thrillco Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Sezon się zbliża, w Polsce mało mamy winkli więc sporo osób jedzie do naszych południowych sąsiadów.I tutaj pytanie jakie modyfikacje (xenon, wydechy) i co należy posiadać przy motocyklu (apteczki, kamizelki, erjo) wjeżdzając na Czechy i Słowacje, by z ewentualna kontrola policji nie bylo problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 W CZ wymagaja w moto apteczki,kamizelki i zestawu zarówek i bezpieczników.Tyle,że jak moto jest zarejestrowane w pl to obowiązują je prawa polskie czyli nic nie potrzebujesz obojętnie do jakiego kraju wjedziesz co jest w UE,ale róznie to z nimi bywa bo niekiedy trafi sie taki co o tym nie wie i chce wlepić pokutu.Dla świętego spokoju te trzy graty by czabyło mieć albo umieć sie wadzić i mieć nr do ambasady Ale generalnie to sie nie czepiaja,przewaznie nawet nie sprawdzaja czy tam cos masz,zależy na kogo trafisz.Co do wygaru i ksenona nie miałem okazji sprawdzić,ale pewnie podobnie jak u nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterman Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Xenonu (o ile to nie jest fabryczny) to mogą się doczepić. Bo musisz mieć system poziomowania światła..i to chyba obejmuje całą UE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Generalnie nie musisz mieć ani systemu samo-poziomujacego ani nawet spryskiwaczy w moto,ważne zebyś mial gladki reflektor( nie ten szklany gdzie soczewki modulowaly strumiń światla) i była na nim odpowiednia homologacja dopuszczająca ksenon (e coś tam).taka luka w polskim prawie,która da sie niekiedy wykorzystać,ale to tez zalezy na kogo trafisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thrillco Opublikowano 2 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 czyli w CZ:-apteczka -kamizelka-bezpieczniki i żarówkia wie ktoś jak w SK?widziałem w zeszłym roku wracajac do Polski slowackie patrole czekajace kilka km od granicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterman Opublikowano 2 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2012 Generalnie nie musisz mieć ani systemu samo-poziomujacego ani nawet spryskiwaczy w moto,ważne zebyś mial gladki reflektor( nie ten szklany gdzie soczewki modulowaly strumiń światla) i była na nim odpowiednia homologacja dopuszczająca ksenon (e coś tam).taka luka w polskim prawie,która da sie niekiedy wykorzystać,ale to tez zalezy na kogo trafisz.a no widzisz...o tym nie wiedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 czyli w CZ:-apteczka-kamizelka-bezpieczniki i żarówkia wie ktoś jak w SK?widziałem w zeszłym roku wracajac do Polski slowackie patrole czekajace kilka km od granicy.Czekają żeby im łapę posmarować, bo chętnie przyjmują. Odkąd mają EUR to bida i trzeba dorobić.Niestety ludzie dają, to biorą.Koledzy dali kiedyś bo nie mieli kamizelek i żarówek oraz nie wiedzieli co to Konwencja Wiedeńska :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 W Czechach tak samo łapska po $$$ wyciągaja,ani na autobahnie spokoju ni ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MajQ Opublikowano 3 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2012 Zasadniczo z moich doświadczeń wynika, że ani Czeskie ani Słowackie pały nie lubią za bardzo polskich kierowców. Jak maglują to kompletnie i doczepiają się do byle czego. Ale to pewnie też zależy od człowieka, ja akurat trafiałem na upierdliwców. w Czechach wystarczy dać w łapę 50 euro lub 1000 koron(wszyscy biorą), ale to też nie jest mało kasy. Dobrze też sprawdza się numer z dzwonieniem do ambasady polskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baartt2 Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Możesz rozwinąć wątek o dzwonieniu do Ambasady polskiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Tak każdy jest mądry do puki go nie zlapią.Akurat wiem ile kto płacił i że mandaty za 375 euro sa wręczane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Możesz rozwinąć wątek o dzwonieniu do Ambasady polskiej? Sprawdza sie tylko w wypadku jak nie rozumia ze jak masz moto zarejestrowane w PL to nie musisz miec wyposazenia wymaganego w CZ.Zamiast sie z nimi wadzic dzwonisz do ambasady,gadasz o co chodzi i dajesz smerfom telefon Z mandatu za przekroczenie predkosci czy inne wykroczenia w ten sposób sie nie wywiniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MajQ Opublikowano 4 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2012 Dokładnie. tak jak mówi Koval. Prędkość, czy złamanie innych tego typu przepisów to inna brocha. To chodzi o wyposażenie motocykla. Niemniej jednak zawsze lepiej mieć co potrzeba i wtedy spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marqs Opublikowano 30 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Jako, że planuję z lepszą połówką dłuższy wypad w sierpniu do Czech to mam jeszcze takie pytanie. Jak jest z winietami na moto?? Bo spotkałem się z dwiema wersjami. Jedna mówi że motocykle jeżdżą za darmo (wierzyć mi się trochę nie chce) a druga że płąca jak za normalną winietę jak auto osobowe. W tym drugim przypadku było napisane, że winietę należy przykleić na "niedemontowalnym elemencie motocykla". Jak się tak zastanowiłem to chyba jedynym takim elementem jest rama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek81 Opublikowano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 Jak do tej pory, zawsze po czechach na moto było bez winiety, wiem bo więcej po czechach niż po polsce sie jeżdzi, choć mało po autobanach. Mieli już od 2012 wprowadzić winiety na moto ale nie wprowadzili jak coś więcej sie dowiem o roku 2013 to dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maru Opublikowano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 Czechy i Słowacja - nie ma winiet na motocykle. Na policmajstrów trzeba uważac i to bardzo... ja miałem wątpliwą przyjemność na Słowacji. Zostałem "przysuszony" z fotką na ograniczeniu 50 km/h wyszło 86 km/h. To był początek Słowacji, zaraz za Korbielowem. Usłyszeliśmy z żonką "gdzie ty się tak spieszysz, to jest mandat 200euro" !! Tak nam miny opadły, że sie odechciało całej Słowacji. Ale naszczęście udało się stargować na 30 euro w łapkę I taka ciekawostka. Jak nie masz gotówy na mandat to Ci zabiorą papiery z moto i wystawią zaświadczenie. Jak prześlesz kase oni odsyłaja papiery. Nie ma kredytowych.Ogólnie bardzo nie lubią polaków bo polacy dziczą na sprzętach. Nasze drogi w porównaniu to istny dziki zachód jeśli chodzi o jazdę i moto i puszki.Ale kraj piękny, inna kultura jazdy i ten weekendowy spokój. Tam ludzie nie pakują sie do puszek z rodzinami w weekendy. Siedzą, odpoczywaja w domostwach, a drogi są puste!!Ja tam nigdy nie brałem, żadnych kamizelek, żarówek, apteczek itp. Nawet wydech bez DB kilera. Słowacja i Czechy mają bardzo bogatą kulturę i tradycję motocyklową. Motonitów tam więcej niż u nas, śmigają bez kamizelek, db kilererów i apteczek. Zdecydowana większość jak nie wszyscy zawodowo ubrani.Tylko wszystko z głową a będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinMRC Opublikowano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2013 To dobrze, że nie ma winietek Ja zabieram ze sobą nr do ambasady i w drogę (bez dodatkowych gadżetów). A czeska policja (tylko z taka miałem do czynienia) nie jest zła. Przynajmniej jak dotychczas miałem tylko jedną kontrolę, a tak tylko zerkają i nie zatrzymują (jak się nie nabroi). A moja kontrola na moście w Cieszynie podczas EURO wyglądała tak, że wieczorem wyszedł na drogę czeski policjant i machnął latarką. Zatrzymałem się:- dobry weczer- dobry weczer (nawet kasku nie zdjąłem)przeszedł do tyłu i chyba zerknął na tablice, uśmiechnął się i kiwnął aby jechać dalej.Ale to tylko takie spotkanko bez wykroczenia i konsekwencji. Na Nowy Rok życzę wszystkim przyjemności ze śmigania po drogach naszych sąsiadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marqs Opublikowano 1 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2013 Dzięki Panowie za info. Wezmę sobie do serca. Jakby się komuś coś przypomniało to pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Jakie jest obowiązkowe wyposażenie motocykla na Słowacji? Gdzieś czytałem, że zabroniona jest jazda w kamizelce - podobno też zielone kamizelki zarezerwowane są na potrzeby tamtejszej policji. Proszę tylko o sprawdzone informacje i w miarę szybkie - w sobotę wybieramy się w Tatry i zahaczymy o Słowację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maly203 Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 kamizelke masz miec na wyposazeniu motocykla a nie w niej jezdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 Mowa jest oczywiście o kamizelkach motocyklowych - które w rozumieniu przepisów nie są kamizelkami, a jedynie elementem ubioru.I poza kamizelką nic więcej nie należy mieć? Kolor kamizelki jest też dowolny?A co z apteczką? Co z żarówkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 W/g konwencji genewskiej, obowiązuje Cię wyposażenie,takie jakie obowiązuje w kraju pochodzenia.Jeżeli się nie mylę, to u Nas apteczka nie jest obowiązkowa i żarówki również.Kamiezelkę zabierz, dla własnego bezpieczeństwa, jakby coś niemiłego spotkało Cię na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 2 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2014 I o taką rzeczową konkretną odpowiedź mi chodziło. Wicher, dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.