Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Mu-H

Użytkownicy
  • Postów

    241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy
  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Mu-H

  1. WitamMotocykl z tej aukcji: Niebieski FZS 600 FAZER - wsiadać i jeżdzić !!! (numer 1083019101)Poniżej screeny jakby aukcja wygasła + zdjęcia motocykla z aukcji:http://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/aukcja2.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/aukcja1.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/1083019101_4.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/1083019101_3.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/1083019101_2.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/1083019101_1.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/1083019101.jpgNie dalej jak rok temu wyglądał tak:http://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/P8011982.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/P8011983.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/P8011984.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/P8011985.jpghttp://i678.photobucket.com/albums/vv142/Mu-H/P8011986.jpgJest to mój stary motocykl na którym miałem dzwona i skosiłem barierkę. W archiwum jest jeszcze pewnie mój post z działu giełda gdzie sprzedałem go za 2900zł, myślę że dodatkowy komentarz jest zbędny... Kupił go nie kto inny jak "Sławek" który go teraz sprzedaje, posiadam oczywiście umowę kupna sprzedaży, która to dokumentuje.Edit:poprawione linki
  2. W anty artykule nie obylo sie tez bez wpadki jezykowej - "po pierwsze primo... po drugie primo". Nie przystoi wytykac bledow i straszyc niezdana matura walac takie byki, nawet zaslaniajac sie ironia ;)Co nie znaczy oczywiscie, ze zgadzam sie z artykulem w tvn
  3. Mu-H

    Dioboł Czeci , Nadchodzi

    No i zostalem wciagniety w WoW'a, to bylo do przewidzenia... wlasnie skonczylem grac po... prawie 10h Narazie gram na trialu ale zamowilem juz gre przez neta take do uslyszenia za rok....
  4. Mu-H

    Dioboł Czeci , Nadchodzi

    Ja grywam w Guild Wars (gra wypuszczona swoja droga przez programistow, ktorzy odlaczyli sie wlasnie od Blizzarda) i abonamentu nie ma - placisz raz za gre i grasz ile wlezie... Taki uklad podoba mi sie o tyle, ze gram wtedy kiedy chce, bez poczucia wyrzucanych pieniedzy (zakladajac ze samo kupowanie gier, ktore pochlaniaja mase czasu nie jest wyrzucaniem pieniedzy ). Teraz przykladowo nie gralem miesiac bo nie mialem czasu i nie mam "poczucia winy" ze wykupilem abonament, ktory sie zmarnowal A firma podchodzi do graczy dosc powaznie bo mimo, ze gra juz swoje lata ma, nadal jest caly czas wspierana przez ArenaNET, wychodza dodatki, uaktualnienia i rozne bonusy np. z okazji "urodzin" gry. Naturalnie wszystko zalezy od tego co kto lubi, ja preferuje takie podejscie, glownie dlatego ze nigdy nie wiem kiedy bede mial czas na gre. Odmienna sprawa to MMORPG zupelnie darmowe... nie dosc ze masa chaterow to jeszcze tak jak mowisz - srednia wieku 10 - 12 lat. Ale przyznam, ze do WoW'a mnie caly czas ciagnie wiec nie wykluczam, ze tez zaczne grac, boje sie tylko ze mnie to wciagnie na tyle, ze calkowicie sie odetne od swiata... mam sklonnosci do takich nalogow
  5. Mu-H

    Dioboł Czeci , Nadchodzi

    Moim zdaniem zbiza sie niestety schyłek ery gier komputerowych... Te popłuczyny, ktore dostejemy teraz jako resztki z gier konsolowych trudno w ogole nazwac grami. Ostatnia gra, ktora przyciagnela mnie na dluzej do monitora byl Wiedźmin, pomimo kilku niedociagniec. Terez gry sa robione pod katem nastolatkow, ktore nie potrafia pisac i czytac - brak fabuly (kogo ona interesuje?), sterowanie maksymalnie uproszczone (nawet w shooterach komputer steruje za nas, wystarczy nacisnac "fire"), a cala gre mozna przejsc w jeden wieczor. Ostatnia nadzieja sa jeszcze gry online, ale tu tez rzuca sie mniej zamoznym graczom z Polski kłody pod nogi w postaci coraz powszechniejszego abonamentu. Gdzie czasy Baldur's Gate, Settlersow, czy wspominanych juz Falloutow (nowego fallouta trudno w ogole porownywac do poprzednikow, tego nawet nie wypada pisac z duzej litery)? Ba! Gdzie czasy Lotusa czy Test Drive w ktorego ciupalo sie z kolegami tygodniami, bez marudzenia ze ciagle te same trasy, czy malo samochodow? Teraz nawet strategie sa robione najpierw na konsole, a potem przenoszone (najczesciej nieudolnie) na blaszaki... biada nam oj biada Moze chociaz DIII nas nie zawiedzie, bo Blizzard jest jedna z niewielu firm, ktore wypuszczaly praktycznie tylko udane produkcje.
  6. Zawsze mozesz sobie "strzelic" z knefla od zaplonu, przy przelotowce jest konkretne pierdykniecie, ale po pewnym czasie ucierpi na tym caly uklad wydechowy, a na koncu silnik... Dwa lata temu na motobazarze bylo jakis dwoch handlarzy co srednio co 10 minut robili taki "pokaz" na sprzedawanych sprzetach... nie wiem czy celem bylo zachecenie czy raczej zniechecenie ewentualnych kupujacych
  7. Mu-H

    Moto Gp - Sezon '09

    Wrzucilem na rapida pozostale wyscigi, ktore sie dotychczas odbyly.Do pobrania: >TUTAJ<Osobom, ktore mi podaly adres do wysylki plytek, dogram dzisiejszy wyscig w USA i jutro posle priorytetem
  8. Mu-H

    Tablica Korkowa

    http://demotywatory.pl/6726/Szczerosc
  9. Mu-H

    Szmaciarz Juz Siedzi

    Te komentarze... Chlopaki chyba niczym mocniejszym od malucha nie smigali"To jest najwiekszy wypas jaki mozna miec""Karol jestes moim bogiem""Nie dla idiotow" <-- haha"Hamulce Brembo? Ja p***ole wyczuwasz odrazu!" I to chlop 23 lata... myslalem ze gosc ma 17 lat i podprowadzil auto ojcu... Od dawna jestem za wprowadzeniem obowiazkowych testow psychologicznych dla wszytskich kandydatow na kierowcow, bo czym sie rozni taki gosc od biegajacego z nozem czy bronia palna po miescie?Zaraz sie pewnie pojawia glosy ze bez przesady, na moto niektorzy szybciej jezdza i nic wielkiego nie zrobil...
  10. Mu-H

    Autostrada A4 :)

    Duza czesc drog po ktorych jezdzimy zbudowali jeszcze komunisci (mam na mysli drogi szybkiego ruchu) wiec trudno sie dziwic, ze tak to dzis wyglada...A na stan drog - przynajmniej tych w miescie - wplywa fuszerka i zlodziejstwo. Jak zapewne przedmowcy doskonale wiedza sa scisle okreslone zasady budowy drogi, grubosci poszczegolnych warstw materialu. U nas niestety robi sie tak, ze kladzie sie np. ciensze warstwy, a zaoszczedzony material sprzedaje sie na lewo. Pomyslcie wielkie to sa "oszczednosci" przy tak duzych powierzchniach. No i wspomniana fuszerka, szczegolnie w panstwowych firmach utrzymujacych drogi... Gdyby trzymano sie wspomnianej przez lpt technologii z '97 roku to by nie bylo jeszcze tak zle. U nas niestety czesto robi sie wszytsko "na oko", byle jak odwalic robote i do dom na piwo...Mentalnosc polakow to jest problem, ktory wplywa nie tylko na drogi ale tez chociazby na to, ze nie mozna zostawic sprzeta pod blokiem i isc zjesc w spokoju obiad bo nie wiesz czy bedziesz mial do czego wracac. Dopoki to sie nie zmieni to nie mamy czego szukac w europie.
  11. Mu-H

    Autostrada A4 :)

    Jeden koles rzeczywiscie wygral (po dwoch latach!!), niestety w Polsce nie obowiazuje prawo precedensowe wiec nie ma to dla nas absolutnie zadnego znaczenia, to jakby tak komus przyszlo do glowy tez nie placic, myslac ze wygra w sadzie ;)A platna autostrada jechalem w mojej osmioletniej "karierze" kierowcy dwa razy, bo i po co skoro mozna do Krakowa chociazby przez Olkusz rownie szybko zajechac, a nawet niekiedy szybciej
  12. Nie wiem czy juz bylo...Automatyczna brama garazowa
  13. Ja zawsze macham L-kom, w koncu jedyne co nas rozni to brak jednaj literki na prawie jazdy, a laczy nas milosc do motocykli.... Za miesiac czy dwa ta osoba bedzie takim samym motocyklistą jak ja, z troche mniejszym doswiadczeniem ale mimo wszystko motocyklista, wiec niech sie uczy juz teraz jak sie zachowywac na drodze bo na kursie tego nie ucza ;)A co do machania w aucie to jak mam czasem okres ze jezdze dlugo tylko motocyklem (np. jak pogoda dopisuje, co sie ostatnio nie zdarza za czesto) i wsiade potem do auta to tez tak mam ze reke podnosze, ale sie szybko orientuje zwykle ze cos nie gra... W aucie sie jeszcze zwykle zreflektuje i tego nie widac, ale czasem jak na rowerze jade to tez mi sie zdarzy i to juz wyglada dziwnie
  14. Mu-H

    Fazerowcy

    Do redukcji z miedzygazem dobrze jest miec wlasciwie ustawiony luz na manetce. Powinien byc minimalny, w instrukcji jest podane dokladnie ile, pisze z pamieci ale chyba 7mm. Jak to dobrze wyregulujecie (naturalnie nie dotyczy wlascicieli nowych sprzetow ) to bedzie Wam duzo latwiej zsynchronizowac przegazowke ze zmiana biegu
  15. Mu-H

    Michael Jackson Nie Żyje

    Rzeczywiscie straszny problem - na pierwszym miejscu jest podana wiadomosc o MJ. Trzeba chyba wystosowac protest do rady radiofonii i telewizji... "troche umiaru" to by sie chyba komus innemu przydalo
  16. Dla wielbicieli rozwiazania "kasa na stol" taka historia, prawdziwa:Czasy kiedy jeszcze ogloszen sie szukalo w gazecie, a nie w internecie. Rozmowa z kolesiem pod Wroclawiem w sprawie samochodu. Koles sie wydawal w porzadku, opisal stan techniczny samochodu, zapytal skad jest kupujacy, zaprosil na jazdy testowe. Kupujacy pojechal z kolega, wzieli naturalnie kase ze soba bo kawalek do przejechania bylo, a wstepnie byli zdecydowani po rozmowie ze sprzedawca. Umowili sie na jakims zadupiu gdzie rzekomo mieszkal sprzedawca, w punkcie charakterystycznym we wsi - parking przy cmentarzu. Po dojechaniu na miejsce mieli razem ze sprzedawca w dwa samochody podjechac do niego do domu zobaczyc auto. Po dojechaniu na miejsce sprzedawca czekal na umowionym miejscu, ale cos w jego mordzie nie gralo - jeden z potencjalnych kupcow schowal kase pod dywanik w samochodzie i wzial tylko kilka stowek na ew. zaliczke. Wysiadaja z auta, gadka szmatka i nagle z tylu wyrasta trzech gosci, ktorzy wygladaja jakby niczym innym sie w zyciu nie zajmowali jak dawaniem po mordzie... przeszukanie kieszeni, stracony tel. kom (wtedy to jeszcze bylo cos) i zaliczka, kasy pod dywanikiem nie znalezli. Sprawa zgloszona na policji, sprawcow do dzisiaj nie znaleziono, komentarz policjanta "po co panowie w ogole brali pieniadze". Bo chcieli kupic samochod? Bo do glowy im nie przyszlo ze ktos moze zrobic taka akcje?Kolesie najprawdopodobniej polowali na kupcow z daleka, ktorzy najczesciej brali cala kase ze soba, bo nie chcialo im sie dwa razy jezdzic jesli okazaloby sie, ze samochod jest warty zakupu.Chyba najsensowniejszym rozwiazaniem jest wstawienie pojazdu do komisu i niech sie martwia, zawsze mozna wystawic potem na allegro, podac adres komisu gdzie jest do zobaczenia i tel. do siebie. Wydaje mi sie, ze komisy musza byc ubezpieczone na ewentualnosc uszkodzenia sprzetu. Mysle tez, ze wszystko zalezy od kupujacego - jak ma morde taka jakby mieszkal w izbie wytrzezwien to sorry ale jazdy testowej nie ma i koniec. Warto sprawdzic tez prawo jazdy - mnie jak ogladalem rozne motocykle nikt nie pytal czy mam w ogole uprawnienia, ani razu. Kase na stol bym sobie raczej darowal jako kupujacy - zostawiam kase, jade sie karnac, wracam a goscia nie ma. Nie sa to wcale zadne legendy bo takie akcje tez sie zdarzaly, niekoniecznie rzadziej niz "znikajacy punkt" w postaci kupujacego na naszym motocyklu :-) Moge zostawic zaliczke, moge podpisac umowe z danymi z dowodu osobistego i prawa jazdy, ale nie zostawie gosciowi, ktorego pierwszy raz widze na oczy kilkunastu tysiecy, tylko po to zeby sie przejechac motocyklem, ktory moze byc krzywy, uszkodzony czy diabli wiedza co jeszcze. Nie zdarzylo mi sie tez, zeby ktokolwiek ode mnie wymagal zostawiania pieniedzy podczas jazdy testowej. Do tego tez by trzeba podpisac jakas umowe i to nie napisana na kolanie przez amatora, tylko przez prawnika, zeby potem sie w sadzie nie okazalo ze mozna nia sobie tylek podetrzec co najwyzej, a kasy czy motocykla i tak nie odzyskamy. Przy obecnej rywalizacji konkurencyjnej na rynku i duzej sile przetargowej nabywcow, to klient dyktuje warunki na jakich nabywa produkt, w tym przypadku motocykl. Mozna naturalnie - bedac sprzedawca - dyktowac swoje warunki, to jest istota wolnego rynku. Pytanie tylko jakie bedziemy mieli sukcesy, ilu nabywcow zgodzi sie ta taki uklad i jakim kosztem (nizsza cena koncowa?).
  17. Wszyscy trabia 100km zle, 70km dobre, 120km zabojstwo, a nikt nie zwraca w ogole uwagi na charakterystyke silnika.... Krzywa momentu obrotowego i liczba Nm moim zdaniem w wiekszym stopniu okresla czy dany motocykl nadaje sie dla świeżaka czy nie. V-ki w 600 maja zwykel znacznie mniej koni niz rzedowki czy to znaczy, ze nadaja sie dla poczatkujacego? Moim zdaniem duzo bardziej przewidywalna i latwiejsza w prowadzeniu jest wlasnie rzedowa czworka, pomimo tego ze mocy od V-twina ma zwykle wiecej. Podsumowujac - na to czy motocykl nadaje sie dla poczatkujacego czy nie ma wplyw szereg parametrow, nie tylko zwiazanych z silnikiem, bo dochodzi jeszcze waga maszyny, pozycja za kierownica, promien skretu, ogolna "porecznosc" etc etc. Opieranie sie tylko na mocy kojarzy mi sie z dzieciakami ktore podchodza czasem do motocykli i patrza ile ma na budziku, okreslajac na podstawie tego czy jest fajny czy nie.A prawda jest taka, ze jak ktos bedzie chcial kupic litra to i tak go pewnie kupi, bo motocykli nie kupuje sie dlatego ze sa bezpieczne, praktyczne i rozsadne...
  18. Mu-H

    Muza "motocyklowa"

    Cienka ta piosenka jak sik pająka.... za niedlugo "artysci" beda spiewac teksty w stylu"Wypralem galoty w proszku za piec zloty,Pachnie wybornie czyste sa moje spodnie,Dosia to nazwa cudownego środka,Zrobila ze mnie zajebistego goscia,Dziewczyny sie kleja do czystego dresu,O zapachu łąki i świeżego wrzosu"To ma byc muzyka? Czym to sie rozni od "Na kujawskim smaż, Na kujawski piecz, Olej raz tłoczony, To jest dobra rzecz" ? Teraz bedzie oczywiscie powiedzine, ze to tak specjalnie, dla jaj, "zart muzyczny" itd. Ciekawe, ze ostatnio jak wypuszcza jakiegos totalnego gniota to zaraz jest dorabiana do tego teoria, ze to tak ma byc, ze to specjalnie jest takie tandetne i wszyscy sie zachwycaja "jakie to jest wspaniale, bo jest takie daremne"
  19. Mu-H

    Też Wam Si ę Tak Dzieje?

    Zerknij tu: link (to kiedys mnie pomoglo jak mialem podobna sytuacje)Ja bym jeszcze dla pewnosci przeinstalowal sterowniki od karty dzwiekowejPowodzenia Pisac na temat nie nauczyli?
  20. Polecam numeryczna prognoze pogody, zwykle sie sprawdza, chwilke trzeba poswiecic zeby sie przestawic na nieco inny sposob prezentacji danych, ale jak sie gdzies wybieram to tylko z tej strony korzystam:numeryczna prognoza pogodyWbrew pozorom model COAMPS jest zwykle dokladniejszy od UM, sa tez komenatrze synoptyka... onet sobie darujcie, dwa lata temu jak bylem w bulgarii wedlug onetu w mojej miejsowosci non stop lalo, w rzeczywistosci nie bylo jednego dnia deszczu
  21. Mu-H

    Dyskoteka

    Ja tam lubie wszystkie cycki, duze nie sa dla mnie wyznacznikiem kobiecosci, a male nie zmniejszaja atrakcyjnosci kobiety... Male maja jeszcze ta zalete nad duzymi, ze dlugo beda "smaczne", za to duze za kilka(nascie) lat beda jak wory kartofli w okolicy pasa, co smaczne zdecydowanie nie jestWiec w ramach pojednania zwolennikow duzych i malych rozmiarow, chwycmy sie za rece i zaspiewajmy jak Majka Jeżowska"Wszystkieeee cyyyycki naaaasze są....."
  22. Według badań ponad 75% rodakow nie rozumie znaczenia prostego tekstu pisanego, biorac pod uwage Twoj jezyk podejrzewam, ze w tym przypadku bedzie to kolo 95%, wiec nie licz, ze wszyscy zalapia dowcip i potraktuja go z odpowiednim dystansem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.