Nowe przepisy...

[Qubens]

Witam. Zacząłem prawo jazdy na koniec sierpnia lecz nie wyrobie się do końca roku, gdyz brakuje mi czasu. I chciałem się zapytać czy po 19 stycznia będę musiał zdawać na nowych zasadach egzamin? Czy uwzględnią to, że zacząłem w zeszłym roku i mogę na starych zdawać? To jest bardzo ważne dla mnie. Z góry dziękuje za odpowiedź.

[MisterTwister]

Najlepiej zadzwoń do WORD-u - udzielą Ci wyczerpującej i rzeczowej informacji.

[.majzel.]

nowe zasady wchodzą od tej daty, więc od tego dnia każdy egzamin będzie przeprowadzany wg nowych zasad

[victoryMP]

podobno parlament nie zdazy z uchwaleniem nowych przepisow i dlatego data 19 stycznia jest nieaktualna

[Brojler]

podobno parlament nie zdazy z uchwaleniem nowych przepisow i dlatego data 19 stycznia jest nieaktualna

Przepisy wykonawcze są uchwalane przez odpowiednie ministerstwo, a nie parlament. A rozporządzenie w sprawie szkolenia oraz drugie w sprawie egzaminowania zostały dawno podpisane i wchodzą w życie 19 stycznia. Chyba, że WORDy nie sprostają wymaganiom związanym z infrastrukturą, to marszałkowie mogą prosić o vacatio legis.

Na dzień dzisiejszy na wiosnę mamy nowy plac i nową "teorię".

[SYSTEM-A]

Egzaminy po 19 stycznia oczywiście na nowych motocyklach i nowym placyku, testy oczywiście też nowe.Dla wszystkich przyszłych motocyklistów ważną poprawkę do ustawy przegłosował w ostatnich dniach Sejm. Nowela wprowadza zapisy, że osoby które nie  ukończyły 24 roku życia, a mające ukończony kurs kat. A będą mogły na podstawie posiadanego zaświadczenie ubiegać się o prawo jazdy kat. A2. Dotyczy to oczywiście wszystkich, którzy nie zdążą zdać egzaminu praktycznego kat. A do 19 stycznia 2013 roku.

[YogiSc]

Egzaminy po 19 stycznia oczywiście na nowych motocyklach i nowym placyku, testy oczywiście też nowe.Dla wszystkich przyszłych motocyklistów ważną poprawkę do ustawy przegłosował w ostatnich dniach Sejm. Nowela wprowadza zapisy, że osoby które nie  ukończyły 24 roku życia, a mające ukończony kurs kat. A będą mogły na podstawie posiadanego zaświadczenie ubiegać się o prawo jazdy kat. A2. Dotyczy to oczywiście wszystkich, którzy nie zdążą zdać egzaminu praktycznego kat. A do 19 stycznia 2013 roku.

 

poczytaj sobie ustawe o kierujacych Art. 128 ust. 3 pkt 2 a pozniej art.28

 

moze sie ucieszysz

[Brojler]

YogiSC masz rację, dwa lata karencji na przygotowanie infrastruktury, z tym, że na wiosnę będą już czterysetki i sześćsetki w WORDach.

Rozsądne będzie szkolenie tylko dwieście pięćdziesiątką w dalszym ciągu, gdy WORDy będą na egzaminie udostępniać duże maszyny?

[MisterTwister]

Wówczas zdawalność drastycznie spadnie. Szkolić się na mniejszych maszynach i zdawać na większych - życzę kursantom powodzenia 

[YogiSc]

YogiSC masz rację, dwa lata karencji na przygotowanie infrastruktury, z tym, że na wiosnę będą już czterysetki i sześćsetki w WORDach.

Rozsądne będzie szkolenie tylko dwieście pięćdziesiątką w dalszym ciągu, gdy WORDy będą na egzaminie udostępniać duże maszyny?

jak będą to wtedy się bedziemy martwic póki co nie przymierzają się, bynajmniej u mnie bo im to tez nie bardzo odpowiada

nie ma stresu, jak kupia sprzęty to my juz mamy. a jesli chodzi o kat. A to jazda na 600 będzie finalną częscia kursu bo nikt o zdrowym rozsadku nie wrzuci poczatkujacego kierowcy na 600, niektórzy nie moga dobrze 250 ogarnać   a marzą o 600

[Gość bartekER6N]

szczerze mowiac ja jestem ciekawy jak bedzie ze zdawalnością, te manewry wydają się dosyć trudne dla osoby, która teoretycznie przesiedziała na motocyklu 20 godzin. no i ciekawe ile osób sie wyglebi...

[Patris]

kurde.. jakoś się obawiam tego całego kursu       . 

[ETZ]

Dzisiaj gadali w TV,w Białymstoku chyba egzamin na B w nowej wersji zdało 12 osób na 70  pozdro

[Patris]

wiem.. Oglądałam to          trzeba byc dobrej myśli

[Brojler]

@Yogi. Motocykle na wiosnę będą w marcu będą zakupy, bo rozmawiałem z osobą od zamówień publicznych w WORD.

Legnica jest już gotowa dla przykładu: http://www2.word-legnica.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=245

Motocykle też odpowiednie posiadam.

Ja się boję tylko o kursantów, którzy pójdą do szmaciarzy, którzy nie mają pojęcia o motocyklach i się pozabijają.

 

W Tychach w listopadzie na spotkaniu PWPW na temat nowego systemu informatycznego dyrektor WORD wyraził swoje obawy o zdrowie i życie zdających. Powiedział również, że możliwe, że zrobią mur ze słomy/opon na końcu toru zadania omijania przeszkody przy 50km/h.

Prawdopodobnie egzamin na kat. A nie będzie się odbywał w Rybniku, ze względu na brak warunków.

[Norsen]

A tak pytanie wgl z innej beczki. 
Co np wy instruktorzy myślicie o zmianie tych przepisów. Nie od strony więcej kursów i egzaminów = więcej kasy. Tylko z perspektywy dobre dla kursantów i bezpieczeństwa późniejszego ruchu.
Ja odnosze wrażenie, że te zmiany spowodują wpisywanie nie istniejących blokad w papiery itd. Tak jak ma to miejsce z dwusuwowymi 125-tkami wpisywanymi na a1 czy tam skuter. 
Tyle że może i nie jednego uratuje nie posiadanie pełnego wyboru motocykli na początek. 

[nfs]

Dla mnie to są nowe bzdury.Zmiany takie powinny byś konsultowane z ośrodkami szkolenia motocyklistów i ze światkiem motocyklowym.

Chyba że znowu nie chodzi o bezpieczeństwo a o co innego.Niestety kursanci jak potulne owce będą musieli sprostać tej głupocie.

[Brojler]

Dla mnie to są nowe bzdury.Zmiany takie powinny byś konsultowane z ośrodkami szkolenia motocyklistów i ze światkiem motocyklowym.

Chyba że znowu nie chodzi o bezpieczeństwo a o co innego.Niestety kursanci jak potulne owce będą musieli sprostać tej głupocie.

Oczywiście, że były konsultacje społeczne. Zawsze się odbywają przed wdrożeniem nowych przepisów.

Byli motocykliści. Jeden pokazał biurwom but Sidi i zapytał "dlaczego ten but jest nie przepisowy na egzamin państwowy, a trampki tak?"

Przepisy przeszły niezmienione. Nikt ludzi ze środowiska nie chce słuchać.

 

 

A tak pytanie wgl z innej beczki. 

Co np wy instruktorzy myślicie o zmianie tych przepisów. Nie od strony więcej kursów i egzaminów = więcej kasy. Tylko z perspektywy dobre dla kursantów i bezpieczeństwa późniejszego ruchu.

Ja uważam, że dobre strony mimo wszystko przeważają.

1. Konkretna teoria motocyklowa i poznanie dynamiki maszyny w sali.

2. Troszkę mniej ludzi będzie miało pierwszą styczność z techniką prowadzenia na forum, a więcej na kursie.

[YogiSc]

A tak pytanie wgl z innej beczki. 

Co np wy instruktorzy myślicie o zmianie tych przepisów. Nie od strony więcej kursów i egzaminów = więcej kasy. Tylko z perspektywy dobre dla kursantów i bezpieczeństwa późniejszego ruchu.

Ja odnosze wrażenie, że te zmiany spowodują wpisywanie nie istniejących blokad w papiery itd. Tak jak ma to miejsce z dwusuwowymi 125-tkami wpisywanymi na a1 czy tam skuter. 

Tyle że może i nie jednego uratuje nie posiadanie pełnego wyboru motocykli na początek. 

Dlaczego uważasz, że będzie więcej kursów?? Bardziej bym się obawiał tego że będzie ich jeszcze mniej z uwagi na to że będzie kurs droższy i że będzie o wiele trudniejszy do zdania a co za tym idzie część z kandydatów będzie wolała jeździć bez prawka i ryzykować niż zapłacić zdać egzamin i jeździć na legalu.

Napewno ustawodawca dobrze pomyślał na temat szkolenia motocyklistów by troszkę utrudnić zdawanie a co za tym idzie podnieśc umiejętności kursantów. co się zmieniło:

- nowy plac

- nowe zadania na egzaminie ( opis w rozporządzeniu na temat szkolenia jest żenujący np. przeciwskręt podnóżkami ha ha ha

- brak trasy egzaminacyjnej, mamy cale miasto do dyspozycji  ( plus bo nauczy się większego obycia z różnymi sytacjami drogowymi na mieście, minus kto będzie ponosił odpowiedzialnośc za winę kursantów, czy nikt nie może zrumieć ze szkolenie motocyklistów jest o wiele trudniejsze na mieście niz na kat. B, C. D przeciez nie mamy nad nim żadnej kotroli, zadnej.

- nic nie znalazłem na temat czasu pracy instruktorów ( wcześniej było 8h i nie wiecej niż 12h łącznego czasu pracy) teraz nie znalazłem nawet słowa na ten temat.

- i wreszcie ilość godzin, nadal pozostało 20h na owiele trudniejszy plac i całe miasto. Już widze jak to niektórym wystarcza. Ale niestety ludzie są tacy że nie potrafią zrozumieć, że większa ilośc godzin przyniesie im tylko kożyść a nie wyjdzie na złe.

Ogólnie według mnie ten rok będzie bardzo ciekawy

[Brojler]

Jest zdawalność teorii z Krakowa: http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/JPAK-946JGQ

Ciekawe jak sobie poradzą motocykliści, którzy na kursie nie mają nic z motocykli

 

 

- brak trasy egzaminacyjnej, mamy cale miasto do dyspozycji  ( plus bo nauczy się większego obycia z różnymi sytacjami drogowymi na mieście, minus kto będzie ponosił odpowiedzialnośc za winę kursantów, czy nikt nie może zrumieć ze szkolenie motocyklistów jest o wiele trudniejsze na mieście niz na kat. B, C. D przeciez nie mamy nad nim żadnej kotroli, zadnej.

Można czasem usiąść na jednym motocyklu z kursantem. W końcu motocykl jest za zwyczaj dwuosobowy i pasażera wozić trzeba umieć.

[YogiSc]

Jest zdawalność teorii z Krakowa: http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/JPAK-946JGQ

Ciekawe jak sobie poradzą motocykliści, którzy na kursie nie mają nic z motocykli

 

 

Można czasem usiąść na jednym motocyklu z kursantem. W końcu motocykl jest za zwyczaj dwuosobowy i pasażera wozić trzeba umieć.

to mając moją posturę i 190cm wzrostu usiądź na romecie 125 albo motorowerze 50ccm

ciekawe czy dasz radę 8h dziennie wytrzymać na plecaku he he he

[Brojler]

8 godzin pełnych nie spędzasz na kanapie, plac też jest.

Najwięcej praktycznie w jednym ciągu spędziłem 6godzin na tylnym zydlu. Kursant za kursantem w miasto i o dziwo na CBF 250 jest wygodniej niż na GS 500.

[Norsen]

Yogi wydaje mi się tak bo dojdzie kurs na AM, no i po kolei można zaliczyć 3 egzaminy = 3x kasa dla wordów.

No i trudny egzamin, czyli dużo mniejsza zdawalność, a co za tym idzie godziny dodatkowe u was. Oraz dodatkowe egzaminy poprawkowe i kasa się rozkłada między instruktorów(godziny) i wordy. 
No chyba że tak jak mówisz, ludzie przestaną podchodzić wgl do kursów.

Jak będzie oczywiście zobaczymy jak mówisz, ale może i jestem źle do tego wszystkiego nastawiony, ale wordy i ta cała polityka egzaminacyjna wydaje mi się, że jest robiona dla dobra kieszeni tych co to wymyślają i nikt nawet nie myśli o motocykliście. 
Widać to choćby po wzmiance z butami, trampy są ok. 

[YogiSc]

8 godzin pełnych nie spędzasz na kanapie, plac też jest.

Najwięcej praktycznie w jednym ciągu spędziłem 6godzin na tylnym zydlu. Kursant za kursantem w miasto i o dziwo na CBF 250 jest wygodniej niż na GS 500.

żyj tą nieświadomością

[YogiSc]

Yogi wydaje mi się tak bo dojdzie kurs na AM, no i po kolei można zaliczyć 3 egzaminy = 3x kasa dla wordów.

No i trudny egzamin, czyli dużo mniejsza zdawalność, a co za tym idzie godziny dodatkowe u was. Oraz dodatkowe egzaminy poprawkowe i kasa się rozkłada między instruktorów(godziny) i wordy. 

No chyba że tak jak mówisz, ludzie przestaną podchodzić wgl do kursów.

Jak będzie oczywiście zobaczymy jak mówisz, ale może i jestem źle do tego wszystkiego nastawiony, ale wordy i ta cała polityka egzaminacyjna wydaje mi się, że jest robiona dla dobra kieszeni tych co to wymyślają i nikt nawet nie myśli o motocykliście. 

Widać to choćby po wzmiance z butami, trampy są ok. 

zgodzę się jak najbardziej z Tobą ze kase WORD'y trzepna i to niezłą wkońcu spadnie zdawalnośc tez i na kat. A z 70% do może 20-stu pare%

odnośnie kat. AM tutaj nie liczył bym na cuda swego czasu miałem w ofercie przygotowanie do egzaminu na karte motorowerową za bagatela 100zł gdzie byly wykłady oraz jazdy. Wyobraź sobie ze rodzice dzwonili z pytaniami dlaczego tak drogo i od kiedy to się za takie rzeczy jak przygotowanie do karty motorowerowej pobiera pieniążki. Kur... ręce mi opadły i doszedłem do wniosku że już mnie nic w życiu nie zdziwi