Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Czyżby pierwszy pechowiec w tym roku...


marian65

Rekomendowane odpowiedzi

Ty się gościu zakochałeś w tym Danvieldzie, że co się jakiś temat pojawia, to zaraz jest też obowiązkowa zaczepka w jego kierunku z Twojej strony? Coś jak ciąganie wybranki za warkoczyk w podstawówce? :blink:

 

Wiesz gdyby to była miłość to może była by platoniczna i pozostała by w ukryciu. Jednakże muszę Cię rozczarować gdyż twoja powierzchowna diagnoza jest bardzo daleka od sedna relacji łączącej mnie z nim :P

 

Cóż tu mówić, historia jest długa i prawdziwa, a wielu z was przy jej początkach nie było na forum i nawet nie miało motocykla.

Przylazł na forum (uaktywnił się) w 2009 jako wielki mechanik, szubko zrobił z siebie błazna, a po 2 latach mojej niebytności zgrywa tu guru, od taki profesor doktor od wszystkiego. Jest policjantem, prawnikiem, mechanikiem, urzędnikiem podatkowym, sędzią, a tak na prawdę jest śmieszny (delikatnie mówiąc). Najgorsze, że ludzie go łykają, czy słuchają nie używając rozumu, kiedy hejtuje innych motocyklistów, albo pastwi się nad ich zwłokami. Wszyscy klaszczą. Kiedy walczy z WOŚP, wszyscy się cieszą bo jebie Owsiaka. Wielki autorytet opiniotwórczy.

 

Ciekawe czemu parę lat temu nie był taki wyszczekany???? Bo stara wiara odeszła i olała to gówniane forum. Po czym wracam patrze, a kolega D. zrobił sobie tu własną prywatną piaskownice do taplania się w swoim gównie. Ciekawe gdzie są Ci jego koledzy z którymi bawili się w klub motocyklowy i fikali parę lat temu?

 

To tak pokrótce......... aby czym prędzej zaspokoić Twoją potrzebę, analizowania moich stosunków z D. Mam nadzieję, że usatysfakcjonuje Cię ta szybka retrospekcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że mnie, podobnie zapewne jak większości innych userów, niezbyt obchodzą te tajemnicze i zawiłe, zamierzchłe czasy, które są tak zawiłe i tajemnicze, że nie sposób o nich napisać niczego konkretnego poza tym, że są… zawiłe i tajemnicze. Jak masz do kogoś zadawniony uraz, to go załatw na PW, albo lepiej face to face. Takie publiczne zaczepki w oczach użytkowników tego „gównianego forum”, którzy w tajemniczych i zawiłych czasach nie mieli motocykla, akurat nie z niego „robią błazna”…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale siedzisz tu z nami codziennie i nabiles setki postow.Wiec co tutaj robisz, badasz dzika przyrode,czy prowadzisz badania antropologiczne nad ludami pierwotnymi?

 

Hmm po co.........?? Setki......? Kiedyś tu miałem tysiące postów było chyba ich z 9tyś, na innych forach też nie mniej :P  Widocznie lubię dyskutować. Jednak po co? Otóż to. To jest pytanie, które dotyka sedna sprawy, które w swojej prostocie i zwięzłości zawiera jakże ważna istotę rzeczy. Wręcz, powiedział bym iż jestem Ci wdzięczny za jego zadanie, jednakże tego nie powiem. Gdyż odpowiedź jest błaha i trywialna. Lecz jeśli pozwolisz..... będzie miała formę pytającą. Oto ona;

 

Po co ludzie hodują rybki? albo mrówki?

 

Po to ja mam was..... z ta różnicą, że nie muszę was karmić, zmieniać wam wody i kiedy was nie chce to wyłączam forum.

Przykro mi, że za moją obecnością nie stoi nic więcej...... rozumiem, że może być to dla was bolesna prawda. Dlatego też nie ujawniałem tego wcześniej. Jednakże widzę, że w końcu co poniektórzy dojrzeli do zadawania właściwych pytań. Było by ogromnym nietaktem pozostawienie ich bez odpowiedzi, nawet tak przykrej i bolesnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm po co.........?? Setki......? Kiedyś tu miałem tysiące postów było chyba ich z 9tyś, na innych forach też nie mniej :P  Widocznie lubię dyskutować. Jednak po co? Otóż to. To jest pytanie, które dotyka sedna sprawy, które w swojej prostocie i zwięzłości zawiera jakże ważna istotę rzeczy. Wręcz, powiedział bym iż jestem Ci wdzięczny za jego zadanie, jednakże tego nie powiem. Gdyż odpowiedź jest błaha i trywialna. Lecz jeśli pozwolisz..... będzie miała formę pytającą. Oto ona;

 

Po co ludzie hodują rybki? albo mrówki?

 

Po to ja mam was..... z ta różnicą, że nie muszę was karmić, zmieniać wam wody i kiedy was nie chce to wyłączam forum.

Przykro mi, że za moją obecnością nie stoi nic więcej...... rozumiem, że może być to dla was bolesna prawda. Dlatego też nie ujawniałem tego wcześniej. Jednakże widzę, że w końcu co poniektórzy dojrzeli do zadawania właściwych pytań. Było by ogromnym nietaktem pozostawienie ich bez odpowiedzi, nawet tak przykrej i bolesnej.

No wiec kolego wojujesz kijem ktoren ma dwa konce.

Wyszedles z zalozenia iz jesteś tutaj geniuszem wsrod gawiedzi, i obserwujesz małpiarnie dla wlasnej zabawy badz relaksu plynacego np. z obcowania czlowieka z przyrodą.Niekiedy z zasadzie wlaczenia telewizji,-pooglądam tych durni a jak mi sie znudza to wyłącze.

Jednak w samozachwycie nad sobą samym nie zadałes sobie prostego pytania.czy moze nie traktuja mie tutaj jako ekscenrtycznego acz niegroźnego wiejskiego cudaka? Pycha,bezkrytyczność,oraz arogancja jest cechą głupców.

Jest pewna kategoria luidzi ktora traktuje sie z przymrozeniem oka.Postaram sie wyjasnić.

Zwykłej klasy forumowy cham i prostak zasadniczo nie jest tolerowany.Inaczej sprawy sie maja kiedy osoba starajaca sie uprzykrzyc innym życie wykazuje np cechy autodestruktywne, pewne obsesje,manie przesladowcze - jednym slowem kiedy jest podejzewana o ułomność. Ułomnośc nie budzi agresji -budzi litość. Prawdopodobnie dlatego wielu z nas traktuje Cie z przymrozeniem oka, intuicyjnie czując iz w gruncie zeczy mamy do czynienia z kims głeboko niesezcześliwym, dla kogo proba zaistnienia na tym forum jest jedyna mozliwosćia podniesienia swojej samooceny,zaakcentowania wlasnego "ja".Mimo ze jestes irytyjacy,musimy Cie tutaj tolerowac a nawet akceptować ,nikt nie chce Twojej krzywdy. Prawdopodobnie byłęś bity przez inne dzieci w szkole podstawowe, w piaskownicy zabierano Ci zabawki, - dalej nie bede sie w to zagłębiał -moglbym popelnic jakis mocny nietakt.Masz silna potrzebe odreagowania lękow oraz agresji wobec spoleczenstwa.Ok,ja to rozumiem.To forum jest dla Ciebie psychoterapią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magik - poczytaj ilu ludzi ma coś do Ciebie i Twojego zachowania... to chyba coś jednak znaczy. Zastanów się. Większość Twoich postów to zwykłe zaczepki...

 

Szkoda motonitów - mam nadzieje ze wyjdą z tego cało. Ale  jesli miałbym powiedzieć obiektywnie kto nie powinien wyjeżdżać na ulicę o 19.15 w styczniu to stawiam na motocyklistę a nie na 70 latka

 

 

Pogoda i warunki są jakie są - sam złapałem się kilka razy ze wieczorem przy latarniach, brudnej szybie i ogólnej średniej pogodzie nie widziałem na drodze tego co powineinem zobaczyć w normalnych warunkach. Styczniowy wieczór nawet bez śniegu  to nie jest miesiąc na przejażdżki R6 z dziewczyną.Takie moje zdanie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauwaz Magiku ze to co napisalem powyzej nie jest zlosliwoscią tylkko analiza pewnej sytuacji.

Rowniez Twoja anonimowość i paniczny lęk przed ujawnieniem, wpisuje sie, a nawet jest konsekwencja tego o czym pisze powyzej - lęku przed ludzmi.

Osoby takie jak Ty charakteryzuja sie brakiem pewnosci siebie oraz silnymi kompleksami w świecie realnych ludzi, widac ze jestes inteligentny - jednak i to potwierdza powyzsze tezy.Osoba inteligentna poddana presji badz silnym przezycia traumatycznym bładzi i czesto staje sie socjopatą.Bardzo wiele skomplikowanych patologicznych osobowosci to ludzie inteligentni - przyczyn ich wykolejenia nalezy szukac i szuka sie w krzywdach zaznanych w dzieciństwie.

Kazda terapia ma swoje etapy. Mysle ze "terapie" internetową powinienes mieć juz za sobą.Byc moze czas juz wyjsc z cienia, i zaufac ludziom, wyleczyc sie z bolesnych doznań -tak trzeba.Mowie powaznie,nie nabijam sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie NIE CHCEM ALE MUSZEM SIĘ WYPOWIEDZIEĆ bo to ja założyłem ten temat; :angry: chociaż uważam że nie jest to dział do takich dyskusji.

Na początek zadajmy sobie pytanie po co tu jesteśmy i czym jest dla nas Forum Motocyklistów?  Dla mnie osobiście jest to miejsce skupiające ludzi jeżdżących na motocyklach, a więc mających przynajmniej częściowo wspólne zainteresowania. Tym samym POWINNO to być miejsce umożliwiające wspólne spędzenie wolnego czasu, wymianę doświadczeń związanych z motocyklami, porady techniczne dla mających kłopoty oraz na wszelkiego rodzaju dyskusje nie zawsze na  temat ale integrujące naszą społeczność. CZŁONKOSTWO W FORUM JEST DOBROWOLNE.

Co mamy? No cóż...nie jest tego zbyt wiele...Shoutbox który zaczyna przejmować rolę forum bo niektóre osoby chcące się wypowiedzieć w danych tematach są natychmiast hejtowane a ich wypowiedzi mające być ich prywatnymi opiniami są wyśmiewane i bezzasadnie krytykowane przez niektórych forumowiczów.Mało tego, niektóre osoby są wprost gnojone przy próbach jakiejkolwiek wypowiedzi...Ba, nawet samo Forum jest traktowane jest przez niektóre osoby jako miejsce rozładowania frustracji i odreagowania za życiowe niepowodzenia, a jego członkowie stali się obiektami niewybrednych ataków tylko za to że żyją i próbują się integrować z tutejszą społecznością.

Czy tak powinno być? Otóż jest pytanie...Czy FŚM powinno być miejscem obserwacji słownych potyczek oraz napaści jednych forumowiczów na drugich z pominięciem wszelkich zasad dobrego wychowania, i prezentującym zwykły brak kultury osobistej co niektórych członków?..Chyba zgodzicie się ze mną że niektóre dyskusje z udziałem pewnych członków naszego Forum dawno przekroczyły granice dobrego smaku...

Sami być może nie jesteśmy władni nic z tym problemem zrobić, niemniej sam Administrator powinien się tą sprawą zająć nie patrząc na ilość nabijanych przez co niektóre osoby postów, ew. zmienić nazwę Forum na ANARCHIA. 

Jeśli tak dalej będzie to ludzi z naszej społeczności będzie ubywać do tego stopnia że nie będzie z kim popisać a rolę rzeczowej dyskusji w przyjacielskiej atmosferze zajmą pyskówki, wzajemne ubliżanie a być może w przyszłości FŚM stanie się miejscem organizowania ustawek jak u kiboli.

Stąd mój apel do Moderatorów i Admina(ów)- zróbcie coś z tym zanim nasze Forum szlag trafi dzięki zaledwie kilku... a nawet JEDNEJ osobie, a członkowie naszej społeczności stracą swoje miejsce w sieci i rozejdą się po innych forach... :excl:  :excl:  :excl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Stąd mój apel do Moderatorów i Admina(ów)- zróbcie coś z tym zanim nasze Forum szlag trafi dzięki zaledwie kilku... a nawet JEDNEJ osobie, a członkowie naszej społeczności stracą swoje miejsce w sieci i rozejdą się po innych forach... :excl:  :excl:  :excl:

Powiem że niejednokrotnie wku...wiają mnie wypowiedzi *magika*, jego hejtowanie, ale to forum publiczne, w którym kazdy ma prawo sie wypowiadać, a my nie koniecznie się zgadzać lub tolerować. Jest tu tysiace osób i zawsze będą kłótnie. nie można sie ze wszystkim zgadzać, co widzimy w dziale gdy chwalimy sie naszymi motorami, wszystkim wszystko sie podoba, aż się mdło robi, bo przecież kazdy z nas ma inne gusta inną osobowość :)

LwG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem Kolego, ale czy Twoim zdaniem jest w porządku traktowanie forum publicznego jako możliwość rozładowania swoich negatywnych emocji na jego członkach? Czy pogardliwe opinie wyrażane w stosunku do całego Forum jak i w stosunku do jego całej społeczności są na miejscu? Czy będziesz tego samego zdania gdy obraźliwe wypowiedzi zostaną skierowane do Twojej osoby a samo Twoje pojawienie się zaowocuje natychmiastowym atakiem na Ciebie bez wyraźnego powodu? Wydaje mi się że są inne sposoby na wyżycie się gdy coś nam nie poszło po naszej myśli- można pojeździć na motocyklu, można uprawiać np boks, można również podejść do grupy dresów (im więcej tym lepiej) z zamiarem skopania im dupy. Dlaczego nie mające pojęcia o czyichś frustracjach i niepowodzeniach życiowych osoby mają być wirtualnymi workami treningowymi? Nie jestem zwolennikiem ,,mdłego'' forum, ale jakie jest zależy od nas samych bo to my je tworzymy. A kto ma ochotę cokolwiek tu wrzucać ciekawego czy nawet przystępować do dyskusji w obecnych warunkach?...

Samemu zdarza mi się do kogoś,,przyczepić'' i mu podokuczać w formie żartu, staram się jednak aby ta osoba nie czuła się obrażona, a na koniec przynajmniej napisać przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian, ja np bym Magikowi odpuscił "represjonowanie", naprawde uważam ze to czlowiek w potrzebie, nie nalezy sie na nim nadto mścić, czasami jedynie sprobować przemowic do rozumu badz zachęcić do wyjscia ze skorupy.

To fakt ze bywa irytujący, i niekiedy szuka guza(dlatego sie ukrywa) no ale coż.

jezdzimy na Japonskich sprzetach, a w kulturze japoni osoba "obłąkana" traktowana była łagodnie, jako "dotknieta ręką Boga", niejako rozgrzeszana za swoje szaleństwo, i czyny - Japończyk nie mscił sie z obłąkańcu za jego ułomność,-było by to niegodne.Mysle ze w naszej chrzescijańskiej kulturze tez znajdujemy tradycje "wybaczania".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Hmm, nie piję więc może czegoś nie rozumiem. Wydaje mi się jednak że jeśli ktoś lubi wypić to po kieliszek sięga jeszcze trzeźwy a więc robi to świadomie, więc po co mu alkomat? Albo inaczej- Jeśli ktoś świadomie sięgnął po alkohol wiedząc że przyjechał jakimś pojazdem to czy jakieś tam urządzenie jest w stanie sprawić żeby później już niezbyt świadomej osobie wróciło logiczne myślenie i zrezygnowała z jazdy? Wydaje mi się że alkomat to tylko napędzanie kasy jego producentom oraz firmom zajmującym się legalizacją urządzenia zwłaszcza że przepisy w Polsce ograniczają spożycie alkoholu przez kierowców niemalże do zera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pogardliwe opinie wyrażane w stosunku do całego Forum jak i w stosunku do jego całej społeczności są na miejscu? Czy będziesz tego samego zdania gdy obraźliwe wypowiedzi zostaną skierowane do Twojej osoby a samo Twoje pojawienie się zaowocuje natychmiastowym atakiem na Ciebie bez wyraźnego powodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zmienić tytuł tematu na jakiś inny, związany z Magikiem?

Nie wiem: "MAGIK plusy dodatnie i plusy ujemne"-opinie,komentarze"

Szanowny Panie Moderatorze zmianę tematu uważam za zbyteczną chociaż sam zwracałem uwagę na fakt że nie jest to dział odpowiedni na tego typu dyskusję.Poprawimy się... ;)

Niemniej jeśli pozwolisz to i Tobie zadam pytanie: czy nie czujesz się niekomfortowo być moderatorem ,,gównianego forum'' jak to określił jeden z naszych kolegów? Mnie osobiście powyższe stwierdzenie ubodło chociaż jestem jedynie nic nie znaczącym członkiem społeczności FŚM. Myślę że nie tylko powyższe określenie ale również wielokrotne niewybredne ataki całkowicie bez powodu na poszczególnych forumowiczów powinny Cię skłonić do przemyślenia sytuacji, a być może do pogrożenia palcem za niestosowne wybryki  jeśli uznasz że jednak takimi są. Wszak jako nasz guru masz władzę by to zrobić ...Wiesz, jakoś tak nie szczególnie się czuję ze świadomością że w odróżnieniu od rybek w akwarium o które trzeba dbać to na mnie można się tylko bezkarnie wyżyć w przypływie złego humoru, opluć moich znajomych z Forum i mieć na nas wszystkich wy..ebane...bo przecież osoba o której piszę nie używa nawet zwrotu ,,moje''  lecz ,,wasze forum''.. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie Moderatorze zmianę tematu uważam za zbyteczną chociaż sam zwracałem uwagę na fakt że nie jest to dział odpowiedni na tego typu dyskusję.Poprawimy się... ;)

Niemniej jeśli pozwolisz to i Tobie zadam pytanie: czy nie czujesz się niekomfortowo być moderatorem ,,gównianego forum'' jak to określił jeden z naszych kolegów? Mnie osobiście powyższe stwierdzenie ubodło chociaż jestem jedynie nic nie znaczącym członkiem społeczności FŚM. Myślę że nie tylko powyższe określenie ale również wielokrotne niewybredne ataki całkowicie bez powodu na poszczególnych forumowiczów powinny Cię skłonić do przemyślenia sytuacji, a być może do pogrożenia palcem za niestosowne wybryki  jeśli uznasz że jednak takimi są. Wszak jako nasz guru masz władzę by to zrobić ...Wiesz, jakoś tak nie szczególnie się czuję ze świadomością że w odróżnieniu od rybek w akwarium o które trzeba dbać to na mnie można się tylko bezkarnie wyżyć w przypływie złego humoru, opluć moich znajomych z Forum i mieć na nas wszystkich wy..ebane...bo przecież osoba o której piszę nie używa nawet zwrotu ,,moje''  lecz ,,wasze forum''.. :wacko:

Marianie. Nie musimy aż tak się tytułować, to zbyteczne. Jestem po prostu Wicher lub jak wolisz Michał.

Nie musicie się poprawiać, bo mój post nie miał formy ostrzegawczej.

Odpowiadając na Twoje pytanie, pozwolę sobie na odrobinę wylewności. Skoro Magik może opowiadać swoje wspaniałe historie to ja chyba również.

Czuję się niekomfortowo patrząc dokąd zmierza ten przybytek. Porównuję to do tego, co było w 2004-2005?(Pcheła ile to już lat,bo pamięć zawodzi?:P )

Bycie moderatorem na tym forum to nie jest łatwa misja(moderatorem nie jestem długo). Często musimy podejmować decyzje, które mogą wydawać się nieco kontrowersyjne, bądź niezrozumiałe dla niektórych użytkowników. Użytkownicy często od nas czegoś wymagają lub wręcz żądają. Jest to dla nich "oczywista oczywistość". Wciskają enter i uważają, że życzenie musi się spełnić :) Kiedy my próbujemy czegoś wymagać, lub narzucamy tutaj jakieś zasady, często jesteśmy wyzywani od GTW, żydokomuny itp;itd.

Mamy pewne wytyczne odnośnie moderowania. To forum publiczne, ale niektórzy chyba zapominają, że jest to również forum prywatne(stąd regulamin i inne przykazy, nakazy,ograniczenia,regulaminy oraz inny szajs użytkownikom nieodpowiadający). Najwyższym guru jest tutaj Administrator Pcheła i to o nim powinieneś tak pisać. Ja jestem tylko żołnierzem :P

Gównianą lub niegównianą atmosferę tworzą użytkownicy. My musimy być jak najabardziej obiektywni, często bezstronni w ocenie pewnych sytuacji. Po to żeby amtmosfera nie była gówniana.

Każdy jest tutaj ważnym ogniwem. Twoje stwierdzenie, że jesteś nic nie znaczącym osobnikiem w społeczności FŚM jest bardzo mylne, twoja ocena błędna, ale ch*j wsza. Sytuację doskonale znamy, obserwujemy co się tutaj dzieje, kolega Magik może już tutaj długo nie zabawić, ale niech sobie jeszcze trochę podryfuje.

Jestem tutaj od samego początku.Nie było tutaj wymienianych Magików, Danvieldów, Marków, ale byli inni, moim zdaniem nawet bardziej wybitni. Wszystkie historie, opowieści i legendy związane z byłymi i obecnymi orłami tego forum znam. Wielu orłów znam osobiście. Czytałem na przestrzeni lat rozmaite wypociny i różne elementa tutaj się przewijały, ale takiego chamstwa i grubiaństwa nie obserwowaliśmy tutaj od dawna.

 

Atmosfera zgęstniała do takiego stopnia, że już wkrótce nastąpią tutaj zmiany. Być może duże zmiany, które wpłyną na funkcjonowanie tego forum, ale o tym w innym wątku w odpowiednim czasie.

Jedyne co mogę powiedzieć, to tylko tyle, że litości nie będzie dla nikogo :P

 

Także Marianie nie zrażaj się i nie lękaj :D Dobro jest z Tobą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Panowie sami się karmicie nawzajem tymi złymi emocjami !

 

 

Atmosfera zgęstniała do takiego stopnia, że już wkrótce nastąpią tutaj zmiany. Być może duże zmiany, które wpłyną na funkcjonowanie tego forum, ale o tym w innym wątku w odpowiednim czasie.

Jedyne co mogę powiedzieć, to tylko tyle, że litości nie będzie dla nikogo :P

 

Jestem za. Nie jestem na forum za długo, ale od jakiegoś czasu zauważam że robi się tutaj pomału czaterio-symapatia z okrasą polityczną że tak to nazwę. Nie mówię że chce aby forum było jakimś "zamkniętym tworem dla wybranych", ale porządki się przydają czego z niecierpliwościa oczekuję :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam moi drodzy parafianie. Widzę, że owieczki zaczęły błądzić podczas mojej nieobecności i dyskutowały same ze sobą nie będąc wstanie ogarnąć tak ulotnego tematu jakim jest istota zwana magikiem. Rzekłbym iż jest to tak ulotna forma istnienia, jednocześnie będąca nierzeczywistą emanacją myśli płynących wartką strugą z głębi zbłąkanych synaps, które w szale istnienia próbują ogarnąć otaczający je socjopatyczny nieład, tak wielu materialnych, acz nierealnych bytów niezdających sobie sprawy z przemierzania czasu i przestrzeni wyłącznie w jednym kierunku.

Więc poniekąd wywołany do zabrania głosu w dyskusji przez spragnionych zdrojów mych słow.

Pozwolę sobie skomentować co poniektóre wasze wypowiedzi:

Sęk w tym, że mnie, podobnie zapewne jak większości innych userów, niezbyt obchodzą te tajemnicze i zawiłe, zamierzchłe czasy, które są tak zawiłe i tajemnicze, że nie sposób o nich napisać niczego konkretnego poza tym, że są… zawiłe i tajemnicze. Jak masz do kogoś zadawniony uraz, to go załatw na PW, albo lepiej face to face. Takie publiczne zaczepki w oczach użytkowników tego „gównianego forum”, którzy w tajemniczych i zawiłych czasach nie mieli motocykla, akurat nie z niego „robią błazna”…

Odpowiadając taka byś mnie zrozumiał…….. Po chuj się pytasz w takim razie?

Nie sadzę by poświęcenie Tobie większej ilości czasu było rzeczą potrzebną

No wiec kolego wojujesz kijem ktoren ma dwa konce.

Wyszedles z zalozenia iz jesteś tutaj geniuszem wsrod gawiedzi, i obserwujesz małpiarnie dla wlasnej zabawy badz relaksu plynacego np. z obcowania czlowieka z przyrodą.Niekiedy z zasadzie wlaczenia telewizji,-pooglądam tych durni a jak mi sie znudza to wyłącze.

Jednak w samozachwycie nad sobą samym nie zadałes sobie prostego pytania.czy moze nie traktuja mie tutaj jako ekscenrtycznego acz niegroźnego wiejskiego cudaka? Pycha,bezkrytyczność,oraz arogancja jest cechą głupców.

Jest pewna kategoria luidzi ktora traktuje sie z przymrozeniem oka.Postaram sie wyjasnić.

Zwykłej klasy forumowy cham i prostak zasadniczo nie jest tolerowany.Inaczej sprawy sie maja kiedy osoba starajaca sie uprzykrzyc innym życie wykazuje np cechy autodestruktywne, pewne obsesje,manie przesladowcze - jednym slowem kiedy jest podejzewana o ułomność. Ułomnośc nie budzi agresji -budzi litość. Prawdopodobnie dlatego wielu z nas traktuje Cie z przymrozeniem oka, intuicyjnie czując iz w gruncie zeczy mamy do czynienia z kims głeboko niesezcześliwym, dla kogo proba zaistnienia na tym forum jest jedyna mozliwosćia podniesienia swojej samooceny,zaakcentowania wlasnego "ja".Mimo ze jestes irytyjacy,musimy Cie tutaj tolerowac a nawet akceptować ,nikt nie chce Twojej krzywdy. Prawdopodobnie byłęś bity przez inne dzieci w szkole podstawowe, w piaskownicy zabierano Ci zabawki, - dalej nie bede sie w to zagłębiał -moglbym popelnic jakis mocny nietakt.Masz silna potrzebe odreagowania lękow oraz agresji wobec spoleczenstwa.Ok,ja to rozumiem.To forum jest dla Ciebie psychoterapią.

Dziękuję za wnikliwa, analizę mojej osobowości panie doktorze. Nie przypuszczałem iż mamy tu takich fachowców z dziedziny psychologii. Wręcz musiałem 2 razy sprawdzić czy przypadkiem nie zarejestrowałem się przypadkiem na pupileo ;) Swoją drogą już nie dziwe się, że jesteś znakomitym behawiorysta psim. Nie Twoja wina, po prostu w każdym człowieku jest element dążący to porządkowania pewnych niezrozumiałych rzeczy i szufladkowania ich. To taka metoda chodzenia na skróty, aby oszczędzić sobie wysiłku umysłowego. Cóż masz prawo do swoich opinii, choć uważam to za niedowład systemu w którym przyszło życ, gdyż jednostki samoistnie zwalniające się z myślenia, powinny być pozbawione wszelkich form decyzyjności, po za biologicznymi, a i to nie zawsze.

magik - poczytaj ilu ludzi ma coś do Ciebie i Twojego zachowania... to chyba coś jednak znaczy. Zastanów się. Większość Twoich postów to zwykłe zaczepki...

Pozwól, że posłużę się talmudyczna zasadą I postawie pytanie do Twojego problem.

Ilu na świecie jest ludzi mądrych, a ilu jest głupców? Czy to, iż jestem w mniejszości jest powodem do rezygnacji z prawa do współistnienia, obok chwastów ludzkości.

zauwaz Magiku ze to co napisalem powyzej nie jest zlosliwoscią tylkko analiza pewnej sytuacji.

Rowniez Twoja anonimowość i paniczny lęk przed ujawnieniem, wpisuje sie, a nawet jest konsekwencja tego o czym pisze powyzej - lęku przed ludzmi.

Osoby takie jak Ty charakteryzuja sie brakiem pewnosci siebie oraz silnymi kompleksami w świecie realnych ludzi, widac ze jestes inteligentny - jednak i to potwierdza powyzsze tezy.Osoba inteligentna poddana presji badz silnym przezycia traumatycznym bładzi i czesto staje sie socjopatą.Bardzo wiele skomplikowanych patologicznych osobowosci to ludzie inteligentni - przyczyn ich wykolejenia nalezy szukac i szuka sie w krzywdach zaznanych w dzieciństwie.

Kazda terapia ma swoje etapy. Mysle ze "terapie" internetową powinienes mieć juz za sobą.Byc moze czas juz wyjsc z cienia, i zaufac ludziom, wyleczyc sie z bolesnych doznań -tak trzeba.Mowie powaznie,nie nabijam sie.

Rozczaruję Cie MamoMadzi, ale miałem szczęśliwe dzieciństwo i młodość. Nie miałem betonowych klocków, ani resoraków przykręcanych do podłogi,, nie bawiłem się także gwoździami. Więc używając popularnego zwrotu, Twoja analiza jest psu na budę potrzebna.

Z całym szacunkiem Kolego, ale czy Twoim zdaniem jest w porządku traktowanie forum publicznego jako możliwość rozładowania swoich negatywnych emocji na jego członkach? Czy pogardliwe opinie wyrażane w stosunku do całego Forum jak i w stosunku do jego całej społeczności są na miejscu? Czy będziesz tego samego zdania gdy obraźliwe wypowiedzi zostaną skierowane do Twojej osoby a samo Twoje pojawienie się zaowocuje natychmiastowym atakiem na Ciebie bez wyraźnego powodu? Wydaje mi się że są inne sposoby na wyżycie się gdy coś nam nie poszło po naszej myśli- można pojeździć na motocyklu, można uprawiać np boks, można również podejść do grupy dresów (im więcej tym lepiej) z zamiarem skopania im dupy. Dlaczego nie mające pojęcia o czyichś frustracjach i niepowodzeniach życiowych osoby mają być wirtualnymi workami treningowymi? Nie jestem zwolennikiem ,,mdłego'' forum, ale jakie jest zależy od nas samych bo to my je tworzymy. A kto ma ochotę cokolwiek tu wrzucać ciekawego czy nawet przystępować do dyskusji w obecnych warunkach?...

Samemu zdarza mi się do kogoś,,przyczepić'' i mu podokuczać w formie żartu, staram się jednak aby ta osoba nie czuła się obrażona, a na koniec przynajmniej napisać przepraszam.

Witam Cię drogi marianie Jak Ci dzień minął? Na wstępie chciałem Cię przeprosić za to, iż śmiem bezczelnie i autorytatywnie stwierdzić, ze Twoje zaczepki i żarty nikogo nie śmieszą, po za Toba samym, chyba.

Odnoszę wrażenie, iż w swoich wypowiedziach w tym temacie bardzo mocno zafiksowałeś się na moja skromna osobę. Jednakże Pragę tu przytoczyć styl o jakim piszesz, w wykonaniu osób które najwidoczniej wyleciały Ci z pamięci:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel szczytny. Owsiak to ciula.

Sa czest winni bo zapierdalaja. Sa jak pocisk ktorego ja czesto, nawet jadac na moto nie zauwaze. A gdzie ma widziec to facet po 60 jadac tico? Proste jak drut.

I nie, nie znalem motonity ktory zmarl, nie mam w stosunku do niego i tego wypadku zadnych uczuc, nie bede stawial swiec i pisal jak mi przykro. Nie jestem na jakiejs katechezie w osciele.

A kto wyprzedza auto jak są zjazdy , krzyżówki itp.???? A jak by karetka , policja , straż na sygnale wyleciała ???? Myślenie nie boli.

 

 

 

 

Przypomnij sobie te oskarżenia ciężko rannych, albo nieżyjących motocyklistów, albo plucie jadem na ludzi jadących w krótkich spodenkach. Co już nie pamiętasz?? Sezon się skończył i skleroza pochłonęła. O ile pamiętam, tak jak ja, oburzałeś się na to buractwo. Cóż jak mam być ofiara w Twoim dziele zbawienia forum śląskich motocyklistów od wszelkiej zarazy. Proszę Cie bardzo, ale nie będę sam po lewej będzie marek, po prawej danvield, a za nami cała rzesza. Jestem za kontynuuj to dzieło, gdyż zaiste jest ono szlachetne

 

Czy zmienić tytuł tematu na jakiś inny, związany z Magikiem?

Nie wiem: "MAGIK plusy dodatnie i plusy ujemne"-opinie,komentarze"

Cóż, jeśli mogę wyrazić swoją opinie….. Uważam , iż nie jestem godzien posiadania własnego wątku na tak wielkim i światowym forum, gdyż moja skromna osoba jest jedynie przelotna chwila przeganiana przez wiatr czasu po pustyni ludzkiej głupoty. Więc szkoda zachodu......... jak to mowią

A jak ja założyłem temat o Magiku to wywaliliście. :D [...] A tam ktoś jego fote dał . I skończyła by się bezkarność.

Damian - nawet nie wiesz jak bliska memeu sercu jest Twa ideologia. ;)

Jak już Ci kiedyś pisałem, rozwiązania siłowe cechują ludzi prymitywnych pozbawionych intelektu, gdyż kiedyś siły na cos może zabraknąć i pojawi się problem nie do przepchnięcia. Najwidoczniej w społeczeństwie, w jakiś prawdopodobnie genetyczny sposób, funkcjonuje psychologiczny model niewolnika. Siła a nie rozum, bo za myślenie nie płacą.

To by było na Tyle.....

Jeśli ktoś doczytał do końca, podziwiam, jeśli ktoś olał, szanuje. Też by mi się nie chciało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.