Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Teraz Was Rozwale...


Qe eQ

Rekomendowane odpowiedzi

Ma ktos z was jaki pomysl, lub robil cos podobnego?Jade do tej swojej drugiej polowki dzis... I mam taki problem, jak przewiezc motorem roze?...Do plecaka przeciez nie wrzuce.. Kiedys mialem taki jakby tubus na mape zwijana w rulon ale za chiny nie moge teraz tego znalezc.. jakies pomysly?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kiedys kupiłem długiego badyla, dobrze zawinałem i do plecaka kwiatem do dołu. ważne aby komora w plecaku była twarda. Pamiętam że wyglądałem jak samuraj z mieczem . W ten sposób kwiatek dojechał w całości ale zdechł po dwóch dniach co normalnie nie powinno sie dziać więc sensu nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktos z was jaki pomysl, lub robil cos podobnego?Jade do tej swojej drugiej polowki dzis... I mam taki problem, jak przewiezc motorem roze?...Do plecaka przeciez nie wrzuce.. Kiedys mialem taki jakby tubus na mape zwijana w rulon ale za chiny nie moge teraz tego znalezc.. jakies pomysly?...
Ja bym zawinol w gazert, wsadzil pod kurtke i ogien do kobitki.Jak kocha to wybaczy, ze sie kwiatek troche pognotl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam problem, mam zaraz jechać po moją kobietę do pracy i muszę zabrać jej kawałek ciasta, które upiekła moja mamusia i trochę obiadu. Problem jest w tym, że nie wiem jak to przewieźć bo ciasto ma galaretkę i boję się, że zsunie się ona z ciasta i będzie oddzielnie. Ona może mi tego nie wybaczyć i boję się, że każe mi się wyprowadzić z naszego wspólnego domu. Co ja mam zrobić już jej powiedziałem, że będzie ciasto z galaretką więc nie mogę się wywinąć.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam problem, mam zaraz jechać po moją kobietę do pracy i muszę zabrać jej kawałek ciasta, które upiekła moja mamusia i trochę obiadu. Problem jest w tym, że nie wiem jak to przewieźć bo ciasto ma galaretkę i boję się, że zsunie się ona z ciasta i będzie oddzielnie. Ona może mi tego nie wybaczyć i boję się, że każe mi się wyprowadzić z naszego wspólnego domu. Co ja mam zrobić już jej powiedziałem, że będzie ciasto z galaretką więc nie mogę się wywinąć.....
Nie ma bata , pakuj juz torby... Swoja drogą za takie świństwo też bym się wyprowadził od Ciebie , Ty Ty bandyto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie mam problem, mam zaraz jechać po moją kobietę do pracy i muszę zabrać jej kawałek ciasta, które upiekła moja mamusia i trochę obiadu. Problem jest w tym, że nie wiem jak to przewieźć bo ciasto ma galaretkę i boję się, że zsunie się ona z ciasta i będzie oddzielnie. Ona może mi tego nie wybaczyć i boję się, że każe mi się wyprowadzić z naszego wspólnego domu. Co ja mam zrobić już jej powiedziałem, że będzie ciasto z galaretką więc nie mogę się wywinąć.....
Jak sie zsunie ta gararetka to powiedz jej że to takie puzzle są
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.