Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Mateo CBR

Użytkownicy
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Mateo CBR

  1. Głupio tak cały czas na stojąco jechać
  2. Sam klocek nie jest złoty . Nie jest to miękki klocek więc tarcze na pewno "odchudzi" po jakimś czasie. Przejechałem na nich ok 8 tyś. km i nie zauważyłem, żeby tarcza na tym cierpiała. Niebieskie Nissiny (semi-metallic) są miększe, podobno nie nadają się do sportów. Honda właśnie z tymi klockami wypuszczała CBR'y więc takie też kupiłem. Sprawują się bardzo dobrze...
  3. Co wyście tam wyprawiali jak pojechałem ?!
  4. Jak mnie ludzie pytają co widzę w jeździe na motocyklu zawsze im odpowiadam, że wtedy człowiek jest naprawdę wolny. Zaraz potem muszę tłumaczyć, że nie mam tu na myśli ogranego schematu w filmach w którym główny bohater jeździ po całych stanach. Bycie wolnym na motocyklu oznacza, że nie ma miejsca na myśli, emocje, jesteś tylko ty i droga, nic więcej. Nie można sobie pozwolić na chwilę zapomnienia tak jak to często się robi przy jeździe samochodem kiedy gra fajna nuta, trzeba być cały czas skupionym, skoncentrowanym. Nie myślisz wtedy o pracy, szkole, dziewczynie, długach, problemach. Myślisz o jeździe i przez ten czas jesteś naprawdę wolny...
  5. Ja do swojej CBR'ki zamontowałem Nissiny złote (sintered). Hamują rewelacyjnie.
  6. Motocykl był podobno czerwony, obaj z kumplem jeździmy na czerwonych CBR'kach. Dużo ludzi do niego dzwoniło i do mnie (co ciekawe byłem wtedy w szkole i akurat telefon mi się rozładował, dużego stracha napędziłem co niektórym). Nie wiem niestety kto to był ani co z nim się stało...
  7. Moto się naprawi, wracaj szybko do zdrowia to znowu będziemy mogli pogadać na Chudowie
  8. Ja też dziękuje, impreza fajna, następnym razem odstawiam auto i przychodzę z buta
  9. Jestem jak najbardziej za, ale to już do kolegi Brojlera te pytania . Ogólnie da się tam zrobić jakąś mini gymkhane.
  10. Wyskoczył mi dupny, czerwony napis: "Nie masz zezwolenia na wyświetlanie tego albumu." Także prosiłbym o ten dostęp
  11. Dzięki wszystkim za wczoraj, było extra, za tydzień też robimy zakończenie sezonu?
  12. Grigori, jeszcze wczoraj kupiłem czerwone papierosy Zobaczymy co z tego będzie
  13. Fajny pomysł, producenci puszek ze sprężonym powietrzem by zarobili
  14. Jeżeli np. kara za przekroczenie prędkości o 30 Km/h wynosiłaby powiedzmy 2000 PLN to wydaje mi się żebym robił wszystko żeby mnie nie złapali, w sensie, że jak już zdarzyłoby mi się przekroczyć o te 30 i policjant złapałby mnie na suszarkę to (raczej) bym uciekał niż się zatrzymywał. Większa adrenalina, tak jak Marian pisze . Ale wydaje mi się, że nie tędy droga...
  15. Przeważnie tak jest, chociaż jak DK81 była remontowana na odcinku Kamionki w Mikołowie (prawy pas zamknięty). To zawsze dojeżdżałem prawym pasem do końca (przeważnie był pusty, na lewym korek na kilometry) i nigdy nie miałem problemu żeby ktoś mnie wpuścił.
  16. No i właśnie tu jest problem. UE narzuca masę różnych systemów w samochodach i potem mało kogo stać na nowe auto. Nie ma wyboru tylko trzeba kupić auto ze wszystkimi dodatkami. Jak koncern TATA wprowadził Nano w Indiach to jego cena była bardzo niska, przy próbie sprzedaży tego modelu w Europie okazało się, że auto musi spełniać ileś tam norm, mieć ileś tam systemów i cena już nie była taka niska. Powinienem mieć wybór czy chce kupić auto a ABS'em czy nie, kontrolą trakcji czy nie. Takiego wyboru nie mam więc nie stać mnie na nowe auto. Proste. Ceny nowych pojazdów są wysokie przez prawo UE. Nie twierdzę, że ABS to zły system, uważam tylko, że powinienem mieć wybór czy go chce czy nie. Swoją drogą, nie wiem czy słyszeliście, ale w KE zrodził się pomysł, żeby wszystkie auta w UE (nie tylko nowe, stare też) były wyposażone w ograniczniki prędkości, z tym, że nie chodzi o zwykłe ograniczenie mocy czy prędkości maksymalnej ale o wyrafinowany system kamer i komputera który będzie ze znaków sczytywał ograniczenie i odpowiednio powiadomi kierowce. Oczywiście UE tego nie sfinansuje, po prostu auta podrożeją, znowu...
  17. Cholernie się boje ciężarówek, nie ważne czy jadę moto czy puszką. To co ci kolesie wyprawiają jest zatrważające. Zmiana pasa bez patrzenia w lusterka bo koleś musi wyprzedzić ciężarówkę jadącą przed nim 89Km'h gdy on sam może rozpędzić się do zawrotnej prędkości 91Km/h. Blokowanie drogi, wiele razy widziałem jak przy dojeździe do zwężenia z dwóch pasów na jeden, zamiast wykorzystać tzw. "zasadę zamka błyskawicznego" kolo jedzie środkiem drogi blokując innym przejazd. Przejeżdżanie na czerwonym to już norma w ich wykonaniu, z dala od ciężarówek...
  18. Nie jest "tanią" demagogią to co pisze. Wszędzie na zachodzie jest pewna kolej rzeczy. Jeśli w Polsce będziemy autostrady i drogi szybkiego ruchu, jeśli kierowcy nauczą się kulturalnie jeździć (nie wymuszać pierwszeństwa, nie zajeżdżać drogi itp.), szkolenia na prawa jazdy rzeczywiście będą uczyć poruszania się po drodze a nie kręcenia manewrów na placu to wtedy możemy myśleć o bardziej surowszym karaniu kierowców. Natomiast w Polsce infrastruktura woła o pomstę do nieba a kultura jazdy na drodze praktycznie nie istnieje. Natomiast rząd zamiast temu zaradzić jeszcze bardziej zaciska pętle wokół kierowców. Jazda w mieście jest jedną z trudniejszych rzeczy, wiele nieprzewidzianych sytuacji potęguje tylko beztroska ludzi kierujących swoje pojazdy. Zgadzam się, że są takie skrzyżowania na których nie jest się w stanie zobaczyć nadjeżdżającego pojazdu (np. skrzyżowanie za łukiem), ok, zgadzam się w takiej sytuacji trudno mówić o winie wymuszającego pierwszeństwo, ale mimo wszystko na prostych odcinkach zdarza się, że ktoś wyjeżdża na drogę pomimo tego, że widzi nadjeżdżający motocykl i następnie rozpędza się do swoich 50 Km/h w czasie 1 minuty. W miastach i wsiach nigdy nie jeżdżę szybko właśnie z powodu takich zachowań. Jak widzę skrzyżowanie na które ktoś dojeżdża z podporządkowanej to odruchowo odpuszczam gaz i trzymam palce na hamulcu, potrafię natomiast zrozumieć ludzi którzy muszą przejechać pół kraju gdzie większość drogi to obszar zabudowany i potem pozwalają sobie przejechać przez miasto z większą prędkością. Wszystko to z powodu braku infrastruktury.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.