Unfamiliar

Masakra. Szkoda że prawe kierownice nie są zabronione w ruchu prawostronnym.

http://forumprawne.o...-korelacji.html Ot, pierwszy link jaki mi się nawinął. Ty w jakimś wyimaginowanym świecie żyjesz??? "Ubezpieczyciel MUSI wypłacić odszkodowanie, to jego zasrany obowiązek..." więc jak mu to powiesz to każdy ci wypłaci? Nie. Firmy ubezpieczeniowe imają się tysięcy sposobów by od wypłaty odszkodowania odstąpić. Dziwne że się z tym nie spotkałeś skoro "kilkukrotnie to przechodziłeś". Nie ty jeden. Nie rób więc ze mnie głupa, bo w innym tonie padną twe wypowiedzi gdy wreszcie natkniesz się na opór ubezpieczeniowej biurokracji i bez policyjnej dokumentacji będziesz się mógł przy piwie pochwalić oświadczeniem.

Na Varadero wleziesz na pewno. I będzie ci nawet wygodnie.

Po pierwsze 1.06 to dzień dziecka. Starsi (czyli ja) mają dzieciaki od czasu do czasu i nie latają sami. Raczej, bo za nikogo głowy nie dam. Po drugie, spotkanie o 19 na stacji w celach zapoznawczych jest.... żenujące. Bo niby z Zabrza albo Zawiercia ma ktoś przylecieć na moto żeby posiedzieć na stacji beznynowej? Po trzecie, dlaczego w Katowicach? Tu, w tym wątku, jak widać, było kilku chętnych, ale przy konkretach temat się posypał. Sądzę, że jeśliby w ogóle pomysł miał wypalić, jakiś napaleniec musiałby okrzyknąć się organizatorem i spróbować pociągnąć innych za sobą. Jak pisałem - przymierzę się do tematu sam. Dam cynk na forum kiedy konkretnie jadę. Ot z czystej przyzwoitości: )))))

Jeśli sprawa jest skomplikowana, to może zajmie więcej niż 20 min? I może warto poświęcić 150 zeta jeśli w perspektywie straci się kupę kasy? Lub można ją zyskać?

Ta polemika do niczego nie prowadzi! Ja ci przedstawię taki kontrargument: moja kuzynka przez dziesięć lat pracowała w Warcie. Blisko 40% wniosków było odrzucanych z uwagi na błędne wypełnienie protokołów, lub brak policyjnej notatki. Przepisy przepisami, umowy umowami, a ludzie .... ludźmi.

Kiedy właśnie my z dembisem dajemy początek nowej grupie. Tej trzeciej. Która słucha o ślizgach i nadziwić się nie może: )

Polo, Louis, Hein Gericke. A w Polsce poszukaj w necie, potem dzwoń po sklepach czy kto ma albo na kiedy może mieć.

Mam nadzieję że spotkamy się gdzieś na drodze. W zdrowiu i dobrych humorach. Ukłony dla małżonki!

Niech sie przyzna kto zacz, a sam mu duże piwo postawię. Bravo ten Pan!!!

Wiem. Ale czy to wystarczający powód żeby rezygnować z .....tego? Ja MUSZĘ jeździć!

Kurde nobo. To właśnie jedna z tych rzeczy, które hamują moje zapędy na mistrza świata. Nigdy juz nim nie zostanę, ale może dzięki temu w najgorszym razie rozpylę po twardym sprzeta, a sam sie pozbieram. Współczuję. Dzięki bogu jestes cały. PS mojej żonie ani słowa!!!!!!!!! Bo mi się też zestresuje i sprzeda moto://

Jeśli masz centralkę, to pewnie nią haczysz. Niekoniecznie winą obarczaj amorki, ale sprawdź ustawienia. Przy polskich piepr2onych drogach, ja jadąc sam, gdy próbuje przeskoczyc z pasa na pas słysze czasem jęknięcie centralnego. A 170 kg nie w kij dmuchał!

Za 2k w życiu kasku nie kupię, choć mnie stać. Chyba że zacznę latać na torze, albo ruszę w extremę. Nie dajmy się zwariować. Nie kieruj się za bardzo opiniami tymi stąd, bo choć płyna z serca (mam nadzieję) to nie wszyscy, nie każdy z nas jest specem w dziedzinie motoryzacji. Najczęściej to pasja (większa lub mniejsza) i każdy na swój sposób dąży do doskonałości. Nie każdemu jednak się uda, hehehe. A ty nie wiesz komu. I ja też nie wiem. Szczerze, największą pomoc w kompletowaniu ciuchów i reszty osprzętu uzyskałem od sprzedawców właśnie. Jak większość tu piszących kilka razy przymierzałem, kilkanaście razy gadałem i kilkaset razy oglądałem różne cuda. te super i te super mniej. Potem gdzieś się we łbie to wszystko zaczęło układać i pomału wyklarowało sie czego mi trzeba. A to, że pierwsze decyzje najczęściej są nietrafione? Ha. Takie życie. Frycowe każdy płaci: ))))))

Agnich - rozumiem że toczek nie sprawdzi się. Dzięki za info. Test z kulką nie przemawia do mnie. Ochraniacze nie były w kieszeniach, co zdecydowanie zmienia specyfikę sprężystości i rozciągliwości materiału. Polecam podręcznik z fizyki dla gimnazjum. Komar. Ja jeżdżę w Nolanie n43 AIR. Jestem zadowolony tak sobie. Jak chcę się powozić w upalne dni jeżdżę bez szybki, tylko z blendą i daszkiem. I git. Jak wyjeżdżam na autostradę i zapinam szczękę i szybkę to nie dość że huczy, to jeszcze wiucha po gębie. Nie wiem jak to wygląda w integralu (n85), ale może wcale niekoniecznie Nolan. Są ciut tańsze kaski, wcale nie gorsze.

Brrrrrrrrr Wyobraziłem sobie siebie. Zdrowiej cebula! I wracaj na moto.

W dziale friendly/unfriendly znajdziesz namiary na kilka serwisów w pobliżu. Zadzwoń i zamów se kółka i przekładkę. Nie powinno być problemu skoro dopiero się wybierasz i nie gonisz z czasem.

Mogę ci odpalić tanio kurtkę OZONE - nic wielkiego, ale na początek może wystaczy. Używana, ale bez przygód, w dobrym stanie. Jak co, pisz na PW.

No tak. Zaufanie do kursanta to podstawa!

Jeździłem jednym i drugim. Szczerze mówiąc, trudno mi było się do czegokolwiek przypiąć, tym bardziej że oba moto są już na wtrysku. Na wiadrze wygodniej jest osobom wysokim, co mnie rozczuliło (mam 191 cm), Storm jest ciut niższy, ale i lżejszy. Chyba pozostaje kwestia gustu: )) Honda lepiej trzyma cenę. Suzuki zdecydowanie młodszy. Sam nie wiem. A KTM 990 Adventure? Albo Yamaha Super Teneree? Cóż. Walcz z tematem: )

Dobre. To u ciebie taki fun?

Odnoszę wrażenie że poza czwartkami w Chudowie jest nawet przyjemnie: )))

W jakiej cenie? Który rok? Gabarytów jesteś słusznych czy nie bardzo? Pytam, bo sam się przymierzałem, i mimo posiadania jednej sztuki wciąż gryzę się z tematem drugiego moto. Do turystyki właśnie.

Powolutku to nie wiem. Ale wygląda jakby bez butów śmigał!

Gumin nie wiem skąd czerpiesz swoja wiedzę, ale przerażasz mnie!