LBG

Jak Ci strzelił? Pomogłes jakoś? Zawsze uwazałem Goretex za najlepszą membranę. Mam w butach i skórzanej kurtce i dotąd było OK. Wiadomo, ze po jakims czasie wszystko sie psuje.

Co to za torby?

Miałem kiedyś takie ciemnozielone gumowe, wygladało jak z budowy. Spodnie ogrodniczki na szelkach, kurtka z kapturem. NIGDY nie przeciekło, poza tym, jak było chłodniej, to ta klapa ze spodni z przodu chroniła przed zimnem. W kurtce podczas jazdy wsadzałem kaptur pod spód. Był kapitalny, ale zgubiłem wraz z plecakiem . Potem miałem jednoczęściowy z LOUISa, taki klasyk żółto-czarny. Wg. opisu mial mieć zamek błyskawiczny aż do kolana; w rzeczywistości miał do pasa. STRASZNIE niewygodny w zakładaniu - musiałem się tyłkiem o drzewo oprzec, żeby nie opadał. Poza tym zakładanie na mokrą skórę graniczy z cudem - w pojedynkę sie nie da. Był szczelny - też taka guma. Następny to LIDL: szczelny, dwuczęściowy, żadnych przecieków, żadnego problemu z zakładaniem. Poza tym kurtka słuzy za p. deszczowa podczas zwiedzania np. miasta lub siedzenia w mżawce przy ognisku. Posiada taśmy zaciskające na ramionach, żeby nie latały luźno w czasie jazdy.

Ma akumulator własny http://www.trakery.com/tracker-tl-106/.

Dzieki. (Że tez sie nie moge przyzwyczaić do korzystania z allegro, jako wyszukiwarkim produktów! )

Nie pozdrawiam nigdy pierwszy motorowerzystów, ale pare razy mi sie zdarzyło, Wiecie, nie dowidze, dwie pary breli, lata swoje a przy 200km/h jeszcze mi zaczynaja oczy łzawic - nie jest letko . Ale i 99% motorowerzystów mnie też nie pozdrawia . Tym paru co pozdrawiaja to odpowiadam oboma rekami, bo to prawdziwi motocyklisci i wiedzą jak sie zachowac . No i na zachetę.

W zasadzie wszystko opisane, ale, że mam H CBR 1000F SC21 to pare groszy wtrącę: Opony powinny byc takie, jak w homologacji w DE. Jak załozysz inne, to to moze byc i skutek. Szybciej sie zabkują, a to przy pewnych predkościach powoduje drgania kierownicy. http://www.mynetmoto.com/motorradreifen.cfm/lang/pl/country/pl/opony_motocyklowe.html http://www.mynetmoto.com/motorradreifen.cfm/ActiveTab/shopping/ActiveLink/1/Search/2/motorcycle/137/motorcycle_ccm_group/7/motorcycle_model/4716/StartRow/0/motorradreifen.html i http://www.mynetmoto.com/motorradreifen.cfm/lang/pl/country/pl/motorradreifen_online_shop.html http://www.mynetmoto.com/motorradreifen.cfm/ActiveTab/shopping/ActiveLink/1/Search/2/motorcycle/137/motorcycle_ccm_group/7/motorcycle_model/4715/StartRow/0/motorradreifen.html Druga rzecz to obciążenie motocykla - u mnie jak mam kufer z tyłu, to czuje na kierownicy wibracje, gdzieś przy ok. 60 km/h. Zazwyczaj wtedy juz na oponie pojawiaja się pierwsze ząbki.

Hm, zdaje się, że trzeba. Znasz jakies konkrety takich GSM/GPSów?

A witam, witam. Czy to nie czasem były prezes klubu C???

Tomek, to Ty! tu Lesio

Fuj!

Ale przecież nie wolno pić piwa i jeździć na motocyklu

No, nieźle. Mnie się w zeszłym roku udało za jednym wyjazdem zaliczyć 2x Transfagaraska i raz Alpinę. Na Alpinie na samej górze przyszła burza i sp...liśmy na dół . A Transfagaraską wziąłem sobie na luzie, chciałem spac w po drugiej stronie w Cartisoara, ale 16.06.2011 mi śniegiem wlot do tunelu zasypali . No to z powrotem, a na drugi dzień podjechałem do tunelu z drugiej strony .

Taaaaaaaaa, a w wersji lajt masz na głowie Urząd Skarbowy + ZUS za niezgłoszenie handlu w sieci .

http://www.garniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=9836

Własnie czytam zaległe Oltimer Praxis (z poczatku 2011 roku) i znalazłem wkładkę firmy ELV Elektronik z DE, w której znajduje się podobny układ firmy WAECO. Wg informacji firmy WAECO układ taki jest zgodny z przepisami unii ECE-R48 i od lutego 2011 wprowadzony do noworejestrowanych samochodów (pewnie w DE). Z rozmów wynika, że są znane takie systemy, ale działają na swiatła awaryjne i ze w PL na razie nie ma homologacji . Ale to sprawa do dalszego rozpatrywania - może ktoś ma nowsze, śweższe informacje??? (tak piszę, bo mi się ten układ podoba - i do auta i do moto )

Dokładnie tak + idź do kierownika/zastępcy wydziału - oni zazwyczaj są bardziej "ludzcy".

Jezeli to dwusów sterowany membraną, to to też ma oczywiscie wpływ. To szczelnienie wału też jak Danvield napisał; w dwusuwie pod tłokiem, w skrzyni korbowej następuje wstępne sprężanie mieszanki. Dziwne jest tylko, że raz jest tak, a raz tak - niestabilne warunki pracy. Ale chyba ilość porad przez forum zaczyna się wyczerpywać . powodzenia

1. Szlifowanie cylindra na następny nadwymiar wymaga użycia nowego tłoka i pierścieni. Warunkiem jest oczywiście stan gładzi cylindrowej; czy uszkodzenia umozliwiają szlif (nie sa za głebokie, ewentualne pęknięcia). 2. Nie da się przeszlifować z 50 na 70 ccm .

OKI, nie poddawaj się, a poprawiaj w wolnych chwilach i bedzie git. A tak bajwełej - byłem wczoraj w sklepie LOUISa, szukam tankbaga, i zoaczyłem firmy RICHA. Wszedlem na stronę, a tu zonk - są zdjęcia, ale nie ma w ogóle żadnych danych ani cen!!! Beznadzieja, a produkty na oko OK. Interesujące dla mnie jest mozliwość zastosowania tankbagów z magnesami do plastikowych zbiorników przy pomocy podkładki mocujacej, ale to tylko zobaczyłem na małym zdjątku.

, wiesz, że sie wczoraj ugryzłem w palce, żeby czegos złosliwego nie dopisac, a jestem uczulony, bo mam żonę humanistkę .

Powyzej 7(?) dni zwolnienia, dochodzenie z Urzędu. Czy to coś da? - nie wiadomo, ale niezgłoszenie NA PEWNO nic nie da! Wracaj do zdrowia!

1. Uszczelki głowicy nie klei sie na silikonie! - to sie może skończyc tragicznie dla silnika. 2. Sprawdź CAŁY układ paliwowy, czy czasem nie masz gdzieś przytkany. 3. http://pl.wikipedia.org/wiki/Docieranie_(motoryzacja), a robi sie to wg instrukcji producenta, a nie od razu gaz na maxa. 4. Docieranie szczególnie ważne przy dorabianiu czegoś. Poza tym przerwa na zamku to nie wszystko, bo pierścienie mogą po prostu nie przylegać na całym obwodzie (owalizacja cylindra po obróbce). Stąd konieczne docieranie. Jak się chcesz pobawic, to ściagnij cylinder, pierścienie z tłoków, wepchnij pierścień do cylindra najlepiej tłokami, bo wtedy są równo włozone, poświeć od spodu lampą i zobaczysz, czy przylegają.

Tak z ciekawości: moto jadą 5 km/h, czy ludzie biegną?

To skutki tłumaczenia elektronicznego - własnie takie bzdury wychodzą. Trzeba, niestety, zatrudnić tłumacza z krwi i kości i takiego, który ma pojecie, co tłumaczy albo namówic kogoś. Poza tym nie wiem, czy dla oficjalnego tłumaczenia nie potrzeba zgody autora tekstu, żeby nie było potem jaj z prawami autorskimi . to tyle - Mach's gut!