Ucieczka przed policją.

[rexio]

no bo jak masz tyle kasy by zaspokoic ich glod to nie musisz uciekac. A tak nawiasem mowiac to ta cala gadanina o bezpieczenstwie na motorach to fajna bajka. 86% wypadkow z motorami winni sa kierowcy puszek, 9% to inne faktory a tylko 5% to wina nadmiernej szybkosci motocyklistow. I oczym bedziemy tu gadac......

 

Ty tak na serio? Bo jesli tak, to masz zdrowo narabane w bani!

[vagon]

Ty tak na serio? Bo jesli tak, to masz zdrowo narabane w bani!

Jak najbardziej na serio!!! Pozwolisz ze zapytam z czego wnioskujesz ze mam narabane w bani? A tak apropo wiesz moze lepiej jakie sa dane statystyczne wypadkow na motorach? jesli tak to pochwal sie, chetnie poczytam!!! Z drugiej strony nie wszyscy smigaja na choperach albo turystach. Znam takich jak Ty. Wyjmuja motor w niedziele z garazu i "jada" w trase ile fabryka da ale nie szybciej niz setka w niezabudowanym.

[MisterTwister]

Vagon, możesz na poparcie swojej teorii z wypadkami, podać jakiś sprawdzony tekst, link? Jakoś mnie te statystyki też nie przekonują. Skoro ktoś powołuje się na jakieś statystyki, należało by podać wszystkim źródło takich informacji.

 

"Znam takich jak Ty. Wyjmuja motor w niedziele z garazu i "jada" w trase ile fabryka da ale nie szybciej niz setka w niezabudowanym.Znam takich jak Ty. Wyjmuja motor w niedziele z garazu i "jada" w trase ile fabryka da ale nie szybciej niz setka w niezabudowanym."

A ja znam innych, którzy bez prawka popier..ją po mieście 250km/h i w dupie mają przepisy i innych kierujących. No ale kozakom wszystko wolno - oni nie po to mają litrowe ścigi, by pomykać 60km/h po mieście. W przydrożnych rowach z czasem zostawiają po sobie pamiątki - krzyże i znicze. No ale oni NIGDY nie są winni - winne są drzewa, zakręty, kierowcy puszek, dzieci na przejściu...

[Norsen]

Zresztą na statystyki i tak trzeba przymykać oko. Najszybszy przykład jaki mi przychodzi do głowy to Wałęsa. 
W statystykach widnieje jako wymuszenie pierwszeństwa przez samochód, a lekko jest dodane, że jakby jechał przepisowo to by samochód zdążył wyjechać, a on by w niego nie wbił, ew by wyhamował. 
Ogólnie pod tymi wszystkimi wymuszeniami itd kryje się przy okazji duża prędkość motocykli i wielu śmiertelnych szło uniknąć. 
Jak ktoś ciśnie i mu nikt nie przeszkadza to się nic nie dzieje, jak już coś wyskoczy to jest bum, ale do statystyk trafia wymuszenie  

MisterTwister dzisiaj nawet ktoś wrzucił filmik jak ktoś pałował po całym mieście i miał 130-160 cały czas. Nie wiem skąd wziąłeś te 250.... W miastach przesadne prędkości są niemożliwe... korki, światła, zatłoczenie. 
Siemce całe w dziurach, Kato całe w korkach, Zabrze z jedną prostą pod m1.... gdzie wyciągać te prędkości, nie ma warunków nawet. A to że ktoś mówi że tyle sobie pomyka to może sobie mówić... bo obok mnie jeszcze nigdy nikt taki nie przejechał jak długo żyję. 

[MisterTwister]

W Zabrzu Korfantego, Bytomska - często i gęsto dochodzi tam do wypadków motocyklistów niestety. Niby prosta droga, a jednak ludziska nie wyrabiają, więc skoro nie prędkość to co jest przyczyna ich wypadków? Jezdnia bez zastrzeżeń, lekkie łuki, a na Bytomskiej zdarzało się że motory lądowały w torowisku albo w Bytomce, o ile przydrożne drzewo nie stało na ich drodze... Nie wspomnę o nowej drodze od nowo wybudowanego ronda pomiędzy Mikulczycami i Rokitnicą a osiedlem Młodego Górnika - tam to jest dramat.

[luckyluke28]

wracając do filmiku to widać że po zaryciu w barierki strzelił mu jakiś przewód teraz pytanie czy z chłodnicy czy z hamulców ale raczej patrzac po tylnej oponie to chłodniczy i pewnie jak zapierdzielał pozniej ponad 2 paki to sie już mu lekko zagotował może go nachwile blokneło i pojechał prosto na łąki a policjant powinien se darować mieli już jego adres itd.. to wystarczylo z poscigu skrecic pod jego dom i poczekać az przyjedzie a nie zapierdzielać i go jeszcze stresować

[jonasz]

Ale tam policjantom płacą. Nie za czekanie, ale za robotę

[MisterTwister]

Nasi, to nawet nie pomyślą o pościgu jak widzą zapierda...cy ścigacz. To i potem Ci sami motocykliści czują się bezkarni. Smutne.

[Adamv]

pomysla, ale w tym czasie moto jest prawie kilometr od nich, no chyba, ze gosc tak jezdzi jak ten na filmiku. jesli bylyby tory, byloby mniej ludzi szukajacych adrenaliny w miescie

[vagon]

Vagon, możesz na poparcie swojej teorii z wypadkami, podać jakiś sprawdzony tekst, link? Jakoś mnie te statystyki też nie przekonują. Skoro ktoś powołuje się na jakieś statystyki, należało by podać wszystkim źródło takich informacji.

 

"Znam takich jak Ty. Wyjmuja motor w niedziele z garazu i "jada" w trase ile fabryka da ale nie szybciej niz setka w niezabudowanym.Znam takich jak Ty. Wyjmuja motor w niedziele z garazu i "jada" w trase ile fabryka da ale nie szybciej niz setka w niezabudowanym."

A ja znam innych, którzy bez prawka popier..ją po mieście 250km/h i w dupie mają przepisy i innych kierujących. No ale kozakom wszystko wolno - oni nie po to mają litrowe ścigi, by pomykać 60km/h po mieście. W przydrożnych rowach z czasem zostawiają po sobie pamiątki - krzyże i znicze. No ale oni NIGDY nie są winni - winne są drzewa, zakręty, kierowcy puszek, dzieci na przejściu...

Ogladalem kiedys program w TV i tam wlasnie byl poruszony temat wypadkow z udzialem motocyklistow. Co mi sie w tym programie podobalo to to ze byly podane tam tylko suche fakty. Reporter podchodzil do sprawy bardzo objektywnie. Nie staral sie brac strone motocyklistow, policji czy zbulwersowanych mieszkancow wsi.

Powiem Ci cos z wlasego doswiadczenia. Sam bylem juz w bardzo krytycznych sytuacjach. Pomimo ze jechalem przepisowo albo nawet wolniej niz bylo dozwolone kierowcy puszek i tak wymuszali pierszenstwo. Jednemu to nawet chcialem lusterko z kopa potraktowac......tak mnie wkur**l. Niektorzy to nawet posowaja sie do tego ze spacjalnie, albo nagle hamuja jak widza ze jedzie za nimi motor albo zajezdzaja droge, albo wymuszaja pierszenstwo, albo, albo........lista jest bardzo dluga.

Jezdze juz ponad polowe mojego zycia na moto i juz wiele widzialem. Zazwyczaj jest tak ze rozpierdzielaja sie albo lebki ze swierzo zrobionym prawkiem na przecinakach ktorych nie moga opanowac ( bo ich pierwszym moto byl skuterek z 2,7KM a potem przesiadaja sie od razu na gsxr 750 albo R6) albo tacy ktorzy jezdza nadzwyczaj spokojnie, wg przepisow. Ci drudzy nigdy nie byli w ekstremalnych sytuacjach, nie umieja szybko reagowac, albo opanowac sytuacje kiedy taka zaistnieje. Popadaja w panike a to zawsze konczy sie tragicznie.  Ci ktorzy jezdza na krawedzi maja o niebo lepiej opanowany motor od "wycieczkowiczow" Wiedza jak zareaguje ich maszyna w danej sytuacji i jak daleko moga sie posunac.

Oczywiscie nie jestem zwolennikiem tego by przez miasto zapier****c 150 i zakrety brac na kancie opony. Ale tam gdzie to jest mozliwe, gdzie nikogo nie naraza sie na niebezpieczenstwo to dlaczego nie. A z policja jest tak. Onie nie stoja z radarem tam gdzie jest zagrozenie albo niebezpiecznie. Tam by nikogo nie zlapali i nic by nie zarobili. "Koledzy" zawsze stoja tam gdzie droga jest dobra, szeroka i gdzie mozna odkrecic manetke gazu. Ich tlumaczenie jest zawsze to samo.........co by bylo jak by nagle stala tu grupka dzieci albo staruszek na wozku. Tylko jak ma sie znalezc grupka dzieci na drodze w lesie 10 km od najblizszych zabudowan.........  

[jonasz]

vagon, jak większość Polaków, ustanawia sobie prawo. Ludzie, kiedy wy wreszcie dorośniecie!

[rexio]

Jak najbardziej na serio!!! Pozwolisz ze zapytam z czego wnioskujesz ze mam narabane w bani?

 

Z tego:

 

 

 

no bo jak masz tyle kasy by zaspokoic ich glod to nie musisz uciekac.

 

??

Zal, ze tak myslacy ludzie maja prawo jazdy. To jak malpie dac odbezpieczony pistolet.

 

 

 

 A tak apropo wiesz moze lepiej jakie sa dane statystyczne wypadkow na motorach? jesli tak to pochwal sie, chetnie poczytam!!! 

 

Nie wiem. Przytocz, prosze aktualne statystyki, chetnie poczytam. Na czyms oparles swoje twierdzenie o % ktore przytoczyles.

 

 

 

Z drugiej strony nie wszyscy smigaja na choperach albo turystach. Znam takich jak Ty. Wyjmuja motor w niedziele z garazu i "jada" w trase ile fabryka da ale nie szybciej niz setka w niezabudowanym.

 

Nie do konca mnie znasz, motocykl czesto wyjmuje gdy tylko moge, czesto jezdze nim do pracy, czesto rowniez w niedziele i bardzo czesto wolniej niz 100.

[nfs]

Ludzie niech se każdy jeździ po swojemu.Tu mam fajnego filma

[rexio]

Niech sobie kazdy jezdzi po swojemu a jak juz paluje to sam, na jakims zadupiu. Jak sie polozy albo zawisnie gdzies to niech nie zabiera ze soba innych. 

 

Ja po prostu mam uraz do DEBILI na sportach jezdzacych jak Rossi srodkiem miasta.

[Mroczny]

Ludzie niech se każdy jeździ po swojemu.Tu mam fajnego filma

 w 0:08 słychać trzask... coś w gościu pękło i zaczął spierdzielać. Pasażer bez kasku Masakra jakie trepy teraz moto kupują.

 

 

Przyznać się... który jeździ żółtym fazerem??!!??

[vagon]

vagon, jak większość Polaków, ustanawia sobie prawo. Ludzie, kiedy wy wreszcie dorośniecie!

Jonasz ja nie ustanawiam sobie prawa, ja po prostu smigam tylko na moto. W tej calej bezsensownej gadaninie denerwuje mnie tylko to ze mocyklisci, tacy jak Ty,odgrywaja tutaj wielkich strozow prawa, w kazdej sytuacji grzecznie przestrzegajacych przepisow, krytykujac i nie akceptujac motocyklistow ktorzy mysla nieco inaczej. A tak z reka na sercu, jezdzisz zawsze przepisowo? Nigdy nie zdazylo Ci sie przeleciec przez miasto troche szybciej? 

[vagon]

Niech sobie kazdy jezdzi po swojemu a jak juz paluje to sam, na jakims zadupiu. Jak sie polozy albo zawisnie gdzies to niech nie zabiera ze soba innych. 

 

Ja po prostu mam uraz do DEBILI na sportach jezdzacych jak Rossi srodkiem miasta.

Przyznaj lepiej ze masz ogolnie uraz do jezdzacych na sportach. Zastanawiam sie tylko dlaczego? Sa szybsi od Ciebie, potrafia lepiej w zakrety wchodzic, najfajniejsze laski za nimi sie ogladaja......niewiem.

A tak apropo to jak bys uwazniej czytal moje posty to bys wiedzial ze takiego postepowania jak na tych ostatnich dwoch filmikach tez nie uznaje za normalne!!!

[Norsen]

No ale przechodzimy ze skrajności w skrajność, nie powiem żebym jeździł jakoś super przepisowo, raz trzymam 50 w mieście raz nie, przeważnie jeżdżę trochę szybciej, no ale zachowanie ludzi na filmikach to jest ta druga skrajność. 

Przecież bezpieczną jazdę +/- przepisową do tej zaproponowanej na filmikach dzieli kamień milowy. A chyba co niektórzy tutaj o tym środku zapomnieli.  
Na filmikach to jest po prostu głupota i popisywanie się, co się kiedyś może źle skończyć i potem stawiamy [*] w ku przestrodze. 

@Vagon. najfajniejsze laski mają gdzieś jaki masz motocykl i czy go wgl masz !!!!! 

[vagon]

@Vagon. najfajniejsze laski mają gdzieś jaki masz motocykl i czy go wgl masz !!!!! 

 

he he a za mna uganiaja sie laski......takie z laska w rece albo balkonikiem

[vagon]

No ale przechodzimy ze skrajności w skrajność, nie powiem żebym jeździł jakoś super przepisowo, raz trzymam 50 w mieście raz nie, przeważnie jeżdżę trochę szybciej, no ale zachowanie ludzi na filmikach to jest ta druga skrajność. 

Przecież bezpieczną jazdę +/- przepisową do tej zaproponowanej na filmikach dzieli kamień milowy. A chyba co niektórzy tutaj o tym środku zapomnieli.  

Na filmikach to jest po prostu głupota i popisywanie się, co się kiedyś może źle skończyć i potem stawiamy [*] w ku przestrodze. 

 

Wiesz skad sie ta dyskusja bierze? Ktos wrzuca tutaj filmiki z poscigu policji. Z perspektywy policji to gosciu wlasnie zasluzyl sobie conajmniej na dwa lata odsiadki. Ale co bylo tego przyczyna? Do momentu poscigu gosciu jechal moze troche za szybko. Dopiero gdy policja wszczela poscig chlopak spanikowal i zaczal uciekac. Nie lepiej bylo poczekac na niego przed domem albo wyslac mandat poczta? Dowody mieli przeciez na wideo.

[rexio]

Przyznaj lepiej ze masz ogolnie uraz do jezdzacych na sportach. Zastanawiam sie tylko dlaczego?

[jonasz]

Jonasz ja nie ustanawiam sobie prawa, ja po prostu smigam tylko na moto. W tej calej bezsensownej gadaninie denerwuje mnie tylko to ze mocyklisci, tacy jak Ty,odgrywaja tutaj wielkich strozow prawa, w kazdej sytuacji grzecznie przestrzegajacych przepisow, krytykujac i nie akceptujac motocyklistow ktorzy mysla nieco inaczej. A tak z reka na sercu, jezdzisz zawsze przepisowo? Nigdy nie zdazylo Ci sie przeleciec przez miasto troche szybciej? 

[Adamv]

czesciej widze ludzi jezdzacych samochodami jak na torze (niezaleznie od plci czy wieku) niz szalencow na moto. dziadek w kapeluszu stwarza dla mnie wieksze zagrozenie niz koles, ktory zaperd*la przez miasto 150km/h. tego drugiego slychac i mozna sie przed nim schronic

[CB1]

 a policjant powinien se darować mieli już jego adres itd.. to wystarczylo z poscigu skrecic pod jego dom i poczekać az przyjedzie a nie zapierdzielać i go jeszcze stresować

[vagon]

Bo jezdza czesto jak debile, przecinajac kolo mojej chaty, w terenie zabudownym grubo ponad 100 km/h. GRUBO! Obok parku miejskiego w centrum miasta.

 

 

 

 

 

jest ich multum, ale nie po to mam motocykl by pokazac jaki to jestem cfaniak i przecinak a potem TRAGEDIA! PUSZKA WYMUSILA.

 

 

 

 

 

pewnie tak, mam male doswiadczenia i nie posiadam motocykla do schodzenia na kolano.

 

 

 

 

 

Norsen to pieknie, i jakze zyciowo, ujal. Kiedys dorosniesz do tego.

 

 

 

 

A Ty skad wiesz co kolo zrobil wczesniej? Pracujesz w CIA czy jakim FBI? I znowu mamy postawe - biedny motocyklista NIC nikomu nie zrobil, MOZE jechal TROCHE za szybko, znowu policja sie na nim UWZIELA. Poza tym trzeba miec nasrane do glowy by spieprzac policji.