Nie no kurła Anżej, Gszegosz, to wyciepywanie piniondzy w błoto... 24...48zł...a za co kupić winko Snajper, kiedy wydasz cały kesz na te ekskljuzywne gadżjety?
Kupiłem kiedyś(20lat temu) w prezencie mojej dziewczynie płyn do spryskiwaczy 5L za 2,88zł w jakimś pseudomarkecie. Wlała se płynu, bańka do zwrotu oczywiście... miłość miłościo, ale bańka nie ma to tamto
Wyciąłem ściankę boczną i zyskałem piękną zlewnię oleju i jak się później okazało, prezent zrobił takie wrażenie, że zyskałem jeszcze żonę co zmienia mi olej, bo do dzisiaj tej bańki mi nie może darować, taki produkt wtedy był ceniony