brutus333

Tak też robiłem, i chyba jest wszystko w porządku. Ciężko idzie ale tłok stoi w miejscu. Dzięki za wszystkie rady.

Są zaprawki, takie małe wyglądają jak lakier do paznokci. Ale to będzie nieładnie wyglądać. Jeśli odpryski nie są głębokie to może pomóc pasta koloryzująca.

Ja nie przepalam motocykla, chciałem zkręcić kołem z wbitym biegiem i na sprzęgle, objaw taki jak by sprzęgła nie było. Z resztą w ogóle aku mam wyjęty. Czyli z tego co kolega Cross pisze to normalny objaw.

Zakupiłem stojak od Tego gościa z Kalwarii, jestem bardzo zadowolony.

Oglądałem u nich sprzęty w zeszłym roku, ogólnie złe nie były chociaż wszystkie miały jakieś przygody. Urwana klamka, zagięty zbiornik, ułamane lusterko itp. Ale zaznaczam że tylko byłem oblukać, na żadnym nie jeździłem.

Mam do Was takie pytanie drodzy forumowicze: Dzisiaj poszedłem do garażu przejechać motocyklem ponieważ jedno z kół stoi na betonie. Tył jest w górze na stojaku. I tak przy okazji chciałem kilka razy prejechać tłokiem w cylindrze, więc zapiąłem piątkę i kilka razy ruszyłem kółkiem. Ale zaniepokoiła mnie jedna rzecz, a mianowicie kiedy na tejże piątce wcisnąłem sprzęgło nie było żadnej różnicy, czyli tak jak by nie wysprzęglało. Dodam że luz na klamce jest taki jak podaje producent, linka nasmarowana przesuwa się bez zacięć, olej nowy wymieniony miesiąc temu do zimowania. Nie wiem czy tak ma być, czy to jakaś awaria? Pozdrawiam i przyczepności życzę.

Stylistyką trochę przypomina Aprilię Tuono, ale serce ma jak dzwon.

Z jakim wyprzedzeniem trzeba rezerwować pokoje?

Widziałem mijsce za raz po wypadku 19-sto latka. Motocykl leżał na ulicy, Straż Pożarna i Policja były na miejscu, karetka Pogotowia właśnie odjeżdżała. Pomarańczowe Kawasaki Z-750. Chodził do klasy z córką moich znajomych, straszna tragedia.

Pytasz czy można w naszym kraju kupić auto bezwypadkowe ------- Nie można. Nawet nówki z salonu bywają po przejściach

Kumpel to wlał, nie widzi różnicy.

Jak stoi prosto.

Nie każdego pozna sie po rozmowie, wiem coś o tym . W Trzebini jest mechanik który pracował kiedyś w Suzuki, teraz ma swój warsztat. Na przeciw restauracji Swojskie Jadło jest stacja tankowania LPG, po sąsiedzku za płotem jest mały warsztacik, to jest jego.

Jeśli odgłos dochodzi z silnika to może być normalna praca rozrządu. Wałki obracając się naciskają i zwalniają krzywki zaworowe. Nigdy się nikomu nie udało ustawić wszystkich zaworów identycznie, zawsze któryś będzie miał większy luz o te kilka tysięcznych milimetra i to może być powodem.

Nic nie było, włoszczyzna tak ma chodzić i już Poprawili tylko mapy czegoś tam i jest oki.

Powymieniaj wszystkie filtry, zalej nową benzynę.

Temat do zamknięcia, wszystko już wyjaśnione

http://www.bravados.pl/To jest salon i serwis Aprilii w Krakowie. Bardzo mili ludzie.

Byłem w serwisie, trafiłem na bardzo fajnych ludzi którzy mi wszystko wytłumaczyli. Podpięli pod komputer, nie wykazał żadnych błędów i zaktualizowali mapy zapłonu i wtrysku. Teraz jeździ tak jak powinien.

Wszystkie pomysły co może być napisali koledzy wyżej. Ale skoro nie Masz miernika to radzę podjechać do elektryka samochodowego, on podłączy przyrząd, zmierzy i będzie jasność co się popsuło.

No i ładnie ubrany, gratulacje i szerokości.

I dla tego nie robię wpisów w tym dziale. Co kolwiek by tam nie napisał będzie złe. Parę razy zdarzyło mi się widzieć kolizję motocykla z !!!!!!!!!!!! . I co mam napisać? W dniu takim a takim, widziałem na ulicy XXXX motocykl marki YYYYYY o numerze rejestracyjnym ZZZZZZ jak leżał na poboczu po zderzeniu z !!!!!!!! . Czy ktoś zna motocyklistę i wie co z nim? Przecież by mi się tyle epitetów dostało że ze stołka bym spadł. I dla tego nawet jak widziałem wypadek to nie zabieram głosu nie znając kierowcy. Ale to mi się właśnie nie podoba, bo nawet nie znając kolegi powinniśmy zakładać temat, to jest znak że martwimy się o brata, i jego zdrowie nie jest nam obojętne. Takie moje zdanie.

O gustach się nie dyskutuje, mnie się osobiście podoba średnio ale do najgorszych nie należy. Bardziej mi się nie podoba np. przód Hayabusy niż VFR-y, ale to jest moja osobista opinia

Witam wszystkich ponownie, i do rzeczy. Powidzcie mi proszę czy przyczyną "tempego" zachowania się motocykla podczas przyspieszania może być problem z ładowaniem? Otuż na wyłączonym silniku napięcie na akumulatorze jest około 12,5V, podczas pracy na wolnych obrotach wynosi 14,3V a przy zwiększaniu obrotów zamiast rosnąć, spada nawet do 13,8V przy około 4000 obr. Dodam że jak go kupiłem to sprzedający zapomniał wyłączyć stacyjki i tak motocykl stał całą noc aż do wyczerpania akumulatora.

Ja bym proponował ustawić moto na stojaku i włączać poszczególne biegi. Poza tym Pegaso to singiel, i jak to singiel ma większe drgania niż wielocylindrowe jednostki. Może to tylko jakaś pierdoła?