał dostępu do mikromierza i do żadnych maszyn to bym sie nawet za to nie brał. Ale jak są dostępne odpowiednie maszyny do tego to po co mam płacić tam 150zł za płytki jak moge to sobie zrobić za darmo?Co to za różnica czy na maszynie zbiera sie materiał z głowicy czy z głupiej płytki? Planowanie głowicy też uznajesz za rzeźbe? (pytanie do cross)Zresztą co ja bede tu dyskutowac. Macie kase to jeździjcie po serwisach itp itd za byle głupotami, na wymiany oleju czy Bóg wie czego. Ja mam możliwość lub ludzi to ile tylko moge to zrobie sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Planowanie głowicy wiesz na czym polega? Zależy ile zostanie "ubrane" materiału na całości. Wymusza to potem zastosowanie grubszej uszczelki pod głowicą...Są nawet tacy specjaliści którzy szlifuja szklanki albo wałek rozrzadu w celach "regulacji"(LoL) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Evil Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Wiem doskonale na czym polega. Tylko co ma teraz grubość uszczelki pod głowice do zebrania 0.05mm z płytki?Ech dobra, już kończe bo i tak każdy wie wszystko lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 a co ma w przypadku motocykla luz zaworowy do planowania głowicy, a moze wyjasnisz mi jak sie reguluje zawory w 2 takcie ? ?spoko w malucu gdzie sterowanie rozrzadem jest na dole silnika ale nie w motocyklu gdie to łancuszek czy pasek napedza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Ostatecznie jak Ci si znudzi zabawa to możesz zatarmosić moto to serwisu i Ci skończą Taaaaa, a w serwisach to tylko czekają na takie rozgrzebane sprzęty, żeby je "kończyć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sylaD-Team Opublikowano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2009 Taaaaa, a w serwisach to tylko czekają na takie rozgrzebane sprzęty, żeby je "kończyć"Dragon trafiłeś w sedno Czytam i się irytuję . Powiem tylko tyle : i kup potem chłopie uzywany motocykl ze szlifowanymi płytkami , olej też najlepiej gdyby można było rozcieńczac ( bo po co płacic za 4l. jak mozna "ekonomiczniej") , filtr oleju wymieniac co 8 lat , filtr powietrza wyciąć ze starego fotela po babci, uszczelniacze przedniego najlepiej urzeźbić z ciastoliny , a zestaw napędowy przelozyć z Wigry 3 - BO TANIO !!! Jak ogólnie wiadomo Polacy są lepsi od japońskich konstruktorów Ale w sumie po co jeździć do sklepów motocyklowych i przepłacać . Nie sztuka jeździć do 1-szego lepszego sklepu - sztuka znaleźć tzw. "swój" sklep i uwierz że wówczas jako klient na pewno masz bonusy rabaty itd - tak jest bynajmniej w szanujacych sie firmach które znam .Broń Boże nie uderzam w autora tematu - żeby nie było - a chcę tutaj zaznaczyć BEZZSENS pozornego oszczędzania , jak to niektórzy robią.Chodzi o to że motocykle nigdy nie były tanie w eksploatacji i nigdy jakies tanie nie będą , a sporo jest teraz na rynku rzeczy w tak zwanych zamiennikach , w sklepach mozna negocjowac ceny , zawsze znajdzie się ktos kto pomoże w jakims stopniu profesjonalnie przy tak powaznej sprawie jaką są luzy zaworowe itp.Swoją drogą skoro w CBR było potrzebne aż 10 płytek do wymiany to widocznie nikt tam DŁUUUGO nie zaglądał.My sprzedajemy teraz nasze ukochane CBR w której od poczatku do końca zawsze wszystko było robione w dobrym serwisie , na dobrych zamiennikach i nawet nowych oryginałach jak juz nie było nowego zamiennika. Klient dostanie motocykl pewny, w pełni przygotowany do sezonu i na pewno mu posłuzy jeszcze lata. Też nas to kosztowało kupę kasy , ale wystarczy odmówic sobie kilku imprez, browarków i juz jest np. na filtr powietrza Po prostu wychodzimy z założenia , że tez chcielibyśmy kupić motocykl który byłby własnie tak "dbany" jak nasz , by nie oszczedzano na rzeczach które są oczywiste , Ale kupić w dzisiejzych czasach motocykl w takim stanie to jest masakra - rynek jest w tej chwili tak zrąbany przez różne pasztety i "pseudoigły" że głowa boli . Do co drugiego handlarza i sprzedającego motocykl, najchetniej jeździłabym z kałasznikowem ( chyba większośc tych ludzi zapomniała co to jest motocykl i jak się go uzytkuje) ....Sorka za elaborat i nie chciałam nikogo urazić , ale mam nadzieje że zmusi to choc jedną osobę z tych "pseudooszczędnych" do myslenia i chwili zastanowienia.Pozdro świateczne ,Syla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxzenon Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Taaaaa, a w serwisach to tylko czekają na takie rozgrzebane sprzęty, żeby je "kończyć"miałem na myśli, że jak zaczniesz regulacje, zrobisz połowę zaworów, ale stwierdzisz ze nie masz czasu ani chęci robić dalej, to możesz poskładać sprzęt, pojechać do serwisu i oddać im do normalnej regulacji wcale im nie mówiąc ze cokolwiek robiłeś, bo oni tak czy siak muszą sprawdzić wszystkie zaworypozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brosik Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Syla, skoro szlifowanie płytek (mowa o wykonaniu zabiegu na magnesówce) jest takie złe to proszę podaj mi jakieś 3 negatywne zjawiska jakie mogą wystąpić po tym zabiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Syla, skoro szlifowanie płytek (mowa o wykonaniu zabiegu na magnesówce) jest takie złe to proszę podaj mi jakieś 3 negatywne zjawiska jakie mogą wystąpić po tym zabiegu.chocby taka ze płytki sa utwardzane powierzchniowo ? ze poto je ktoś produkuje zeby nie uprawiać kowalstwa artystycznego ? no ale w sumie masz racje kiedy ma sie sprzet wartości opakowania płytek to i pilnikiem se je mozna opierdolic i tez bd dobre..to tak samo jak bym sie ciebie zapytał czemu jak nie zmieści ci sie szersza guma do moto nie zagrzejesz irozklupiesz felgi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brosik Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Pytam doświadczonego serwisu aby poszerzyć swoją wiedzę. Sam jak robiłem zawory to musiałem dokupić płytkę więc mi nie pie*dol że praktykuje kowalstwo. A i dobrze że Twoja pompa do gnoju kosztuje więcej niż jedno opakowanie płytek ;)Jak zwykle niepotrzebna uszczypliwość z Twojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I/JG53_Pogo Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Jak zwykle zwada nawet w święta echh ...Na zaworach jak chcesz zaoszczędzić to tylko na tym by zrobić to sobie amemu lub z jakimś kumplem który ma to obcykane . Bo mechanik czy serwis cię skasuje za usługę i tyle.A z cześciami to nie ma co kombinować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Jak zwykle niepotrzebna uszczypliwość z Twojej strony.no a dziwisz sie zadajac takie pytanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Sprawa ejst prosta jak wiesz ze płytka ejst hartowana na wskros możesz ją zeszlifowac na magnesówce i po kłopocie. Jezeli powierzchownie to równie dobrze mozesz monete 1 groszową wsadzic pod szklanke (ten sam efekt) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skora1985 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Hahaha dobre po co dac za plytke 15 zl skoro mozna wstawic 5 groszy:-') Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 24 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2009 Hahaha dobre po co dac za plytke 15 zl skoro mozna wstawic 5 groszy:-')t ocos duze masz te płytki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
179274_1449834468 Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 t ocos duze masz te płytki Płytki w niektórych motocyklach są wielkości dwuzłotówek.I szanuj Nas bardziej, bo estetyka graficzna Twoich wypowiedzi troszkę uwłacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brosik Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Dokładnie, w GS 500 są o przykładowo o średnicy 29,5 mm. Więc się też czegoś Crossiku nauczyłeś nowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 Płytki w niektórych motocyklach są wielkości dwuzłotówek.I szanuj Nas bardziej, bo estetyka graficzna Twoich wypowiedzi troszkę uwłacza.no i kolejna z twoich wypowiedzi która przejdzie do histori .... 2 złotówki to albo ty masz jakies ruskie te pieniadze albo w zyciu plytki nie widziałeś bo z tego co mi wiadomo sa 2 rodzaje płytek 7,48mm i 9,48mm a 2złocisze sa o wiele wieksze ;]29mm ? kurw... to co to jest silnik z ikarusa ? 3cm plytka ? sry za komentaz ale odpowidnie osoby wiedza o co chodzi ... widac ze to suzuki ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brosik Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 To się kolego totalnie mylisz -> http://www.motorshop.pl/index.php?mode=shop&branch=38 Dam Ci przyjemność i powiem Ci że konstrukcja silnika w GSie sięga lat 80 tych Rzucasz na lewo i prawo głupiutkimi hasełkami a jak widać sam jesteś trochę niedoinformowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cross Opublikowano 25 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2009 no tosz kurwasz zaskoczenie... tylko pozostaje ytanie w jakim dzisiejszym silniku sie takich rozmiarów uzywa ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.