kowaleon

Za wysokie progi... nie masz kamerki na baku

Skoro masz już ABS to jeszcze kamizelka i będzie komplet Szerokości jeszcze raz

Całą zimę protestowałem i nie tankowałem

Ciekaw jestem jak to działa w praktyce... Z jakim wyprzedzeniem mam informować, w jaki sposób zostanie potwierdzone otrzymanie informacji. mam tylko poinformować czy muszę uzyskać zgodę... Ciekawe jak traktuje się intruzów... No i oczywiście: Czy autorem są HAMC?

Twoja kobieta ma dostęp do forum, czy jak... ? Ja lubię gotować, pewnie dlatego, że nie muszę

Niekulturalny jestem wiec do przywitalni zaglądam rzadko, jednak jak temat pojawia mi się za każdym razem w czołówce, nie mogłem nie zajrzeć. Witam i udanego sezonu, tak Tobie jak i reszcie życzę. Rozmowy piękne, ja niestety nie godom (nawet nie wiem czy poprawnie), więc nie będę próbował, żeby nie kaleczyć i tej pięknej gwary nie zniekształcać. Powiem szczerze, że czytając Was zastanawiam się właśnie, które zwroty są poprawne, a które wynikają jedynie z nieudolnej próby naśladowania gwary. Moi rodzice to rasowi gorole spod Torunia i Zamościa, wiec u mnie po śląsku się nie mówiło; wiem tylko co to aszynbeker (aszynbeher) i pewnie kilka innych zwrotów których nie rozróżniam i nie wiem czy są śląskie czy polskie... ale to inna historia. Ajntopf - znam jako danie jednogarnkowe (czyli właśnie jak pisze Mongo gęstą zupę) Urzekł mnie achtlik (jedna ósma)- okazuje się że po samodzielnej dłuższej analizie można samemu rozszyfrować znaczenia niektórych zwrotów Pozdrawiam

Na szczęście ich nie ma Witam i pozdrawiam jednocześnie. Miłe towarzystwo zaczyna nam się pojawiać po tym, jak forum powstało z popiołów.

Witaj i baw się dobrze. Do zobaczenia na trasie

Trzy paski są

Niech trochę popada- wypłucze ulice z piachu

Zaczynasz się spierać, bo nie masz pojęcia jakie znaczenie w kontekście "mój prezydent" pacza przypisał słowu "mój". Dla niego mój może oznaczać "ten na którego głosowałem", a Ty pewnie chciałbyś, żeby "mój" oznaczało "mój kraj+ prezydent mojego kraju = mój prezydent. Przecież można szanować prezydenta ze względu na fakt pełnionej funkcji, ale nie oznacza to, że trzeba go kochać za to jakim jest człowiekiem. Chyba nie jest możliwa zabawa w politykę bez wprowadzania zamieszania i nastroju konfliktu.

Dokładnie to samo pomyślałem... Ja wrzucę też coś swojego. Pokażę Wam jakie zdjęcia zrobiłem małpą

A Ty minusa Daje 9

Jesteś zajebistym posiadaczem, chociaż de facto staniesz się nim dopiero we wtorek. Szacun i uznanie. Wiemy co stanie się jutro, ale napisz co robisz dzisiaj Nie mogę się doczekać wtorku

Witam Cię tradycyjnym pozdrowieniem: "Spi.....aj" Masz już przepustkę?

hej

Ok, rozumiem Twoje podejście, ale jeśli idę do klubu na striptiz, to nie chcę, żeby mi ktoś przeszkadzał prawiąc morały i odmawiając różaniec czy jakąś litanię. Jak jadę do Częstochowy się pomodlić, to nie chcę, żeby ktoś mi przeszkadzał gadaniem, przeciskaniem się, paleniem gumy, śmiechami itd. Szacunek jednych do drugich polegać powinien na tym, że będziemy szanować swoje prawo do dokonywania wolnych wyborów. Impreza w Częstochowie jest stricte nie laicka, więc niech zachowa swój charakter. Jeżeli ktoś chce tam jechać w innym celu to niech się zastanowi czy ma to sens i czy jest w stanie nie przeszkadzać tym, którzy chcą się pomodlić... Ja najprawdopodobniej nie pojadę do Częstochowy. Na świętego Krzysztofa podjadę do siebie pod kościół i mi motocykl poświęcą

To kim Ty jesteś... my faceci o jednym a Ty o drugim, czyli o jego pracy? Jesteś najbrzydszą kobietą jaką widziałem.

Nie wiem czy dobrze liczę, ale wystarczyłoby, żeby admini tam zostali

Może i masz rację, ale może i też nie masz Moim z zdaniem nowe forum nadal całkiem spoko.

A co mi tam, z doświadczenia wiadomo, że wpadam na chwilę... a potem znikam Pojawię się w takim razie dopiero na kolejnym mitingu.

Czego nie ogarniasz... tego, że na prawe kolano schodzi niżej? Moto pewnie ma dostosowane. Gezo, to może ustawmy się raczej na kolejny tydzień (19 marca). Ja mam już w planie dwu lub trzydniowy trening na parapetówce u koleżanki na tydzień 12 marca. Pozdrawiam. P.S. Dawać tu jakiś underground

Witam

Integrują się zintegrowani Mamy tu teraz "Worldwide Underground Rzeźnia", całe forum nasze. I jak tworzy się już jakieś podziemie? Ktoś uderzył do Pcheły? Ja znam taką fajną grę w butelkę. Zwana czasem "butelki". Kupuje się flaszkę, a w zależności od ilości graczy, nawet kilka. No i zaczyna się gra i tak gramy i gramy. Finał oczywiście w gardle... Niektórych ta gra nudzi i zasypiają, innym nie smakuje i oddają.... ot taka bibka Kiedy gramy?