Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Przeciskanie się między pojazdami- wolno, czy nie?


Abaddon

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że warto poczytać i wiedzieć co nam wolno, a co nie.

http://flm.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=614%3Amotocykl-rodkiem&catid=21%3Aprawo&Itemid=14

Dodatkowo temat z Internetowego Forum Policyjnego, gdzie sprawa jest w/g mnie wyjaśniona.

http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=16727

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę. Jak się przeciskacie przez korek i ktoś wam robi więcej miejsca - podziękujcie łapką lub choćby skinięciem głowy.

To przecież nic nie kosztuje, a spowoduje, że w następnym korku więcej kierowców zechce pomóc miłemu motocykliście.

Podobnie czyńcie na skrzyżowaniu ze światłami. Wyjeżdżając przed puszkę odwróćcie na sekundę baniak i walnijcie kierowcy banana - będzie mu łatwiej znieść hańbę utraty pole position :D

Często w dużym korku trzeba zmienić pas ruchu i przejechać od prawej na styk przed tirem - róbcie to dopiero po nawiązaniu kontaktu wzrokowego z jego kierowcą.

Oni siedzą wysoko i mogą was nie zauważyć, a lubią dojeżdżać na styk.

Ja czasem macham łapą żeby zwrócić jego uwagę i gestem pokazuję, że daję nura przed jego zderzak. Przy okazji nie zapominajcie, że z lewej tira może wyjechać motocyklista :(

Po prostu traktujcie jazdę między puszkami jako możliwość wynikającą z małych gabarytów sprzęta, a nie jako prawo.

Nie traktujcie z buta kierowcy, który was blokuje - no przynajmniej nie od razu :D - jak jest okazja wyjaśnijcie mu, że w korku on wygodnie siedzi w stabilnej puszcze, a wy musicie na własnych nogach utrzymywać ciężar sprzęta.

Nie jest już przecież tak źle. Ja zauważam ewidentnie coraz większą życzliwość i chęć ułatwienia mi jazdy w takich sytuacjach.

Wg, mnie o wiele większym problemem są sytuacje "dzwonotwórcze" w terenach miejskich i podmiejskich. Wyjazd z posesji, z pobocza itd.

Wystrzegajcie się jak ognia jazdy w bliskiej odległości za dużymi samochodami!

Kierowca włączający się do ruchu nie widzi was tylko większą lukę między samochodami i próbuje się w nią zmieścić.

zapuszk.jpg

Równie niebezpiecznym błędem jest wyprzedzanie sznurka puszek blisko ich lewej. Kierowca jadący przed wami jako trzeci nie ma prawa zobaczyć was w lusterku i spokojnie skręci w lewo na posesję zajeżdżając wam drogę.

Jeżeli decydujecie się na taki manewr róbcie go zjeżdżając możliwie daleko na lewo.

Będziecie bardziej widoczni, a przy okazji sami będziecie widzieć migacze i reakcje wszystkich puszek w kolumnie.

wlewo.jpg

Przepraszam za bylejakość dzieł wizualizujących sytuacje drogowe ale kawa jeszcze nie działa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy z nas WYPRZEDZA a nie OMIJA samochody stojace na skrzyzowaniu.

naprzyklad autobus stojacy na przystanku nie jest w ruchu i mozemy go OMIJAC,zas autobus stojacy na skrzyzowaniu dlatego ze ma czerwone swiatla

jest w RUCHU i WYPRZEDZANIE go jest wykroczeniem drogowym.

nie jestem profesorem znajacym sie na prawie o ruchu drogowym ale tyle mnie nauczono i jeszcze nigdzie nie znalazlem w przepisach ze wolno WYPRZEDZAC na skrzyzowaniu.

ja tez sie przeciskam jak jest miejsce no ale coz wbrew prawu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazdy z nas WYPRZEDZA a nie OMIJA samochody stojace na skrzyzowaniu.

naprzyklad autobus stojacy na przystanku nie jest w ruchu i mozemy go OMIJAC,zas autobus stojacy na skrzyzowaniu dlatego ze ma czerwone swiatla

jest w RUCHU i WYPRZEDZANIE go jest wykroczeniem drogowym.

nie jestem profesorem znajacym sie na prawie o ruchu drogowym ale tyle mnie nauczono i jeszcze nigdzie nie znalazlem w przepisach ze wolno WYPRZEDZAC na skrzyzowaniu.

ja tez sie przeciskam jak jest miejsce no ale coz wbrew prawu.

pozdrawiam

Można wyprzedzać na skrzyżowaniu jeśli na nim są zainstalowane światła :( lub jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym- to tak dla przypomnienia. Autobus stojący na światłach nie jest w ruchu. Wyprzedzanie jest to przejeżdzanie obok uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku a omijanie to przejeżdżanie obok uczestnika który nie jest w ruchu - czyli stoi a KD nie precyzuje dlaczego stoi . Nie można wyprzedzić autobusu stojącego jeśli ten się nie porusza bo to jest omijanie.

Jak nie znalazłeś to Ci pomogę :

Art 24 KRD

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

  1. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
  2. na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
  3. na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wyprzedzać na skrzyżowaniu jeśli na nim są zainstalowane światła :( lub jest to skrzyżowanie o ruchu okrężnym- to tak dla przypomnienia. Autobus stojący na światłach nie jest w ruchu. Wyprzedzanie jest to przejeżdzanie obok uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku a omijanie to przejeżdżanie obok uczestnika który nie jest w ruchu - czyli stoi a KD nie precyzuje dlaczego stoi . Nie można wyprzedzić autobusu stojącego jeśli ten się nie porusza bo to jest omijanie.

Jak nie znalazłeś to Ci pomogę :

Art 24 KRD

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

  1. przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia;
  2. na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi;
  3. na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.

kazdy pojazd oczekajacy na zielone swiatlo na skrzyzowaniu na ktorym ruchem kieruje sygnalizacja swietlna ZNAJDUJE SIE W RUCHU.

i tyle .(sam siebie mozesz utwiedzac w przekonaniu ze on stoi ale jak kiedys trafisz na policjanta sluzbiste to mu to wytlumacz haha)

ide ze swieconka do kosciola.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę nic tłumaczyć służbiście i chciałbym również abyś nie wprowadzał czytelników w błąd Art 2 KRD omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody.

Skoro taki manewr jest zabroniony dlaczego wprowadzono śluzy rowerowe ? Prawo zabrania wjazdu za sygnalizator jeśli pali się czerwone światło/ autobus stojący na światłach jest uczestnikiem ruchu a nie jest w ruchu- jeśli byłby w ruchu taki manewr nazywałby się wyprzedzaniem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muszę nic tłumaczyć służbiście i chciałbym również abyś nie wprowadzał czytelników w błąd Art 2 KRD omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody.

Skoro taki manewr jest zabroniony dlaczego wprowadzono śluzy rowerowe ? Prawo zabrania wjazdu za sygnalizator jeśli pali się czerwone światło/ autobus stojący na światłach jest uczestnikiem ruchu a nie jest w ruchu- jeśli byłby w ruchu taki manewr nazywałby się wyprzedzaniem. Pozdrawiam

widze ze czytac umiesz tylko nie rozumiesz co tam jest napisane synu.

amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawa Prawo o ruchu drogowym

Art 2:

Omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nie poruszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody.

Wyprzedzanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku.

Art 23:

przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;

Sam widzisz, że art 23 wyraźnie mówi o omijaniu pojazdu (będącego uczestnikiem ruchu) sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo (czyli np stoi przed skrzyżowaniem i miga lewym) wyłącznie z jego prawej strony.

Tak więc pojazdy stojące przed wjazdem na skrzyżowanie - omijamy.

Zabronione jest wyprzedzanie na skrzyżowaniu (na skrzyżowaniu trudno jest omijać pojazd, bo zwykle jedzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umiem czytać i pisać, posiadam także wiedzę z zakresu ruchu drogowego poparte doświadczeniem i wygranymi konkursami Ojcze :(

No i trzeba przyznać że wiesz co mówisz, bo masz rację. W kwestii omijania zgadzam się z Tobą w 100% i dodam że omijać można i z prawej i z lewej strony (oczywiście jeśli jest to w ramach pasa po którym się poruszamy - nie zmieniamy go).

BTW: Ciekawym przypadkiem jest tez zatrzymanie na przejściu - wg przepisów o ile dobrze pamiętam (a nie studiuję tego na co dzień, więc mogło się coś zmienić) nie jest napisane że trzeba zatrzymać się do zamknięcia drzwi (np. tramwaju) tylko na czas potrzebny do wsiadania/wysiadania. Bo gdyby prądu brakło to co? :D

Pozdrawiam!

mekus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro taki manewr jest zabroniony dlaczego wprowadzono śluzy rowerowe ?

Bardzo dobrze BadMan, że podniosłeś temat śluz, bo to nowość i pewnie będzie nas bikerów bardzo kusić zajmowanie tego zacnego prostokąta. Sam jeszcze na ten temat mało wiem i pewnie trzeba będzie poczekać na komentarze do przepisów regulujących ten temat. Poszukajmy może w sieci informacji, bo to nas będzie w jakiś sposób ograniczać.

Przypuszczam, że przed i za śluzą miejsca dla moto nie będzie. dojazd między pasami i zatrzymanie się między puszkami zablokuje rowerzystom możliwość dojazdu do śluzy i może skutkować policajskim karnecikiem za utrudnianie poruszania się ....

Jazda w korkach w strumieniu puszek średnio mi się uśmiecha, bo mój chłodzony siłami natury TC, na bank usmaży mi jajca.

Nie ulega wątpliwości, że trzeba by jakimsik sposobem ten problem ugryźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

victory MPw kwestii wyprzedzania i omijania grubo się mylisz i mylisz te dwie definicje.

Jest tak, jak pisze BadMan... nie mieszaj i nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Logicznym zresztą chyba jest, że jeśli coś stoi, to w tym samym czasie nie może znajdować się w ruchu... może być co najwyżej uczestnikiem ruchu- a wtedy to "coś" jest omijane, a nie wyprzedzane. Wyprzedzane, jeśli "coś" porusza się w tym samym kierunku. Natomiast jeśli "coś" będzie nadjeżdżać z naprzeciwka, wtedy będzie wymijane- tak gwoli ścisłości :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie ale wejdą w życie przepisy pozwalające nam na jazdę środkiem przed skrzyżowaniem i po skrzyżowaniu:

„7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem

lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten

umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem

art. 33 ust. 1.”

w końcu legalnie będziemy mogli poruszać się środkiem pasa ruchu a nie tak jak do tej pory przy prawej krawędzi jezdni :unsure:

Jeśli chodzi o śluzy rowerowe wprowadzono nową definicję:

5b) śluza dla rowerów – część jezdni na wlocie skrzyżowania na całej szerokości

jezdni lub wybranego pasa ruchu przeznaczona do zatrzymania rowerów

w celu zmiany kierunku jazdy lub ustąpienia pierwszeństwa, oznaczona

odpowiednimi znakami drogowymi;”,

dla tych co nie wiedzą ma wyglądać to mniej więcej tak

sluza.jpg

na załączonym rysunku niestety niewiele miejsca zostanie na zatrzymanie się przed jadącym samochodem, mało tego- znając życie pole position będzie zajmowane przez rządek rowerzystów czekających na zmianę światła. W teraźniejszych warunkach nie będzie to pewnie bardzo uciążliwe ale ceny paliw zmusza dużą rzeszę ludności na przesiadkę na rower. Nie jestem przekonany do takiego rozwiązania obawiam się, że może to spowodować zwiększenie liczby kolizji z rowerami ale pewnie naszym ustawodawcom chodzi o to by odkorkować miasta i przesiąść ludność na rowery. Co o tym myślicie ?

cały tekst zmian podpisanych już przez Prezydenta znajdziecie tutaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno taniej, szybciej i korzystniej dla rządu jest podniesienie cen paliw, aniżeli rozbudowa, czy przebudowa dróg w celu rozładowania zakorkowanych miast, a tym samym zmuszenie do przesiadki na rowery, czy komunikację miejską.

W/g mnie wiele to nie zmieni- jest tak duża ilość samochodów, że korki i tak będą.

Wystarczy zobaczyć co się dzieje na Roździeniu- trasa Katowice- Sosnowiec... wystarczy niewielka kolizja i trasa stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno taniej, szybciej i korzystniej dla rządu jest podniesienie cen paliw, aniżeli rozbudowa, czy przebudowa dróg w celu rozładowania zakorkowanych miast, a tym samym zmuszenie do przesiadki na rowery, czy komunikację miejską.

W/g mnie wiele to nie zmieni- jest tak duża ilość samochodów, że korki i tak będą.

Wystarczy zobaczyć co się dzieje na Roździeniu- trasa Katowice- Sosnowiec... wystarczy niewielka kolizja i trasa stoi.

Zawsze zastanawiał mnie fenomen tej trasy, 3 pasy ruchu w jednym kierunku plus czasami czwarty do włączenia się z drogi bocznej i czasami jest tak, że wszystkie pasy stoją już od Sosnowca w kierunku Katowic, a nawet nic się nie dzieje- korek rozładowuje się dopiero koło Ikei a żadnego wypadku nie ma :unsure: dodatkowo wszyscy jadą środkowym pasem tamując ruch. Czasami jest tak, że prawy pas jest wolny. Moim zdaniem na tej trasie szczególnie rano i popołudniu widać jak świetnie są wyszkoleni nasi kierowcy - w większości niestety kobiety dojeżdżające do pracy, które przyczepiają się środkowego pasa i jadąc 70 km/h ani myślą o zjechaniu na prawy pomino tego, że jest wolny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem na tej trasie szczególnie rano i popołudniu widać jak świetnie są wyszkoleni nasi kierowcy - w większości niestety kobiety dojeżdżające do pracy, które przyczepiają się środkowego pasa i jadąc 70 km/h ani myślą o zjechaniu na prawy pomino tego, że jest wolny.

jeszcze lepszy jest obrazek, kiedy jedziesz lewym pasem, przed tobą tłok bo każdemu się spieszy i każdy ma najlepszy samochód, środkowym jadą jak napisałes panie i tiry a prawy jest najczęściej pusty i w związku z tym, jak logika nakazuje :), to jest ten najszybszy pas. kłopot jest wtedy, gdy pojawia się pas czwarty, wjazdowy bo wtedy można konkretnie przydzwonić.

jest jeszcze inna prawidłowośc na tej trasie mianowicie wypadek po drugiej stronie jezdni - wtedy bankowo stoją oba kierunki bo przeciez każdy musi przyhamować i spojrzeć, jakby nigdy przerysowanych aut nie widział i policji na sygnale.

kiedyś wracałem z zakopanego, trasę lubień-myślenice pokonałem w 4 godziny (tak ok. 20 km, jeszcze przed przebudową) a wszystko dlatego, że w rowie leżał tir, nie tarasował żadnej jezdni, ale każdy musiał się zatrzymać i popatrzeć.

tragedia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nigdy nie przeciskam, bo to bardzo niebezpieczne jest...

Natomiast nie mam problemu z omijaniem i wyprzedzaniem samochodów przed skrzyżowaniem zachowując bezpieczną odległość (na przykład bezpieczne 5cm od lusterek samochodów) :)

Przy przecickaniu to tylko sobie lakier i lusterka można poniszczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nigdy nie przeciskam, bo to bardzo niebezpieczne jest...

Natomiast nie mam problemu z omijaniem i wyprzedzaniem samochodów przed skrzyżowaniem zachowując bezpieczną odległość (na przykład bezpieczne 5cm od lusterek samochodów) :P

Przy przecickaniu to tylko sobie lakier i lusterka można poniszczyć...

Ano właśnie widzisz, różnie ludzie interpretują to przeciskanie. Bo jeden powie, że przejeżdżanie w korku z pasa na pas pomiędzy stojącymi autami, czasem z boku a czasem z przodu to jest chamskie przeciskanie. A kto inny powie, że jest okej bo przeciez nie trzeba stac w korku skoro jest mozliwośc ominąc go, nie przekraczając ciągłej linii, a jeszcze ktoś inny powie, że podjeżdżanie na PP na światłach to tez jest chamskie (bo z czymś takim też juz sie spotkałem). Cięzko stwierdzić, bo każdy jest innym kierowcą i mimo, że przepisy jakoś to regulują to odczucie społeczne jest inne i dla wielu kierowców KAZDY MOTOCYKLISTA który wykorzystuje swój pojazd do szybszego pokonania korka to cham, góniarz i szpaner wymagający 'wychowania'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie widzisz, różnie ludzie interpretują to przeciskanie.[...]

Nie interesują mnie cudze interpretacje, tylko Kodeks Drogowy.

Zgodnie z nim to tzw. 'przeciskanie' jest dozwolone, o ile nie łamiesz przepisów.

A jak masz moto do remontu i 'przeciskając' się między samochodami ktoś Ci na przykład drzwi otworzy, to można rozpędzić się trochę jeszcze, wjechać mu w te drzwi, zadzwonić na policję i wyremontować sobie moto :lol:

Bo wtedy kierowca samochodu łamie przepisy ruchu drogowego i to on jest sprawcą kolizji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.