miśor

To debil! Przecież na motocyklu. Musiał debil być!

To debil bez wyobraźni! Tu se gościu chce przypieprzyć kulturalnie paskiem, a ten jeha jak szalony! To wina tego jednośladowego mordurnia!

Przeczytaj ze zrozumieniem, pomyśl i wtedy pisz co ślina na jęzor przyniesie. Jeśli nie masz nic ciekawego do dodania poza nieudolną próbą wytknięcia błędu to stul dziób.

Ja nie mam nic do dodania, poza pytaniem: tyś jest normalny?!

tak pogiętych tarcz.. energia musiała byc ogromna.. oby kierownik sie wykaraskał z tego. Zdrowia zycze!

No, siła musiała osiągać może nawet z 500N!

Oooo, ładnie. Dzięki!

Macie tak czasem, że coś się gdzieś usłyszy i nie wiadomo co to jest, a chcielibyście posłuchać?

Mnie chodzi o kąsek, kiedy Proksa wychodził do ringu, żeby sponiewierać Sylvestra. Wie ktoś?

qrde, od jakiegoś czasu tak czytam te Wasze posty i stwierdzam, że jeden drugiego nakręca- wg mojego skromnego zdania:

1) nie macie na to co tam się dzieje wpływu choćbyście nie wiem co pisali

2) w ten sposób nikogo nie "nawrócicie" tym, bardziej nie ochronicie

3) jak dla mnie jest to zbędne spinanie się na forum w tym temacie

4) jeżeli naprawdę chcecie coś zrobić, to idźcie (jedźcie) na spotkanie Rady Miasta czy cuś i tam przedstawcie swoje pretensje i żale --- ale skoro to nie przeszkadza miejscowym to .... po co się wtrącać (argumenty? patrz pkt.1), jeszcze w sprawy górali

 

Ci co będą chcieli tam szaleć to będą to robić, jeżeli dalej ludzie będą tam ginąć to ... przykro mi ale nadal tak będzie, bo to nie my (Wy) macie zadbać o ich i innych bezpieczeństwo lecz oni sami. 

Jadem trąci w tym temacie, więc ja nie podsycam ale ... dajmy już spokój.

Czyli 6,42.

Mały Chińczyk na lekcji: proszę pani, mogę w przerwie wykonać telefon?

Sraka - bardzo rzadkie nazwisko.

No wrocilem z urlopu cos mnie ominelo? W czwartek sie na 100% pojawie

Nic ciekawego, dupcyli się tam ponoć rytualnie, czy coś.

Tak zasrany, jak jechać na pierwszeństwie, no i dzik by się nie zdrapał. Plaga drugieństwa na głównej się szerzy. Jak będzie pandemia, to będzie kolejka do takich wyprzedzań.

Widzisz Mayday jak chcesz. Patrz co napisane.

Mógł se też szukać kierunkowskazu, albo patrzeć w podporządkowaną, coś zakładać, albo i nie, mógł to, czy tamto. Nie usprawiedliwiam. Pewnie, że wygodniej stosować, gdy są wygodne, ale zatrzymywanie ruchu na głównej, to przejaw kierowniczej durnoty.

Tylko to, co napisane se patrz, bo jak dopisujesz,  to już Twoja część. Więc. Jak stosujesz tylko wygodne, to chociaż trochę Cię rozumiem (bo i mnie się zdarza), to nie propaguję.

Trza bydzie chyba warkocza wyciągnąć na wierch to sie może załapie jak szybko przejada

Nie przejdzie. Próbowałem. Kapli się od razu, że zamiast spod kasku, to z galot wystaje..

Nie da się usprawiedliwić motorniczego, ale czas na wiersz:

Banda debili,

Się przyczynili.

Co to za plaga z tym debilizmem, uznawanym za kurtuazję?! No to za nieuzasadnione zatrzymanie (wpuszczanie chopa z boku przecież absolutnie nie jest) też zabierać prawo. Trudno się włączyć? Mam stać, aż zacznę szczać krwią, a nawet jeszcze jeden dzień dłużej! Po to są reguły drogowe.

Żebyście jakiegoś rozwoda nie sprowokowali tymi zdjęciami...

Co za temat! Ja bym swojego nigdy nie spalił!...

A na mopliku też tak krzywo, jak na obrazku?

Umyjesz się na Święta, jak wszyscy.

Ale za to pylnął mi olełum 4x1 w cenie 1x4. Poza tym przy zakładaniu nowych laci, naprawił (przetoczył) gratisowo uszkodzoną główkę walcową przedniej osi. Spodnie modeka reklamowałem, a po naprawie i tak mi się wkrótce rozleciały, ale ogólnie naprawdę spoko.

Spoko, nie bity, garażowany, dziadek do kościoła jeździł i to jeszcze niezbyt religijny, a świątynia po drugiej stronie drogi!

były wynikiem albo jazdy po wodzie na bardzo rozgrzanych tarczach

Ale jaja! Nawet tak nie mów. Nicka se wybrałeś, to równaj.

Wydałem za taki porządny single-trumna 350 złotych i żałuję. Kumple co prawda użytkują któreś tam już kolejne sztuki "z lidla za 4 dychy", a ten mój porządny, ale ja się muszę z nim pierdzielić (szanuję teraz, a poza tym ciężko się rozkłada), a oni wywalają do śmieci chwasta jak coś tam się rozwali i tyle.

Jestem nieobiektywny. Świadomie. Polecam.

No i przeczytałem, tym razem na trzeźwo. Nic się nie zmieniło.

Normalnie wstydziłbym się pozdrawiać, "poklepywać", gdybym chwilę wcześniej był karcącym oponentem. Przede wszystkim nie pisałbym bez wiedzy. Nikt nie widział, a niektórzy jakby z radarem w garści się tam znaleźli. No i te salomonowe wyroki o grubo ponad 100, a szacowanie po zniszczeniach tak mniej więcej 176,33km/h...

Ślepe babsko mogło rozjechać na śmierć Twoje dziecko, co wyskoczyło za piłką! Takich porównań jakoś nie widać nigdy.