Bebok.

No, mnie się to też pierwszy raz zdarzyło, ale przynajmniej wiem, że wykorzystałem oponę do końca, i to dosłownie. Ograniczniki na bieżniku są dla mięczaków

Dostałem info od dawidwu na PW, raczej się pojawię. EDIT Dzięki za wypad Opona nie wybuchła na szczęście. Dopalić ją i na hasiok

Skąd miśki startujecie? Jak będzie pogoda, a mnie będzie nosić to podjadę

Tempo było dobre, podobnie jeżdżę z elemeledudkiem i dziadem (Adam, ale ty mosz ta ksywka - niereprezentatywno wcale ), a samemu czasem i wolniej

Dzięki za wyjazd ? Uślizgu w deszczu bezcenne. A i na Wygodzie odkręciła mi się wajha od biegów ? (w drodze zdawała mi się luźna i dwa razy nie wbiłem biegu od razu). Na szczęście tam gdzie stanąłem po placu chodził jakiś gościu to go zaczepiłem i poratował mnie nasadką 8mm. ?

Patrząc po prognozie teraz, na jutro pokazują słońce. I oby tak było, bo z tyłu mam łysawą supercorsę Jada. Czy głośny wydech komuś będzie przeszkadzać? Ja i tak na końcu peletonu zawsze wolę jechać, ale pytam mimo to.

Ale telefon chyba masz? Taka puszka z bakelitu że słuchawką jak od prysznica, na niej okrągła tarcza z dziurami ?

Tawarisze, sobota czy niedziela? Żeby niedomówień nie było

Wstępnie jestem chętny

Jeśli skrzynia była kupiona jako nowa, to masz na nią gwarancję lub rękojmię od sprzedawcy. Oddaj im moto i niech szukają. Chodzi o widelec, którzy przesuwa tryba na wałkach w skrzyni, żeby sprzęgła kłowe zazębiły się i otrzymać konkretne przełożenie. Zobacz animacje na yt, od razu zrozumiesz

Może widelec jest podgięty w jedną stronę lub wytarty i dlatego wbijać wyższy możesz bez problemu, a niższy już nie chce zatrybić od razu.

Jak nie ma nic na zegarach, to może nie mieć wskaźnika poziomu paliwa. W moim moto też tylko szpetna żarówa rezerwy występuje.

Siedziałeś już na, jakimś moto, które cię interesuje? Może ktoś dał ci się karnąć? Ja, jak chyba większość, najpierw "kupowałem" w necie sprzęt oczami i oczami wyobraźni (jak to fajnie będzie wyglądać, jak się będę dobrze prezentował itp bzdety). W końcu rozum dochodził do głosu i braałem coś na czym wiedziałem, że się nie zawiodę przy moich zastosowaniach. Po drodze ewoluowałem ze sportowego turystyka, w nie wiadomo w sumie co, bo ten KTM jest naprawdę do wszystkiego dobry. No, ale to przychodzi z czasem. Swoje doświadczenie trzeba zdobyć i gust wyrobić. Teraz chcesz coś co wywołuje bóle nadgarstków i pleców po kilku kilometrach, a za rok możesz się rozglądać za czymś, do czego frędzli i kutasów trzeba nakupić, bo inaczej nie jedzie

Jakie obroty ma utrzymywać na winklach 600-tka, aby sprawnie jechać? Sześć tys. to minimum, a najlepiej okolice 7-9tys. Bo przy 2tys. się krztusi i nie odpycha wcale. Na moto "turystycznym" o większej pojemności, często z silnikiem v2 starcza 4-6tysięcy, aby wywijać na zakrętach, a i z 2tys. sprawnie przyspieszysz.

Dokładnie tak jak kolega powyżej pisze było w moim przypadku. Zacząłem na Suzuki gsx600f by p roku przesiąść się na wygodniejszego Kawasaki z1000sx, a po kolejnym roku na KTM 990 SMT. I nie zamieniłbym KTMa na żadnego turystyka czy sporta, bo ma w sobie coś z obu Wypad na Chorwację z kolegami z forum czy na czeskie serpentyny - żaden problem. No i niezły z niego chuligan, bo gdzie się da to próbuję slajdem jeździć Nie ograniczaj się do jednej kategorii, tym bardziej przy takim budżecie. Zastanów się jak chcesz motor wykorzystywać - dojazdy do roboty/zakupy/kręcenie się po mieście/trasy/mały wypad przy niedzieli/itd i jaki przebieg roczny przewidujesz.

Zachwianie równowagi Mocy. Towarzyszu, przedstaw się najpierw w stosownym dziale, a potem rozwiń trochę twój post. I napisz go może gramatycznie poprawnie, bo zaprawdę powiadam ci; nie chce się na takie niedbałe posty patrzeć, a tym bardziej odpowiadać Na luzie jak rozkręcisz do 3tys. też wibruje? Wałek wyrównoważający jest w tym silniku? Jak jest, to może ma regulację z zewnątrz.

A co to za laga? Taka z silikonu, z silniczkiem, bateryjką i pokrętłem mocy? Pierwszy dział forum to powitalnia - zapraszam tam najpierw Napisz coś o sobie, swoim sprzęcie, a potem zacznij zadawać pytania, tylko trochę bardziej konkretne

Starczy, że wsadzisz rurę do tłumika i jak będzie obejma to skręcić, a jak miejsca na sprężyny, to pasowałoby je dać (dospawać zaczepy do rury) i całość przykręcić do moto.

Jak kogoś cena nie przeraża, to polecam Held Air & dry. Super sprawa - w moto z handguardami przy 5 stopniach miałem dłoń w "letniej" kieszeni i nie było źle. Przy wyższych temperaturach pomaga perforacja i wloty powietrza. Poprzednie Held Desert służyły jakieś 40tys. km i mają tylko dwa przetarcia i w jednym miejscu między palcami szew puścił. Mam nadzieję, że te będą podobnej wytrzymałości

Ja gdzieś się kulnę, ale dopiero przed 13:00 będę gotowy do drogi. Chyba zwyczajowo na Tresnę, potem Straconka na Bielsko i dupinami na Oświęcim i do dom na Tychy przez Bojszowy i Świerczyniec.

Na pewno taniej (zakup lub przy wywrotce) będzie jak to okleisz folią karbon, albo dasz do zakładu, który się tym zajmuje. Sam nie jestem zwolennikiem karbonu i cały moto w tym mnie ny się nie podobał. No, ale co ja ci będę mówił jak masz swój sprzęt upiększać Skąd jesteś? Obejrzałbym z bliska Huskę. Ty byś mógł pogazować przelotowym KaTeM za to

Normalnie horror i zgroza Może czas jakiś horror na pc/konsoli odpalić? Poza tym zapraszam do przywitalni - pierwszy dział i pierwszy temat się kłania

Sam się za taką rozglądałem, ale padło na KTM i nie żałuję. Zapodasz jakieś naklejki na felgi, żeby "nabrał kolorów"?

Mam pompkę do amortyzatorów rowerowych, nie wiem czy to cię jakoś poratuje, bo nie znam ciśnienia jakie potrzebujesz zapodać.