Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

CB1

Użytkownicy
  • Postów

    801
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez CB1

  1. Policzmy, mały spray grunt 12zł, mały spray kolor 12zł, ewentualnie bezbarwny 12zł, papier ścierny około 2-3zł, coś do odtłuszczenia 9zł wychodzi jakieś 47zł. Dolicz do tego parę godzin na robotę, energię elektryczną, ogrzewanie i inne koszty to wyjdzie na to, że taka domowa robota wychodzi ze 2-3 razy tyle ile zapłacisz za profesjonalną renowację elementu. Erniok za 80zł możesz to mieć wyśrutowane i pomalowane proszkowo z gwarancją na powłokę, pod warunkiem, że dostarczysz mi element bez plastików i elementów gumowych. W przeciwieństwie do parogodzinnego szlifowania papierem (i tak wszędzie nie dojdziesz), śrutowanie usunie całą starą farbę i utlenione aluminium.
  2. Zapraszam do Żor. Specjalizuję się w częściach motoryzacyjnych i wiem co trzeba zabezpieczyć abyś potem pół dnia nie musiał farby skrobać z gwintów np. Linki masz w sygnaturce, są zdjęcia i kontakt.
  3. Jeśli wszystko wyczyściłeś, chodzi lekko to problem leży w niewłaściwym odpowietrzeniu układu. Płyn się zagrzeje a wraz z nim znajdujące się wewnątrz układu powietrze zwiększa swoją objętość i tak tworzy się ciśnienie. Dodatkowo, jeśli masz jeszcze gumowe przewody to wymień na stalowy oplot, nie są to astronomiczne sumy, a zdecydowanie poprawią się hamulce.
  4. E tam, chłopaki, nie znacie spontanów pod tytułem: "palę i już tam jestem" ? Kiedyś, jak jeszcze żony nie miałem, dość często mi się zdarzało.
  5. Ale w tej mojej wypowiedzi pojawił się wątek dzieciaków, które są głównym powodem rzadszego śmigania na moto, poza tym, że znudziła mi się duża V-ka i zdecydowanie wolę rzędówki. Pojęcie ekonomiczne, którego użyłem ma się nijak do Twojego stwierdzenia, że szkoda mi kasy na wache do motocykla. Tak jak pisałem, nigdy mnie nie interesował apetyt moto na paliwo bo liczy się przyjemność. To co piszesz odnośnie ASO się zgadza, tyle, że jak ktoś będzie bardzo dociekliwy to sprawdzi całą historię i wałek wypłynie. Kończmy już te dywagacje bo i tak do niczego to nie prowadzi a i dziewczynie nic to nie pomoże.
  6. Widzę, że Ty i ten zjarany macie jakieś kompleksy, ale to już wasza sprawa. Kończę tą bezsensowną dysputę bo wy i tak wiecie lepiej jakie są powody dla których jeżdżę bądź nie na motocyklu i co wtedy odczuwam.
  7. Zostaw sobie takie szydercze uwagi dla siebie. To, że mało smigam na moto to akurat kwestia czasu, bo jakoś gówno mnie obchodziło i nadal obchodzi ile pali moje moto, zawsze lałem do baku i jeździłem. To, że na allegro można kupić książkę serwisową nie oznacza, że w niemieckim salonie wstukają ci co będziesz chciał w ich bazę serwisową. Ale widzę, że jesteś obcykany w cofaniu liczników i podrabianiu książek serwisowych. Ile z tych fur co wystawiasz na otomoto przekręciłeś?
  8. Widzisz, ja mam SV z 2004 z przebiegiem 43tyś. km i przebieg ten jest autentyczny, udokumentowany niemiecką książką serwisową bo ja przez 3 sezony zrobiłem może parę tyś. Pojawiły się dzieciaki i imprezy mojego grona motocyklowego przerodziły się w imprezy rodzinne. Jak żona ma jechać z dzieciakami autem a ja motocyklem to staje się to nieekonomiczne, auto przy delikatnej jeździe 8,5 litrów ropy/100 a motocykl przy moim lataniu 10 i więcej. Częściej wyprowadzam i wprowadzam moto z i do garażu nić go odpalam, o jeździe nie wspomnę. Wujek znajomego, gość kasiasty kupił nowe moto z salonu, nakręcił nim ledwie parę tyś. Tenże znajomy, kupił kiedyś nowego V-stroma 1000, nalatał parę tyś i sprzedał bo woli się bujać klimatyzowaną furą. Nie ma reguły i twierdzenie, że każdy ma kręcony licznik można między bajki włożyć. Inaczej się ma sprawa z samochodami, ale dlatego, że auto to środek transportu a motocykl to hobbystyczna zabawka.
  9. Waga może byś odczuwalna złudnie właśnie przez gorsze prowadzenie Twojej maszyny. Sprawdź łożyska główki ramy, może masz zbyt bardzo dociągnięte i kierownica nie prostuje się samoistnie. Motocykle tego samego modelu powinny być identyczne.
  10. CB1

    Zawiercie 07.10.2014

    Zgadza się, ale uderzenie o płaska powierzchnię a uderzenie w rurę to jakby dwie różne sprawy. Sam kiedyś sprawdzałem trwałość starego bieff-a, niegdyś były to topowe kaski. Uderzałem sporym młotem w skorupę i o dziwo wytrzymał kilka razy wręcz odbijając młot w przeciwnym kierunku. Tutaj albo siła była tak ogromna albo rzeczywiście kask miał przygody, choć nie widać po nim. Po motocyklu widać, że wbił się pod tarpana akurat na wysokości głowy kierowcy, czyli gość raczej nie przeleciał nad autem.
  11. CB1

    Zawiercie 07.10.2014

    Bo mocno przyp.. w coś twardego? Popatrz na tego Tarpana, z przodu twarde rury. Nie wynaleźli jeszcze takiego materiału, który przy grubości kilku mm byłby w stanie pochłonąć bądź rozproszyć tak dużą energię, nie ważąc przy tym tony.
  12. Generalnie to tłoczki same z siebie nie wracają bo to by oznaczało podciśnienie w układzie. Być może tłoczek pompy nie wraca do położenia nominalnego, tzn. nie odsłania się kanał łączący zbiorniczek z cylinderkiem pompy. Sprawdź czy między dźwignią hamulca a tłoczkiem pompy nie ma syfu. Jeśli tłoczki chodzą gładko to może wina leży po stronie samych klocków, może zacinają się w prowadnicach. Tak samo zacisk, w prowadnicach ma być luz pozwalający jedynie na ruch wzdłuż osi prowadnic, zacisk nie powinien latać na boki.
  13. W sądzie wyjdzie jeszcze na to, że rozpowszechniacie jego facjatę publicznie i to jemu zapłacicie odszkodowanie. A nawet jeśli wygracie, to dostanie niewielką karę finansową i spłynie to po nim jak rzadkie gówno. Dowiedzcie się gdzie pracuje i pokażcie to nagranie jego szefowi, jeśli jest konkretny to wywali tego debila na zbity pysk. Będzie to dla niego bardziej dotkliwą karą aniżeli zasądzona grzywna.
  14. No i tu jest całe sedno sprawy, bo jeśli istnieje szansa, że nie zauważysz to znaczy, że nie powinieneś wyprzedzać. Tu już nie chodzi o orzekaniu winy ale o Twoje zdrowie. Czasami warto odpuścić i poczekać na właściwy moment, życie jest piękne.
  15. Moim zdaniem nie. Zwróć uwagę jak wcześnie gość w puszce sygnalizował zamiar skrętu. Już ten pierwszy motocyklista nie powinien wyprzedzać. Co innego gdyby gość załączył kierunkowskaz w momencie samego skrętu.
  16. To, że moto jest bezawaryjny wcale nie znaczy, że jest prosty i nic w nim nie jest naprawiane. Nawet nie wiesz ile "perełek" się u mnie przewinęło gdzie karter pęknięty, ucho mocowania silnika oderwane, popękana rama itp. Siedzę w branży już lata i niejeden sprzęt uratowałem, niejeden poprawiałem po innych "szpecach". Generalnie jeśli sprzęt jest porządnie naprawiony to bez obaw można śmigać. Kwestia tylko tego "porządnie".
  17. http://www.motocykle.slask.pl/topic/133107-1-3082014-dragon%C2%B4s-fist-motorcycles-weekend-2014/#entry800322 Się wybieram :-)
  18. CB1

    stnt laska

    Ja też zdecydownie wolę takie akrobacje w wykonaniu kobiet :-)
  19. CB1

    stnt laska

    Który tak potrafi? :-) https://www.youtube.com/watch?v=q6tVTBKI77Q
  20. 10 lat temu dość często tam śmigałem, fajne winkle ale dosyć szybkie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.