Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kupno drugiego motocykla


Marcin Smaczne

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym przejechaniem sie na kilku motocyklach to nie jest taka prosta sprawa, mało kto da sie przejechać. Inna sprawa jeśli ktoś z rodziny  albo jakiś mega dobry znajomy ma. Z drugiej strony jeździć z kasą do osób które sprzedają tylko po to żeby się przejechać to troche łyso.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 131
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Sonic masz rację mam zamiar pojeździź z kasą w łapie do jakiegoś komisu typu motofrajda lub po osobach prywatnych o ile bedzie taka możliwość ale nie widze innej możliwośći kupna motocykla bo nie chce wydać tych 14tys, na motocykl tylko dlatego, że dobrze mi sie na nim siedzi..a poźniej żałować swojego wyboru ;/ po krótkim 5minutowym lataniu może i też nie "poczuje" motocykle ale myśle, że da to mi już nieco inny punkt widzenia niż samo siedzenie ;D Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeś se upatrzył tego Buella. Wybierając takie rodzynki weź pod uwagę to co będziesz robił jak cos się spier.. lub nie daj Boże zaliczysz dzwona/szlifa i bedziesz chcial naprawiać. Niby H-D i części kupisz, tylko nowe pewnie kosmicznie drogie u naszych lichwiarzy z HD a uzywek to chyba praktycznie brak. Pół biedy silnik, bo to zdajesie w Twoim przypadku jeszcze stara dobra dwuzaworowa konstrukcja ale reszta to chyba bezie jakiś kosmos. Niemniej to unikatowe moto za którym niejeden się obejrzy więc jeśli stać Cię na ewentualne koszta i czekanie tygodnie na byle część zza Atlantyku czy skąd tam to kupuj. Moto fajne ale jak juz ktoś ma jedną dobrą i niezawodną maszynę i szuka czegoś oryginalnego do pary

 

Na przejażdżkę Buellem raczej nie liczyłbym. Który zdroworozsądkowy motocyklista pożyczy sprzęt nieznajomemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie jestem tego świadom, że Buell nie bedzie tanim motocyklem jesli chodzi o części naprawy itd. ale z tą przejażdżką chyba nie będzie tak źle (mowa tu o wszystkich maszynach) mając gotówke w dłoni i dając ją osobie, która chce sprzedać dany motocykl licze na jakąś przejażdzkę a czy ja sie na niej wywróće ;D to już moj kłopot najwyżej kasa za moto zostanie u jego właściciela ;D, tylko co do maszyn jak już jestem w 90% procentach przekonany co do finałowej trójki - gsr 600, hornet, fz6, to te 10 % dalej siedzi w głowie i daje osobie znać rozkładająć się na er6n/xj6 oraz Buell'a ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie Taurus poczekam do przyszłego sezonu z przymiarkami itd. jak już bedzie hajs w dłoni ;)..a co do Buell'a zostawie go sobie 'na kiedyś" bo teraz to chyba jednak faktycznie za wcześnie ;) dzięki wszystkim za rady ;) puki co pozostaje dalej kisić hajs..i czekać do kolejnego sezonu bo w tym już raczej nie uzbieram ;D Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja się też udzielę - co do sv, lekki wdzięczny motocykl prowadzi się bardzo lekko. Jest bardzo zwrotny co przy jeździe w mieście to zdecydowany +. Co do Twojego doświadczenia, jak mówisz znikomego, sv jest moim pierwszym motocyklem na który wsiadłam po rocznej przerwie od egzaminu, gdzie wcześniej jako kierowca jeździłam tylko na cbf 250 na jazdach. Nie ukrywam, że jak po raz pierwszy miałam jechać vką byłam delikatnie mówiąc przerażona, ale suma sumarum nie wyobrażam sobie teraz przesiadki na rzędówkę. Tyle z mojej strony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] ale suma sumarum nie wyobrażam sobie teraz przesiadki na rzędówkę. Tyle z mojej strony

 

Ja sobie teraz nie wyobrażam powrotu na SVkę  ;) każdy z nas lubi co innego; mi akurat zupełnie nie pasował brak łagodnego zakresu pracy. Wiecznie był ogień, szarpnięcie, skok do przodu. Na dłuższą metę mnie to męczyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja podpowiem coś nietypowego ale fajnego jest to litr ale dużej mocy nie ma stylistycznie super wyglada a ową propozycja jest bulldog Poczytaj na prawde fajna maszynka silnik niewysilony dzięki czemu mało awaryjny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko do postu Magika.

Zaj..i..tym  Plusem tej maszyny ( NIGDY WIECEJ  ..... Z LANCUCHEM , KARDAN WITA!!! )

Ten sprzet jest godny uwagi , no ale............................ ;) 

Ja to wiem dlatego proponuje sam bym kupił gdyby nie fakt, że nie ma owiewek a owiewki dają komfort. Po za tym trochę mało mocy jak dla mnie, ale.... nie każdy ma takie wymagania jak ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to wiem dlatego proponuje sam bym kupił gdyby nie fakt, że nie ma owiewek a owiewki dają komfort. Po za tym trochę mało mocy jak dla mnie, ale.... nie każdy ma takie wymagania jak ja.

Ja przypuszczalem ze Ty to wiesz , ale nie bylem pewien czy Marcin wie  dlatego wspomnialem o kardamie  ;)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przesiadziesz sie z GSa na rzedowke ok 80 koni do tego z niska pojemnoscia to prawdopodobnie nowy sprzet bedzie slabszy.GS jednak nadrabia momentem obrotowym.Jezdzilem na GSie a teraz mam rzedowke 1140 pojemnosci. Malymi rzedowymi 4kami mozesz byc zawiedziony jak zleziesz z GSa, nie maja momentu,mocy od dolu i musisz je wkrecać na obroty, choc silniki nieporownywalnie elastyczniejsze niz w GS, w GS stale zmienia sie biegi, w rzedowce silnik nie protestuje jak na 5tce zjedziesz do 40 na godzine. jak funduszy starczy to szukaj czegos wiekszego i mocniejszego tak zebys  mial satysfakcje ze zamieniles GSa na cos fajnego. Luknij na Yamahe XJR1300. Mocy nie ma sie co bać, rzedowce sa fajne, to nie sa nerwowe silniki, zeby dostal kopa musisz go odpowiednio potraktować.

Tak jak pisali wczesniej koledzy, kardan to luksus,jak kupisz cos na lancuchu to wtedy docenisz co miałeś:) Keta jest upierdliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!, zdaje sobie sprawę z tego, że te motocykle naprawde są godne uwagi Yamahe XJR1300, bulldog czy bwm R1150R a te ostatnie przy fajnej kwocie ma abs, ale w moim przypadku teraz w końcu chciałbym również coś co opanuje a zarazem będzie mi sie podobać, a te 3 motocykle no nie są brzydkie..ale jakoś nie mój typ ;D tak jak przy gs lałem na wygląd chodziło tylko o nauke i żeby byłsprawny to teraz chce coś na co moge popatrzeć w garażu po skończonym lataniu i śmiało stwierdzić, że mi sie podoba, dlatego chyba pozostaje mi gsr 600, hornet, fz6, no i może z750?, ale naprawde wielkie dzięki za kolejne propozycje, że pomagacie wybrać cośz tych, które ja podałem a zarazem proponujecie motocykle, o któych prawie nic nie wiedziałem i jest już jakaś rożnorodność! naprawde dzięki Wszystkim za porady ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do XJR zobacz sprzet na zywo i powrownaj z gsr czy hornetem.Moim zdaniem nie ma porownania.XJR jest bardzo solidnie i starannie wykonany sprzet niemalze wszystko z metalu,fajnie sie to oglada,piekny silnik i wogole.Pojezdzij troche na Chudow tam znajdziesz wszystko co Cie ineteresuje jak i inne motorki.

Przy 175 cm opanujesz kazden motor.Mam tyle samo wzrostu i jezdze na cb1100 to sprzet identycznych rozmiarow co XJR i moge powiedziec ze jezdzi sie łatwo lekko i przyjemnie,zero problemow. Wieksza pojemnosc silnika daje Ci to ze np. jedziesz setką na 3000 obrotach a nie na 5-6tys obrotach.Silnik mniej wytezony,trwalszy,ma przyjemniejszy gang i zeby bylo smieszniej potrafi mniej spalic. Minus-oczywiscie drozszy w zakupie.Tym niemniej co kto lubi, tak wiec udanych "łowow" na przyszly sezon.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Malymi rzedowymi 4kami mozesz byc zawiedziony jak zleziesz z GSa, nie maja momentu,mocy od dolu i musisz je wkrecać na obroty, [...]

 

Marcinie, z całym szacunkiem do opinii mamymadzi - rzędowymi 600 można cały dzień przejeździć poniżej 5 tysięcy, nie musisz ich wkręcać na obroty. MM pisze o mocach 80 koni a Ty celujesz w sprzęty 100-konne a to jest niemała różnica i stawiam piwo jeżeli nie będziesz zadowolony z osiągów nawet w dolnej skali obrotów  :)

 

@mamamadzi - masz tą nową CB1100? kurde, zazdroszczę, piękna maszynka, kiedyś będzie moja  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie, z całym szacunkiem do opinii mamymadzi - rzędowymi 600 można cały dzień przejeździć poniżej 5 tysięcy, nie musisz ich wkręcać na obroty. MM pisze o mocach 80 koni a Ty celujesz w sprzęty 100-konne a to jest niemała różnica i stawiam piwo jeżeli nie będziesz zadowolony z osiągów nawet w dolnej skali obrotów  :)

 

@mamamadzi - masz tą nową CB1100? kurde, zazdroszczę, piękna maszynka, kiedyś będzie moja  :)

no,mam nowa CB, jesli o tym moto myslisz to moge polecić, to najlepsze co w zyciu kupilem. Wyglada przecietnie ale jezdzi sie rewelacyjnie,wygodne,oszczedne,niezle przyspiesza, i swietnie zachowuje sie na winklach.Bardzo fajny silnik ktoren daje rade w pelnym zakresie obrotow i sie nie meczy.

Co do 600tek masz racje, to bardzo elastyczne silniki i w dolnym zakresie obrotow mozna smialo smigac, mi raczej chodzilo o sytuacje ze aby miec te parametry np predkosci i przyspieszenia co z wiekszej pojemnosci musisz je wyzej krecić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.