KTOŚ SIEDZI NA TWOIM MOTOCYKLU!!!

[Manga]

Oczywiste jest ze prawie zawsze w miejscach publicznych znajdzie sie pare gapiow, ktorzy dobitnie ogladaja twoje moto, ale nawet nigdy nie wyobrazalem sobie co bym zrobil gdyby ktos siadl na moim motocyklu. Na ile znam siebie i swoj charakter to tylko od plci i wieku delikwenta zalezaloby czy i jak szybko dostalby w tube.

Hmmm no wiesz lubie sie gapic na moto...ale dostaÌ za to nie kce, a wsiadac nie mam zamiaru bez pozwolenia kierowcy Jednak trzeba miec cos pokory i szanowaÌ takie cacuszko jak stoi na chodniku, bo to przeciez wkoncu czyjas wlasnoœÌ ale patrzec nikt nie zabroni szczerze powiem, ¿e jak droga jedzie jakieœ moto to moj wzrok ju¿ sie samoczynnie kieruje sie w tamta strone, moze jest to spowodowane tym, ¿e na moj wiek moto na razie nie posiadam :| a zreszta choÌbym nie wiem ile patrza³a to i tak mi nie bedzie doœÌ Ps. chyba ¿e zobacze na chodniku jakas Hayabuse to poprostu zmacam ja

[dohan]

Nie no, domyslam sie ze tak nie jest:)heh, To byl zart

:wink: hehe, ja siĂŞ dajĂŞ Âłatwo wkrĂŞcaĂŚ I tak miaÂłem ochotĂŞ coÂś jeszcze na ten temat dopisaĂŚto siĂŞ akurat wyÂżyÂłem hehehe :mrgreen:

[Manka]

co do siadania na motorze:nie tka dawno jak w ubieg³¹ sobote jechalismy na zlot do Czech no i ma³a zbiorka w Jastrzebiu przy Macdonaldzie no i podchodiz jakis maniak z malym dzieckiem i dup dzieciaka na chamca na motor,dzieciak rekami i nogami sie zapiera od motora a ten dalej i mo mowi: "patrz ile ma na licnziku na patrz..."(tak jakby qwa umial czytac ) i dup dzieciaka na liczniki aa ten wystraszona dalej nogamia i rekami sie zapiera maniak normalnie:krzeselko: i dalej nalegaa bo cche dziciakowi fote zrobic na maszynie znerwowana mowie w koncu "to moza panu zrobic fote z tym motorem "i dup szczesliwy koles ciepie dzieciakiem w bok pokazuje mi fotke R1 jako niedawno zrobil i wskakuje na motor ale cyz ja qrna mowilam na motorze/?.. ale ok cyk zdjecia i naraaa...pocykal jeszcze fotkie VFRze i poszol debil!!!! :m³otek2: :krzeselko: :><: kretyn!!!wrr..

[antonnio]

Na pewno jakisprzejezdny koles bo w Jastrzebiu nie ma takich gupich ĂŚwokĂłw

[Kegriz]

heh znam takich którzy by serio zajebali za coœ takiego O_oi to tak nie przeciêtnie np jeden z instruktorów moto na bemowie (pozdrawiam T) groŸny goœÌ

[thekamil]

brrrrr! nawet nie mĂłwcie! w moim moto boczna stopka chowa siĂŞ automatycznie! wiec jesli widze obce 4 litery na moim moto to ciarki mnie przechodzÂą!a w tym roku na festivali riedla taka laleczka opieraÂła sie o moj moto... i co tu powiedziec :mrgreen: won?! -niebardzo... zapytalem grzecznie czy dlugo bedzie sie jeszcze opieraĂŚ (o moto rzecz jasna!) bo musze juz jechac a najgorsze sa dzieci, ktore przychodza i krecÂą manetkÂą z gazem :|

[Virtual69]

Jak bylo w piosence KNÂŻ "...nie ma litosci dla skur...synow..." Najlepiej to wjazd z nogi i sprowadzic do podlogi ,a potem to go gumka myszka wykastrowac... :wink: U mnie jest tak ze nawet o przymiarke na moto kumpla za kazdym razem sie pytamy:"mozna?" Kiedys stoje sobie przy moto,podchodzi paru kolesi,zaczynaja mowic ze fajny,cos tam,cos tam,gadka szmatka i zaczynaja wszystkiego dotykac krecic itp.To zapytalem czy ja obmacuje ich kobietki...trzeba bylo widziec ich miny -polecam bo skuteczna matoda.A jak ktos siada bez pytania to...oj oj...bedzie bolalo! Niestety zgubilem moja bizuterie ale i tak zaboli... 8)

[a2j]

sam mam takie podejscie ze poogladac to spoko,ale nawet blizsze podchodzenie bez wlasciciela to nie wypada.czesto zagadam o motorku itp ale siadac to juz przesada.naprawde trzeba mniec niezle nasrane pod czacha zeby siadac na nie swoj motor.jak odchodze od motorka a podchodza jakies dzieciaczki to mowie ladnie zeby nie siadac itp.jeszcze nie mialem przypadku zeby zastac czyjas dupe na moim moto,czego sobie i wam nie zycze, ale pewnie bym sie troszke wkurzyl, moze nie lal bym po mordzieale zapytal bym co sobie wyobraza i czy usmiechalo by mu sie zeby ktos mu do auta wchodzil zeby sie tylko przymierzyc. wrrrjak czytam wasze przypadki to jestem w szoku, naserio lac po mordziemysle o jakims alarmie. najlepiej zeby z pilota mozna bylo sygnala puscic i zniechecic potencjalnego "przymierzacza"

[Krzysiek]

Ps. chyba Âże zobacze na chodniku jakas Hayabuse to poprostu zmacam ja

Hm... zatrzymywĂŚ siĂŞ w ÂŁaziskach, czy nie? oto jest pytanie!

[Dragon]

Hm...  zatrzymywĂŚ siĂŞ w ÂŁaziskach, czy nie? oto jest pytanie!

Ale ona mĂłwiÂła o motocyklu, nie o wÂłaÂścicielu :mrgreen:

[Krzysiek]

Hm...  zatrzymywĂŚ siĂŞ w ÂŁaziskach, czy nie? oto jest pytanie!

Ale ona mĂłwiÂła o motocyklu, nie o wÂłaÂścicielu :mrgreen:

zastosujĂŞ metodĂŞ malych kroczkĂłw (bez podtekstu oczywiÂście) na poczÂątek motocykl, a potem siĂŞ okaÂże co dalej

[Beti]

Wiecie co,ja to sie nigdy nie spotkalam,zeby ktos mi siedzial na motorze.Ogladac,pki.POgadac jak sie jezdzi,itd.Dobra,ale zeby ktos wsiadal,tymbardziej bez pytania-to juz jest bezczelnosc.Ale jesli chodzi o dziecie to juz inna sprawa.Ja takiemu malemu przdacu nie potrafie odmowic.Jak chce sobie usiasc,niech siada.Posadze malucha.Mamusia,czy tatus zrobia zdjecie i jest oki.Maluch usmiechniety(ale tez sie jeszcze nie spotkalam,zeby mi cos krecil taki maluch przy kierownicy,bo na to to bym sie juz nie godzila)A dla mnie nie a wsapnialszej rzeczy.zeby sprawic dziecku radosc.No i oczywiscie sama tez nigdy nie siadam na obce motory,itd.Nawet jak ktos znajomy to mi tak dziwnie pytac sie czy moge.W konca mam swojego.Ale poatrzec na inne zawsze jest milo.Moze kiedys ktos wymysli cos,co bedzie powstrzymywac nieproszonych gosci

[Manga]

kurde dawno mnie nie byÂło a tu taka sensacja Hayabusa Krzysiek, przyjezdzaj przyjezdzaj, nie martw sie ja Cie nie skrzywdze a motor...hm...bedzie wniebowziety Virtual69 i a2j, czyl jakbym kciaÂł sobie nawet dotknac wasze moto to bym dostaÂła przysÂłowiowo po Âłbie? nie no cudzych motorow to logiczne ze sie nie maca, born boze wsiada ale jak sie zna wÂłasciciela i na to pozwoli to czemu nie, przeciez grzechem chyba nie jest dotknÂąc motor :| nie no po przeczytaniu waszych postĂłw to ja sie boje nawet zmacaĂŚ motor eRBe chociaz znam wÂłasciciela, jechaÂłam juz na jego moto :| moze jednak az tka nie przesadzajcie rozumie Âże moto to rzecz jakby nie byÂło troche osobista, bo kazdy je pilegnuje jak wÂłasny skarb.PodsumowujaĂŚ nikt nie wyobraza sobie nawet tego zeby ktos obcy i to pod jego nieobecnosc siedziaÂł na moto, jak dla mnie ta rzecz jest jak najbardzije logiczna, ale pogadac sobie z wÂłascicielem i na dodatek poogladac moto, w tym chyba nie ma nic zÂłego,?Ps. Ekhym, mam nadzieje ze dobrze odebraliscie moje znaczenei sÂłowa "zmacanie" u mnie nie jest to tykanie i rozkrecanie wszystkiego co sie da tylko podziwianie i dodktniecie niektrych wybranych elementĂłw, np siedzenie tÂłumik itp....no poprostu trzeba sie zachwycic pieknem tego motoru

[Sabel]

tylko podziwianie i dodktniecie niektrych wybranych elementĂłw, np siedzenie tÂłumik itp....

"Siedzenie i tÂłumik" :wink: Hmmmm :mrgreen:

[guerillero]

Na razie nikt sie nie odwarzyÂł zeby siadac na mojej Pannoni, moze dlatego dla wiekszosci zwiedzajacych to jakas stara wsk,shl,jawa,a pare razy byla nawet junakiem i nawt sie blizej nie przygladaja, a jak juz zacznie sie rozmowa to sypia sie pytania czy na sprzedarz, ile kosztowal remont itp. najlepiej gada sie z dziadkami 'wiesz w 1960 tez jezdzilem na takiej'

[Manga]

a2j fjanie ino pierw mnie trzeba nauczyĂŚ KrzyÂśiek no i co kaj ta Hayabusa beboq :>oj Virtual Virtual, no pewnie Âżebym siĂŞ spytaÂła grzecznie :> przecieÂż bym Ci motorka nie zgwaÂłciÂła

[Krzysiek]

KrzyÂśiek no i co kaj ta Hayabusa beboq :>

tutaj, ale powiedz tylko gdzie i kiedy mam przyjechaĂŚ, a zaraz bĂŞdĂŞ

[Virtual69]

co innego jakby to bylo 0.5 

no wtedy to by dopiero rozpaczal...Ja jeszcze nie mialem takiej historii... jakims ABSem nie jestem ale facjate mam taka ze moglbym Gargamela bez harakteryzacji grac.Moze to odstrasza potencjalnych siadaczy bo co jakis czas wychodze zerknac na moto... A tlumaczennie potencjalnym siadaczom ze to tak jak ty bys z jego kobieta......efekt murowany.Ale raz zdazylo mi sie ze klijent chcial sie wymienic...

[tołdi]

na moje moto ino raz mamusia sadzaÂła swojego bobasa zrobiÂła fotke i poszÂła tak ino popatrzyÂłem czy przypadkiem mojemu maleĂąstwu krzywdy nie robiÂą chwile wczesniej tesz jakies dzieci chodziÂły obok moto ale tatuÂś upomniaÂł je ze majÂą sie ocunÂąc inna sprawa ze siedzieÂłm obok niego ale tak czytam co sie wam i waszym moto przydaÂżyÂło to sie krew gotuje Wicher dostaÂł sierpowego bo niedaÂł sie przejechac jakiemus bucowi przypomniaÂła mi sie jedna sytuacja na poaczatku sezonu byÂła jakaÂś impreza (niepamiĂŞtam co) niewazne odwiedzili jÂą motocykliÂści jakaÂś dziennikarka usiadÂła sobie na moto i coÂś tam bla bla bla szukali wÂłasciciela jak sie znalazÂł pierwsze co powiedizaÂł to to ze zÂłamaÂła ona niepisane prawo wÂłasciciela NIE DOTYKAĂ!!!!! potem byÂły jakies przeprosiny i standardowe pytania ile to jedzie ?? i ile koszotowaÂło?? to tesz mnie grzeje strasznie

[Timac]

zalozyc Xene badz jakis dobry alarm czuly i kazdy bedzie odchodzil od motorka ...

[Łysy]

ZostawiĂŚ kartke na siedzeniu NIE SIADAĂ I NIE DOTYKAĂ Ciekawe jakby ludzie zareagowali ?

[erbe]

Manga ale temat odkurzyÂłaÂś po dÂługiej nieobecnoÂści

przecieÂż bym Ci motorka nie zgwaÂłciÂła

a wlaÂściciela ?

[Manka]

ÂŁysy to ty mas zpomysÂły...a ja juz kiedys sie wypowiadaÂłam w tym temacie chyba co sadz eo siadaniu na nie swoj motocykl i sadzaniu dzieciaczkĂłw no ale np.moto znajomych to nie pytam czy moge dotknoc yno macom i siadam

[Timac]

ZostawiĂŚ kartke na siedzeniu NIE SIADAĂ I NIE DOTYKAĂ Ciekawe jakby ludzie zareagowali ?

Pewnie by nie siadali i niedotykali

[kudlaty_bytom]

laseczki sÂą zawsze mile widziane na motocyklach a faceci won! to chyba normalne co do gwaÂłcenia motocykla, to uwaÂżam, Âże wÂłaÂściciela bĂŞdzie przyjemniej ManguÂś!