Anasazi Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Nie lubie, gdy ktos cwaniaczy. Dzis na przejezdzie kolejowym ominal cala kolejke i wpakowal sie na pierwszego pod same rogatki. Jak ciufcia pojechala to wskoczylem przed niego i trochu go przyblokowalem ale nie chcialem blokowac calego ruchu z A4 wiec nawet na zjebke czasu nie bylo. Auto to stara, wyplowiala Ibiza, kierownik na oko 50lat, wzrok metny i niewinny jak kota, co nawalil na kanape.Co ciekawe po mojej "akcji" juz jechal grzecznie prawym pasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ree Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 z całym szacunkiem - ale jo Cie prosza... Jak będziemy takie rzeczy wypisywać to przez 100 stron będziemy mieć tematy zielona astra coś tam, różowe punto coś tam i to pewnie tylko z 1 dnia.... Chociaż może dobrze że pisaną są pierdoły a nie kolejne zgony.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Jak wyżej. Przecież jadąc na moto robi się dokładnie to samo. Tyle tylko, że moto mniejsze i jest więcej okazji, żeby się gdzieś wcisnąć. Ci kierowcy puszek, którzy specjalnie blokują motocykle jadące między pasami w korku, zapewne też tłumaczą to sobie tym, że "nie lubią cwaniaków". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateo CBR Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Poza tym nigdy nie znasz okoliczności, może się naprawdę gdzieś bardzo śpieszył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arthi Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Poza tym nigdy nie znasz okoliczności, może się naprawdę gdzieś bardzo śpieszył.Święta prawda! Nie róbmy za szeryfów na drodze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 mysle ze to był jeden z naszych i przesiadł sie w puszke a nawyk pozostał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ARTEK7 Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 całkiem możliwe. Mi się zdarza po szybkiej przesiadce z moto na puszke , że chce wcisnąć sie między auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LosKurczakos Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Nie bądźmy bardziej papiescy od Papierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mir37 Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Nie kiedy jadąc puszka mam odruch lwg jak widzę moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anasazi Opublikowano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 No dobra, przesadziłech trocha. Rano było, człowiek niewyspany sie ledwo na moto na postoju trzymoł (dobrze, że boczno stopka w moto dają) to i mie trocha zmierziło Terozki polotołech trocha po Katowicach olewając korki i jakoś mi lepij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Było mu z liścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scorpion85 Opublikowano 5 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2013 Nie oceniamy, nie krytykujemy. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Przy tym temacie przypomniała mi się zajebista scenka z filmu oddająca sytuację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexio Opublikowano 8 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2013 Dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cannibalus Opublikowano 9 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2013 Scenka z filmu idealnie dobrana pod temat dyskusji. Nie ma nic gorszego niz samozwańczy "szeryf" na drodze bo ani nikogo nie nauczy a i czasem w ryj dać można dostać jak się trafi na większego Niemniej sytuacja i kultura na naszych drogach ulega powolnej poprawie. Wczoraj po przekroczenu granicy z Soplicowem naturalnie wbiłem sie w korek jak dzik w sosnę. Korek z przerwami od bukowiny tatrzańskiej aż po Kraków. Na wiele kilometrów ominiętego sznurka aut a to z prawej to zlewej, to ze środka trafiłem tylko na jednego "szeryfa" - żeby bylo śmiesznie z rejestracją SCZ dodam ze "szeryf" ów został "opierdolony" klaksonem przez poprzedzający go... samochód, co się chwali. Pamiętajmy o tym aby zawsze w przypadku gdy puszka robi nam miejsce podziękowac bo to naprawdę procentuje za to wszelkie szeryfowanie zawsze więcej szkodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.