Kierowcy Cięzarówek

[daroxxx7]

Wszystko cacy, tylko przed nimi było czysto i nie było żadnego zwęzenia czy też "przeszkody" na drodze.No wystarczy czasem CB posłuchac jak jada mięsem.A czasem to sie az za dobrze dogadują;"uważaj z lewej jakiś dawca chce Cie wyprzedzić, zablokuj go"

jeśli to robią dla zabawy to są to naprawdę skrajne przypadki jeśli nie ma zwężki...co do CB to juz napisałem o co chodzi i głównie jest tak w piątki, gdy wszystkim się śpieszy do domu i ktoś robi to czego w danym momencie nie powinienco do cytatu, to nigdy czegoś takiego nie słyszałem i zdecydowanie częściej się spotkałem z większą kulturą na drodze myśląc przykładowo o robieniu wolnego miejsca poprzez zjeżdżanie na "margines" gdy widzisz kogoś kto może jechać szybciej a nie ma możliwości wyprzedzenia, albo dawanie znaku prawym migaczem w zakręcie gdy osoba przed Tobą widzi ze zdążysz wyprzedzić bo jest wolne a Ty nie jesteś w stanie tego zobaczyć w prawym łuku...aczkolwiek wyprzedzanie 2 tirów wcale nie jest takie proste gdy masz 'kaganiec' bo wtedy chociaż by chciał to nie może bo jedzie na odcięciu i ani o jeden km więcej nie pojedzie... dla rozluźnienia atmosfery jest jeden ciekawy filmik na necieklik

[Ola]

tak samo jak na motocyklach jeżdżą różne ćwoki,tak samo w osobówkach,tirach itp.człowiek to tylko człowiek.Ja osobiście nie mam nic do TIRowców i nie uważam ich za cwaniaków i gnojków,w korkach robią mi miejsce a na dorodze migną że moge ich wyprzedzić bo jest pusto. A to że wyprzedzają i blokują dwu pas,też mają do tego prawo a my powinniśmy wykazać troche zrozumienia i dać im spokojnie wykonać manewr.

[MadJack]

Coz mnie na KURSIE... podkreslam slowo KURS. Uczyli mnie wlasnie, zeby wykorzystywac jezdnie przed zwezeniami itp. i wjezdzac na zamek blyskawiczny. Czas oczekiwania jest podobny tylko korek mniejszy

[Dudus]

"uważaj z lewej jakiś dawca chce Cie wyprzedzić, zablokuj go"

Ja jezdze od jakiegos czasu wanną (tir) i sie z czyms takim nie spotkalem. Widamo są ludzie i młoty czy to w tirach czy to w osobówkach czy na moto. Co do wyprzedzania i "blokowania" innych to bywa ze podczas wyprzedzania braknie mocy, albo kaganiec odetnie, ale spadnie korona komus z głowy jak poczeka minute czy dwie? (nie mowie tu o mlotach co specjalnie blokuja) Na moto czy w osobowce nadrobisz to w chwilke a dla goscia który leci z hiszpani kilka takich wyprzedzeń może być kwestia tego czy bedzie w domu na weekend czy moze bedzie spal na parkingu.Wszyscy narzekaja na ciezarowki, ale kazdy chce mieć nowe drogi, zeby mu wegiel do domu przywiezc a te wszystkie materialy woza własnie ciezkie wozy. Pozdro

[Tazzman]

"uważaj z lewej jakiś dawca chce Cie wyprzedzić, zablokuj go"

czyzby kolejny temat zeby sobie zrobic pozytywny PR??co do tych tesktow to TIROWcy z tego co na radiu nieraz slysze mowia na "Debili " w osobowkch ktorzy chyba naprawde nie potrafia jezdzic.. sam nieraz jak widze gnojka w bejce albo meśku ktory jedzie jak debil to zdarza mi sie krzyknac na radiu zeby go zablokowali.tirowcy w przypadku motocyklistow sa jak najbardziej ok (w moim mniemaniu), czesto zjezdzaja na margines, przepuszczaja w korkach itp itd.. no chyba ze zapier.. z predkoscia swietlna to wtedy sie nie dziwie ze "zdarzy sie" zajechac droge, bo po prostu nie zdazy mnie zobaczyc w lusterku

[DANVIELD]

czyzby kolejny temat zeby sobie zrobic pozytywny PR??

Tak po prezydencie K. zajme jego miejsce koniecznie wracając do tematu, jakiś tydzien temu jadąc s1 z bielska, w Czechowicach gośc z tira podjechał na czerwonym prawie mnie dotykając i uruchomił swój klakson, naprawde fajniste uczucie tymbardziej że było czerwone a nikt obok nie stał do kogo móglby adresowac te fanfary ;)Założyłem ten temat żeby pokazac jak wygląda sytuacja z nami(motocyklistami),na przykładzie kierowców cięzarówek. Wielu z nas sie napina czystając durne artykuły o motocyklistach, "warzywkach" i innych irytujacych pomysłach pismaków, wypadki, statystyki etc.Może kiedyś autorzy takich artykułów uświadomia sobie że przedstawiaja nas w złym świetle zamiast "dokrztałcić" społeczeństwo swoimi pozytywnymi artykułami, na dzien dobry przedstawiaja motocyklistów w złym świetle. Jak narazie nie my pracujemy na dobry wizerunek tylko Ci co o nas pisza, bo zamiast opisac milion dobrych uczynków, mozna wyłuskac jedno złe zdarzenie z udziałem kierowcy motocykla i rozdmuchac na cała Polskę.Nalezy pamiętac że w tym całym bałaganie nie wszyscy sa źli, chamscy i nieżyczliwi.

[Lokis]

Jazda na zamek hahahahaha. W szczególności gdy się dojezdza do samego zwężenia - bzdety. Jazda na zamek ma sens gdy jest na tyle jeszcze luźno że zjezdzając z nieczynnego pasa nie zmuszamy do zatrzymywania na pasie który jest przejezdny. Podjezdzanie do samego końca i wymuszanie wpuszczenia powoduje zatamowanie ruchu.

[selohcs]

czyzby kolejny temat zeby sobie zrobic pozytywny PR??

mam podobne odczucie po tym jak czytałem wypowiedzi kolegi w dziale "ku przestrodze"...z moich doświadczeń na drogach wynika, że tir'owcy to najporządniejsza grupa ale wśród nich zapewne też znalazłoby się kilka wyjątków od reguły.wydaje mi się że najwięcej przekleństw z moich ust generują taksiarze... ale w końcu to nie temat o nich

[Snajper_Tango4]

A ja powiem tak:Właśnie wróciłem z trasy Katowice-Rajgród (100km od Białegostoku)-Katowice i jedyne spostrzeżenie jakie nasuwa mi się odnośnie kierowców TIRów to: TAK TRZYMAĆ PANOWIE! Spotkało mi na tej trasie liczącej łącznie prawie 1200km tyle dobrego ze strony kierowców ciężarówek, że na prawdę nie mogę narzekać. Nie licząc dwóch, czy trzech drobnych wyjątków, ale wszędzie znajdą się czarne owce.Jako że jechałem na sprzęcie o pojemności 250ccm to wyprzedanie TIRa nie było łatwą sprawą. A szanowni panowie nie dosyć że zjeżdżali mi na pobocze to jeszcze np. jak dwa szybsze sprzęty przeskoczyły TIRa a ja się zostałem za nim bo z naprzeciwka jechały samochody to uprzejmi kierowcy TIRów dawali mi znać kierunkami gdy miałem wolną drogę do ich wyprzedzania.Inny przykład. Dwóch kumpli leciało tą samą trasę sportami. Naginali fest. To na CB radiu kierowcy TIRów mówili żeby uważać bo dwóch bandytów leci na sprzętach A byliśmy na nasłuchu i nikt nie sugerował żeby ich spychać czy nie przepuszczać - tylko żeby na nich uważać. No jak dla mnie wielki pozytyw.Nie wiem - może Wy źle trafiacie - ale ja przez te parę godzin jazdy zaznałem naprawdę wiele kultury i życzliwości od ludzi którzy de facto są w pracy

[Conner]

Jazda na zamek hahahahaha. W szczególności gdy się dojezdza do samego zwężenia - bzdety. Jazda na zamek ma sens gdy jest na tyle jeszcze luźno że zjezdzając z nieczynnego pasa nie zmuszamy do zatrzymywania na pasie który jest przejezdny. Podjezdzanie do samego końca i wymuszanie wpuszczenia powoduje zatamowanie ruchu.

Apropos tego co piszesz, gdyby zamiast na 20 kolejnych fotoradarów nasz kochany rząd wydał kase na obowiązkowe kursy bezpiecznej jazdy [u mnie firma stawiała] to takie tamowanie ruchu nie miałoby miejsca, bo każdy adący utrzymywałby sensowny odstęp aby umożliwić wjazd tym z pasa zwężanego - z tym że niejednokrotnie gdy jeżdże w ten sposób szlag mnie trafia jak jakiś napalony koleś w golfie jadący za mną musi przeskoczyć przede mnie, a za nim jeszcze trzech ... jak mawiał mój dziadek 'ucz sie ucz, bo wiedza to potęgi klucz'Jeszcze do kierowców TIRów - megalomanów tutaj obecnych:- wbrew Waszemu myśleniu CB radio nie zostało stworzone z myślą o Was - co często można usłyszeć- kierowca zawodowy [co za bzdura swoją drogą] to zawód jak każdy inny i hamowanie, zmiana biegów itd to część Waszej pracy - i szlag mnie trafia jak sobie zapie*dalam lewym pasem [tak, lewym bo z daleka widze, że będe tiry wyprzedzał] i widze że 300m przede mną jakiś duży zaczyna wyprzedzać, to mrygam mu długimi, a na CB słysze 'przecież nie będe hamował bo Ty sobie zapie*dalasz'Ja proponuje poczytać troche zanim do autek wsiądziemy, a wszyscy będą zadowoleni

[pacza]

Uważam, że kierowcy samochodów ciężarowych mają trochę za duże mniemanie o sobie. Wszyscy kierowcy, których znam twierdzą, że są świetnymi kierowcami zawsze muszą obdzielać radami innych, coś skomentować, itp....Spotkałem się już ze sporym chamstwem z ich strony (np: jadąc między dwiema kolumnami tirów, te na przedzie zjechały do siebie, chcąc mnie zablokować między sobą), ale też z wyrazami sympatii (pozdrowienie, zjechanie z drogi). Nie ma co generalizować, pracują w tej branży ludzie mili i poje..ni, czyli jak wszędzie.

[ks-rider]

Uważam, że kierowcy samochodów ciężarowych mają trochę za duże mniemanie o sobie. Wszyscy kierowcy, których znam twierdzą, że są świetnymi kierowcami zawsze muszą obdzielać radami innych,

Mam do Ciebie dwa pytania,1. Jakie masz uprawnienia PJ ?2. za jakiego kierowce sam siebie uwazasz ?

[pacza]

Ja mam dla Ciebie dwa stwierdzenia:1.Nie Twój interes2.Jestem zajeb....y, a reszta to jak wyżej.Napisałem tak, dlatego, że rozmawiamy o kierowcach sam ciężarowych.Co do nich, to trochę rozwinę myśl z tymi radami. Miałem niejednokrotnie okazję wozić samochodem właśnie tą grupę zawodową. Mój ojciec kiedyś miał też firmę transportową, więc styczność z kierowcami też była spora (pomoc w naprawach, czasem jakieś wyjazdy).Reasumując bardzo irytują mnie "dobre rady", gdy o nie nie proszę. Nie lubię, gdy ktoś wpier... się nieproszony. Dla przykładu podczas jazdy słyszałem teksty, że za mocno wbijam biegi, źle puszczam sprzęgło, obroty mogłyby być przy zmianie biegu o 200 większe/mniejsze, itp. Przy remontach to samo, od złego trzymania pędzla przy malowaniu burty, po spawanie i nawet się okazało, że źle podnosiłem jakieś elementy pojazdu z ziemi. Nie twierdzę, że jestem jakąś Alfą i Omegą i wiem wszytko. Sporo też się nauczyłem od nich, ale po prostu jak czegoś nie wiem, to pytam. Nie lubię jak już wyżej napisałem jak ktoś się wpier....BTW, bardzo mi ich Panie Ks-rider przypominasz.

[Seph]

Hmmm to ja powiem tak: Kierowcy ciezarowek sa 10 razy lepszymi kierowcami ( w okolo 90%) niz kazdy pierd...ty puszkarz. Zawodowi ciezarowcy maja 2 razy w roku szkolenia, potrafia panowac nad swoimi potworami, zawsze pamietajcie ZAWSZE sie ich gnoi za wypadek bo jak osobowke sie jebnie to zawsze wina tego H..ja w TIRze(lol). Co innego to to , ze sa ludzi i ludzie. Wiec tak jak czesc forumowiczow opierdala na tym forum jezdzenie na gumie, jazde bez prawka, zapier...nie hayka 300( licznikowej), tak i tam sa ludzi co zajada sa hu..ami etc. A koniec koncow zamiast robic sie takim qr..a swietym patrzcie na droge a nie szukajcie taniej sensacji bo ktos tam mi droge zajechal. Jak na moj gust czysty SPAM i jesli kazdy mial by tu opisywac kto jak i kiedy wymusil to o zgrozo. Lewa w gore:)

[Akatora]

Jak świat światem zawsze znajdzie się grupa do obgadywania.Kierowcy samochodów,motocykli, autobusów, cięzarówek, tramwajarze, rowerzyści i zawsze znajdzie się ktoś żeby dupe obrobić nie zwarzając na to ile prawdy jest w tym co mówi.Zawsze ten sam komentarz: bo cwaniaki są i wymuszają, bo droge zajedzie bo blablablabla...Niech tak każdy pomyśli jak jeździ i ile razy wymusił...Postawcie się w sytuacji kiedy to wy jesteście na ich miejscu. Mówiac o TIRach i autobusach każdy doskonale wie,że mają wyznaczony czas na dojazd (do przystanku, ludzie w autobusie dojeżdzają do pracy, szkoły,lekarza na umówione spotkanie...) Więc skoro nie ma kultury na drodze grozi to opóźnieniem. Postaw się teraz w sytuacji spóżnionego kierowcy lub pasażera...Czepiacie sie wszystkich i wszystkiego tylko nie samych siebie.A wystarczy trochę kultury drodzy kierowcy... od każdego uczestnika ruchu Sądze,że to odpowiednie podsumowanie tematu...

[SP9WLC]

Najprościej zrób odpowiednieą kategorię prawa jazdy, do tego ADR-y i w trakcie kursu juz znajdziesz prace a własciwie praca Ciebie, dostaniesz wtedy furę do jeżdzenia, przejedziesz pierwszy milion , nauczysz się naprawiać ten samochod bo zakładam że nie dostaniesz na pocżatek furki w klasie Euro 5 tylkoraczej wiekowy konik i wtedy bedziesz wiedział czym kieruje się kierowca "TIR-a", dlaczego kierowca czasem zachowuje się irracjonalnie, zarzywa amfeataminę, porafi zasnąć za kierownicą. nauczysz tez się zyć z krokodylami, reagować na takie czy inne czynniki na drodze.ale to tylko w wielkim skrócie przedstawiłem "złote" życie kierowcy ciężarówki, który wpada do domu regularnie co dwa, trzy tygodnie zmienić skarpety i sprawdzić czy "czesio" dalej ukrywa się w szafie.przy czym okazuje się, ze frustrację może wyładowac tylko na cb radio bo w domu żona i teściowa mu nie pozwala.zatem reasumując kazda sprawa ma dwie strony medalu.

[Manka]

A ja powiem tak: Nie uogólniajmy!!Czy każdy motocyklista to dawca świr i gwałciciel?Czy każdy ksiądz to pedofil?Czy każdy lekarz bierze łapówki?Czy każdy puszkarz to cham i prostak? czy każdy celowo nam zajeżdża drogę? a może czasem faktycznie nie ma szans nas zobaczyć?Czy każdy gliniarz to gnida, z którą nie ma nawet o czymś gadać? dyskutować? Mandat i basta, a czy może jednak czasem machną ręka i kończy się na pouczeniu?Głupi temat wsadzający wszystkich do jednego wora. Ale motocyklista jest święty i zawsze poszkodowany.

[mankoot]

Ja jeszcze troszke o jeździe na "zamek". Jeżdzę codziennie z Katowic do Mysłowic, na końcu ul Bagiennej 2 pasy zwężają sie do 1. nie da sie nigdzie skręcić, itp. I jak tam wygląda?? wszyscy pakują sie na prawy pas - lewy jest pusty. Dojeżdzają dwa tiry, zajmują prawy i lewy i powolutku do przodu. Czy robią źle?? z punktu widzenia kogoś kto stoi na prawym pasie zajebiście, kolejka powolutku, ale jedzie, cwaniaczki chcące wyprzedzić setkę aut muszą odstać swoje za tirami. Czy to źle że tiry nie chcą sie dać wyprzedzać w korku?? Oni chcą tylko pokonać zwężenie ZA wszystkimi autami, które już oczekują. Wina jest wszystkich osobówek które zamiast jechać na "zamek" ustawiają się na prawym . Gdyby osobówki odrazu zajmowały dwa pasy, tiry dalej by jechały obok siebie, z taką samą prędkością i nikt by na nich nie psioczył. PS Nie jeżdzę tirem

[/ronin/]

A ja powiem tak: Nie uogólniajmy!!Czy każdy motocyklista to dawca świr i gwałciciel?Czy każdy ksiądz to pedofil?Czy każdy lekarz bierze łapówki?Czy każdy puszkarz to cham i prostak? czy każdy celowo nam zajeżdża drogę? a może czasem faktycznie nie ma szans nas zobaczyć?Czy każdy gliniarz to gnida, z którą nie ma nawet o czymś gadać? dyskutować? Mandat i basta, a czy może jednak czasem machną ręka i kończy się na pouczeniu?Głupi temat wsadzający wszystkich do jednego wora. Ale motocyklista jest święty i zawsze poszkodowany.

Polać tej Pani bo dobrze prawi Zgadzam się z Tobą Manka!

[Trollsky]

apropos tych jadacych kolo siebie tirów to czesto chłopaki bardziej pomagają niz przeszkadzają. Zimą byłem w Berlinie po auto, wracając wlasnie z czyms takim spotkałem sie zaraz za polska granicą, mielismy CB radio w aucie wiec szybko sie dowiedzielismy ze robią tak specjalnie bo za 5 km był bardzo powazny wypadek , chlopaki wpuszczali przed siebie tylko karetki i straz pozarną. Karetki dotarły do poszkodowanych o wiele szybciej niz gdyby przeciskały sie srodkiem w korku.Niestety czasem spotykam sie tez z wybitnym chamstwem ze strony tirów, no nic, bylo juz wielokrotnie powiedziane ze generalizowac nie mozna.

[pytlos]

pytałem kiedyś kolegi, który sam jest kierowcą TIR-a i współwłaścicielem małej firmy transportowej, z czego wynika wyprzedzanie się TIRowców w skutek czego blokują 2 pasy ruchu na kilka minut, no i po co to komu, powiedział że wynika to z różnicy ustawień tempomatu, wszyscy mają ustawione 90 km/h a w rzeczywistości jeden jedzie 89 km/h a inny 91 km/hkilka lub kilkanaście minut zajmuje dogonienie TIR-a zauważonego na horyzonciea wiadomo jaki jest charakter tej pracy - każdy chce czasem wrócić do domuosobiście strasznie mnie wkurza kiedy dojeżdżam do tirów, a te zaczynają się wyprzedzać i trwa to lata świetlne

[cybek1984]

wszedzie sa idioci na motorach, w osobówkach tak samo i w tirach, powinni wprowadzic badania psychiczne kto moze dostac prawko a kto nie przykład: w poniedzialek wracajac z okolic czestochowy kręta droga bez pobocza, jadac autem ok 80 km\h patrze a tu mnie mija jakis kretyn i sypie dalej leśną droga po odrobinie asfaltu szkoda gadac.

[mefiu]

idotów w tym kraju nie brak dlatego nie ma co ale trzba uważać na siebie bo buraków i farajerów nie brakuje na naszych drogach !!! nie jeden raz moglem się konkretnie rozbić przez nie uwagę beznadziejnych kierowców jak oni zdają to prawko to ja nie wiem kompletnie !!! a najgorsze to są kobiety w puszkach !!1

[Trollsky]

idotów w tym kraju nie brak dlatego nie ma co ale trzba uważać na siebie bo buraków i farajerów nie brakuje na naszych drogach !!! nie jeden raz moglem się konkretnie rozbić przez nie uwagę beznadziejnych kierowców jak oni zdają to prawko to ja nie wiem kompletnie !!! a najgorsze to są kobiety w puszkach !!1

nie ma to jak pisac na temat

[Manka]

[..] kompletnie !!! a najgorsze to są kobiety w puszkach !!1

znów uogólnianie Pomijając fakt ze post nie na temat, bo tu mowa o ciężarówkach, a nie kobietach za kierownicą