marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 WitamJeżdżę na moto od małego, na początku z ojcem, później sam od motorowerów a z wiekiem po te najszybsze.Środowisko motocyklowe na ile poznałem na tyle poznałem ale nie w tym rzecz.Wczoraj jadąc puszką z Katowic w kierunku Krakowa drogą przez Olkusz na samej wylotówce z Katowic nim jeszcze jest rozjazd na Łódź i Kraków miałem nieprzyjemne spotkanie z delikatnie ujmując to przestępcami na dwóch kółkach.Trasa jak wiemy ruchliwa i niedzielnym popołudniem o dość sporym natężeniu ruchu, mimo tego osobnicy o których mowa postanowili drogę publiczną wykorzystać jak prywatny tor wyścigowy i urządzili sobie jazdę na tylnym kółku.Jeden motocykl bez tablicy rejestracyjnej a drugi z zaklejoną częścią i widoczne było tylko początkowe SBE....Po tym jak już opuścili kółko jednemu z nich (temu z zaklejoną rejestracją) delikatnie zasugerowałem (gestem pukania się w głowę) iż jest idiotą.W zamian na kolejnym skrzyżowaniu gdzie było czerwone światło w/w osobnik postawił moto na poboczu, chciał mnie pobić (drzwi w samochodzie miałem zamknięte) więc kopnął w tylne drzwi zaginając je.W zasadzie jak bym nie znał środowiska pomyślałbym że wszyscy na motorach są debilami jak ten co go spotkałem...Drogi kolego, mimo tego ze zagiąłeś mi drzwi w samochodzie, który jest dla mnie wszystkim i wkładam w niego całe serce i mnóstwo pieniędzy życzę Ci aby nikt nie zrobił tego Twojej Maszynce...Jednak mam świadomość tego, że w przyrodzie nic nie ginie i prędzej czy później spotka Cię za Twoje zachowanie "nagroda" zwana konsekwencją...ja Ciebie napomniałem abyś się zastanowił co robisz (może nie w najlepszy sposób bo pukając Ci w ten zakuty łeb pod kaskiem ale mimo wszystko napomniałem) kiedyś ktoś Cię nie napomni tylko Ty popełnisz błąd a ktoś po Tobie przejedzie...Mogę mieć tylko nadzieję, że ginąc z własnej głupoty nie zabierzesz ze sobą nikogo innego...Z wyrazami szacunku dla wszystkich co jeżdżą rozsądnie na moto i dbają o dobry wizerunek motocyklistów.pozdrawiamkierowca srebrnej Alfy Romeo 156 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawca44 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Kolejny dla którego jazda na "tylnym" to zło największe...Szkoda mi Twojej fury, bo wiem co znaczy jak się o auto dba. Ale po co było pokazywać "puk puk"? Żeby nie było, kopnięcie w drzwi, też nie było mądre ze strony kolesia na moto. Ja na jego miejscu pokazałbym "fuck'a" i pomykał dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Mnie też w puszkach czasami wkurzają swoimi znakami, ale nie walę im z siekiery w maskę... Bo reakcja byłaby nieco mało adekwatna do sytuacji... Poza tym też trzeba mieć wyczucie kiedy i gdzie można pojechać na gumie. Chłopaki na moto przegięli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 jazda na tylnym nie jest to dla mnie zło największe, jak napisałem tez sam śmigam na moto i nieraz naginam przepisy,a wiesz po co mu pukałem... po to aby się zastanowił...to była wylotówka... tam średnia prędkość mimo znaku 70km/h jest ok 120-140km/h wiesz co by się stało jak by poleciał na plecy na tym moto??kierowca osobówki za nim przejechał by po nim jak po żabie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 to chyba ten co leciał na gumie powinien się martwić - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 to chyba ten co leciał na gumie powinien się martwić - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zygmusc Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 to chyba ten co leciał na gumie powinien się martwić - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Puszkarze zajeżdżają, wymuszają, itd. Ale w większości tych wypadków motocyklista jedzie za szybko. Goście z puszek nie mają wyczucia, że jak moto stoi na światłach 300 metrów dalej wcale nie znaczy, że nie może być za kilka sekund koło niego, dlatego trzeba myśleć nie tylko za siebie.Co z tego, że my mamy rację, skoro to my giniemy? Chyba nikt nie ma satysfakcji z tego, jak zginie nasz kolega, że miał rację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinia87 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 MarcinQ Powiem Ci, że też bym tak zareagowała. A raczej raz to zrobiłam, ale że nie posiadam samochodu własnego obyło się bez uszczerbku na pojeździe. Ale jedno wiem, i Ty też powinieneś teraz wyciągnąć wnioski, nic nie poskutkują takie gesty. Niech każdy sobie jeździ jak chce, byle tylko np nikomu z Nas pod koła nie trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darosw Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 to chyba ten co leciał na gumie powinien się martwić - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Widzę, że Panie i Panowie tylko czekają na taki post (jak mój wyżej) żeby każdy mógł przekazać swoja życiową mądrość. Polecam się na przyszłość i cieszę się, że mogłem pomóc w podnoszeniu...mhm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mu-H Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 to chyba ten co leciał na gumie powinien się martwić - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 (..) też bym tak zareagowała. A raczej raz to zrobiłam, ale że nie posiadam samochodu własnego obyło się bez uszczerbku na pojeździe.(...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Większość z kierowców moto nie jeździ samochodami dlatego patrzą na problem z jednej strony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accord Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 W 100 % zgadzam się z "darosw".Debil jadący na kole w takim miejscu jak w opisane lub w centrum miasta gdzie jest duży ruch, robi nam cholernie złą propagande.A potem się dziwimy i oburzamy że ktoś wymyśla hasło "idzie wiosna ....." lub"rusz głową ....."A tymczasem w/w debile mają czym ruszyć ale niestety jest to pusta przestrzeń.Jedno co tam w środku dobrze funkcjonuje , to - błędnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 kazdy jezdzi na tyle na ile potrafi i jak potrafi. jesli jeden lata na gumie na drodze miedzy autami i sie wysypie to bedzie jego wina i tyle.podejrzewam ze jesli latali na gumie, to raczej nie byly to ich pierwsze w zyciu podrygi.gdy jade troche szybciej niz przepisy i kierowcy pukaja sie w glowe, nie reaguje. Gdy robia cos innego (np zajezdzaja droge), to zaczynam reagowac.osobiscie to, ze popukales sie w czolo, zlalbym cieplym moczem, ale to ze ty tylko sie popukales a koles wgial Ci drzwi to juz lekkie przegiecie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Wyssałeś to z palca, czy masz jakieś statystyki - tak jestem poważnie nimi zainteresowany, bo moim zdaniem zdecydowana większość ma AB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 nie mam statystyk... ale zapytaj kolegów... ile km robią na moto a ile samochodem za kierownicą, jak na razie w naszym kraju mało kogo stać na moto i puszkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Jechałem ostatnio przez Zabrze w stronę Katowic. Z Fiata 126p pasażer (młody koleś może 5-7 lat) pokazał mi język.Tak się wkur***em, że otworzyłem szczękę w kasku, podjechałem bliżej i pokazałem mu język...Schował się do środka i już siedział potulnie.Moje było na górze ;)To było w sobotę.Wczoraj wracałem z Czewy i zobaczyłem młodego chłopaka na skuterze bez kqasku. Puknąłem się dwa razy z otwartej w kask, żeby mu uświadomić, że robi źle.Zdenerwował się i zaczął mnie gonić... na szczęście ja miałem kask i mogłem jechać szybciej, on musiał oczy przecierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinia87 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Może Kiniu pojedziesz sobie na tą trasę i sama zobaczysz czy takie zachowanie nikomu nie zagraża w tych godzinach i przy takim natężeniu ruchu.Słuchaj, już nie raz byłam świadkiem takiego zachowania, były też i inne tematy z podobną problematyką, uwierz mi, że nie trafia to do takich imbecyli. Kto ma trochę oleju w głowie, tak nie jeździ, a kto nie... Cóż trzeba by było jeździć i rozdawać szczepionki z rozumem Off topic: przed moimi oknami albo w środku nocy albo w dzień, gdzie ruch jest natężony jakiś palant przyjeżdża na swojej niebieskiej yamahsce i daje się " karnąć" swoim przygłupim kolegom (krótkie spodenki krótki rękawek, tyle że kask chociaż ubierają i rozpęd po drodze (mieszkam przy głównej bardzo ruchliwej ulicy) i na koło,docinki i koło i tak w kółko. Też mu kiwnęłam ale ten mnie tylko wyśmiał. Więc jak dotrzeć do takich? skórkę od banan podrzucić pod koła? A jak ktoś niewinny zginie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 wstyd mi troche za takich motocyklistów, ale jakby moje autko ktoś kopnął, to bym go zabił a nie zamykał drzwi, a potem skarżył na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinia87 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Jechałem ostatnio przez Zabrze w stronę Katowic. Z Fiata 126p pasażer (młody koleś może 5-7 lat) pokazał mi język.Tak się wkur***em, że otworzyłem szczękę w kasku, podjechałem bliżej i pokazałem mu język...Schował się do środka i już siedział potulnie.Moje było na górze ;)To było w sobotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinQ Opublikowano 8 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 kazdy jezdzi na tyle na ile potrafi i jak potrafi. jesli jeden lata na gumie na drodze miedzy autami i sie wysypie to bedzie jego wina i tyle.podejrzewam ze jesli latali na gumie, to raczej nie byly to ich pierwsze w zyciu podrygi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manka Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 [..] osobnik postawił moto na poboczu, chciał mnie pobić (drzwi w samochodzie miałem zamknięte) więc kopnął w tylne drzwi zaginając je.[..] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rotinger Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 MarcinQ idzie wiosna beda warzywanie umieja kożystac z motocykla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.