Kamil Grzywa Opublikowano 17 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2012 Zatem po co te słuchawki skoro nic nie słychac chyba po to by nie zdac.. ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok79 Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 Zatem po co te słuchawki skoro nic nie słychac chyba po to by nie zdac.. ;]Prawie nic nie słychać a to robi różnicę - zrozumiesz, gdy egzaminator będzie Ci krzyczał - "Stój bo wariat na czerwonym jedzie"...Znajomość trasy to podstawa bo chyba lepiej wiedzieć gdzie pułapki znakowe są i co gdzie można zrobić źle. Oczywiście, nie jeździ się na pamięć ale egzamin to egzamin i o ile w życiu popełnić jakiś drobny błąd (wykroczenie) można to na egzaminie po 2-gim już dziękują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NIKI_1 Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 A ja dodam od siebie, że pierwszy krok to wybór dobrej szkoły. Po pierwszym oblanym egzaminie wykupiłam dodatkowe jazdy w innej szkole i porównanie jak niebo i ziemia...Za pierwszym razem oblałam.Błąd pierwszy nie postawiłam motocykla na stopce przed ósemką tylko od razu wsiadłam po przeprowadzeniu go (no i wtedy dopadł mnie stres) co spowodowało drugi błąd: przed ruszaniem na ósemkę nie popatrzyłam w prawo i lewo. Za drugim razem poszło gładko. Kręciłam "łbem" na prawo i lewo nawet tam gdzie nie było to wymagane i chciaż ósemke i slalom robiłam na dwójce z gazem to i tak usłyszałam od egzaminatora bełkotliwe:za mało dynamicznie było... Powodzenia i jak najmniej stresu życzę bo to drugi klucz do sukcesu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 20 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2012 żadne pytania i żadna rozmowa na forum nie da Ci tego co praktykawykup wiecej godzin trening czyni mistrza;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jula Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Norsen, dzięki za słowa otuchy Będę się bardzo starać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dembis Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Nie ma sie co bać Spokój i opanowanie i bedzię ok ! Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jula Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Gdybym miała świadomość że mam jeszcze kilka prób przed sobą to bym się tak nie stresowała. Cóż że MUSZĘ zdać, bo A2 wcale mnie nie pociesza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dembis Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Ja miałem podobnego stresa w zeszlym roku gdyz zdawałem 28 października a niby juz od 2012 mialy byc te zmiany! No i sie nie udalo dopiero w kwietniu zdałem :)A nie jest czasem tak ze jak ktos zaczyna na starych zasadach to na starych konczy?A swoja drogą czy Ty juz nie kupiłaś GSa 500 jakis czas temu? tak Kojarze ze szukalas pomocy przy wymianie oleju! Ale moze zmyślam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jula Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Nie, to nie ja kupowałam GSa, musiałeś mnie z kimś pomylić (nawet chyba domyślam się z kim, miałyśmy z taką dziewczyną takie same avatary)No właśnie nie, mimo że kurs mam skończony w tym roku i egzamin pierwszy termin też, to za rok już wszyscy są objęci nowymi przepisami.Bo jak to tak, część zdawałaby na A, druga część na A2, jedni na hondach a drudzy na rometach? Chyba za dużo byłoby zamieszania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dembis Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 No dokładnie jakies avatary z ratownicta medyczego miala z tego co pamietam i tez rejony TG No po 1 zdasz za pierwszym razem a po 2 wcale sie nie zdziwie jak znowu tego nei wprowadza, bo napotkaja jakieś problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jula Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Zgapiła ode mnie, niech ją kiedyś spotkam w karetce hahah Dzięki za pocieszenie, oby im się nie udało tego wprowadzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dembis Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Trzymam kciuki daj znać jak poszło ! A na koleżankę miej gotowy pavulon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok79 Opublikowano 23 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2012 Tak na marginesie to egzamin na A, A1 i A2 w przyszłości, jest i będzie taki sam, niezależnie od kategorii. Co za kłopot aby motocyklista zdawał na 250 jeśli ma tylko A1. To tylko ograniczenie mocy w codziennym życiu. I tyle.Jula - powodzonka - miasto masz opanowane bo jeździsz po Radzionkowie i Stroszku. Na Stroszku uważaj tylko na tej pętli na osiedlu aby nie omijać zaparkowanych samochodów jak coś jedzie z naprzeciwka. A i późniejsze progi zwalniające to maks 30km/h za nimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fireblade94 Opublikowano 24 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 A mi się dzisiaj udało!! zdane za pierwszym! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kivan Opublikowano 24 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 Gratulejszyn . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jula Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Smok - dziękuję. No właśnie nie do końca jestem pewna jak tam powinno być. Przy samym stadionie prawie jest ten pierwszy próg i 20km/h. Do następnego jest jednak trochę kawałek i cały czas mam jechać te 20? no i jest następny próg - przed torami. I od niego dalej do samego skrzyżowania (wjazd na Strzelców) mam jechać w tym żółwim tempem? Wiem że od tego mam instruktora, ale on twierdzi że takie rzeczy mam wiedzieć i on nie będzie odpowiadał na głupie pytania. Cóż, jak nie zdam to wiem na kogo zwalić Fireblade, gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kivan Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Znak z ograniczeniem do 20 w tej sytuacji, jeśli się nie powiela obowiązuje do odwołania lub do następnego skrzyżowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Wiem że od tego mam instruktora, ale on twierdzi że takie rzeczy mam wiedzieć i on nie będzie odpowiadał na głupie pytania. Cóż, jak nie zdam to wiem na kogo zwalić Masakra. Widzę, że jednak nie trafiłem aż tak źle ze swoim kursem... Krew by mnie chyba zalała, jakbym usłyszał taką odpowiedź na jakiekolwiek moje pytanie na kursie.Jak napisał Kivan. Jak po progu nie ma znaku odwołującego ograniczenie, ani skrzyżowania, to się turlamy powoli, aż któreś z nich nastąpi. Podobnie jest w Katowicach na ul. Lotnisko. Jadąc w stronę ul. Granicznej mija się próg i ograniczenie (bodaj do 30kmph) obowiązuje aż do skrzyżowania Szybowcową, o czym podobno niektórzy zapominają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok79 Opublikowano 25 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Tak jak napisali jedziemy aż do odwołania. Jedyne czego możemy się trzymać to jechać z prędkością do 20km/h większą od dopuszczalnej a egzaminator może nasz poprosić abyśmy zwolnili. Jeśli się nie odezwie, uzna, że to nie jest błąd. Oczywiście jak już się raz odezwie to kwalifikuje to do błędu a jak wiemy dwa i koniec. Ja jechałem 35km/h po "dwudziestce".Tak na marginesie tam tym tempem do przejechania jest zaledwie 500m więc ta minuta nikogo nie zbawi. To samo mi powiedział egzaminator na pytanie co z progami zwalniającymi: "Jedziemy przepisowo - ta minuta czy dwie nikogo nie zbawi". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jula Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 Dobra, to będę się wlokła jak żółw A tak poza tym, dobrze że mam wykupioną jazdę dodatkową w innej szkole, bo coś mało chce mi się wierzyć mojemu instruktorowi, albo w faktycznie w WORDZIE w Bytomiu niczego nie wymagają włącznie z rozglądaniem się na ósemce Stwierdził że to bzdurą jest wszystko o czym mówiłam (czyli po wejściu na motor tylko lusterka, bez żadnych hamulców, bez kierownicy, na stopkę się przecież wcale nie stawia, żadnych kierunkowskazów na placu) i egzamin jest bardzo prosty. A chłop ma zdawalność 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scorpion85 Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 Julka opanuj nerwy bo to największa przeszkoda na egzaminie. Na egzaminie egzaminator dokładnie wytłumaczy czego będzie oczekiwał od ciebie na egzaminie i tego się trzymaj. Poprzeglądaj sobie na YT rzeczy jakie można wylosować i pokazać, to może być pomocne. Głowa do góry i trzymamy kciuki !!! W kolejnym sezonie widzimy cie jak śmigasz sama na własnej R6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok79 Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 No i pamiętaj o łańcuchu bo egzaminator już podczas samego egzaminu Ci nie przypomni, tylko spyta się czy to wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesnall Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 wczoraj zdałem za pierwszym razem. Word w katowicach było duzo stresu, ale egzaminator byl bardzo wyrozumialy.Kask mozna mieć swoj, ale tylko na placu, na miasto dają ci własny z wbudowanym glosniczkiem.w obsludze mialem sprawdzenie plynu hamulcowego i kierunkowskazow + obowiazkowo łancuch. pozniej slalom (bez kierunkowskazow pozwolil, z obrotami glowy) nastepnie 8, sam liczyl ile zostalo do konca. pozniej wzniesienie, i zatrzymanie sie w wyznaczonym miejscu oraz hamowanie awaryjne. miasto to juz pikuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 @Jula albo robię kurs i mam zaufanie do instruktora, albo nie.Zamiast powtarzać różne dziwne mity typu sprawdzania hamulców, proponuję poczytać rozporządzenie w sprawie szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców.Gdy mnie kursant pyta "a co ze sprawdzeniem hamulców i kierownicy, bo tak jest na spryciarzach" (bujanie motocyklem i kręcenie od ogranicznika lewego do prawego) to aż ściska w kroczu. Ja rozumiem, że jeszcze jakbym zajęć teoretycznych nie zrobił to można mieć wątpliwości, ale na wykładach właśnie pokazuje się ludziom co i gdzie jest w przepisach wykonawczych.Miłej lektury: https://www.google.p...iw=1525&bih=666Komu się czytać nie chce napiszę. Bzdurą jest "sprawdzanie hamulców i luzów w kierownicy"."Upewnienia" w ósemce? Uważam, że nie powinno być, ale niektórzy egzaminatorzy życzą sobie.Dlaczego nie powinno być? Bo to jest "jazda po łukach w kształcie cyfry 8", a jadąc po łuku (chociażby samochodem na egzaminie kat. Be takich upewnień jakoś się nie robi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 26 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 "Upewnienia" w ósemce? Uważam, że nie powinno być, ale niektórzy egzaminatorzy życzą sobie.Dlaczego nie powinno być? Bo to jest "jazda po łukach w kształcie cyfry 8", a jadąc po łuku (chociażby samochodem na egzaminie kat. Be takich upewnień jakoś się nie robi!Akurat "upewnianie się o możliwości skrętu" to nie koncert życzeń egzaminatorów, ale wymóg podlinkowanego przez Ciebie rozporządzenia. Załącznik nr 5, §9, Tabela nr 4, pozycja nr 7. Dodam też, że najlepiej nie polegać w 100% na tym, że egzaminator wszystko wyjaśni i powie czego wymaga przed egzaminem. Z tego co widzę z relacji innych, to najczęściej tak jest, ale teoretycznie jego wyjaśnienia mogą się skończyć na zadaniu pytania "czy kryteria zaliczenia egzaminu są panu/pani znane?" Jeżeli tak, to proszę wykonywać po kolei zadania, jeżeli nie to dziękuję bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.