Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

W Sejmie o nas...Dobrze to czy źle...?


marian65

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.scigacz.pl/Sejm,Motocyklistom,II,debata,motocyklowa,22177.html

 

Władza zauważyła że istniejemy, a nawet zaczęła debatować o nas na najwyższym szczeblu- w Sejmie o czym możemy przeczytać na ,,Ścigaczu'' (link).

Mam mieszane uczucia co do tego faktu. Jedno to może i dobrze bo może nasze życie stanie się bezpieczniejsze, drugie to że strach pomyśleć co wymyślą te wszystkie ,, mądre głowy''. Jakie rewelacje wniosą do naszego życia ludzie w większości nie mający pojęcia o tym jak wygląda motocykl z bliska.Kolejna debata o nas ale pewnie bez nas odbędzie się w kwietniu (mam nadzieję że nie w Prima a Prilis). 

Jak myślicie, co to dla nas oznacza? Hmm, a może ktoś wie czy w tamtym ,,szacownym'' gronie poselskim będą jacyś nasi reprezentanci ?  :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczyciele mają gdzieś takie rozwiązania i zrobią wszystko żeby to nie przeszło.

A co do reszty to ja cały czas będe podtrzymywać wersję że nic mądrego nie wymyślą.  To banda cepów z reumatyzmem w jedynym stawie jaki posiadają.  Nie przyjmą do wiadości jakiegokolwiek zdania innego niż ich własne.  Ich własne zaś polaga na tym że taki gniot jeden z drugim wyobraża sobie jak by to było i sam sobie odpowiada na postawione przed chwilą pytanie.

  Gdzieś kiedyś natrafiłem na jakimś forum na tego gościa co to w sejmie walczy jakoby o dobro motocyklistów.  Załozył temat itd..   Padło zaledwie kilka pytań do niego i strzelił focha jak 13-to latka po czym już więcej się nie odezwał.

  I potem mamy takie wypowiedzi jak jakiegoś kierownika od szkoleń gdzieś tam w kraju:

 

Najgorsze jest to że teraz będziemy musieli uczyc kursantów przeciwskrętu.

 

Cepy wymyślą, dadzą uprawnienia innym cepom i będzie zajebiście.  Najbardziej łagodne to będzie jeżeli wprowadzą nakaz montowania koguta na kasku

:)

 

ed.  ja to chętnie robiłbym zakłady co głupiego moga wymyślić.  Kiedys w pracy taką zabawę mieliśmy i obstawialiśmy co kieras wyduma.

Niezła zabawa była :)

typuję od siebie:

-kogut na kasku

-wycieraczka na szybie

-przedni numer rejestracyjny poprzecznie zamontowany

-szlaban na przyciemniane szybki

-obowiązkowa przeszklona gablota na dokumenty, najlepiej po prawej stronie w owiewce

-czujnik zbliżeniowy

-obowiązkowa przeróbka hamulca przedniego żeby mógł służyć wyłącznie jako postojowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako motocyklista lubię być niezauważalny i ignorowany przez władze, zwłaszcza te najwyższe. Policjant to nie problem, można mu się zatrzymać do kontroli lub objechać...

Niestety widzę że sytuacja zaczyna się zmieniać. Jak wiadomo motocykliści nie cieszą się uwielbieniem w naszym kraju i to zarówno wśród szaraczków jak i tych na samej górze, za to wszyscy niezwykle się troszczą o nas i nasze bezpieczeństwo. Było by może i gites gdyby nasze władze nie ściągały z zachodu wszystkiego co złe i nie próbowały wcielać w życie.Kagańce,kastrowanie mocy, ABSy w każdym moto, kontrola poprzez GPS,normy hałasu, emisja spalin, kamizelki a nawet stopniowane Prawo Jazdy to wszystko pomysły z zagranicy które tam udało się wprowadzić w życie lub nie. Nasi rządzący mają spory wybór by ,,zadbać o nasze bezpieczeństwo'' by uprzykrzyć nam życie zamiast budować bezpieczne drogi, a jak wiadomo w Polsce wszystko co złe wchodzi w życie.

Motocykl od pewnego czasu stał się w Polsce synonimem bogactwa. Oprócz zwykłych ludzi jeżdżą na nim aktorzy biznesmeni i politycy. Niestety spośród tych ,,wielkich'' niewielu się przyznaje do bycia motocyklistami i utożsamia z naszym światem. Ciekawe czy jeśli na Wiejskiej zacznie się produkcja prawnych gniotów dla nas to się ujawnią i przemówią do rozsądku chcącym nas uszczęśliwić na siłę politykierom, zwłaszcza tym którzy widzą motocykle tylko z okien swoich biur ... :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marian :)  Nie łudź się.

Jako taki nieco już przeszlifowany życiem ścig pewnie pamiętasz jak Gierek na VII zjeździe PZPR wołał:

 Górnicy!!!!   Pomożecie?

Pomożemy!  

Odkrzyknęli.

 

Od tamtego czasu zawsze miało być lepiej i oczywiście pod pewnymi względami jest lepiej.  Jednak za każdym razem od tamtego czasu gdy na stołek trafiał ktos kumaty (cudem zapewne)   To długo się nie uchował.

  Ta szara masa, dynamitem oderwana od gó....a   zawsze brała górę.

Nic się nie zmieniło.  Tak było, jest i będzie.   Na wieki wieków ...amen.

A to że polacy na wszystkim znają się najlepiej to wiadomo.  Jeżeli znajdzie się coś dobrego do wdrożenia to oczywiście przejdzie, ale z modyfikacjami doskonalącymi to dobre, na sposób typowo swojski  :)

Po prostu taki cep jeden z drugim jest tak tępy że nie zdaje sobie z tego sprawy.  No a w końcu cos mądrego musi światu przekazać.

A inne cepy żeby nie wyjść na głupszych oczywiście ochoczo go poprą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było by może i gites gdyby nasze władze nie ściągały z zachodu wszystkiego co złe 

Spox, nie zdziwi mnie juz nic. Zobacz co zrobili z polską "politycy" od zmiany ustroju..

Co robi żydounia narzucając swoje przepisy.. to juz nie wrazenie tylko realia że bedzie tylko gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spox, nie zdziwi mnie juz nic. Zobacz co zrobili z polską "politycy" od zmiany ustroju..

Co robi żydounia narzucając swoje przepisy.. to juz nie wrazenie tylko realia że bedzie tylko gorzej.

 

Tiaa, z przykrością muszę przyznać Ci rację...Wolność o którą walczyli nasi przodkowie dawno szlag trafił, a namiastkę wolności jaką nam jeszcze dają między innymi motocykle tylko czekać jak nam jeszcze bardziej ograniczą i to w imię dobra naszego i ogółu... :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ktos powie.. dobra dostalismy wolnośc której kiedys nie było, mozliwośc podejmowania decyzji, własnych firm etc.. kosztem czego?
co z tego jak solidaruchy wszystkio posprzedawały i sprywatyzowały z nastepnymi rzadami?
Śmieszy mnie nadal że ludzie głosuja którąs z kolei kadencje na ten genetyczny Twór(pozostalośc po komuniźmie)
Więc nie zdziwi mnie nic jeżeli w naszej sprawie pewnego dnia przypna do dupy viabox
lub inne badziewie ( nawet z przechyłomierzem) co by norm UE przy schodzeniu na kolano nie przekraczac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inne badziewie ( nawet z przechyłomierzem) co by norm UE przy schodzeniu na kolano nie przekraczac ;)

Wszystko dla bezpieczeństwa! Przecież sam twierdzisz, że drogi publiczne to nie miejsce na schodzenie na kolano. Wiec powinieneś chcieć wprowadzenia takiego urządzenia.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Przecież to była tylko debata, z której nie powstał nawet żaden projekt ustawy. Kilka grup, bardziej lub mniej związanych z motocyklami się spotkało i pogadało o przysłowiowej dupie Maryni a tutaj lament jakby wam co najmniej ktoś moto skonfiskował. W dodatku w innym wątku na forum wszyscy wylewają żale, bo nikt "u góry" nie dostrzega istnienia motocyklistów przy okazji remontów dróg, czy przy budowie barierek energochłonnych, za to jak już gdzieś ktoś się spotka, żeby poważnie pogadać w temacie, to zaraz panika, bo na bank wymyślą coś głupiego. W artykule wymienionych zostało chyba z 10 stron tego spotkania (w tym organizacje pozarządowe), ale jak nic - wszyscy to debile, którzy motocykle na obrazkach oglądają. Ehh, niektórym to się nigdy nie dogodzi :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko dla bezpieczeństwa! Przecież sam twierdzisz, że drogi publiczne to nie miejsce na schodzenie na kolano. Wiec powinieneś chcieć wprowadzenia takiego urządzenia.

Pozdro

A widzisz i tu Cie mam, na tym przykładzie widac jak "nadinterpretowujesz" wypowiedzi uczestników forum

i w efekcie swoje późniejsze (niepotrzebne) bicie piany.

      To ze pisywałem na temat odpowiedzialności i bezpieczenstwa wcale nie oznacza,

ze komus mozna tatusiowac czy wręcz zmusic do okreslonych zachowań.

Kazdy jest dorosły i nadal wierzę w rozsądek ludzi (nikt z nas idealny nie jest)

Głupawe rozwiązania sa teraz w modzie jak chocby niedawna wieśc o wprowadzeniu obowiązu posiadania zimówek w aucie od 1 listopada..

więc wszystko mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Przecież to była tylko debata, z której nie powstał nawet żaden projekt ustawy. Kilka grup, bardziej lub mniej związanych z motocyklami się spotkało i pogadało o przysłowiowej dupie Maryni a tutaj lament jakby wam co najmniej ktoś moto skonfiskował. W dodatku w innym wątku na forum wszyscy wylewają żale, bo nikt "u góry" nie dostrzega istnienia motocyklistów przy okazji remontów dróg, czy przy budowie barierek energochłonnych, za to jak już gdzieś ktoś się spotka, żeby poważnie pogadać w temacie, to zaraz panika, bo na bank wymyślą coś głupiego. W artykule wymienionych zostało chyba z 10 stron tego spotkania (w tym organizacje pozarządowe), ale jak nic - wszyscy to debile, którzy motocykle na obrazkach oglądają. Ehh, niektórym to się nigdy nie dogodzi :).

 

Szanowny Kolego pogoda sprzyja siedzeniu przed kompem i gdybaniu, niemniej gdybanie to nie jest pozbawione sensu gdyż pierwsza debata na Wiejskiej już się odbyła a kolejna ma być w kwietniu. Wiemy do czego są zdolni mędrkowie z Sejmu więc nie dziw się naszym obawom, a ostatnie lata utwierdzają w przekonaniu że wszystko co złe dla narodu szybko jest wcielane w życie.Na remonty dróg, wymianę barierek energochłonnych czy liberalizację przepisów i obniżkę mandatów raczej niema co liczyć z powodu na finansów kraju. Natomiast ze względu na fakt że nikt nas nie lubi i nie stanie w naszej obronie możemy się spodziewać że władza zechce znowu nam dokopać...Pożyjemy, zobaczymy...do kwietnia nie tak daleko... :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marian.

 

A czemu nikt nie lubi motocyklistów? Jeżeli tak jest, to właśnie dlatego, że oficjalnie są wrzuceni do przedziału "egzotyki" na polskich drogach. Nie ma dyskusji, nie ma debat a w mediach motocykle pojawiają się co najwyżej jak TVN24 zrobi materiał o terrorze na Kubalonce, czy innej Wisłostradzie. Zamiast tego mamy od czasu do czasu jakiegoś mędrca, który żeby uzasadnić swoje istnienie i pobieranie horrendalnego wynagrodzenia, wymyśla przepis o sznurowanych butach na egzaminie, który to przepis później znajduje swoje miejsce w nowelizacji ustawy, bo ludzie nad tym głosujący mają identyczne pojecie w temacie. W tej debacie brali udział nie tylko "wybrańcy narodu" z Wiejskiej, ale też ludzie, po których można się spodziewać jakiejś wiedzy, więc być może świadomość u tych pierwszych trochę wzrośnie.

 

Pomijam już, że nie wiem skąd bierzesz ten mit totalnego drogowego outsidera, którego każdy nienawidzi. Ja mam często zupełnie na odwrót. Obcy ludzie, bynajmniej nie tylko inni motocykliści, nieraz podchodzą na postojach zagadując na temat sprzętu, ile pali, ile wyciąga, jak z serwisem itd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frozetom- Kiedyś motocykl kojarzył się dziadostwem na którym jeździł obywatel którego nie było stać na samochód, teraz staje się powoli symbolem nadmiernego bogactwa. Mało tego osiągi motocykli i ich ilość powodują że jest coraz więcej wypadków z ich udziałem i to niekoniecznie z winy motocyklistów. Efekt- stronnicze media aby odwrócić uwagę społeczeństwa od niebezpiecznych dróg i braku warunków do bezpiecznej jazdy w Polsce robią z nas bandytów i samobójców.Przychodzi im to tym łatwiej że zawistne społeczeństwo nie lubi takich którzy nie stoją w korkach czy poruszają się szybciej niż cała reszta w swoich,, limuzynach''. Kto z ,,wielkich'' siedzących na stanowiskach zechce się w takich warunkach do nas przyznać? Nawet ludzie schowbiznesu rzadko przyznają się że jeżdżą na motocyklach nie mówiąc już o identyfikowaniu się z naszym środowiskiem.

Mit totalnego outsidera? No cóż, wielu ludzi rzeczywiście podchodzi, ogląda, pyta i pokazuje dzieciom nasze maszyny. Ale czy to oznacza że od razu nabierają do nas przekonania? Wątpię, myślę że raczej potem mówią że ,,widzieli typa który gdzieś tam stał na moto i mówił im że jeździ ponad 300/godz na motorze który ma 200 koni i pali 16 litrów. Pewnie głupek jakiś który długo nie pożyje i jeszcze zabije staruszkę z wózkiem na pasach, a w ogóle to głupota dać tyle pieniędzy za motor który tyle pali. Poza tym po cholerę komu w motorze 200 koni i gdzie na tym jechać, chyba tylko po pasie startowym dla odrzutowców...'' ;)  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 nieraz podchodzą na postojach zagadując na temat sprzętu, ile pali, ile wyciąga, jak z serwisem itd.

Owszem ale wg mnie to sa "ewentualni" lub przyszli entuzjaści.

Znieczulica jest była i pewnie bedzie.. przemawia za tym fakt ze połozysz motocykl to większosc Cie "objedzie" i oleje,

nawet gdybys był sexi laska (sprawdzone na moich znajomych) Marian ma wiele racji w tym co pisze, dośc rzeczowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem ale wg mnie to sa "ewentualni" lub przyszli entuzjaści.

Znieczulica jest była i pewnie bedzie.. przemawia za tym fakt ze połozysz motocykl to większosc Cie "objedzie" i oleje,

nawet gdybys był sexi laska (sprawdzone na moich znajomych) Marian ma wiele racji w tym co pisze, dośc rzeczowo.

Ale co to ma wspólnego z motocyklami i z tym tematem? Równie dobrze możesz być pieszym leżącym po zawale na środku chodnika i też Cię wszyscy oleją, "bo pewnie naje*any...", za to do sexy laski będą się schylać robić usta - usta. :)

 

To czy położyłeś motocykl, rower, czy hulajnogę, którą chwilę wcześniej rąbnąłeś jakiemuś 5-latkowi, nie ma nic do rzeczy ;). Jednakowo Cię oleją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jak zwykle? a powiedz mi jest sie z czego cieszyć? .."

 

 

ostatnio w radiu sluchalem audycji na temat Polaków, wypowiadali sie obcokrajowcy którzy od lat mieszkają w Polsce, pożenieni i dzieciaci, ale którzy odwiedzają swoje ojczyzny, byli Ukrainka, Holender, Białorusinka, jakiś 2 Afrykanerów... wszyscy byli zadowoleni z życia tutaj i generalnie bardzo lubią Polaków, ale : 

po 1. Polacy są wiecznie niezadowoleni z życia i wiecznie narzekają na to jak im źle, nie potrafią docenić tego, że mieszkają w centrum Europy, mają dobre samochody, pełne sklepy i tak dalej.

po 2. Polacy żyją historią  - co samo w sobie nie jest złe - ale Polacy żyją złą historią, wieczna martyrologia i męczeństwo wypisane na każdej twarzy...

ja od siebie dodałbym jeszcze : Polacy od 20 lat narzekają i na tym się kończy, potrafimy biadolić i z rozrzewnieniem wspominać komunę.

a gdzie podziała sie nasza kurwa radość z życia i opinia najweselszego kraju w całym RWPG*? 

 * - młodzi moga nie wiedziec co to za skrót ale niech se poszukają.

 

moja rada :  niech sie każdy zastanowi czy jest zdrowy, czy ma robote, czy ma kochającą rodzine i potem pieprzy czy jest nieszczęsliwy i dlaczego. i może wtedy znajdzie problem w sobie a nie w rzeczywistości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.