kowaleon

Witam Was serdecznie...Od jakiegoś czasu zastanawiałem sienad zakupem bielizny termoaktywnej.Miała ona mieć wiele zastosowań, bo miałem w niej jeździć na moto, jeździć na snowboard'zie, chodzić po górach, w mroźne dni nosić pod codziennym ubraniem, a czasem może jeździć na rowerze i biegać.Do stałem w prezencie bieliznę bezszwową (czyli z minimalna ilością szwów) firmy HiMountain.Moja opinia będzie subiektywna i opieram się wyłącznie na tym czego sam doświadczyłem.Z plusów:Bielizna idealnie przylegała do ciała (miałem rozmiar S-M i mieściłem się w górnej granicy wymiarów)Mimo tego, ze na poczatku czułem się w niej trochę dziwnie, to na stoku praktycznie nie odczuwałem, że mam pod ubraniem tak ściśle przylegającą "drugą skórę"Nie wymarzłem i nie spociłem się, więc swoje zadanie spełniła znakomicieZ MINUSÓW:Mają jedynie dwa rozmiary: S-M i L-XL. S-M ma podane takie wymiary, że na szerokość mieściłem się w granicach, ale bylem już troszkę za wysoki.Moje kalesonki puściły na szwach w kroku po jednym dniu na stoku (dopiero będę reklamował i zobaczymy co z tym fantem zrobią)W podkoszulku pod pacha puściło oczko... oba uszkodzenia mogą świadczyć o tym, ze źle zaprojektowane są szwy i szyją za grubą igłą i zbyt gęstym ściegiem (opinia byłej krawcowej )Pisze posta, ponieważ będę się rozglądał za inną bielizną a Wasze opinie o innych produktach mogą pomóc w wyborze nie tylko mnie, ale i innym użytkownikom, dlatego wpisujcie w czym jeździcie i jak się Wam w tym jeździ .

Ja nie mam zamiaru kwestionować decyzji moderatorów, bo jak na razie, nie uważam, żeby podjęli (EDIT: dopuścili się karygodnych błędów lub podjęli złe, karygodne decyzje- tak dla potomności) jakieś karygodne błędy. Sam nie zawsze piszę na temat, ale widocznie nie jest to zbyt uciążliwe, skoro udało mi się jeszcze nie zarobić ostrzeżenia. Świadczy to tylko o tym, że chociaż moderatorzy bardzo wiele mogą, to swoją władze wykorzystują zgodnie z zasadą proporcjonalności.Po co od razu ostrzeżenia skoro można edytować posta, usunąć posta, dać upomnienie, itd.Mogą to wszystko zrobić, ale chyba mają świadomość, że ktoś patrzy im na ręce.Są takimi forumowiczami jak my, z tą różnicą, że mogą ingerować w treści postów... niech jednak będą obiektywni i nie usuwają czegoś tylko dlatego, że im się to nie podoba, im jako moderatorom.Moim zdaniem spełniając swoje zadania powinni działać w interesie nas wszystkich...Koniec elaboratów, chyba nie mam nic więcej do powiedzenia w temacie... demokracja wydaje się być przereklamowana w krajach chamów, leniów i krętaczy, gdzie ludzie potrzebują czuć bat nad sobą, żeby żyć zgodnie z panującymi w nim zasadami. W każdym innym społeczeństwie demokracja ma szansę się sprawdzać... moim skromnym zdaniem ;)Pozdrawiam

Podpowiadam, że bardzo trudno jest pomylić obiektywizm z tyranią, gdyż dyktatura opiera się, z tego co wiem, na subiektywnym postrzeganiu świata przez dyktatora. Obiektywnie- Żydzi, Polacy, Czesi i Niemcy są równi, subiektywnie z punktu widzenia Nazistów Niemcy są lepsi od całej reszty...tak dla przykładu. Wybory demokratyczne pozwalają na pewną dozę obiektywizmu na poziomie reprezentacji narodu przez elitę rządzącą.Moderatorzy odpowiedzialni są za porządek na forum. Skoro obywatelowi przyznaje się prawo wolności słowo gwarantowane przez konstytucję, z ograniczeniami wynikającymi z innych ustawa (podkreślam, że mają to być akty prawne rangi ustawowej) to chyba, skoro tworzymy małą społeczność, to też mamy prawo wolności słowa i możemy oceniać środki używane przez moderatorów do utrzymania porządku.W tym miejscu warto przypomnieć, że wolność słowa nie polega na prawie do powiedzenia wszystkiego i wszędzie, jednak nie wydaje mi się, żeby komentowanie moderatora forum publicznego, na tym właśnie forum było nadużycie wolności słowa.Nie wydaje mi się też, aby było nietaktowne. Jeżeli naszym zdaniem zachowanie takie bylo, podaje się konkretne logiczne uzasadnienie, nie używa się do tego wyrazów uznanych za wulgarne, to co w tym złego i nietaktownego.Nie zwracając uwagi na dział w którym temat sie znalazł, po przeczytaniu treści pierwszego posta uważałem, że jestem w FUN...Pozdrawiam serdecznie

Szkoda motocykla....A czy bak nie był już wcześniej malowany? Zobaczcie pod koniec napis Yamaha na baku.... jakiś dziwny jest

Mój rekord to skrzynka w 24h zacnego, butelkowanego Lecha

Moderator nie pije, żeby się dobrze bawić - On pije w ramach przygotowania psychicznego do czytania Twoich postów ;)Bez urazy, mam nadzieję, że wszyscy się pośmialiśmy i jest dobrze

Witaj i baw się tu dobrze... a z zaworami i gaźnikami to podskoczę jak będzie cieplej

28,8

27,6

16,8

To może zapłać za mnie te "naprawdę grosze" ??

Dragon, mam nadzieję, że córeczce nic się nie stało

Witam serdecznie Ja się do listy nie mogę dopisać bo nie spełniam podstawowych warunków jakimi są możliwość transportu motocykla, czy chociażby wystarczająca wiedza, aby pomóc w miarę sprawnej naprawie na drodze...Niech każdy jeszcze raz się zastanowi co może zaoferować i niech to dopisze przy swoim nicku. Można przecież po każdym opisie zostawić linijkę i to będzie w miarę przejrzyste.taka mała sugestia - z góry dziękiP.S. Mam świadomość, że pomocą będzie nawet dowiezienie paliwa ze stacji, ale dopiszcie to przy swoich nickach

13,20Nie zaczynamy od nowa, bo co już zostało zebrane to nie przepadło